Głosy w debacie
Ujawniamy. Pracownicy KRUS sami rozwozili listy promujące Dudę. “Takich akcji nie było nawet za Leppera”
Żeby zdążyć z dostarczeniem listów promujących Andrzeja Dudę do ok. 1,3 mln osób ubezpieczonych z KRUS, jego pracownicy tuż przed Wielkanocą musieli przyjechać do centrali i rozwieźć je po Polsce – mówi OKO.press jeden z nich. KRUS potwierdza, ale zapewnia, że pracownicy robili to przy okazji “wymiany dokumentów”
Prof. Piotrowski o liście Dudy do rolników: „To ulotka wyborcza, która tylko udaje informację”
„Indywidualny przekaz urzędującego prezydenta, a zarazem kandydata w trakcie kampanii kierowany do ubezpieczonych w KRUS to ulotka wyborcza, która tylko udaje informację o zasadach płatności składek” – mówi OKO.press konstytucjonalista prof. Ryszard Piotrowski, komentując rozesłanie przez KRUS listu Andrzeja Dudy do ok. 1,3 mln rolników
Minister rolnictwa przyznaje się OKO.press: Ja zdecydowałem o rozesłaniu listu Dudy przez KRUS
Jan Krzysztof Ardanowski odpowiedział na pytania OKO.press dotyczące wychwalających Andrzeja Dudę listów, które KRUS wysłał do ok. 1,3 mln rolników i ich rodzin. Minister napisał nam, że to on zdecydował o wysyłce, ale nie powiedział o tym prezydentowi, bo jego zdaniem “nie jest to element kampanii wyborczej”
Pomoc dla szpitali według politycznego klucza. Fundusz Sprawiedliwości znów używany do promocji ludzi Ziobry
Politycy Solidarnej Polski chwalą się milionami złotych, które pomagają zdobyć szpitalom na walkę z koronawirusem. Pieniądze pochodzą z Funduszu Sprawiedliwości, który nadzoruje szef Solidarnej Polski i minister sprawiedliwości – Zbigniew Ziobro
Duda robi kampanię za publiczne pieniądze. KRUS rozesłał jego list nawet do 1,3 mln osób
“Konsekwentnie popieram działania sprzyjające rolnikom i służące polskiej wsi” – napisał Andrzej Duda w liście, który dostało ok. 1,3 mln ubezpieczonych w KRUS. “To bezczelne korzystanie z przewagi władzy do eliminowania konkurencji” – komentuje dr Grzegorz Makowski, ekspert Fundacji Batorego
Takiego zarządzenia MSZ jeszcze nie było: stanowcze stanowisko ws. wyborów, których ma nie być
MSZ wydało stanowcze stanowisko, że nie da się przeprowadzić wyborów, których… ma nie być. Chodzi o bezpośrednie głosowanie na prezydenta poza granicami Polski. Jeśli PiS przepchnie głosowanie pocztowe, resort dyplomacji będzie musiał wydać nowy dokument. I czeka go niezła akrobatyka, jeśli będzie chciał stwierdzić, że takie wybory są możliwe
Duda: Konstytucja jest bezlitosna, musimy zrobić te wybory. To bezlitosna brednia
Prezydent Duda w ostatnich 5 latach nie raz naruszał Konstytucję, ale teraz udaje, że kurczowo się jej trzyma. Zapomina, że Konstytucja w sytuacji pandemii dopuszcza wprowadzenie stanu klęski żywiołowej i fałszywie używa art. 131, twierdząc, że opóźnienie wyborów oznaczałoby zerwanie ciągłości władzy. Przy okazji robi sobie kampanię. Publiczne radio pomaga
Minister Emilewicz fantazjuje o wojsku na ulicach i cenzurze mediów
Jadwiga Emilewicz powtarza zgraną manipulację rządu PiS: jeśli wprowadzimy stan nadzwyczajny, to na ulicę wyjdzie wojsko i pozamykane zostaną radia i portale internetowe. Minister celowo miesza różne stany nadzwyczajne. A nade wszystko udaje, że nie rozumie różnicy między możliwością a przymusem władzy
Bilokacja posłów PiS? Byli poza Warszawą, ale podpisali w Warszawie projekt ustawy o wyborach
Czy posłowie PiS opanowali zdolność teleportacji? – pytają politycy opozycji. Chodzi o posłów, którzy podpisali się pod nowym projektem ustawy o wyborach, mimo tego, że w tym czasie byli poza Warszawą. Być może jest tak, jak 3 lata temu. Wtedy posłowie PiS przyznali, że muszą składać podpisy „in blanco”, które potem są wykorzystywane przez władze partii
Wybujała fantazja Emilewicz: „Prof. Tuleja popiera zmianę Konstytucji”. Tuleja: „Nie popieram”
„Informuję, że nie sformułowałem takiej oceny, ani nie wyraziłem poparcia dla żadnego konkretnego projektu ustawy” – mówi Piotr Tuleja, sędzia Trybunału Konstytucyjnego. Kilka godzin wcześniej o jego poparciu dla zmiany Konstytucji autorstwa Jarosława Gowina poinformowała minister Jadwiga Emilewicz
Jacek „PKW” Sasin. To on zdecyduje jak będą wyglądały wybory
14 milionów pakietów wyborczych do rozdania w 7 dni. Kilkuosobowe komisje zliczające kilkadziesiąt tysięcy głosów. Ustawa o głosowaniu korespondencyjnym jest nie tylko propozycją niezgodną z prawem, ale i przepisem na organizacyjną katastrofę. Ale spokojnie. O szczegóły zadba właściwy minister, czyli Jacek Sasin
Siedlecka: Szaleńcze mutacje wyborczego wirusa w PiS
Sytuacja wyborcza nosi cechy pandemii: z dnia na dzień pojawiają się nowe zakażenia i nowe pomysły na przeprowadzenie wyborów. Pomysły PiS mutują jak wirus. Jest ich łagodniejsza i zjadliwsza wersja. Albo wybory przeprowadzi armia listonoszy pod wodzą wiceministra MON, albo Gowin z pomocą opozycji przedłuży Dudzie kadencję o 2 lata
Prof. Łętowska: To blef, że grożą gigantyczne odszkodowania za wprowadzenie stanu klęski żywiołowej
Politycy partii Jarosława Gowina twierdzą, że nie można wprowadzić stanu klęski żywiołowej, bo państwo zbankrutuje – rzekomo będzie musiało wypłacić firmom gigantyczne odszkodowania. Prof. Ewa Łętowska: To blef, szwindel, interesowna manipulacja, by obrzydzić stan klęski żywiołowej. Nie ma szans na tak duże odszkodowania
Kaczyński: „Wybory korespondencyjne trudniej sfałszować”. W piątek rano odkleił się od rzeczywistości
Prezes PiS zapewnia, że wybory korespondencyjne są nie tylko „całkowicie bezpieczne zarówno dla tych, którzy w nich uczestniczą, jak i dla tych, którzy przy nich pracują”, ale także „trudniejsze do sfałszowania niż system, który jest stosowany zwykle w lokalach wyborczych, gdzie może być bardzo różnie”. OKO.press pokazuje absurd tych wypowiedzi
Prawnicy z Wolnych Sądów chcą zastopować koszmar wyborów 10 maja. Złożyli wniosek o zabezpieczenie
Prawnicy z inicjatywy Wolne Sądy złożyli do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o zabezpieczenie w trybie pilnym. Domagają się ochrony życia i zdrowia oraz prawa do udziału w wyborach. Występują w imieniu swoim oraz milionów obywateli i ok. 300 tysięcy członków komisji wyborczych, żeby zastopować organizację i przeprowadzenie wyborów prezydenckich 10 maja
Przewrót majowy. PiS wrzuca specustawę, by zrobić wybory w czasie epidemii
Jarosław Kaczyński na siłę chce zorganizować wybory prezydenckie w maju. Posłowie PiS zgłosili właśnie projekt ustawy, który pozwoli wszystkim Polakom oddać głosy korespondencyjnie. Czy w przypadku weta samorządów, wybory pomoże zorganizować wojsko i policja?
Opinia Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka do tzw. tarczy antykryzysowej
Zdaniem HFPC, nadzwyczajne okoliczności spowodowane epidemią COVID-19 wymagają od rządu oraz Sejmu i Senatu przyjęcia stosownych regulacji, które ochronią zdrowie i bezpieczeństwo publiczne, a także zapobiegną dalszym negatywnym społecznym i gospodarczym skutkom epidemii. Jednak, nawet
w takich okolicznościach, przyjmowane regulacje nie mogą stanowić zagrożenia dla podstawowych praw i wolności i muszą odpowiadać konstytucyjnym standardom
PiS przygotował kolejny wyborczy wytrych? Być może tak chce ominąć weta samorządów
Prezydenci miast alarmują rząd, że z powodu epidemii COVID-19 nie będą w stanie przygotować się do organizacji wyborów prezydenckich w maju. PiS jeśli się uprze będzie mógł jednak sam zorganizować wybory. Bo w tarczy antykryzysowej znalazł się przepis, który mu to ułatwi
Trybunał Stanu lub odpowiedzialność karna za przeprowadzenie wyborów 10 maja? Teoretycznie to możliwe
„Teoretycznie można sobie wyobrazić, że osoby, które nie doprowadziły do przełożenia wyborów, ponoszą odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu albo odpowiedzialność karną z przepisu, który mówi o niedopełnieniu czy przekroczeniu obowiązków” – mówi OKO.press były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński
Wybory prezydenckie 2020. Michał Wawrykiewicz: „W świetle prawa można mówić o planowaniu przestępstwa”
Jeśli szef partii rządzącej myśli, że bycie „po prostu posłem” pozwoli mu uniknąć wszelkiej odpowiedzialności, to się myli. Wiemy, że to on odgrywa rolę kluczową i to on faktycznie podejmuje decyzje w państwie, w tym decyzję o przeprowadzeniu wyborów w czasie epidemii – mówi Michał Wawrykiewicz, adwokat, współtwórca inicjatywy Wolne Sądy.