Wpisy tego autora
Państwo PiS jest słabe i podatne na korupcję. Po pandemii będzie jeszcze gorzej
Państwo weszło w koronakryzys osłabione i podatne na korupcję. PiS przez pięć lat wyłączył bezpieczniki chroniące przed monopolem władzy i uznaniowością decyzji, osłabił możliwości rozliczania polityków i urzędników. Pandemia zwielokrotniła siłę tych czynników korupcji – pisze socjolog dr Grzegorz Makowski
Brudna bomba wisi nad Polską. PiS chce licencji na bezkarność
Jeśli ten przepis wejdzie w życie, bomba wybuchnie zakażając i brudząc nasze życie publiczne kolejnymi przypadkami korupcji i nadużyć władzy politycznej i urzędniczej – pisze Grzegorz Makowski o poselskim projekcie covidowej ustawy, który przyjęła już komisja finansów. Ma kontrpropozycję
Zaraza w państwie PiS. Wirus autorytaryzmu zabija demokrację
Nie musimy czekać na wyniki pseudowyborów, żeby obudzić się w państwie bezprawia. Żyjemy w nim już od dobrych kilku lat. Tyle że dotąd nieliczni mogli tego doświadczyć bezpośrednio. Przez pandemię doświadczamy tego już wszyscy – pisze dr Grzegorz Makowski, ekspert z zakresu polityki antykorupcyjnej
Makowski: U progu wielkiej korupcji. Polska pod władzą pisokratury
Korupcji jest więcej, niż nam się wydaje, bo to coś więcej niż przestępstwo, które łatwo dostrzec, bo są zatrzymani, oskarżeni, dowody. Korupcja to partykularyzm, czyli taki podział zasobów publicznych (pieniędzy, stanowisk, uprawnień itp.), który faworyzuje jakąś grupę – np. środowisko polityczne znajdujące się akurat u władzy – pisze Grzegorz Makowski
Państwo czy republika banasiowa? Zgubne skutki braku standardów w obsadzaniu najwyższych stanowisk
Ta afera świadczy źle nie tylko o Marianie Banasiu i obozie politycznym, który jak ściana stał za jego kandydaturą na szefa NIK. Afera rujnuje reputację konstytucyjnej instytucji, która jest jednym z filarów działań antykorupcyjnych. Pokazuje, że wybór osób na najwyższe stanowiska państwowe jest pozbawiony jakichkolwiek standardów – pisze Grzegorz Makowski
Pisokratura – nomenklatura partyjna. Degradacja i demoralizacja administracji publicznej
Obóz prawicy pielęgnuje relikty komunistycznej biurokracji w postaci regulacji prawnych pozwalających na dowolne obsadzanie najwyższych stanowisk urzędniczych. Każde stanowisko może zostać obsadzone w taki sposób, żeby zabezpieczało nie interes publiczny, ale czysto partyjny – pisze Grzegorz Makowski, socjolog badający zjawiska korupcji