arrow search cross


Kalendarium oporu społeczeństwa obywatelskiego (2015-2017) opracowane przez Rafała Zakrzewskiego

Rafał Zakrzewski dokumentował działania społeczeństwa obywatelskiego w odpowiedzi na atak na demokrację w latach 2015-2017.

Wybory parlamentarne 25 października 2015 r., rząd zaprzysiężony 16 listopada 2015 r. I ruszyło…

Kalendarium sporządzone na podstawie „Gazety Wyborczej”, wydań internetowych innych mediów, strony internetowej RPO



    19-11-2015

  • Pierwsza ustawa „naprawcza” w sprawie TK.

    Na pierwszym posiedzeniu nowego Sejmu posłowie uchwalili nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Cały proces legislacyjny trwał tydzień. Ustawa przewidywała powtórny wybór 5 sędziów na stanowiska obsadzone przez poprzedni Sejm oraz wygaśnięcie kadencji prezesa Andrzeja Rzeplińskiego i wiceprezesa Stanisława Biernata. PO i RPO zaskarżyły ustawę do TK

  • Powstał Komitet Obrony Demokracji.

    21 listopada, w sobotę grupa na Facebooku liczyła 3,5 tys. osób. W niedzielę wieczorem było ich ponad 25 tys. Symbolem grupy jest opornik –w stanie wojennym noszony jako znak oporu wobec władz PRL. KOD założył 47-letni informatyk Mateusz Kijowski, dotąd niezaangażowany politycznie. Zainspirował go tekst „Trzeba założyć KOD” Krzysztofa Łozińskiego, byłego współpracownika Komitetu Obrony Robotników. Na portalu Studio Opinii Łoziński wezwał do powołania komitetu na wzór KOR.

  • W proteście przeciw działaniom PiS pod Sejmem zebrało się po południu ok. stu osób.

    Trzymały kartki z hasłami, np.: „Demokracja”, „Jawność”, „Debata”, „Informacja publiczna”, „Ręce precz od Trybunału!” Sejm unieważnił uchwały z poprzedniej kadencji o wyborze pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego.

  • Akcja „Czytanie Konstytucji” w całej Polsce. (zainicjowana przez „Gazetę Wyborczą”).

    Tego samego dnia w Warszawie  „Czytanie Konstytucji z Tadeuszem Mazowieckim”  organizują: Polska Fundacja im.Roberta Schumana, Fundacja Konrada Adenauera w Polsce, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Fundacja “Krzyżowa” dla Porozumienia Europejskiego, Inicjatywa Razem’89/ Projekt Polska, Klub Inteligencji Katolickiej w Warszawie, Redakcja kwartalnika „Więź,” Wszechnica.org.pl

  • grudzień

  • Powstała Koalicja na rzecz Związków.

    Powstała Koalicja na rzecz Związków i rozpoczyna obliczony na pięć lat projekt tzw. litygacji strategicznej, czyli wymuszenia zmian w prawie lub w jego stosowaniu za pomocą przeprowadzenia precedensowych spraw przed sądami. Pięć par chce przed Trybunałem w Strasburgu wywalczyć prawo do legalizacji związków jednopłciowych w Polsce.

  • Prezydent Duda w nocy przyjął ślubowanie czterech sędziów TK.

    W nocy z 2 na 3 grudnia Prezydent Duda w nocy przyjął ślubowanie czterech sędziów TK, przepchniętych” w Sejmie przez PiS.  Od tej pory mamy więc sędziów i sędziów dublerów. Do 13 grudnia 2016 r. sędziowie-dublerzy nie są dopuszczani do orzekania przez prezesa Rzeplińskiego.

  • Manifestacja KOD „Obywatele dla demokracji”.

    Kilkudziesięciu tysiącom ludzi w Warszawie (ok.50 tys) i innych miastach w Polsce chciało się wyjść na wiatr, zimno i deszcz, żeby upomnieć się o konstytucję i o Trybunał Konstytucyjny.

    Mateusz Kijowski wraz z liderami PO, PSL, Nowoczesnej i lewicy wezwał rządzących do przestrzegania prawa i zasad demokracji. Wznoszono hasła : Stop psucia demokracji”, Niezawisłość Trybunału”, Wolny sędzia, wolna Polska, wolność, równość, demokracja”.

  • Koalicja na rzecz Otwartego Rządu w sprawie konsultacji rządowych projektów ustaw.

    Osiem organizacji pozarządowych:  Centrum Cyfrowe Projekt: Polska, Forum Obywatelskiego Rozwoju, Fundacja Frank Bold, Fundacja im. Stefana Batorego, Fundacja Pracownia Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia”, Fundacja Panoptykon, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Stowarzyszenie Klon/Jawor wystosowało stanowisko w sprawie prowadzenia konsultacji społecznych projektów ustaw przygotowywanych przez rząd. To odpowiedź na tryb procedowania projektu ustawy zmieniającej ustawę o systemie oświaty, (popularnie o „zniesieniu obowiązku szkolnego dla 6-latków”). „Stoimy na stanowisku, że prace nad projektami o szerokim oddziaływaniu, a także projektami budzącymi silne emocje w społeczeństwie (takie jak ww. projekt ustawy), powinny być poddawane rzetelnym i powszechnym konsultacjom publicznym. projekty przygotowywane przez ministerstwa winny być konsekwentnie procedowane w ramach rządowej ścieżki legislacyjnej, której konsultacje publiczne są obowiązkowym elementem.”

  • Wielotysięczne demonstracje KOD w proteście przeciw bezprawiu, łamaniu konstytucji, w trosce o demokrację. 

    Odbyły się w 23 miastach (m.in. w Warszawie przed Sejmem, w Krakowie,Tarnowie , Katowicach, Poznaniu, Lublinie, Gdańsku i Częstochowie) oraz pod polskimi placówkami dyplomatycznymi za granicą.

  • Nie będzie wysłuchania publicznego w sprawie nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.

    Organizacje zajmujące się prawami obywatelskimi zaapelowały o to do marszałka Sejmu i posłów.

    Pismo skierowało siedem tzw. organizacji strażniczych: Amnesty International Polska, Fundacja im. Stefana Batorego, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Instytut Spraw Publicznych, INPRIS, Fundacja Panoptykon i Sieć Obywatelska Watchdog Polska.

  • Sejm przyjął ustawę o Trybunale Konstytucyjnym.

    Zostaje zaskarżona do TK, który 9 marca uzna ją za niekonstytucyjną. Wyrok nie zostanie opublikowany (do tej pory).

  • PiS poszerza możliwości inwigilacji w sieci . Pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy o policji, tzw ustawy „inwigilacyjnej”.

    Do tej pory w ramach „billingowania”, czyli bez zgody sądu, można było pozyskiwać tylko dane gromadzone przez teleoperatorów w ramach ustawy Prawo telekomunikacyjne. PiS dorzuca też dane o abonentach gromadzone na podstawie ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. A więc przez operatorów internetu.

  • Rok 2016

  • Posłowie komisji sprawiedliwości odrzucili budżet rzecznika praw obywatelskich na 2016 r.

    – Powołuje pan sobie zastępcę do spraw gender i Sejm ma za to zapłacić? – pytał poseł PiS Arkadiusz Mularczyk Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara. A sejmowa komisja sprawiedliwości głosami PiS rekomendowała obcięcie planowanego budżetu RPO o 7 mln złotych. Od tego momentu budżet RPO będzie co roku zmniejszany.

  • Rząd PiS zamiast pełnomocnika ds. równości powołał pełnomocnika ds. społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania.

    Został nim Wojciech Kaczmarczyk. – To nie jest osoba znana w środowisku organizacji i osób zajmujących się tematyką równościową – mówi Krzysztof Śmiszek z Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego należącego do Koalicji Równych Szans zrzeszającej ponad sześćdziesiąt organizacji na rzecz równego traktowania.

  • PiS przejmuje media publiczne.

    Zrobił to nagle, za pomocą specustawy zmieniającej zasady obsadzania stanowisk, i wyjmując owo obsadzanie spod jakiejkolwiek społecznej kontroli. Zapowiedział też weryfikację wszystkich pracowników po przekształceniu mediów publicznych w narodowe”. Przegłosowaną 31 grudnia nowelizację już 7 stycznia podpisał prezydent, w tym samym dniu została opublikowana, a 8 stycznia minister skarbu powołał nowe władze telewizji i radia publicznego. Prezesem zarządu Telewizji Polskiej został jeden z najbardziej znanych polityków rządzącej partii, Jacek Kurski.

  • Manifestacje KOD pod hasłem „Wolne Media”.

    Uczestnicy – w 20 miastach Polski oraz w Pradze, Londynie i Sztokholmie – protestowali przeciwko zmianom dokonanym w ustawie o radiofonii i telewizji, a w konsekwencji tego w zarządach TVP i PR .

  • Sejm głosami PiS przyjął ustawę „inwigilacyjną”.

    Ustawa otwiera możliwość niekontrolowanego pobierania danych internetowych przez policję i służby. Projekt fundamentalnie skrytykowali wszyscy, którzy go opiniowali: Biuro Legislacyjne, RPO, inspektor ochrony danych osobowych, prokurator generalny, Krajowa Rada Sądownictwa, samorządy adwokacki i radcowski, fundacje Helsińska i Panoptykon. A także Biuro Analiz Sejmowych, które uznało projekt za sprzeczny z prawem Unii Europejskiej w zakresie ochrony danych osobowych i prywatności. Rada ds. Cyfryzacji przy ministrze cyfryzacji negatywnie zaopiniowała projekt i postulowała wprowadzenie w nim konkretnych zmian. Żadna nie została uwzględniona.

  • W ponad 40 miastach w Polsce i za granicą manifestacje KOD-u „W obronie Twojej wolności” przed głosowaniem pisowskiej ustawy „inwigilacyjnej” w Senacie.

    30 stycznia Senat uchwalił ustawę inwigilacyjną bez poprawek. RPO Adam Bodnar ogłosi 18 lutego, że wnosi do Trybunału Konstytucyjnego skargę na ustawę inwigilacyjną.

  • luty

  • Czystki w mediach publicznych.

    Towarzystwo Dziennikarskie opublikowało oświadczanie w sprawie czystki i pierwszą listę zwalnianych dziennikarzy publicznego radia i telewizji. Na liście znalazło się 60 osób. Na koniec kwietnia liczy ona 141 nazwisk, z redakcji ogólnopolskich i regionalnych.

  • W obronie Wałęsy.

    Wielka demonstracja KOD w Warszawie (80 – 100 tys) pod hasłem: My Naród. Jednym z głównych tematów manifestacji była obrona dobrego imienia Lecha Wałęsy po opublikowaniu przez IPN – bez uprzedniej weryfikacji –  zawartości teczek z domu gen. Kiszczaka.

  • marzec

  • Partia Razem. Protest z rzutnikiem

    Trybunał Konstytucyjny orzekł, że tzw. naprawcza ustawa PiS o Trybunale jest niekonstytucyjna. Premier Szydło zapowiedziała, że nie wydrukuje orzeczenia w dzienniku ustaw, do czego zobowiązuje ją prawo. Wieczorem pod Kancelarią Premiera zgromadziły się aktywistki i aktywiści z Partii Razem, by domagać się publikacji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Swoje żądanie zilustrowali wyświetleniem z rzutnika fragmentu orzeczenia TK na fasadzie Kancelarii Premiera. Założyli też miasteczko namiotowe, które stało kilka dni, każdego wieczora wyświetlali orzeczenie. Wytrwać pomagali im warszawiacy: przynosili śpiwory, ciepłe koce (w nocy w namiotach czuwało od 20 do 30 działaczy). Kierowcy pozdrawiali ich klaksonami.

  • Wyrok Trybunału Konstytucyjnego – zmiany w ustawie o TK niekonstytucyjne.

    Wyrok nie zostaje opublikowany.

  • Opinia Komisji Weneckiej.

    Komisja Wenecka przyjmuje (po swojej misji w Polsce z lutego) krytyczną opinię w sprawie zmian w Trybunale Konstytucyjnym

  • Marsz „W obronie ładu konstytucyjnego”.

    Beata! Drukuj ten wyrok! W obronie TK przeszło przez Warszawę według Ratusza 50 tys. osób, a według policji 15. 

  • KOD uruchomił przed kancelarią premiera w Al. Ujazdowskich licznik.

    Pokazuje, jak długo rząd nie publikuje wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

  • Bezprawiu możemy się sprzeciwić prawem.

    W serwisie Wyborcza.pl publikujemy wzór doniesienia o przestępstwie niedopełnienia obowiązków” – pisze Ewa Siedlecka w „Gazecie Wyborczej”. Kilka osób skierowało już do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez premiera poprzez nieopublikowanie wyroku TK. Do 8 kwietnia wpłynęło ponad tysiąc zawiadomień od obywateli o podejrzeniu popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez premier Szydło.

  • Powstał projekt całkowitego zakazu aborcji.

    Projekt został przygotowany przez stowarzyszenie Ordo Iuris – prawniczy think tank PiS-u i ruchu pro-life . Fundacja Pro-Prawo do życia zawiadomiła marszałka Sejmu o utworzeniu Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop aborcji”. Celem jest zebranie co najmniej 100 tys. podpisów pod projektem ustawy.

  • kwiecień

  • Drugi raz w ostatnim czasie – ktoś zaatakował warszawską siedzibą Kampanii przeciw Homofobii.

    Poprzednio napastnicy usiłowali wedrzeć się do środka i pobić działaczy. Teraz wybili szyby. Od lutego dwa razy zaatakowano biuro Lambdy Warszawa. Na drzwiach wypisano „White power” i „zakaz pedałowania”. Działacze LGBT i innych organizacji równościowych, prawnoczłowieczych, pomagających uchodźcom, a także walczących z mową nienawiści, dostają e-maile i SMS-y z pogróżkami. 28 kwietnia 2016 r. Trzeci w tym roku atak na warszawską siedzibę Kampanii przeciw Homofobii.

  • RPO zaskarżył ustawę o prokuraturze.

    Nowe prawo o prokuraturze narusza prawa człowieka przez to, że polityk, minister sprawiedliwości-prokurator generalny, może ręcznie sterować śledztwami.

  • Delegacja Komisji Weneckiej.

    Komisja Wenecka wysyła delegację, która ma zająć się sprawą ustawy inwigilacyjnej.

  • maj

  • KOD składa projekt ustawy o TK.

    KOD złożył w Sejmie projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym pod którym podpisało się ponad sto tysięcy obywateli.

  • RPO organizuje publiczne konsultacje dotyczące ustawy antyterrorystycznej.

    RPO organizuje publiczne konsultacje dotyczące ustawy antyterrorystycznej na wieść o tym, że rząd pracuje nad projektem ustawy antyterrorystycznej, w trybie wykluczającym otwartą debatę. Biorą w niej udział kluczowe dla tej tematyki organizacje pozarządowe. Zebrane w publicznej debacie wnioski zostaną zaprezentowane w czerwcu na wysłuchaniu publicznym, a RPO zwróci się z apelem do prezydenta o niepodpisywanie ustawy.

  • Marsz „Jesteśmy i będziemy w Europie”.

    Spod Kancelarii Premiera na Plac Piłsudskiego w Warszawie. KOD manifestował wraz z PO, PSL, Nowoczesną i ugrupowaniami pozaparlamentarnymi,. Przed marszem pod patronatem KOD powstała koalicja Wolność Równość Demokracja. Według policji tylko na Placu Piłsudskiego w szczytowym momencie było ok. 45 tys osób, zaś według przedstawicieli miasta cały marsz zgromadził 240 tys osób.

  • Rząd przyjął projekt ustawy antyterrorystycznej.

    Pomimo, że Rada ds. Cyfryzacji oceniła, że stwarza ona poważne zagrożenie dla rządów prawa i obniży standard ochrony praw człowieka w Polsce. ABW będzie mogło inwigilować cudzoziemców bez zgody sądu, także poza granicami Polski; będzie prawo do blokowania stron internetowych podejrzanych o treści terrorystyczne. Sąd będzie wyrażał na to zgodę po zablokowaniu strony i nie ma terminu na tę decyzję, więc w praktyce strona może być zablokowana miesiącami. Ustawa ma obowiązywać od 1 czerwca.

  • Krytykują ustawę antyterrorystyczną.

    Fundacja Panoptykon przekazała marszałkowi Sejmu apel 40 organizacji społecznych i ponad 8 tys. obywateli, którzy podpisali petycję uznającą ustawę za zagrożenie dla praw człowieka. Negatywnie zaopiniowali ustawę m.in Rada ds. Cyfryzacji przy ministrze cyfryzacji, rzecznik praw obywatelskich, fundacja Panoptykon i Centrum Cyfrowe Polska.

  • Członkowie Zespołu Ekspertów Prawnych przy Fundacji im. Batorego przesłali marszałkom Sejmu i Senatu stanowisko w sprawie kryzysu konstytucyjnego.

    Brak publikacji wyroku Trybunału jest złamaniem konstytucji. Stosowanie się sędziów i organów administracji do postanowień konstytucji nie może być uznane za działanie bezprawne – napisali.

  • Pierwsza edycja Tygodnia Konstytucyjnego.

    28 maja-4 czerwca 2016 r. W pierwszej edycji Tygodnia Konstytucyjnego organizowanego przez Stowarzyszenie im prof. Zbigniewa Hołdy, wzięło udział 215 szkół i 270 prawników. Wedle szacunków Stowarzyszenia w lekcjach w ramach Tygodnia uczestniczyło 12 800 uczniów.

  • czerwiec

  • Manifestacje KOD w 27. rocznicę wyborów parlamentarnych 1989 r. w wielu miastach. 

    W Warszawie manifestacja wg Ratusza zgromadziła 50 tys uczestników, a wg policji 10 tys.

  • Odbyło się wysłuchanie obywatelskie nad ustawą antyterrorystyczną.

    Forsowane przepisy antyterrorystyczne zagrażają prawom obywatelskim, podsycają ksenofobię i dają służbom specjalnym niekontrolowaną władzę. PiS nie zgodził się na wysłuchanie publiczne nad ustawą krytykowaną za głęboką i nieuzasadnioną ingerencję w wolności i prawa człowieka. Sejm kończy nad nią prace.

  • Sejm przyjął ustawę antyterrorystyczną.

    Na definicji „zdarzenia o charakterze terrorystycznym” oparto zastosowanie: *blokowania stron internetowych; *zakazywania i rozwiązywania zgromadzeń publicznych i imprez masowych; *inwigilowania bez zgody sądu cudzoziemców, a więc także Polaków, którzy się z nimi kontaktują; *pobierania i przechowywania danych biometrycznych od każdego cudzoziemca przekraczającego naszą granicę; *możliwość aresztowania cudzoziemca na 14 dni na podstawie oświadczenia służb specjalnych. PiS w błyskawicznym tempie bez poprawek przyjął ustawę w Senacie, a prezydent podpisał.

  • Komisarz praw człowieka Rady Europy Nils Muižnieks ogłosił swój raport w Warszawie.

    Liczy 73 strony. Wprowadzane w Polsce zmiany prawne i instytucjonalne zagrażają prawom człowieka i osłabiają praworządność – ocenił komisarz. Rząd przygotował 65-stronicową odpowiedź, w której wywodzi, że raport jest stronniczy i nierzetelny.

  • Czystki dziennikarzy cd.

    Na prowadzonej przez Towarzystwo Dziennikarskie „liście dobrej zmiany”, znalazło się 179 osób – dziennikarzy zwolnionych, zdegradowanych i tych którzy odeszli z pracy. Wymieniono wszystkich szefów rozgłośni regionalnych anten publicznych – radia i telewizji. Zwolniono dotychczasowych szefów Polskiej Agencji Prasowej. Pracę stracili przede wszystkim dziennikarze programów informacyjnych.

  • lipiec

  • Akcja w obronie Trybunału Konstytucyjnego „Zabierz posłowi togę”

    Akcję zorganizowały Akcja Demokracja i fundacja Frank Bold.  Już 6,5 tys. osób podpisało apel do samorządów adwokackiego i radcowskiego o dyscyplinarne ukaranie adwokatów i radców głosujących jako posłowie za ustawą niszczącą Trybunał.

  • sierpień

  • Organizacje antygenderowe i antyaborcyjne domagają się odwołania rzecznika praw obywatelskich i pełnomocnika rządu ds. równego traktowania.

    Odwołania pełnomocnika rządu ds. równego traktowania Wojciecha Kaczmarczyka chce fundacja Pro Prawo do Życia, bo podpisał dokument Rady Europejskiej „Konkluzje Rady w sprawie równouprawnienia osób LGBT”. Odwołania rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara domagają się antygenderyści z fundacji Ordo Iuris wspierani przez ONR. Bo stanął po stronie organizacji LGBT.

  • wrzesień

  • Nadzwyczajny Kongres Sędziów.

    Na organizowany przez stowarzyszenia sędziowskie i Krajową Radę Sądownictwa kongres przyjechało ponad 1 tys. sędziów (jedna dziesiąta wszystkich polskich sędziów). Władza zignorowała zaproszenie. Kongres był głosem środowiska sędziowskiego w obronie niezależności, niezawisłości i równorzędności trzeciej władzy. Był deklaracją sędziów o gotowości obrony konstytucji.

  • Kampania „Przekażmy sobie znak pokoju”.

    „Kościół potrzebuje, by mu wybaczyli ci, których zawiódł – mówiła Halina Bortnowska inaugurując kampanię społeczną katolików świeckich i organizacji LGBT. W  kilkunastu miastach pojawią się billboardy i plakaty, wyemitowane będą spoty, w których m.in. znani katolicy mówią o konieczności szacunku dla osób LGBT, a w całej Polsce planowane są spotkania dla wierzących.

  • Sąd Pracy w Opolu przyznał rację nauczycielce szykanowanej za zdjęcie krzyża powieszonego w pokoju nauczycielskim.

    To pierwsza sprawa o dyskryminację w pracy ze względu na bezwyznaniowość. Sąd zasądził na rzecz nauczycielki 5 tys. zł odszkodowania i obowiązek przeprosin w lokalnej prasie, w której ukazały się szykanujące ją teksty.

  • Projekty dot. ustawy o warunkach przerywania ciąży w Sejmie

    Projekt całkowitego zakazu aborcji przekazany do dalszych prac w Sejmie. Projekt aborcji na życzenie – odrzucony. Podczas gdy posłowie debatowali, pod Sejmem zebrali się przeciwnicy zaostrzenia aborcji („Czarny protest”). Podobne manifestacje odbyły się w wielu miastach w Polsce.

  • październik

  • Protest parasolek, Czarny Protest Kobiet przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej

    Ilu było protestujących (za Gazetą Wyborczą): Gdańsk 5 tys. | Toruń 2 tys. | Olsztyn 8 tys. | Częstochowa 1,5 tys. | Bydgoszcz 3 tys. | Katowice 1 tys. | Poznań 7 tys. | Rzeszów 200 | Ostrowiec Św. 100 | Gorzów 300 | Warszawa 30 tys. | Wrocław 20 tys. | Kraków 12 tys. | Berlin 2 tys. | Bruksela 400 | Nairobi 40

    Łącznie w protestach wzięło udział ok. 98 tys. osób (za Wirtualną Polską)

  • II edycja Tygodnia Konstytucyjnego.

    17-23 października 2016 r. Wydarzenie organizuje przez Stowarzyszenie im. Prof. Zbigniewa Hołdy. II edycja zgromadziła 350 szkół, 380 prawników. Zgodnie z szacunkami Stowarzyszenia w lekcjach o Konstytucji uczestniczyło ok. 35 880 uczniów w całej Polsce.

  • Atak TVP na NGO-sy.

    24 października – 4 listopada 2016 r. Na pierwszy ogień poszła Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej, której współzałożycielem był b. prezes TK Jerzy Stępień – krytyk poczynań rządu PiS. Niemal codziennie rządowe „Wiadomości” TVP demaskują rzekome „polityczne powiązania niektórych fundacji”. Generalna teza: te stowarzyszenia i fundacje są powiązane z byłą elitą rządzącą (Zofia Komorowska  córka b. prezydenta, Róża Rzeplińska córka prezesa TK), dzięki temu były hojnie finansowane z publicznych pieniędzy. 4 listopada „Wiadomości” wyemitowały kolejny odcinek demaskatorskiego materiału o organizacjach pozarządowych. Bohaterem była fundacja Szkoła Liderów – być może z powodu wydanego przez nią kilka dni wcześniej oświadczenia o solidarności z organizacjami, które stały się „przedmiotem pomówień w mediach”. i  „powiązań z miliarderem Georgiem Sorosem”.

  • W obronie Adama Bodnara.

    Międzynarodowy Instytut Rzeczników Praw Obywatelskich (International Ombudsman Institute) sprzeciwia się próbom zastraszania polskiego RPO wnioskami o jego odwołanie. IOI pisze w raporcie, że obecna sytuacja polskiego RPO spowodowała, iż organizacja postanowiła zorganizować „misję rozpoznawczą” i wysłać do Polski specjalną delegację. Chce ona spotkać się z przedstawicielami parlamentu, rządu, sądów najwyższych, organizacji pozarządowych i innych zainteresowanych podmiotów

  • listopad

  • Nadzwyczajne uprawnienia prokuratora.

    Sejm uchwalił rządowy projekt, dzięki któremu prokurator będzie decydował o uchyleniu wyroku sądowego. Będzie mógł również wstrzymać proces, który będzie zmierzał do uniewinnienia. Dzięki tym przepisom prokurator będzie mógł np. udaremnić wydanie prawomocnego wyroku skazującego Mariusza Kamińskiego za nadużycie władzy w sprawie prowokacji w Ministerstwie Rolnictwa.

  • Marsz KOD z okazji Narodowego Święta Niepodległości w Warszawie.

    Rozpoczął się na placu Gabriela Narutowicz w Warszawie, a zakończył na Polu Mokotowskim. Marsz Niepodległości narodowców z udziałem grup ONR-owskich ruszył z Ronda Dmowskiego pod Stadion Narodowy. Z kolei z Placu Zamkowego wyruszył marsz zorganizowany przez Koalicję Antyfaszystowską.

  • Lex miesięcznice smoleńskie.

    PiS chce wprowadzić nowe prawo o „cyklicznych demonstracjach”, dające władzom możliwość zablokowania opozycyjnych manifestacji. Grupa posłów PiS chce, by można było sobie zarezerwować na zawsze jakieś miejsce do demonstrowania, pod warunkiem że zgodzi się na to władza centralna. Rząd mógłby też zablokować dowolną demonstrację, zgłaszając swoją w tym samym miejscu.

  • Centralne sterowanie NGO-sami.

    Premier Beata Szydło zapowiedziała na łamach „Tygodnika Solidarność” centralne sterowanie organizacjami pozarządowymi. Ma powstać Narodowe Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, które będzie im wyznaczać cele i dawać pieniądze – z budżetu państwa i unijne –  na ich realizację.

  • XII Krajowy Zjazd Adwokatury w Krakowie.

    25-26 listopada 2016 r.  Na zjeździe wybrano nowe władze i przyjęto program na następne trzy lata. Gośćmi byli m.in. prezydent Andrzej Duda i prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński. Ten drugi został powitany kilkuminutową owacją na stojąco. Nie przyszedł przedstawiciel ministra sprawiedliwości. Adwokatura przyjęła uchwałę w obronie ładu konstytucyjnego zaledwie przy dwóch głosach sprzeciwu.

  • grudzień

  • Rządowa nowelizacja ustawy o zgromadzeniach (Lex miesięcznice smoleńskie).

    Ustawa przeszła w Sejmie głosami PiS. Nowelizacja ma „wszelkie cechy prawa stanu wyjątkowego” – ocenił Sąd Najwyższy. Projekt krytykują też przedstawiciele Rady Europy i OBWE. Wcześniej ustawę za niekonstytucyjną uznał rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar

  • Senackie komisje poparły ustawę o zgromadzeniach bez poprawek.

    158 organizacji pozarządowych wzywa do jej odrzucenia. „Nie ma naszej zgody na arbitralne i nieuzasadnione ograniczenia wolności obywatelskich. Decyzja co do ich ograniczenia musi wypływać z silnych przesłanek bezpieczeństwa państwa i jego obywateli. Dziś nie ma takiego zagrożenia, a proponowana zmiana wydaje się podyktowana względami politycznymi i wygodą władzy publicznej. Dlatego stanowczo sprzeciwiamy się instrumentalnemu ograniczaniu naszych praw i wolności na potrzeby władzy politycznej” – napisały do senatorów organizacje, wśród nich: Amnesty International, Centrum Inicjatyw Obywatelskich, Forum Obywatelskiego Rozwoju, Fundacja im. Stefana Batorego, Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Gdy ustawą zajmowały się senackie komisje praw człowieka, samorządu i administracji, na Wiejskiej trwał kilkudziesięcioosobowy protest jej przeciwników. 7 grudnia 2016 r. Senat przegłosował poprawki  do ustawy o zgromadzeniach.

  • Policja spycha Obywateli RP na Krakowskim Przedmieściu, żeby zrobić miejsce miesięcznicy smoleńskiej.

    Choć ustawa o zgromadzeniach jeszcze nie obowiązuje.

  • Sejm przyjął zmianę prawa o zgromadzeniach niemal niepostrzeżenie, w cieniu ulicznych protestów.

    Największą demonstrację zorganizował KOD pod hasłem „Stop dewastacji Polski”. Manifestował też PiS wspierając rząd.

  • Ograniczenia dla dziennikarzy w Sejmie.

    Biuro Prasowe Kancelarii Sejmu opublikowało na stronach internetowych Sejmu „Informację na temat zmian w organizacji pracy mediów w Parlamencie”. Ograniczenie dziennikarzom dostępu do informacji wzbudziło ogromne zaniepokojenie RPO, który zareagował 19 grudnia.

  • Protest dziennikarzy przed Sejmem.

    Protest przeciwko radykalnemu ograniczeniu dostępu do informacji, które chce wprowadzić marszałek Sejmu Kuchciński (PiS).

  • Protest mediów.

    Niektóre ogólnopolskie media wprowadziły bojkot polityków polegający na nieprzeprowadzaniu z nimi wywiadów. Wzięły w nim udział stacje telewizyjne TVN24Polsat News i Superstacja oraz radiowe RMF FMRadio Zet i Tok FM. 

  • Początek kryzysu sejmowego. 

    Noc z 16 na 17grudnia 2016 r. Opozycja rozpoczęła okupowanie sali plenarnej Sejmu w związku z próbą wprowadzenia zmian w organizacji pracy dziennikarzy w Sejmie i wykluczeniem przez marszałka Kuchcińskiego (PiS) z 33. posiedzenia  posła Platformy Michała Szczerby. (wszedł na mównicę z kartką z hasztagiem #WolneMediawSejmie). Ok.22 .00 PiS nie uwzględniając poprawek i protestów opozycji przegłosował m.in. ustawę budżetową w Sali Kolumnowej. Działacze KOD i dziennikarze zwołali spontaniczną demonstrację pod Sejmem. Wieczorem zebrało się tam wiele tysięcy ludzi.

  • PiS atakuje NGO-sy.

    Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zażądało natychmiastowego zwrotu ponad 130 tys. zł. dotacji przyznanej w kwietniu fundacji Autonomia na akcję przeciwdziałania przemocy ze względu na płeć. Nie spodobało mu się, że Autonomia uwzględniła też przemoc wobec lesbijek, co uznało za niezgodne z zawartą z fundacją umową.

  • Podziękowanie prezesowi Rzeplińskiemu.

    Kilka tysięcy demonstrantów pod Trybunałem Konstytucyjnym dziękowało prof. Andrzejowi Rzeplińskiemu za obronę demokratycznego państwa prawa. Prof. Rzepliński zakończył kadencję – po dziewięciu latach sędziowania i sześciu latach pełnienia funkcji prezesa TK.

  • ZNP i „Ruch rodziców przeciwko reformie edukacji” protestowali pod Pałacem Prezydenckim.

    Nauczyciele i rodzice wręczyli prezydentowi Dudzie petycję z wnioskiem o zawetowanie ustaw wprowadzających reformę edukacji (likwidujących gimnazja).

  • Pierwsze grodzenie Sejmu.

    Pod Sejmem trwają demonstracje przeciwko partii rządzącej, wspierające okupowanie sali plenarnej przez opozycję. O 5 rano na wniosek straży marszałkowskiej rozstawiono barierki na około budynku. Chwilę wcześniej policja siłą odsunęła spod bramy wyjazdowej protestujących tu członków Stowarzyszenia Obywatele RP.  Sejm został „odcięty” od protestujących. Ogrodzenie nazwano„płotem hańby”. Takie napis ktoś wymalował na barierkach. Uczestnicy protestów oblepiali płot antyrządowymi hasłami, stawiali przy płocie znicze. Metalowe barierki stały pod Sejmem niespełna dwie doby.

  • Prezydent Duda mianował sędzię Julię Przyłębską prezesem TK.

    Prezesowanie zaczęła od wyproszenia wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego z jego gabinetu.

  • Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE.

    Trybunał odpowiedział na pytania prawne sądów brytyjskiego i szwedzkiego, przed którymi stanęły skargi operatorów telekomunikacyjnych. Sięgnięcie po billingi, czy dane o korzystaniu z internetu musi być poprzedzone zgodą sądu lub innego niezależnego organu. Polskie przepisy nakazujące operatorom gromadzenie i udostępnianie służbom danych o korzystaniu przez nas z telefonu i internetu są sprzeczne z prawem UE.

  • W jednym z wejść na teren Sejmu instalowane są kraty.

    Posłowie alarmują, że nie mogą już zapraszać gości do Sejmu. Dziennikarze, którzy nie mają stałych przepustek, też nie są wpuszczani.

  • Wigilia pod Sejmem.

    Posłowie opozycji spędzą święta i nowy rok w sali plenarnej, ale wyszli do zebranych pod Sejmem tłumnie ludzi, by złożyć życzenia. Na wezwanie Obywateli RP, Obywatele Solidarnych w Akcji, i KOD od tygodnia ludzie przychodzą pod Sejm. Poseł PO Andrzej Halicki w imieniu protestujących w Sejmie parlamentarzystów odczytał „Dekalog wolności”.

  • Tak zwana druga ustawa „dezubekizacyjna”.

    Prezydent podpisał ustawę o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, ABW, AW, SUW, SWW, CBA, Straży Granicznej, BOR, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin. Tysiące mundurowych, którzy choć jeden dzień pracowali w PRL, będzie miało obniżoną emeryturę nawet do 1 tys. zł brutto.

  • Prezydent zaskarżył do TK ustawę o zgromadzeniach (Lex miesięcznice smoleńskie).

    To druga ustawa, którą Andrzej Duda posłał do Trybunału przed podpisaniem, a pierwsza autorstwa PiS. Prezydent – tak jak RPO i SN – uznaje wolność zgromadzeń za warunek korzystania z innych praw i wolności obywatelskich.

  • Sylwester pod Sejmem.

    Rano powrócił „Płot hańby” oddzielający zgromadzonych ludzi od bramy wjazdowej do Sejmu. Rozstawiła go policja. Od razu pojawiła się na nim kartka z napisem: „Oddali płot, oddadzą resztę”. Na Wiejskiej od godz. 22 śpiewano  „Mój jest ten kawałek podłogi” i „Wolność kocham i rozumiem”. Pod Sejmem zebrało się kilkaset osób: członkowie tzw. obywatelskiej koalicji (Obywatele RP, Obywatele Solidarni w Akcji, Strajk Obywatelski, dziewczyny z Czarnego Protestu i Komitet Obrony Demokracji). Byli też posłowie opozycji. Składano sobie życzenia.

  • Rok 2017

  • Trybunał Konstytucyjny utrudnia pracę mediom.

    Na stronie TK ukazał się komunikat, z którego wynika, że – tak jak w Sejmie – przygotowywane są ograniczenia dla dziennikarzy „w celu zapewnienia właściwej organizacji rozpraw przed TK oraz zagwarantowania poszanowania jego powagi, z uwzględnieniem publicznego charakteru rozpraw oraz dostępu przedstawicieli mediów do informacji publicznej”. Dostępne są tylko oficjalne transmisje rozpraw, a o przekazanie nagrania można poprosić TK w trybie dostępu do informacji publicznej. „Fotografowanie i filmowanie przebiegu rozprawy przez dziennikarzy będzie możliwe w przypadkach uzasadnionych wagą sprawy, na wniosek zainteresowanej redakcji”. Dostęp mediów do rozpraw jest formą kontroli władzy (sądowniczej) przez społeczeństwo. I realizacją prawa do informacji o działaniach władzy (art. 61 Konstytucji). 10 stycznia fotoreporter „Wyborczej”, który przyszedł sfotografować pierwszą rozprawę w Trybunale po „dobrej zmianie”, nie został wpuszczony na salę.

  • 25. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

    W ulicznych kwestach, koncertach i imprezach wzięło udział 120 tys. wolontariuszy. Pracowało 1,7 tys. sztabów w tym 56 za granicą.

  • Kryzys parlamentarny zakończony.

    Opozycja pokazała, że potrafi się zbuntować, PiS – że i tak zrobi, co zechce.

  • Policja identyfikuje protestujących pod Wawelem.

    Szef MSWiA Mariusz Błaszczak poinformował, że policja zidentyfikowała 80 osób manifestujących przed parlamentem oraz 22 osoby, które 18 grudnia protestowały pod Wawelem (Jarosław Kaczyński przyjechał tam na grób brata).

    Po demonstracji pod Sejmem 16 grudnia 2016 r. Komenda Stołeczna Policji opublikowała zdjęcia osób, które „mogą mieć związek z tymi zdarzeniami”, Rzecznik Praw Obywatelskich zapytał, jaka była podstawa prawna tej publikacji. Wizerunki osób są bowiem chronione i można je publikować tylko na podstawie wyraźnych przepisów. Komendant Stołeczny Policji inspektor Robert Żebrowski odpowiedział, że publikacja nastąpiła na ustne polecenie prokuratora referenta Radosława Jacewicza – prokuratora Prokuratury Okręgowej w Warszawie

  • Nie będzie delegalizacji ONR.

    Prokuratura w Częstochowie zdecydowała, że nie skieruje do sądu wniosku o delegalizację ONR. Apelowali o to posłowie PO. „ONR wielokrotnie dopuszczał się propagowania faszyzmu, nawoływania do nienawiści z powodów rasowych czy wyznania”- pisali. Swój wniosek PO skierowała do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.

  • Raport Amnesty International w sprawie europejskich przepisów antyterrorystycznych i ich wpływu na przestrzeganie praw człowieka.

    „Polska ma drakońską ustawę antyterrorystyczną” – tak zaczyna się część raportu o naszym kraju.

    W połączeniu z nowelizacjami innych aktów prawnych w 2016 r., np. ustawy o Policji i Kodeksu postępowania karnego, nowa ustawa stwarza warunki sprzyjające naruszeniom prawa do wolności i bezpieczeństwa osobistego, poszanowania życia prywatnego, rzetelnego procesu, wolności wypowiedzi, pokojowych zgromadzeń i niedyskryminacji” – czytamy w raporcie.

  • Podporządkować NGO-sy.

    Powołanie Narodowego Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego zapowiedziała premier Beata Szydło. Centrum ma rozdzielać m.in. środki z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich (60 mln zł rocznie) i programów UE. Pomysł krytykuje Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych (OFOP), która zrzesza 127 koalicji stowarzyszeń z całego kraju, a także największe organizacje. To może doprowadzić do podporządkowania stowarzyszeń i fundacji rządowi – ostrzega OFOP.

  • Zamach PiS na sądy po zdobyciu TK.

    Projekt ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa niespodziewanie pojawił się na stronie Rządowego Centrum Legislacji. PiS chce, by o nominacjach sędziów do KRS decydowali politycy. Chce przerwać kadencję obecnej Rady. KRS dostała od Ministerstwa Sprawiedliwości cztery dni robocze na zaopiniowanie takiego projektu.

    – Sam pomysł, by to posłowie wybierali sędziów do KRS, jest sprzeczny z konstytucją – z zasadami trójpodziału władz i niezależności sądownictwa. Kiedy politycy wybiorą cały skład Rady, będzie to powtórka z wyborów do TK w wykonaniu PiS. I koniec niezależności Krajowej Rady Sądownictwa – mówi „Wyborczej” rzecznik KRS, sędzia Waldemar Żurek.

  • Reporter „Gazety Wyborczej” Igor Nazaruk wyrzucony z Sejmu.

    Straż Marszałkowska odebrała mu przepustkę i wyprosiła w trakcie, gdy ten nagrywał przed budynkiem parlamentu protest Obywateli RP.

  • Sejmowa komisja ds. petycji nie odrzuciła kolejnego projektu ustawy całkowicie zakazującego aborcji, ale też nie przekazała go do dalszych prac w Sejmie.

    Zwróciła się za to z dezyderatem do premier Szydło, by powiedziała, co rząd planuje w tej sprawie. Ustawa została złożona w trybie petycji, dzięki czemu Federacja nie musiała zbierać wymaganych pod projektem obywatelskim 100 tys. podpisów.

  • Zmiany proponowane przez PiS w ustawie o KRS to poważne zagrożenie dla niezależności sądów

    Zmiany proponowane przez PiS w ustawie o KRS to poważne zagrożenie dla niezależności sądów i niezawisłości sędziów, zmierzają do upolitycznienia sądownictwa – oceniają polscy sędziowie. W Warszawie obradowali sędziowie, przedstawiciele okręgów i apelacji sądowych z całej Polski. Krajowa Rada Sądownictwa uznała, że propozycje PiS w rażący sposób naruszają konstytucję. Opinię wydala też Rad Wykonawcza Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ – ciało złożone z przedstawicieli rad sądownictwa krajów Rady Europy: „Projekt zmian w ustawie o KRS może zaszkodzić niezależności sądownictwa w Polsce”.

  • Dziennikarz odsunięty, bo zirytował europosła PiS.

    Maciej Kluczka z publicznego poznańskiego Radia Merkury stracił program i został odsunięty od tematów politycznych. Jego gościowi europosłowi PiS Ryszardowi Czarneckiemu nie spodobały się zadawane pytania.

  • Zaczęła się zbiórka podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie reformy edukacji.

    „Czy jest pan/pani przeciwko reformie edukacji wprowadzanej przez rząd od 1 września 2017?”-  tak brzmi pytanie, które chce zadać Polakom Związek Nauczycielstwa Polskiego wraz z kilkunastoma innymi organizacjami.

  • Sąd apelacyjny utrzymał wyrok ws. nauczycielki-ateistki, która zdjęła krzyż w klasie.

    Wrocławski sąd apelacyjny podtrzymał wyrok pierwszej instancji w sprawie nauczycielki z Krapkowic – zdeklarowanej ateistki – która zdjęła krzyż ze ściany w pokoju nauczycielskim. Po tym zdarzeniu zaproponowano jej odejście z pracy. Poszła do sądu. W 2016 r. sąd przyznał jej odszkodowanie i nakazał szkole przeprosiny.

  • luty

  • PiS chce przejąć władzę nad stolicą.

    Projekt ustawy złożył w Sejmie poseł Jacek Sasin (PiS). Przedstawia go jako ulepszony wariant ustawy metropolitalnej, który ma ułatwić współpracę Warszawy z okolicznymi gminami. Pomysł PiS przewiduje powołanie ogromnego powiatu, który utworzyłaby Warszawa (ok. 1,7 mln mieszkańców) wraz z 32 okolicznymi gminami (łącznie ok. 270 tys.).W 30 z 32 przyłączanych do Warszawy gmin w ostatnich wyborach do Sejmu wygrał PiS. Podobne ustawy PiS szykuje dla Katowic i Poznania oraz gmin dookoła tych miast.

  • Rodzice z Gdańska nie posłali dzieci do szkół.

    To protest przeciwko reformie edukacji. W jednej ze szkół na lekcje przyszło jedynie 44 z 326 uczniów. W marcu protesty obejmą kolejne miasta.

  • Bez kar za czarny protest.

    Kuratorium nie ukarało pierwszej z 10 nauczycielek z Zespołu Szkół Specjalnych w Zabrzu. Nauczycielki stanęły przed komisją dyscyplinarną za to, że 3 października 2016 r. pracowały ubrane na czarno, solidaryzując się w ten sposób z Czarnym Protestem.

  • List otwarty do Komisji Europejskiej na temat sytuacji w Polsce

    List przygotowało pięć międzynarodowych organizacji zajmujących się prawami człowieka, demokratyzacją, wolnością prasy: Amnesty International, Human Rights Watch, Fundacja Open Society, Reporterzy bez Granic, a także Międzynarodowa Federacja Praw Człowieka, która zrzesza 184 organizacje z całego świata. Apel poparło również ponad 20 organizacji z Polski. „Dialog z polskim rządem okazał się nieskuteczny pomimo dodatkowego ostrzeżenia w grudniu. Nie zapobiegł dalszemu podważaniu praworządności”– piszą do kolegium komisarzy Komisji Europejskiej. „Uważamy, że na tym etapie uruchomienie art. 7 Traktatu o UE jest jedynym sposobem, by Polska odpowiedziała za nieprzestrzeganie zobowiązań. To niezbędne, aby zapobiec dalszemu pogorszeniu sytuacji” – dodają. Art. 7 traktatu mówi o sankcjach i działaniach prewencyjnych za „poważne naruszenie wartości UE” – w tym o zawieszeniu prawa głosu w Radzie Europejskiej.

  • Burza po premierze „Klątwy” w warszawskim Teatrze Powszechnym.

    Olivier Frljić, 40-letni Chorwat, były dyrektor Teatru Narodowego w Rijece, znany reżyser ostro skonfliktowany ze skrajną prawicą wystawił spektakl inspirowany  „Klątwą” Stanisława Wyspiańskiego. Politycy zawiadamiają prokuraturę, biskupi zachęcają do modlitwy, prawicowe media piszą o „ohydzie” i „mowie nienawiści”, a narodowcy szykują pikietę.

  • Wycinka drzew.

    Zgodnie z ustawą firmowaną przez ministra środowiska Jana Szyszkę od 1 stycznia drzewa i krzewy na prywatnym terenie można wycinać bez nadzoru i konsekwencji (jeśli nie są pomnikami przyrody).

  • Protest przeciw likwidacji niezawisłości sądów.

    „My, niżej podpisani byli działacze NSZZ „Solidarność” z lat 1980-81 i „Solidarności” w podziemiu, zwracamy się do wszystkich uczciwych ludzi, do wszystkich środowisk, partii politycznych i organizacji społecznych o jak najbardziej stanowcze przeciwstawienie się próbie likwidacji niezawisłości sądów.”

  • Coraz więcej miast chce przyjąć uchodźców z Syrii.

    Prezydenci Sopotu i Gdańska nawiązali współpracę z organizacjami, które działają na miejscu i kompletują dokumenty. Deklaracje pomocy ofiarom wojny w Syrii złożyli też prezydenci Wrocławia i Krakowa. Rząd mnoży problemy.

  • W kilkunastu miastach protestowano pod hasłem „NIE dla upartyjnienia sądów”.

    Protesty Strajku Obywatelskiego i Komitetu Obrony Demokracji to reakcja na projekty zmian w sądownictwie, które szykuje minister Zbigniew Ziobro. Ostatni dotyczy Krajowej Rady Sądownictwa.

  • Happening przed Sejmem przeciwko polityce ministra środowiska.

    Protestowano pod hasłem: „Raz, dwa, trzy, Szyszko, znikasz ty”. Projekt pisowskiej ustawy, która podporządkowuje wojewódzkie fundusze ochrony środowiska ministrowi, sejmowa komisja ochrony środowiska przegłosowała 23 lutego. – To skok na kasę i stanowiska – protestują samorządowcy. I boją się, że zmiany oznaczają koniec walki ze smogiem.

  • Już 120 tys. podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie reformy edukacji.

    Podpisy zebrał Związek Nauczycielstwa Polskiego. Zbieranie rozpoczęło się 31 stycznia, potrwa do końca marca. Nauczyciele szykują się do ogólnopolskiego strajku w drugiej połowie marca

  • marzec

  • Pigułka „dzień po” na receptę.

    Ministerstwo Zdrowia zdecydowało: uważana w Europie za bezpieczną pigułka ellaOne będzie u nas sprzedawana na receptę. Rządowy projekt ograniczenia kobietom prawa do antykoncepcji awaryjnej minister zdrowia Konstanty Radziwiłł tłumaczy troską o zdrowie nastolatek.

  • Owacja na stojąco dla prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf.

    Około tysiąca sędziów, adwokatów i radców prawnych stanęło w obronie atakowanej przez PiS prezes Gersdorf. W Katowicach na konferencji „Sędzia a konstytucja” prawnicy rozmawiali, jak zachowa się wymiar sprawiedliwości po sparaliżowaniu Trybunału Konstytucyjnego przez PiS.

  • Wycinka w Puszczy Białowieskiej.

    Mimo okresu lęgowego ptaków w Puszczy masowo wycinane są 90-letnie dęby – alarmują ekolodzy. Według nich wycinka ma czysto komercyjny charakter, a odbywa się także w strefie dziedzictwa UNESCO.

  • Weekend pod znakiem manifestacji w obronie praw kobiet.

    4-5 marca 2017 r. Najwięcej uczestników zgromadziła warszawska Manifa. Pod hasłem:„Przeciw opresji władzy!Dość wyzysku reprodukcyjnego” przeszło przez stolicę ok. 5 tys. osób. Manifestacje odbyły się m.in. w Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu.

  • Na pomoc koniom!

    W Skaryszewie koło Radomia po raz kolejny odbyły się Wstępy – wielka aukcja koni sprzedawanych do rzeźni. Po raz pierwszy wzięło w niej udział tak wielu obrońców praw zwierząt. Na wykup koni zebrali blisko 680 tys. zł. Działacze fundacji Tara szacowali, że uda się uratować ok. 200 zwierząt

  • Podsumowanie 25 finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

    WOŚP pobiła rekord 105 mln 570 tys. 801 zł 49 gr. To o ponad 30 mln więcej niż w poprzednim roku.

  • Pikieta przeciw reformie edukacji. Rząd przyjął projekt ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.

    Pod siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej zebrali się rodzice, którzy sprzeciwiają się reformie edukacji autorstwa PiS. Towarzyszyli im związkowcy z ZNP, nauczyciele, politycy PO i Partii Razem. Pikieta była zapowiedzią ogólnopolskiego strajku szkolnego: rodzice 10 marca nie poślą dzieci do szkół.

    Rząd przyjął projekt ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Pozwala on, by kontrolę nad Radą strzegącą dotąd niezależności sądownictwa przejęli politycy. KRS natychmiast skrytykowała upolitycznienie wyboru sędziów KRS. Projekt skrytykowała także organizacja Europejscy Sędziowie dla Demokracji i Wolności (MEDEL). Zrzesza ona 22 stowarzyszenia sędziów i prokuratorów z 15 krajów europejskich, ma status obserwatora przy Radzie Europy.

  • Międzynarodowy Strajk Kobiet odbył się w ponad 50 państwach.

    Zjednoczyło je hasło „Solidarność naszą bronią”. W Polsce manifestacje odbyły się w ponad 80 miastach. Nawiązywały do „czarnego protestu”, w którym 3 października 2016 r. roku uczestniczyły tysiące kobiet. W Warszawie protestowało 17 tys. osób, w Krakowie 7 tys. we Wrocławiu ponad 3,5 tys. Upominano się o poprawę sytuacji ekonomicznej, utrzymanie standardów opieki okołoporodowej, dostęp do: bezpłatnej antykoncepcji, in vitro i badań prenatalnych.

  • 27:1 czyli Donald Tusk został wybrany na drugą kadencję szefa Rady Europejskiej. Pierwsza rocznica pogwałcenia przez rząd konstytucji.

    Unijnym przywódcom zabrało to niespełna pół godziny. Tylko Polska (premier Szydło) była przeciw. 27 państw było za. Chociaż to wydarzenie ze szczebla wysokiej polityki i można dyskutować, czy należy do kroniki społeczeństwa obywatelskiego, jedno pozostaje bez wątpienia: tym wydarzeniem żyliśmy.

    Pierwsza rocznica pogwałcenia przez rząd konstytucji. Choć prawo nakazywało premier Szydło opublikować orzeczenie  Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności przegłosowanej przez PiS tzw. ustawy naprawczej  „niezwłocznie”, nie zrobiła tego przez 365 dni.  Cyfrę na liczniku KOD – stojącym naprzeciwko Urzędu Radu Ministrów – zmienił prof. Andrzej Rzepliński, były prezes TK – symbol wierności literze Konstytucji RP.

    Wojewoda mazowiecki zablokował referendum dotyczące pomysłu PiS na połączenie Warszawy i ponad 30 okolicznych gmin. – Nie damy zamknąć ust warszawiakom. Referendum i tak się odbędzie, tylko później – oświadczyła prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

  • Strajk rodziców i uczniów przeciw reformie edukacji.

    – To nie wagary, walczymy, by wysłuchano naszego głosu – mówią rodzice, którzy nie wysłali dzieci do szkół. W niektórych gimnazjach i podstawówkach nauczyciele zastali puste klasy. Tysiące uczniów w całej Polsce zostało w domach.

  • Społeczne poparcie dla Tuska i UE.

    11 -12 marca 2017 r. W sobotę w Gdańsku, a w niedzielę w Warszawie mieszkańcy spotkali się na demonstracjach poparcia dla Donalda Tuska i UE. Z unijnymi flagami, plakatami ze zdjęciem Tuska, balonami i hasłem „27:1” bawili się uczestnicy manifestacji pod Sejmem.

  • Przeciw wykładowi aktywistki na UJ.

    Studenci Uniwersytetu Jagiellońskiego zaprotestowali przeciw organizowanemu przez stowarzyszenie Ordo Iuris na uczelni wykładowi antyaborcyjnej aktywistki z USA. Ordo Iuris zagroziło studentom procesem.

  • Pobił profesora, bo ten rozmawiał po niemiecku. Jest wyrok sądu.

    Dziesięć miesięcy pozbawienia wolności i 1 tys. zł na rzecz poszkodowanego – taką karę orzekł sąd dla mężczyzny, który w warszawskim tramwaju zaatakował profesora UW, gdy ów rozmawiał po niemiecku z kolegą. Do zdarzenia doszło we wrześniu 2016 r.

  • Wycinka w Puszczy Białowieskiej.

    Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucił skargę rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara w sprawie decyzji ministra środowiska Jana Szyszki zezwalającej na zwiększenie wycinki w Puszczy Białowieskiej. RPO uznał, że środowisko naturalne jest dobrem wspólnym, w związku z czym społeczeństwo ma prawo opiniować takie decyzje jak ta o wyrębie.

  • Ustawa o zgromadzeniach (lex miesięcznice smoleńskie) zgodna z konstytucją.

    Trybunał Konstytucyjny, któremu szefuje prezes Julia Przyłębska, uznał pisowską nowelizację prawa o zgromadzeniach za konstytucyjną. Zrobił to wbrew wszelkim opiniom prawnym towarzyszącym jej uchwaleniu – polskim i Komisarza Praw Człowieka Rady Europy.

  • Samorządowcy bronią samorządów.

    Ponad 1,6 tys. samorządowców przyjechało do Warszawy na powołane przez siedem organizacji (m.in. Związek Miast Polskich, Unię Metropolitalną i Związek Gmin Wiejskich RP) forum. Temat: sprzeciw wobec zapowiadanych przez PiS zmian w ordynacji wyborczej.

  • Narodowcy straszą Ukraińcami.

    W Sejmie odbyła się konferencja Ruchu Narodowego. Narodowcy ostrzegali przed „ukrainizacją polskiego rynku pracy” i zapowiedzieli wiele antyukraińskich demonstracji. Obóz Narodowo-Radykalny (ONR) i Młodzież Wszechpolska (MW) do Sejmu weszły na zaproszenie Roberta Winnickiego – posła niezrzeszonego i prezesa Ruchu Narodowego, który do Sejmu dostał się z listy Kukiz’15.

  • Na pomoc czeczeńskim uchodźcom.

    14 warszawskich adwokatów przyjechało do Terespola, żeby pomóc kilkunastu czeczeńskim rodzinom starającym się o status uchodźcy. Czeczeni koczują w białoruskim Brześciu od wielu miesięcy i przyjeżdżają do Terespola, by prosić Polskę o ochronę międzynarodową. Polska straż graniczna nie pozwalała im złożyć wniosku o status uchodźcy i odsyłała ich z powrotem na Białoruś.

  • Andrzej Duda podpisał kontrowersyjną ustawę o zgromadzeniach.

    Była pierwszą, którą prezydent skierował do Trybunału Konstytucyjnego.16 marca TK orzekł, że jest ona zgodna z konstytucją, mimo wielu zastrzeżeń Sądu Najwyższego, Rady Europy, OBWE i organizacji broniących praw człowieka.

  • Coroczny raport Departamentu Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka.

    Raport szczegółowo odnotowuje uchwalanie przez PiS kontrowersyjnych ustaw: o &Trybunale, antyterrorystycznej, medialnej, inwigilacyjnej czy o zgromadzeniach, które „mogą mieć negatywny wpływ na przestrzeganie praw człowieka, zasad demokracji i rządów prawa”.

  • Samorząd sędziowski broni się przed reformą sądownictwa.

    Apeluje o „przestrzeganie konstytucyjnej zasady trójpodziału władzy”. 300 sędziów sądów okręgowych i apelacyjnych, którzy zebrali się w Warszawie wezwało kolegów: „Apelujemy o nieuczestniczenie w działaniach zmierzających do łamania Konstytucji RP w jakimkolwiek obszarze”.

  • Matki Polki na Wyrębie przeciw „lex Szyszko”.

    – Obraz matki karmiącej dziecko wśród pni wyciętych drzew nie wymaga komentarza. Robimy żywy pomnik, chcemy dymisji ministra Jana Szyszki – mówi Cecylia Malik, krakowska artystka, inicjatorka ruchu Matki Polki na Wyrębie. Od lutego odwiedziła 25 wycinek, gdzie sfotografowała się karmiąc synka.

  • Nie ustają protesty rodziców przeciwko reformie oświaty.

    Przynieśli minister edukacji Annie Zalewskiej marzannę i apel, by nie topiła szkół. Skrzykują się też na sobotnią manifestację pod MEN. Prezes ZNP Sławomir Broniarz ogłosił, że udało się już zebrać wymagane 500 tys. podpisów pod wnioskiem o referendum przeciw reformie edukacji.

  • Nauczycielki bez nagany za „czarny protest”.

    W katowickim kuratorium oświaty odbyły się rozprawy sześciu nauczycielek z Zabrza, które 3 października 2016 r.,w dniu „czarnego protestu”, sfotografowały się w pracy w czarnych ubraniach.

    Wszystkim groziła nagana, ale jednak zostały uniewinnione. Już wcześniej uniewinniono trzy inne nauczycielki.

  • Kocham Cię Europo!

    W samo południe, w 60. rocznicę podpisania traktatów rzymskich, mieszkańcy kilkudziesięciu polskich miast odśpiewali „Odę do radości”. By pokazać, że chcemy być w UE, a wartości unijne są nam bliskie. W warszawskim Marszu dla Europy zdaniem policji szło 2-3 tys. osób, organizatorzy mówią o 10 tys.

  • „Protest 100 opon” pod gmachem Ministerstwa Edukacji Narodowej.

    Natychmiastowego zatrzymania wprowadzania reformy edukacji żądali rodzice i nauczyciele, którzy demonstrowali przed MEN-em.  Skrzyknęli się pod hasłem: „Protest 100 opon”, bo – jak sami mówią – „oponują” w sprawie likwidacji gimnazjów.

  • PiS przegrywa referendum w Legionowie.

    W Legionowie mieszkańcy odrzucili przygotowany przez PiS projekt ustawy o metropolii warszawskiej. Zakładał on połączenie stolicy i ponad 30 okolicznych gmin (w większości wygrywa w nich PiS) w jeden wielki powiat. Frekwencja w referendum przekroczyła 46 proc. Przeciwko przyłączaniu Legionowa do aglomeracji na zasadach z ustawy autorstwa PiS było aż 94,27 proc. głosujących.

  • Niebezpieczna ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa.

    Rządowy projekt zmian w ustawie o KRS „zagraża niezależności sądów i niesie ryzyko politycznej presji na sędziów” – ostrzega Biuro Instytucji Demokratycznych OBWE. Ustawą w następnym tygodniu zajmie się Sejm. Stowarzyszenie Sędziów „Themis” zaapelowało do polskich sędziów, by „powstrzymali się od udziału w procesie obsadzania miejsc w nowej KRS”.

  • Diwe pary homoseksualne skarżą Polskę do Strasburga.

    Skarga do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

    – Chcemy poczuć się jak pełnoprawni obywatele Polski. Kto na tym straci? – mówią dwie pary homoseksualne, które w Strasburgu będą walczyć o możliwość zawarcia w Polsce związku. Obydwie pary przeszły już całą procedurę w kraju. Odmówiono im w USC i tę decyzję utrzymywały kolejno sądy rejonowe i okręgowe. Kolejny etap to właśnie skarga do Trybunału w Strasburgu.

  • Lekcje tolerancji.

    Lubelski ratusz we wszystkich gimnazjach i liceach zorganizuje lekcje, podczas których eksperci będą uczyć tolerancji dla cudzoziemców. To pierwsze w Polsce miasto, które planuje taki program.

  • Strajk nauczycieli.

    Po raz pierwszy od dziesięciu lat nauczyciele odeszli od tablic. Mimo prób zastraszenia zastrajkowało ok. 37 proc. placówek w całej Polsce, czyli ok. 7 tys. szkół i przedszkoli. Prezes ZNP: – Strajk jest w obronie edukacji i uczniów. Koalicja ZNP, partii opozycyjnych i organizacji pozarządowych zebrała już ok. 600 tys. podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie reformy, którą PiS wprowadza pośpiesznie i bez konsultacji.

  • kwiecień

  • Czwarta Pielgrzymka Młodzieży Wszechpolskiej na Jasną Górę.

    Po mszy w konferencji podczas której przyjęto nowych członków MW uczestniczył były prezes organizacji, a obecnie poseł Robert Winnicki (wszedł do Sejmu z listy Kukiz’15). Potem narodowcy przemaszerowali z pochodniami pod Pomnik Nieznanego Żołnierza.„Nacjonaliści nadchodzą!” – skandowali.

  • Biuro Legislacyjne Sejmu miażdży reformę Krajowej Rady Sądownictwa.

    Biuro dołączyło do Sądu Najwyższego i Rzecznika Praw Obywatelskich, którzy uważają, że reforma KRS jest niekonstytucyjna.

  • PiS chce przejąć kontrolę nad milionami z tzw. funduszy norweskich.

    To środki przyznawane przez Norwegię, Islandię i Liechtenstein nowym członkom Unii Europejskiej. Część funduszy służy rozwojowi społeczeństwa obywatelskiego i budowaniu demokracji. W latach 2013-16 tę część – 37 mln euro – rozdzielały Fundacja Batorego i Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży. Uważamy, że środki norweskie stają się środkami publicznymi w dyspozycji polskiego rządu – stwierdził wicepremier Gliński. Dlatego powinny zasilić Ordo Iuris, Solidarnych 2010 albo Stowarzyszenia Chrześcijańskich Dzieł Wychowania. W walce o kontrolę nad „funduszami norweskimi” sojusznikiem rządu oprócz TVP(kolejny atak na Fundację Batorego) jest też Konfederacja Inicjatyw Pozarządowych Rzeczypospolitej.

  • Sejm zajął się rządowym projektem ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.

    Pozwoli on politykom PiS przejąć kontrolę nad Radą strzegącą dotąd niezależności sądownictwa.

  • Skok na Muzeum II Wojny Światowej.

    Minister Kultury Piotr Gliński osiągnął swój cel: sąd zdecydował, że ma prawo połączyć Muzeum II Wojny Światowej z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 r. Oznacza to odwołanie dyrektora i pomysłodawcy wystawy prof. Machcewicza (6 kwietnia) i jego zespołu oraz przeróbkę nowoczesnego antywojennego muzeum na placówkę służącą polityce historycznej PiS.

  • Narodowcy napadli na demonstrację antynacjonalistyczną w Poznaniu.

    Marsz przeciwko rasizmowi i ksenofobii zorganizowała Federacja Anarchistyczna. „Rozwój tych idei, wspierany przez partię rządzącą, przybiera na sile z każdym dniem. Coraz częściej słyszy się o atakach na tle etnicznym i religijnym” – tłumaczyli organizatorzy. Wśród uczestników był m.in. prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.

  • Nie będzie śledztwa po okrzykach pod Wawelem.

    Krakowska prokuratura uznała, że 18 marca na Wawelu nie doszło do znieważenia Jarosława Kaczyńskiego, i odmówiła wszczęcia śledztwa. Prezes PiS przyjechał wówczas na miesięcznicę pogrzebu brata. Grupa protestujących wznosiła okrzyki: „Będziesz siedział” i „Wawel królów, nie prezesów.

  • Protest uczniów i rodziców.

    Tysiące uczniów w całej Polsce nie poszło do szkoły. W ten sposób ich rodzice zaprotestowali przeciw pospiesznej reformie edukacji. Kolejny protest planują na 10 maja.

  • Raport Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych.

    Raport Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych (130 członków) za okres od listopada 2015 r. do lutego 2017 r. Opisane są w nim naruszenia zasad oraz dobrych praktyk we współpracy ministerstw z NGO-sami. Raport opisuje naruszenia wielu resortów (39 naruszeń w 17 ministerstwach). Dotyczą głównie odwoływania bądź unieważniania konkursów na realizację zadań publicznych.

  • Wielka Koalicja za Równością i Wyborem.

    Kilkadziesiąt organizacji na rzecz praw kobiet chce wspólnie blokować działania PiS w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego, dostępu do antykoncepcji i standardów opieki okołoporodowej. W skład koalicji weszły m.in. Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, Feminoteka, fundacja Rodzić po Ludzku oraz młode ruchy, które powstały na fali protestów przeciwko zaostrzeniu przepisów antyaborcyjnych, np. Dziewuchy Dziewuchom i Ogólnopolski Strajk Kobiet.

  • Wyrok za spalenie kukły Żyda.

    Trzy miesiące bezwzględnego więzienia – to wyrok dla Piotra Rybaka za spalenie kukły Żyda podczas antyimigranckiej manifestacji ONR na wrocławskim Rynku. W pierwszej instancji kara wynosiła dziesięć miesięcy.

  • Tusk maszeruje przez Warszawę.

    Donald Tusk został powitany o 10.20 na Dworcu Centralnym przez tłum ludzi. Z dworca przemaszerował z wiwatującymi zwolennikami do Prokuratury Wojskowej, gdzie przez ponad osiem godzin był przesłuchiwany jako świadek w śledztwie przeciwko szefom Służby Kontrwywiadu Wojskowego z lat 2007-15.

  • Wniosek o referendum w sprawie zatrzymania reformy edukacji.

    Ponad 910 tys. Polaków nie chce chaotycznej reformy edukacji PiS, w tym likwidacji gimnazjów. Domagają się referendum. Zbiórka podpisów pod wnioskiem rozpoczęła się 31 stycznia. Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego razem z rodzicami złożył podpisy w Sejmie.

  • Sędziowie przerwali pracę.

    Podczas przerwy od orzekania sędziowie rozmawiali o sprzeciwie wobec reformy sądownictwa autorstwa PiS. Chodzi o procedowaną w Sejmie ustawę o KRS. Do przerwy wezwał samorząd sędziowski. Pracę przerwały sądy w całej Polsce.

  • Premier Szydło: za późno na referendum.

    20 kwietnia w Sejmie złożono ponad 900 tys. podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie zmian w edukacji. W „Wiadomościach” TVP premier powiedziała: „Ten wniosek wpłynął zbyt późno. Reforma edukacji została wdrożona, ona jest w tej chwili przygotowywana”. Podkreśliła też, że wniosek odczytuje jako działanie polityczne. Prezes ZNP: „Na głosowanie w sprawie, która dotyczy 5 mln młodych obywateli, nigdy nie powinno być za późno”.

  • Na komisariatach zdarzają się tortury wobec zatrzymanych.

    Alarmuje Rzecznik Praw Obywatelskich. Policja nadużywa siły także na ulicach. Prokuratorzy często są wyrozumiali.

    Wystąpienie, które RPO dr Adam Bodnar skierował do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ma kilkadziesiąt stron i zawiera szczegółowe opisy policyjnej przemocy.

  • Więcej przestępstw z nienawiści.

    W 2016 r. prowadzono 1631 postępowań ws. przestępstw z pobudek rasistowskich, antysemickich lub ksenofobicznych – podała Prokuratura Krajowa. Dla porównania w 2015 r. – 1548, w 2014 r. – 1365, a w 2013 r. – 835. Najbardziej zagrożeni są muzułmanie.

  • Panoptykon: policja też łamie prawo.

    Ze sprawozdań policji uzyskanych przez fundację Panoptykon wynika, że funkcjonariusze pobierają billingi w przypadku przestępstw skarbowych, choć nie mają do tego prawa.

  • Apele do prezydenta Dudy, by nie podpisywał nowelizacji prawa ochrony środowiska.

    Samorządowcy obawiają się, że PiS miliardami z ekologii zasili socjalne programy rządu. „Projekt zmiany prawa ochrony środowiska może sparaliżować pracę Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i zmniejszyć środki na ochronę środowiska. Wnosimy, by nie podpisywał pan ustawy” – piszą szefowie funduszy z całego kraju w rozpaczliwym liście do Dudy.

  • Komisja Europejska wezwała Polskę do wstrzymania wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej.

    Grozi Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Z uwagi na poważne ryzyko, że szkody będą nieodwracalne, władze Polski mają miesiąc na odpowiedź” – czytamy w komunikacie KE. Ekolodzy chcą dymisji ministra środowiska

  • Obchody „Akcji Wisła” tylko społeczne.

    Siedemdziesiąt lat temu rozpoczęły się brutalne deportacje 140 tys. obywateli polskich narodowości ukraińskiej i łemkowskiej. W tym roku państwo nie dało złotówki na upamiętnienie. Nie było też państwowych obchodów. A jednak obchody rocznicy deportacji się odbyły. Zorganizowane przez społeczników i wsparte podpisami 150 przedstawicieli polskiej elity kulturalnej.

  • PiS wycofuje z Sejmu projekt ustawy o metropolii warszawskiej.

    Znalazł się w Sejmie w styczniu, bez konsultacji z zainteresowanymi, miał merytoryczne błędy. Warszawa według pomysłu PiS-u miała być związana z ponad 30 okolicznymi miejscowościami – co miało zapewnić zwycięstwo PiS w wyborach samorządowych. Gdy w marcu Legionowo zorganizowało referendum ws. projektu PiS-u, ponad 96 proc. głosujących powiedziało mu „nie”. Jarosław Kaczyński dał hasło do odwrotu.

  • Kościół przeciw nacjonalizmowi.

    „Potrzebny jest nam patriotyzm otwarty na współpracę z innymi narodami, bez przemocy i pogardy, wrażliwy na cierpienie i krzywdę”- piszą polscy biskupi w dokumencie „Chrześcijański wymiar patriotyzmu”. Zaprezentowali go na konferencji prasowej.

  • Marsz narodowców w Warszawie z okazji 83. rocznicy powstania Obozu Narodowo-Radykalnego

    Kilkaset osób ubranych na czarno wzięło udział w marszu ONR, który przeszedł z ronda Dmowskiego na plac Zamkowy. Uczestnicy na początku pochodu nieśli krzyż, mieli też zielone sztandary Falangi, flagi ONR i Polski oraz transparent z napisem „Pokolenie Polski jutra”. Skandowali chórem hasła m.in: „ONR walczy, ONR czuwa, ONR wielką Polskę wykuwa”, „My nie chcemy tu islamu, terrorystów, muzułmanów”, „Praca w Polsce dla Polaków”, „Śmierć wrogom ojczyzny,„Nie tęczowa, nie czerwona, tylko Polska narodowa”, „Rząd na bruk, bruk na rząd”, „Znajdzie się kij na lewacki ryj”. Przemarsz zabezpieczała policja.
    Obywatele RP zorganizowali kontrmanifestację. Mieli białe kwiaty i transparent z hasłem „Tu są granice przyzwoitości”, skandowali: „Precz z faszyzmem” i „Szmalcownicy”.

  • maj

  • Lex miesięcznice smoleńskie już działa

    800-metrowa trasa w ścisłym centrum stolicy została na trzy lata zarezerwowana na miesięcznice smoleńskie. Wojewoda zawiadamia, że od maja 2017 r. w centrum Warszawy regularnie odbywać się będą zgromadzenia organizowane, by „oddać hołd Ofiarom katastrofy w Smoleńsku”.

  • Prezydent chce zmieniać ustrój Polski

    „W 2018 r. naród powinien się wypowiedzieć co do przyszłości ustrojowej państwa. Chcę, aby w sprawie konstytucji Rzeczypospolitej w przyszłym roku, roku 100-lecia niepodległości, odbyło się referendum – powiedział prezydent Andrzej Duda 226 lat po uchwaleniu Konstytucji 3 maja.

  • Podczas majówki Lasy Państwowe udostępniły tylko część szlaków w Puszczy Białowieskiej

    Przedstawiciele branży turystycznej wysłali list do premier Beaty Szydło i ministrów turystyki oraz rozwoju. Uważają, że ich praca jest niweczona przez ostatnie decyzje Lasów Państwowych i ministra środowiska Jana Szyszkę.

  • Już 100 tys. podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o minimalnych wynagrodzeniach dla pracowników medycznych

    Porozumienie Zawodów Medycznych, skupiające m.in. lekarzy, ratowników, techników i fizjoterapeutów, oburzone projektem ministerstwa przedstawiło własny.

  • Koledzy z wydziału skrytykowali Ziobrę

    Prawnicy z Wydziału Prawa i Administracji UJ, na którym studiował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, ocenili, że reforma sądownictwa PiS jest niekonstytucyjna i podważa równowagę władz. Liczący 23 strony dokument ujawniło radio RMF FM.

  • Marsz Wolności w Warszawie

    90 tys. osób, według szacunków ratusza, wzięło udział w Marszu Wolności organizowanym przez PO. Uczestnicy przeszli z placu Bankowego na plac Konstytucji. Politycy opozycji, samorządowcy, nauczyciele, rodzice i sędziowie protestowali przeciwko polityce rządu PiS. Oprócz flag PO, powiewały też flagi KOD-u, PSL-u i Unii Europejskiej. „ Nie zgadzamy się na antyunijną politykę rządu! – krzyczeli ze sceny młodzi samorządowcy z PO. Tłum skandował: „Łapy precz od demokracji! Łapy precz od edukacji!”, „Nie ma zgody na takie metody!” oraz „Podła zmiana!”. Pół godziny przed rozpoczęciem marszu odniósł się do niego w Szczecinie prezes PiS Jarosław Kaczyński. „Dzisiaj w Warszawie wiele osób ma maszerować w Marszu Wolności. Otóż ta wolność dzisiaj w Polsce jest i tylko ten, kto w ogóle nie dostrzega rzeczywistości, może to kwestionować”

  • Prymas Wojciech Polak: Krzyż nie jest znakiem walki

    „Krzyż jasno upomina i przestrzega, że prawdziwym bluźnierstwem jest wykorzystywanie go jako znaku walki z kimkolwiek czy przeciw komukolwiek. Nie może być więc niesiony na czele takiej czy innej grupy, choćby sama miała jakieś poczucie, że jest wierząca czy do wiary się odwołuje, gdy podczas tego marszu czy pochodu padają słowa nienawiści, złości, agresji, podszyte wprost chęcią poniżenia, zniszczenia czy zniesławienia innych – mówił w Pakości abp Polak. Słowa prymasa padły tydzień po manifestacji Obozu Narodowo-Radykalnego, który przeszedł przez Warszawę m.in. pod hasłami antyimigranckimi. Członkowie ONR nieśli w pochodzie krzyż.

  • Apel do premier Szydło o referendum w sprawie reformy edukacji

    Rodzice sprzeciwiający się reformie przyszli do pani premier z apelem o referendum. Przynieśli jej przesłanie: „Na uczciwość nigdy nie jest za późno”. Do listu dołączyli prace plastyczne uczniów ilustrujące apel o uczciwość. Z kancelarii premiera nikt do nich nie wyszedł. Akcja zbierania podpisów zaczęła się 31 stycznia, a 20 kwietnia wniosek o referendum wraz z 910 tys. podpisów został złożony w Sejmie. Rodzice, ZNP i politycy opozycji domagają się, aby Sejm jak najprędzej przeprowadził debatę na temat referendum.

  • Miesięcznica smoleńska i kontrmanifestacje

    Majowa miesięcznica była pierwszą od wejścia w życie ustawy o zgromadzeniach. Ustawa nie pozwala na organizowanie innych demonstracji w miejscu, w którym odbywają się zgromadzenia cykliczne. A takim są miesięcznice smoleńskie. Mimo to legalnie odbyły się dwie kontrmanifestacje. Sąd okręgowy uznał bowiem, że ustawa nie pozwala zakazać zgromadzeń zgłoszonych w trybie uproszczonym.
    – Te białe róże, które tam widać, to symbol nienawiści i głupoty. Skrajnej głupoty i skrajnej nienawiści – mówił Jarosław Kaczyński nawiązując do kwiatów przynoszonych co miesiąc przez Obywateli RP na znak pokojowych zamiarów i solidarności z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej.
    Kontrmanifestantów, którzy próbowali zablokować marsz smoleński idący z kościoła, policja usunęła siłą i wylegitymowała. Manifestujący krzyczeli:„Wolność zgromadzeń”, „Wolność, równość, demokracja”, „Ręce precz od grobów”.

  • Miesięcznica smoleńska i kontrmanifestacje

    Majowa miesięcznica była pierwszą od wejścia w życie ustawy o zgromadzeniach. Ustawa nie pozwala na organizowanie innych demonstracji w miejscu, w którym odbywają się zgromadzenia cykliczne. A takim są miesięcznice smoleńskie. Mimo to legalnie odbyły się dwie kontrmanifestacje. Sąd okręgowy uznał bowiem, że ustawa nie pozwala zakazać zgromadzeń zgłoszonych w trybie uproszczonym. – Te białe róże, które tam widać, to symbol nienawiści i głupoty. Skrajnej głupoty i skrajnej nienawiści – mówił Jarosław Kaczyński nawiązując do kwiatów przynoszonych co miesiąc przez Obywateli RP na znak pokojowych zamiarów i solidarności z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. Kontrmanifestantów, którzy próbowali zablokować marsz smoleński idący z kościoła, policja usunęła siłą i wylegitymowała. Manifestujący krzyczeli:„Wolność zgromadzeń”, „Wolność, równość, demokracja”, „Ręce precz od grobów”.

  • Kapelan neofaszystów z zakazem

    Biskup Jan Tyrawa, ordynariusz bydgoski, zakazał publicznych wypowiedzi na tematy polityczne ks. Romanowi Kneblewskiemu, nieoficjalnemu kapelanowi neofaszystów. To efekt publikacji „Wyborczej”. W artykule opisane zostały skandaliczne wypowiedzi, w których ksiądz m.in. lżył ludzi o innych poglądach, gloryfikował faszyzm, przyrównywał polityków lewicy do zwierząt.

  • Rodzice znów protestowali przeciw reformie edukacji minister Anny Zalewskiej

    Część z nich nie posłała dzieci do szkół.

  • Nękanie niepokornego sędziego

    Prokuratura wystąpiła o billingi telefoniczne sędziego Waldemara Żurka. Sędzia jest też nękany kontrolami CBA i Ministerstwa Sprawiedliwości oraz przeciekami do brukowców. Żurek to krakowski sędzia i rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa. Jako twarz KRS często występuje w mediach i krytykuje plany ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który chce podporządkować KRS politykom.

  • Marsz Równości w Krakowie

    Pod hasłem „Cała przyjemność po naszej stronie” ulicami Krakowa po raz 13. przeszedł Marsz Równości. „Żądamy równości małżeńskiej. Żądamy prawa do adopcji. Żądamy respektowania praw osób transpłciowych. Żądamy karania przestępstw z nienawiści” – napisali w manifeście organizatorzy. Kontrmanifestację zorganizowała Młodzież Wszechpolska, obie grupy maszerowały oddzielone od siebie kordonem policjantów. Według organizatorów w Marszu Równości wzięło udział 2,5 tys. osób

  • Nieporęt przeciw pomysłowi PiS na metropolię

    W podwarszawskim Nieporęcie odbyło się referendum na temat włączenia gminy do metropolii warszawskiej. Przy frekwencji wynoszącej 39,5 proc. przeciw przyłączeniu do Warszawy było 96 proc. mieszkańców. Głosowanie było reakcją na projekt PiS przewidujący stworzenie megapowiatu, który wchłonąłby ponad 30 podwarszawskich gmin i Warszawę. PiS wycofał, krytykowany projekt, ale część samorządów postanowiła i tak przeprowadzić referenda w tej sprawie.

  • Sąd Najwyższy skrytykował reformy ministra Ziobry

    „Działania władz prowadzą do destrukcji systemu sądownictwa, a przez to osłabiają Państwo Polskie. (…) Przedstawione propozycje ograniczają się niemal wyłącznie do umożliwienia zmian kadrowych służących podporządkowaniu sądów politykom” – oceniło przeprowadzaną przez ministra sprawiedliwości reformę sądownictwa zgromadzenie ogólne sędziów Sądu Najwyższego. Sędziowie wezwali prezydenta, premier i ministra sprawiedliwości do dyskusji o „rzeczywistej i potrzebnej reformie wymiaru sprawiedliwości”.

  • I Kongresu Sejmików Województw RP przeciw centralizacji władzy

    Do Łodzi zjechało ok. 500 z 555 radnych wojewódzkich z całej Polski, zaproszenia przyjęli też m.in. liderzy partii opozycyjnych, były premier Jerzy Buzek i były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień. Wojewódzcy radni i marszałkowie przygotowali wspólną deklarację, w której sprzeciwiają się centralizacji władzy. Zaapelowali o poszanowanie konstytucyjnych praw samorządów
    i sprzeciwili się łamaniu zasady pomocniczości, która każe podejmować decyzje na możliwie najniższym szczeblu.

  • Rząd Beaty Szydło przestał wspierać telefon zaufania dla dzieci

    Lucyna Kicińska, koordynatorka telefonu 116 111 z fundacji Dajemy Dzieciom Siłę powiedziała „Gazecie Wyborczej”: – W latach 2009-15 startowaliśmy w konkursie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Dzięki temu dostawaliśmy od 70 do 150 tys. wsparcia. Do tego na lata 2014-16 udało nam się zdobyć wsparcie z Ministerstwa Edukacji Narodowej, to było aż 600 tys. złotych, dzięki którym udało nam się uruchomić dodatkowe stanowiska i przeprowadzić dużą kampanię informacyjną. Dziś wiemy, że mimo wysokich ocen nie będzie kontynuacji programu w MEN. A MSWiA nie zorganizowało konkursu, w którym moglibyśmy zdobyć pieniądze.

  • Prawnicy w obronie niezależności sądów

    I Kongres Prawników Polskich zwołali w Katowicach sędziowie, adwokaci i radcowie prawni zaniepokojeni rządowymi projektami zmian zmierzającymi do ograniczenia niezależności sądów. Organizatorami były Krajowa Rada Radców Prawnych, Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” i Naczelna Rada Adwokacka. Najważniejszy punkt uchwały Kongresu to powołanie Społecznej Komisji Kodyfikacyjnej. Zajmie się ona oceną zmian w systemie prawnym. „Z katowickiego Kongresu Prawników Polskich warto zapamiętać kilka momentów: ręce unoszące w górę egzemplarze konstytucji podczas wystąpienia prezydenckiego ministra Andrzeja Dery, słowa prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf, że to konstytucji, a nie partii sędziowie przysięgali wierność, wreszcie niemal tysiąc delegatów opuszczających salę w proteście przeciwko połajankom, które usłyszeli z ust wiceministra sprawiedliwości – napisał w „Gazecie Wyborczej” Wojciech Czuchnowski.

  • Z udziału w festiwalu w Opolu zrezygnowało już ponad dwudziestu artystów

    Awantura zaczęła się, gdy szef organizującej festiwal TVP Jacek Kurski nie zgodził się na występ Kayah. Wokalistkę do udziału w swoim jubileuszu zaprosiła Maryla Rodowicz, ale Kurskiemu nie spodobało się wsparcie Kayah dla KOD-u i„czarnego protestu”. Na znak protestu wycofała swój udział Katarzyna Nosowska. Przez cały weekend rezygnowali kolejni zaproszeni artyści. M.in.: Audiofeels, Kasia Cerekwicka, Kasia Kowalska, Kombi, Blue Café, Urszula, Andrzej Piaseczny, który w Opolu miał obchodzić swoje 25-lecie, czy Pectus. Rodzeństwo Młynarskich zaapelowało do TVP, by zostawiła w spokoju piosenki ich ojca i uszanowała ich żałobę. Na festiwalu ma się odbyć benefis sympatyzującego z PiS Jana Pietrzaka oraz zagra discopolowy zespół Akcent i Zenek Martyniuk.

  • TVN 24 ujawnił szokujący film z komisariatu o śmierci Igora Stachowiaka

    Widać na nim, jak leżący na ziemi i skuty kajdankami mężczyzna jest rażony przez policjantów paralizatorem. 25-letni Igor Stachowiak rok temu zmarł we wrocławskim komisariacie. Dotąd żaden z funkcjonariuszy z tego komisariatu nie został ukarany. PO chce komisji śledczej i dymisji wiceministra.

  • Ruchy Miejskie pójdą do wyborów samorządowych

    Debatą o demokracji miast zakończył się V Kongres Ruchów Miejskich, po raz pierwszy zorganizowany w kilku miastach jednocześnie. Na Śląsk i do Zagłębia zjechali przedstawiciele kilkudziesięciu organizacji z około 20 miast. Wzięli w nim udział m.in. Robert Biedroń i Jacek Jaśkowiak, wywodzący się ze środowisk aktywistów prezydenci Słupska i Poznania. Podczas kongresu dyskutowano o polityce mieszkaniowej, wyrównywaniu szans, ekologii i budżecie partycypacyjnym. Najważniejszym tematem były jednak wybory samorządowe w 2018 r. Przesłanie jest jasne: ruchy miejskie w wyborach powinny startować.

  • Dymisje za ukrywanie okoliczności śmierci Igora Stachowiaka na komisariacie

    Dopiero po roku stracili za to stanowiska wrocławscy komendanci policji. Nagranie z komisariatu prokuratura ma od kilku miesięcy, ale dotąd nie postawiła nikomu zarzutów. Sprawą śmierci Stachowiaka zainteresował się rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. Według RPO zachowanie policjantów to „ewidentne przekroczenie dopuszczalnych prawem granic w celu wymuszenia zeznań i upokorzenia zatrzymanego”. Bodnar podkreślał, że zarejestrowano, jak funkcjonariusze zadawali „cierpienie fizyczne i psychiczne” 25-latkowi, grozili, że jeśli nie będzie wykonywał ich poleceń, to będzie ponownie rażony prądem.

  • TVP pozwała za teksty o festiwalu w Opolu

    Telewizja Polska oświadczyła, że skierowała pozwy o ochronę dóbr osobistych przeciwko Agorze (wydawcy „Wyborczej”), Grupie Wirtualna Polska, Ringier Axel Springer Polska i Newsweek Polska. Według TVP ostatnie publikacje w mediach na temat festiwalu w Opolu „dodatkowo zaogniły sytuację ze szkodą dla wydarzenia, artystów i widzów”. W oświadczeniu czytamy też : „W związku z pojawiającymi się w prasie i uporczywie powtarzanymi w mediach informacjami, jakoby w TVP funkcjonowała cenzura artystów występujących w Festiwalu Opole 2017, TVP oświadcza, że takie twierdzenia są nieprawdziwe i naruszają dobre imię Spółki”.

  • Przeciw reformie ministra Ziobry

    Rada Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego przyjęła krytyczną uchwałę wobec proponowanych przez rząd PiS zmian w sądownictwie. „Wejście w życie tych przepisów podważyłoby zasadę podziału i równowagi oraz nie zależności sądów i niezawisłości sędziów” – czytamy w uchwale. Chodzi nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, a także nowelizację ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych.

  • Wycinka Puszczy Białowieskiej przybrała na sile

    Do Puszczy Białowieskiej zwieziono z innych regionów tzw. harvestery – maszyny mogące wycinać olbrzymie połacie lasu. -Patrole Greenpeace i naszej organizacji dostarczają dowodów, że wycinka puszczy przybrała na sile – mówił na konferencji kilku organizacji ekologicznych Dawid Kaźmierczak z fundacji Dzika Polska. – Na terenie trzech puszczańskich nadleśnictw wyrąbano w tym roku kilkanaście tysięcy drzew w drzewostanach ponadstuletnich – informował. Ministerstwo Środowiska tłumaczy wycinki względami bezpieczeństwa, ale wiele z nich jest prowadzonych z dala od dróg i szlaków turystycznych. Mają komercyjny cel – drewno jest wywożone i sprzedawane. Organizacje ekologiczne zapowiadają kolejny etap walki w obronie puszczy.

  • Ekolodzy zablokowali wycinkę drzew w Puszczy Białowieskiej

    Aktywiści z Greenpeace i fundacji Dzika Polska przykuli się do drzew i zablokowali na jeden dzień wycinkę. Ekolodzy weszli na polanę, gdzie pracowały dwa harvestery. Te maszyny leśne są w stanie wyciąć w ciągu doby ponad 200 drzew. Tyle, ile ekipa pilarzy w ciągu miesiąca. Dwaj aktywiści przykuli się do drzew na wysokości kilku metrów. Reszta rozwinęła transparenty z hasłami: „Puszcza to nie plantacja”, „Cała puszcza parkiem narodowym”, „Stop wycince!”

  • Sejm nie zajmie się referendum edukacyjnym

    Marszałek Kuchciński nie wprowadził do porządku obrad Sejmu dyskusji nad wnioskiem o referendum ws. reformy edukacji. 24 maja w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy rodzice złożyli wniosek o przeprowadzenie referendum (wcześniej zebrali w tej sprawie ponad 910 tys. podpisów, ale marszałek Sejmu zablokował dyskusję na ten temat). 25 i 26 maja w wielu miastach rodzice wyszli na ulice. Pikiety i protesty odbyły się m.in. w Poznaniu, Łodzi, Warszawie, Gdańsku, Bydgoszczy, Toruniu, Gdyni, Olsztynie i Krakowie. Swoje miasta oplakatowali też m.in. rodzice z Oświęcimia, Chrzanowa, Cieszyna.

  • Marsz w obronie Puszczy Białowieskiej

    W proteście przeciwko zamykaniu puszczy i prowadzonym tam wycinkom maszerowało ok. 200 osób. Spacerujący po puszczy zostali spisani przez Straż Leśną, grożą im postępowania przed sądem lub mandaty do 500 zł. Spacer był wyrazem sprzeciwu wobec dewastacji Puszczy Białowieskiej przez ministra środowiska Jana Szyszkę oraz zamykania jej przed społeczeństwem. Data nie była przypadkowa – polski rząd do 27 maja miał czas dany przez Komisję Europejską na wycofanie się z wycinki puszczy.

  • Wielki Marsz Równości

    Według organizatorów w III Trójmiejskim Marszu Równości wzięło udział ok. 5 tys. osób. To rekord. Po raz pierwszy marsz otworzył prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. – Zepsuty i zboczony jest ten, kto sieje nienawiść i zwraca się do drugiego człowieka z wrogością – powiedział. W marszu szli też inni politycy PO oraz Nowoczesnej i Partii Razem.

  • Narodowcy zaatakowali „Klątwę”

    Działacze m.in. ONR, Młodzieży Wszechpolskiej i Krucjaty Różańcowej próbowali zablokować pokaz „Klątwy” Olivera Frljicia w warszawskim Teatrze Powszechnym. Manifestację obrońców spektaklu zorganizowali Obywatele Solidarni w Akcji. Race, krzyki: „Wielka Polska katolicka” i „Koniec wesela, wracajcie do Izraela”, szarpanina i kordon policji oddzielający dwie manifestacje. W obronie teatru przemawiali m.in. poseł Krzysztof Mieszkowski z Nowoczesnej, działacze KOD-u, Razem i Inicjatywy Polskiej. Na antysemickie okrzyki wznoszone przez narodowców demonstrujący obrońcy teatru odpowiadali: „Jezus Chrystus nie był biały!”
    „Klątwa” Frljicia wywołała wiele kontrowersji. Przeciwko przedstawieniu protestowali przedstawiciele środowisk narodowych oraz katolickich. Konferencja Episkopatu Polski oceniła, że spektakl „ma znamiona bluźnierstwa”, a Prokuratura Okręgowa  wszczęła z urzędu dochodzenie w tej sprawie.

  • Zjazd KOD w Toruniu. Łoziński nowym przewodniczącym. Kijowski pod sąd koleżeński

    Zgłosiło się dwóch kandydatów na przewodniczącego. Pierwszy – Mateusz Kijowski, dotychczasowy lider organizacji, krytykowany za długi alimentacyjne i faktury na 91 tys. zł, jakie firma, którą prowadził z żoną, wystawiała KOD. Drugim kandydatem był Krzysztof Łoziński, działacz antykomunistycznego podziemia i jeden z inspiratorów powstania Komitetu Obrony Demokracji. Po zapoznaniu się ze sprawozdaniem komisji rewizyjnej padł wniosek o postawienie Kijowskiego przed sądem koleżeńskim KOD. Został przyjęty przez delegatów. Wtedy Kijowski ogłosił, że sprawozdanie komisji rewizyjnej jest nieprawidłowe, i zrezygnował z wyborów. Łoziński został jedynym kandydatem. Poparło go 130 delegatów, 28 było przeciw, a siedmiu wstrzymało się.

  • Sąd w Poznaniu odmówił rejestracji fundacji Trans-Akcja pomagającej osobom transpłciowym,

    bo jej cele są „niezgodne z podstawowymi interesami Rzeczypospolitej”. „Podstawowe interesy Polski dotyczą obszarów o szczególnym znaczeniu dla państwa, tj. obszarów, których »ciężar gatunkowy« jest większy niż ten wskazany w statucie fundacji” – napisała referendarz sądowa Marta Nebelska-Zawada. Zachowanie poznańskiego sądu skomentowała w „Gazecie Wyborczej” Edyta Baker, prezeska warszawskiej fundacji Trans-Fuzja powstałej w 2008 r. :„ Nie mieliśmy problemów z rejestracją, choć przepisy były takie same”.

  • Apel prezydentów. 4 czerwca – święto polskiej wolności

    „4 czerwca 1989 r. to data szczególna w dziejach naszego państwa. To wtedy Polacy wzięli udział w wolnych wyborach do Senatu i częściowo wolnych wyborach do Sejmu, decydując o demokratycznej perspektywie naszego kraju. (…) Bądźmy tego dnia widoczni, przypnijmy biało-czerwone kokardy narodowe, wywieśmy flagi, zorganizujmy okolicznościowe spotkania. Pokażmy wspólnie, jak istotną wartością jest dla nas odzyskana wolność. Bądźmy tego dnia razem! – zaapelowali Bronisław Komorowski, Aleksander Kwaśniewski, Lech Wałęsa.

  • Prezydent Duda złamał konstytucję. Sąd Najwyższy unieważnił akt łaski, który prezydent zastosował wobec byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego i jego trzech współpracowników.

    – Dopóki mamy konstytucję, wymiar sprawiedliwości sprawują sądy – orzekł SN. Mariusz Kamiński dostał w marcu 2015 r. trzy i pół roku więzienia za nadużywanie prowokacji i fałszowanie dokumentów, gdy za pierwszych rządów PiS (2005-07) szefował CBA. Sprawa zaczęła się 17 listopada 2015 r. tuż przed zaprzysiężeniem rządu Beaty Szydło przez prezydenta, jego kancelaria ogłosiła, że prezydent Duda zdecydował o ułaskawieniu Kamińskiego, Macieja Wąsika oraz ich dwóch podwładnych z czasów, gdy kierowali CBA. Po orzeczeniu SN sprawa wróciła do sądu drugiej instancji.

  • czerwiec

  • Sędzia oskarżyła ministra Ziobrę.

    Przed sądem w Warszawie rozpoczął się proces wytoczony ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze przez sędzię Justynę Koskę-Janusz. Rozstrzygnie, gdzie są granice swobody wypowiedzi ministra. Sędzia Koska-Janusz uważa, że Ziobro naruszył jej dobre imię i w sposób niezgodny z prawdą zarzucił jej niewłaściwe wypełnianie funkcji. Chce, by sąd nakazał usunięcie ze stron ministerstwa komunikatu, w którym zarzucono jej „nieudolność”. Pełnomocnik ministra mec. Maciej Zaborowski złożył wniosek o wyłączenie z orzekania wszystkich 284 sędziów Sądu Okręgowego w Warszawie. Uzasadniał go możliwym brakiem obiektywizmu.

  • Warszawska Parada Równości.

    Ulicami stolicy pod hasłem: „Równe prawa, wspólna sprawa” przeszła. 17. Parada Równości. Kolejny raz bez patronatu prezydent miasta. Według organizatorów wzięło w niej udział 50 tysięcy osób. Policja podaje liczbę 13 tys. manifestantów. Byli posłowie i działacze PO, Nowoczesnej, SLD, Razem, Zielonych, Inicjatywy Polskiej Barbary Nowackiej. Swoje platformy miały też stowarzyszenia: Kampania przeciw Homofobii, Ogólnopolski Strajk Kobiet, fundacja Ocalenie, Lambda, Grupa Polskich Chrześcijan LGBT„Wiara i Tęcza”, fundacja Trans-Fuzja, Amnesty International oraz Google. Warszawiacy nieśli transparenty : „Równość, wolność, akceptacja”,„Chrześcijanie wspierają Paradę Równości” ,Walczymy za równość naszą i waszą”, ,,Polska dla pedałów”, ,,Bez równości nie ma demokracji”, ,,Homofobia grozi Tobie i osobom w Twoim otoczeniu”.

  • Toast za wolność! Święto 4 czerwca.

    – Wolność jest jedna, albo jest albo jej nie ma. Cieszymy się z odzyskana w 1989 roku wolnością. Dziś mamy prawo i obowiązek upominać się o to, by odzyskane wtedy wolności były bezpieczne. Niech żyje wolność! – powiedział w 28. rocznicę wyborów były prezydent Bronisław Komorowski. Razem z uczestnikami Marszu KOD wzniósł toast za wolność pod dawną kawiarnią Niespodzianka w Warszawie. „Marsz dla wolności“ zorganizowany przez mazowiecki KOD przeszedł sprzed Trybunału Konstytucyjnego do pl. Konstytucji. W wielu miastach m.in. Łodzi, Krakowie, Lublinie, Szczecinie, Gdańsku KOD zorganizował marsze dla demokracji” i pikniki. Liderzy KOD-u zwracali uwagę, że data ta powinna być pretekstem do afirmacji wolności i obywatelskości„.

  • In vitro z miejskiej kasy w Gdańsku.

    Miejscy radni na nadzwyczajnej sesji rady miasta zadecydowali o wprowadzeniu programu dofinansowań do zabiegów in vitro. „Mamy nadzieję, że program zostanie zablokowany przez wojewodę” – mówili zebrani przed budynkiem rady działacze pro-life.

  • Taksówkarze protestowali przeciw spółce Uber.

    Sparaliżowali Warszawę i kilka innych miast. Taksówkarze żądali zdecydowanych działań państwa w sprawie nielegalnych ich zdaniem przewoźników, głównie Ubera. Na nowelizację ustawy o transporcie drogowym taryfiarze czekają od lat.

  • Sposób PiS na samorządy: przejąć kontrolę finansów.

    PiS chce podporządkować premierowi wybór członków regionalnych izb obrachunkowych (RIO) i zwiększyć ich uprawnienia. Będą one mogły uchylać większość decyzji samorządów. Mimo protestów opozycji posłowie połączonych komisji finansów publicznych i samorządu terytorialnego zaakceptowali poprawki do nowelizacji ustawy o RIO, które zakładają, że urzędnicy RIO będą mogli kontrolować samorządowców nie tylko pod kątem legalności ich działań, ale również gospodarności i rzetelności. Samorządy już zapowiadają protest. Projekt ustawy skrytykowały Unia Metropolii Polskich, Unia Miasteczek Polskich, Związek Gmin Wiejskich RP, Związek Powiatów Polskich, Związek Województw RP i zrzeszający ponad 300 polskich miast Związek Miast Polskich.

  • Szef MSWiA: Z Owsiakiem nie jest bezpiecznie.

    Przystanek Woodstock – coroczna impreza muzyczna organizowana przez Jurka Owsiaka, rodzaj podziękowania dla wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – nie dostanie w tym roku pozytywnej opinii policji, zapowiedział w Polskim Radiu szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Nie dostała takiej opinii też w zeszłym roku, miała wówczas status wydarzenia o podwyższonym ryzyku”.

  • Aktywistki z grupy Matki Polki na Wyrębie przekazały papieżowi Franciszkowi raport o dewastacji polskiej przyrody.

    Papież dostrzegł je na Placu św. Piotra. Czekały tam na Franciszka z transparentem „Ojcze Święty, wycięli nam drzewa, chcą zniszczyć rzeki”. W raporcie punktują rząd za ustawę o wycince drzew, wyręb Puszczy Białowieskiej, smog i plany regulacji rzek.

  • Prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz został oskarżony o nadużycie uprawnień.

    Chodzi o… mecz piłkarski sprzed pięciu lat. Prezydent twierdzi, że sprawa ma polityczne drugie dno: – Polują na mnie, bo jestem wrogiem PiS. Prezydent Nowej Soli po ostatnich wyborach stał się jednym z bardziej znanych polityków opozycyjnej Nowoczesnej. W różnych rankingach – m.in. „Newsweeka” – plasuje się w czołówce polskich prezydentów.

  • Marsz „Idziemy po prawo i sprawiedliwość dla Igora” we Wrocławiu.

    Był to marsz dla Igora Stachowiaka zmarłego rok temu na wrocławskim komisariacie. Po tym, jak policjanci użyli wobec niego paralizatora. Przeciwko mataczeniu władzy w sprawie jego śmierci przemaszerowało ulicami kilkaset osób. Pod siedzibą PiS domagali się dymisji Zbigniewa Ziobry i Mariusza Błaszczaka. – W państwie demokratycznym mogą zdarzać się pobicia na komisariatach. Ale muszą być procedury, które to wyjaśnią – mówił uczestniczący w proteście Władysław Frasyniuk, lider dolnośląskiej „Solidarności” z lat 80-tych i więzień polityczny.
    List solidaryzujący się z uczestnikami protestu podpisali m.in.: Sylwia Chutnik, Renata Dancewicz, Jacek Fedorowicz, Władysław Frasyniuk, Manuela Gretkowska, Krystyna Janda, Ryszard Kalisz, Krystyna Kofta, Wojciech Lemański, Marta Lempart, Cezary Łazarewicz, Adam Michnik, Tomasz Organek, Andrzej Rzepliński, Andrzej Saramonowicz, Dorota Warakomska, Ewa Woydyłło-Osiatyńska, Henryk Wujec, Ludwika Wujec, Jacek Żakowski.

  • Zablokowali cięcie puszczy.

    Aktywiści z Greenpeace Polska i fundacji Dzika Polska znów zablokowali w Puszczy Białowieskiej harvestery – maszyny do wyrębu lasu. O świcie na jednym z parkingów, gdzie stacjonowały harvestery, aktywiści rozstawili kilkumetrowe trójnogi i przypięli się na platformach podwieszonych pod ich wierzchołkiem, blokując maszynom wyjazd. Inni siedli przed harvesterami z transparentami. Wśród haseł: „Cała puszcza parkiem narodowym!”, „Nie tnijcie w okresie lęgowym”, „Podlasie przeciw wycince puszczy”. Straż leśna i policja fotografowały i spisywały uczestników protestu. Po kilku godzinach protestu (harvestery tego dnia nie wyjechały do lasu) do siłowej interwencji przystąpiła policja. Aktywiści nie wycofali się. Ich Obóz dla Puszczy – pole namiotowe przy jednym z agroturystycznych puszczańskich gospodarstw – cieszy się coraz większą popularnością.

  • Sędziowie walczą z pisowską reformą wymiaru sprawiedliwości.

    W siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa w Warszawie zebrali się delegaci sądów z całego kraju. W oświadczeniu napisali, że rządowy projekt nowelizacji ustawy o KRS „zmierza do likwidacji ustawowej reprezentacji sędziów na szczeblu krajowym” (o wyborze członków Rady mają decydować politycy). Podjęto decyzję o powołaniu Forum Współpracy Sędziów. Będzie miało kształt „stałej konferencji na poziomie ogólnokrajowym”. Wybrano 15-osobową grupę kierowniczą oraz 11-osobowy zespół interwencyjny, którego zadaniem jest monitorowanie przypadków zagrożeń niezawisłości sędziów i niezależności sądów. Wcześniej KRS przeprowadził ankietę w środowisku sędziowskim. Pytał o ocenę wprowadzanych właśnie w Sejmie zmian w ustawach o KRS i ustroju sądów powszechnych. Odpowiedzi udzieliło 3386 sędziów, jedna trzecia wszystkich w Polsce. Prawie 98 proc. sędziów oceniło zmiany krytycznie. 2879 sędziów zadeklarowało jednocześnie swój udział w akcji protestacyjnej przeciwko ograniczeniom niezależności sądownictwa w Polsce.

  • Za blokowanie miesięcznicy smoleńskiej pod sąd.

    Na trasie marszu smoleńskiego prowadzonego przez Jarosława Kaczyńskiego usiadło kilkudziesięciu przedstawicieli Obywateli RP i organizatorek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet z białymi różami w dłoniach. Wydarzenia na Krakowskim Przedmieściu odnotowały zagraniczne agencje prasowe, a za nimi dzienniki „The Washington Post”, „New York Times”czy francuska telewizja informacyjna France 24.- Policja siłą usunęła kilkadziesiąt osób biorących udział w antyrządowej demonstracji, w tym bohatera antykomunistycznego ruchu solidarnościowego Władysława Frasyniuka – relacjonowała Associated Press. W marcu Sejm przegłosował ustawę, która zmieniła prawo o zgromadzeniach publicznych. Poprzez wprowadzenie pojęcia „manifestacji cyklicznych” dało ono pierwszeństwo miesięcznicom smoleńskim nad innymi protestami i niemal uniemożliwiło organizację kontrmanifestacji. Policja po blokadzie miesięcznicy smoleńskiej skierowała do sądu 109 wniosków. Najpoważniejszy zarzut – naruszenia nietykalności cielesnej policjanta – usłyszał Frasyniuk.

  • Nie wpuszczono licealistów do Sejmu na turniej historyczny IPN.

    Czworo licealistów z Warszawy nie zostało wpuszczonych do Sejmu, bo mieli przypięte do ubrań przypinki z KOD-em, Partią Razem oraz hasłem „Uchodźcy mile widziani”. Straż marszałkowska i przedstawicielka IPN nakazała im zdjąć przypinki. Gdy odmówili nie zostali wpuszczeni na turniej. – Z dużym niepokojem odebrałem informację, że uczniowie I Społecznego Liceum Bednarska biorący udział w II Turnieju Debat Historycznych IPN (pod honorowym patronatem Marszałka Sejmu RP) nie zostali wpuszczeni do Sejmu RP przez Straż Marszałkowską wyłącznie z powodu przypinek, jakie mieli na swojej odzieży– napisał rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar do szefowej Kancelarii Sejmu Agnieszki Kaczmarskiej w liście z 14 czerwca

  • Aborcja wraca do Sejmu, możliwe, że jesienią – informuje „Gazeta Wyborcza”.

    Fundacja Życie i Rodzina ma gotowy projekt, który zakazuje aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Po wakacjach rozpocznie zbieranie podpisów. Koalicja „Ratujmy kobiety”, która walczy o prawa kobiet i liberalizację ustawy antyaborcyjnej chce rozpocząć zbiórkę podpisów i złożyć projekt w tym samym czasie co fundacja Życie i Rodzina.

  • Posłanka PiS Małgorzata Gosiewska bez zarzutów zniesławienia.

    Gosiewska, która nazwała 11 kwietnia uczestników kontrmanifestacji smoleńskiej „bydłem”, „swołoczą” i „zwyrodnialcami”, nie odpowie za zniesławienie – zdecydowali prokuratorzy. Użyła tych określeń w wywiadzie dla Telewizji Republika. Prokuratura stwierdziła „brak interesu społecznego w objęciu ściganiem z urzędu” czynu, który według niej powinien być przedmiotem pozwu cywilnego.

  • Trwa protest w obronie Puszczy Białowieskiej.

    Jej obrońcy czwarty raz blokowali maszyny do cięcia drzew. Wzięło w tym udział około 30 osób. Byli wśród nich Czesi i Rumuni. Mieli transparenty: „Ścinacie dziedzictwo ludzkości”, „Nie tnijcie w okresie lęgowym”, „Cała puszcza parkiem narodowym” (także w języku angielskim i czeskim). Maszyny otoczono taśmą z napisem: „Stop wycince”. Straż leśna i kilkunastu policjantów wylegitymowało protestujących. Do wycinki odniósł się w rozmowie z „Wyborczą” nowy metropolita białostocki abp Tadeusz Wojda: – Wiadomo, że w Puszczy Białowieskiej jest drzewostan, którego trzeba bronić. To jest bogactwo tej ziemi. Każde drzewo jest wartością, zwłaszcza na tych terenach.

  • Pod sąd za znieważenie znaku Polski Walczącej.

    Postawiono zarzut znieważenia znaku Polski Walczącej przewodniczącej wrocławskich Zielonych Małgorzacie Tracz oraz dwójce aktywistów partii. Powód? Podczas manifestacji trzymali transparent, na którym obok symbolu kotwicy umieścili znaki płci – męskiej i żeńskiej. Rozprawę Zielonych zaplanowano na 2 sierpnia w Sądzie Rejonowym Warszawa-Śródmieście. Przed siedzibą sądu partia organizuje solidarnościową pikietę pod hasłem „Wszystkich nas nie zamkną”. „Sprzeciwiamy się zawłaszczaniu symboli narodowych przez skrajną prawicę, gdyż są one dobrem wspólnym wszystkich Polek i Polaków!”- napisali organizatorzy.

  • Ziobro broni sumienia przed konstytucyjną zasada równości i zakazem dyskryminacji.

    Minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział wniesienie do Sądu Najwyższego kasacji od wyroku łódzkiego sądu okręgowego. Sąd stwierdził, że drukarz popełnił wykroczenie bezzasadnej odmowy świadczenia usługi (wydrukowania logo organizacji LGBT), a motywowany był uprzedzeniami. To zaś narusza konstytucyjną zasadę równości i zakaz dyskryminacji. – Uważam ten wyrok za naruszający konstytucyjną zasadę wolności sumienia – powiedział Ziobro.

  • Szyszko o wycince puszczy i polityce.

    Minister środowiska Jan Szyszko na zjeździe klubów „Gazety Polskiej” o wymiarze politycznym wycinki drzew : „Puszcza to swego rodzaju okręt flagowy tego nurtu lewicowo-libertyńskiego całej Europy Zachodniej”. Ten nurt to „nie czyńcie sobie ziemi poddaną (…), tylko trzeba chronić przed człowiekiem, bo człowiek jest największym wrogiem tego całego układu, a najwyższą formą ochrony »nie wycinać drzew«” – przekonywał. I wyjaśniał, że naszą „unikatową bioróżnorodnością” gospodarzymy zgodnie z zasadą „zrównoważonego rozwoju”.

  • Radni Bydgoszczy nie będą dekomunizować.

    Ustawa dekomunizacyjna daje samorządom czas do 2 września na zmianę patronów m.in. ulic czy skwerów „symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny” (decyduje o tym IPN). Radni rządzącej Bydgoszczą koalicji PO i SLD nie zamierzają tego robić. Uważają, że są ważniejsze problemy, a bydgoszczanie nie chcą zmian.

  • Nie chcą odznaczenia od prezydenta.

    Aleksandra Górska i Tomasz Barański, dzieci Władysława Barańskiego, żołnierza AK i działacza antykomunistycznej opozycji, odmówili przyjęcia Krzyża Wolności i Solidarności nadanego pośmiertnie ich ojcu przez prezydenta Andrzeja Dudę – informuje Gazeta Wyborcza”. „Nie możemy przyjąć tego odznaczenia, gdyż nadane jest przez prezydenta, który gwałci Konstytucję RP i łamie standardy demokratycznego państwa prawa, standardy, o przestrzeganie których przez wiele lat walczył nasz Ojciec”– napisały dzieci Władysława Barańskiego.

  • Artyści w obronie Puszczy Białowieskiej.

    W warszawskim klubie Plac Zabaw nad Wisłą odbył się koncert przeciw wycince Puszczy koalicji ponad muzycznymi podziałami: od Kayah przez wokalistę i jazzmana Stanisława Soykę, rockmana Kubę Sienkiewicza, legendarnego punkowego Dezertera,satyryka Piotra Bukartyka aż po barda Jacka Kleyffa, folkową Kapelę ze Wsi Warszawa i rapera Vienia.

  • Pikieta pod hasłem: „Żądamy referendum”.

    Dzień przed głosowaniem w Sejmie obywatelskiego wniosku o referendum w sprawie reformy edukacji przed parlamentem odbyła się pikieta pod hasłem: „Żądamy referendum”. Organizacje społeczne, opozycyjne partie i Związek Nauczycielstwa Polskiego w błyskawicznym tempie zebrały ponad 910 tys. podpisów pod obywatelskim wnioskiem i pod koniec kwietnia wysłały go do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego (PiS). Organizatorzy na debatę w Sejmie musieli czekać prawie dwa miesiące. 62 proc. badanych uważa, iż ws. reformy edukacji powinno się odbyć głosowanie w ogólnopolskim referendum (majowy sondaż CBOS)

  • Referendum poczeka.

    Posłowie PiS skierowali do komisji ustawodawczej, czyli faktycznie zamrozili” wniosek obywatelski, któremu już na etapie zbierania podpisów byli przeciwni. Procedowanie było skandaliczne. Przeciwnicy reformy o tym, że ich wniosek o referendum będzie rozpatrywany w Sejmie, dowiedzieli się ledwie 10 godzin przed rozpoczęciem debaty. Ale skandalicznych zachowań po stronie kancelarii było więcej. Na trzy godziny przed rozpoczęciem debaty pracownik kancelarii zadzwonił do inicjatorów i poinformował, że Dorota Łoboda z ruchu Rodzice Przeciw Reformie Edukacji nie będzie mogła zaprezentować wniosku w Sejmie.

  • Młodzież Wszechpolska i ONR zaatakowały w Radomiu manifestację Komitetu Obrony Demokracji.

    Kilku narodowców usiłowało wyrwać flagę KOD, inni szarpali manifestujących. Wznosili okrzyki: „Kto nie skacze, ten za KOD-em” i „Ja KOD pierd…” . KOD obchodził 41. rocznicę radomskiego Czerwca. W czerwcu 1976 r. robotnicy radomskich zakładów pracy zaprotestowali przeciwko podwyżce cen wprowadzonej przez komunistyczny rząd. Policja pojawiła się mocno spóźniona, choć wszystko działo się w centrum miasta. Wypowiedział się w tej sprawie jedynie prezydent Radomia Radosław Witkowski(PO). Poprzez użycie przemocy „została przekroczona granica, która dzieli demokrację od ustroju, w którym nikt z nas nie chciałby żyć”. Politycy rządowi – łącznie z nadzorującym policję szefem MSWiA Mariuszem Błaszczakiem nabrali wody w usta.

  • Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. aborcji eugenicznej (błędne określenie propagandowo używane przez zwolenników zakazu aborcji).

    Prawie stu posłów – nie tylko z PiS – chce, by zbadał, czy możliwość przerywania ciąży ze względu na ciężkie upośledzenie lub chorobę płodu jest konstytucyjna. Informację podała za Katolicką Agencją Informacyjną Gazeta Wyborcza”. Autorem wniosku do TK jest poseł PiS, prawnik Bartłomiej Wróblewski. Wniosek do Trybunału może złożyć grupa minimum 50 posłów. Według KAI Wróblewski zebrał już prawie sto podpisów. Wniosek zamierza złożyć w lipcu.

  • Marsz dla Puszczy Białowieskiej w Warszawie: „Nam nie jest Szyszko jedno”.

    Organizatorami marszu byli: warszawska grupa lokalna Greenpeace, Akcja Demokracja i Polska Zielona Sieć.  Na placu Defilad zgromadziło się około 3 tys. osób, ale wciąż dołączali nowi uczestnicy. Niektórzy mieli zielone przypinki, inni trzymali transparenty: Nie zabierać żubrom domu”, I love Puszcza”, Niech Puszcza się zapuszcza”, Szyszko PiS off”, Szyszkorozbój”. Uczestnicy przeszli pod Ministerstwo Środowiska, gdzie odbył się siedzący protest. Tłum wygwizdał wiceministra środowiska, który wyszedł z budynku i rozdawał cukierki od ministra Szyszki. – Jan Szyszko przekroczył czerwoną linię. Złamał prawo krajowe, prawo europejskie, sprzeniewierzył się polskim zobowiązaniom wobec UNESCO – mówił przed marszem „Gazecie Wyborczej” Krzysztof Cibor z Greenpeace’u. Polska straciła od początku roku nawet trzy miliony drzew.

  • PiS przejmuje Biuro Analiz Sejmowych.

    Z Biura Analiz Sejmowych – instytucji eksperckiej służącej posłom zwolniono kolejnych pracowników. Pracę stracił m.in. jego wiceszef Jakub Borawski, który pracował w Sejmie od 20 lat. Na miejsce zwalnianych przyjmowani są ludzie sprzyjający PiS – czytamy w Gazecie Wyborczej”.

  • Zarzuty za blokowanie miesięcznicy.

    Policja rozpoczęła przesłuchania osób, które 10 czerwca blokowały miesięcznicę smoleńską na Krakowskim Przedmieściu. Agnieszka Markowska, działaczka stowarzyszenia Obywatele RP była pierwszą osobą przesłuchaną w tej sprawie. Policja przedstawiła jej zarzuty : „10 czerwca ok. godz. 20 na Krakowskim Przedmieściu nie podporządkowała się żądaniom i poleceniom przewodniczącego zgromadzenia cyklicznego, upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej, i nie opuściła trasy przemarszu. W tym samym miejscu i czasie przeszkodziła w przebiegu zgromadzenia cyklicznego, w ten sposób, że stała i siedziała wraz z innymi osobami na trasie przemarszu, a także głośno krzyczała, czym opóźniała planowany przemarsz”. Kolejni wezwani wychodzili z identycznymi zarzutami. Policja spisała 140 osób spośród blokujących miesięcznicę. Zapowiadała ponad sto wniosków do sądów o ich ukaranie. Część blokujących przyjęła mandaty po 500 zł.

  • MON zaatakował autora książki o Antonim Macierewiczu.

    Resort obrony gwałtownie zareagował na książkę Tomasza Piątka, która ujawnia kompromitujące powiązania szefa MON. – Ta książka złożona jest z samych kłamstw i pomówień – ogłosił wiceszef MON Michał Dworczyk, informując, że jego zwierzchnik zawiadomił prokuraturę „o możliwości popełnienia przestępstwa”.

  • Odwołano komendanta policji w Radomiu.

    Po ataku narodowców na marsz KOD i fatalnej interwencji policji (24 czerwca) odwołano komendanta miejskiego policji w Radomiu. Policja zatrzymała i postawiła zarzuty kilku narodowcom biorącym udział w wydarzeniach.

  • List w obronie Puszczy Białowieskiej. Dziekani i prodziekani wydziałów przyrodniczych piszą do premiera, prezydenta i ministra środowiska.

    „Wyrażamy głębokie zaniepokojenie obecną sytuacją w Puszczy Białowieskiej, gdzie poprzez masowe cięcia niszczona jest przyroda najcenniejszego w skali kraju kompleksu leśnego”. To fragment listu otwartego 14 dziekanów i 20 prodziekanów wydziałów przyrodniczych do premier Szydło, prezydenta Dudy i ministra Szyszki. Protestują m.in. „przeciwko trwającym i planowanym daleko idącym ingerencjom w cenne ekosystemy naszego kraju, w tym w szczególności ekosystemy Puszczy Białowieskiej i dużych polskich rzek”.

  • Uniwersytet Jagielloński uhonoruje Jurka Owsiaka.

    Senat UJ przyznał Jerzemu Owsiakowi, prezesowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, złoty medal „Plus ratio quam vis”. Odznaczenie zostało nadane za „ogromny wkład na rzecz medycyny rozwojowej,owocne i mądre wspieranie leczenia małych pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie, wyposażenie go w nowoczesny sprzęt diagnostyczno-leczniczy, a także za ideę jednoczenia ludzi, w tym młodych, w celu niesienia pomocy słabszym i potrzebującym”.

  • Zarzuty dla Kijowskiego.

    Były lider KOD Mateusz Kijowski i były skarbnik KOD Piotr C. zostali przesłuchani w Prokuraturze Okręgowej w Świdnicy. Prokuratura zarzuca Kijowskiemu poświadczenie nieprawdy, przywłaszczenie 121 tys. zł i próbę przywłaszczenia kolejnych 15 tys. Takie same zarzuty usłyszał też były skarbnik Piotr C. Obaj nie przyznają się do winy.

  • Lasy Państwowe straszą obrońców Puszczy Białowieskiej ogromnymi karami.

    Leśnicy zatrudnili kancelarię, która rozsyła pisma z żądaniem 10,5 tys. zł odszkodowania za blokowanie harvesterów – wielkich maszyn do wycinania drzew. Aktywiści Greenpeace’u i fundacji Dzika Polska protestują w puszczy od końca maja. To reakcja na zwiększoną wycinkę drzew m.in. w strefach ochronnych UNESCO. 30 maja po raz pierwszy zablokowali pracę harvesterów. Od tamtej pory blokowali wycinkę jeszcze pięciokrotnie.

  • Działacze Komitetu Obrony Demokracji uniewinnieni.

    Sąd Rejonowy w Suwałkach ponownie uniewinnił pięcioro działaczy KOD obwinionych przez policję o zakłócanie porządku publicznego podczas otwarcia wystawy z udziałem polityków PiS: Anny Marii Anders, Mariusza Błaszczaka i Jarosława Zielińskiego w marcu 2016 r. Anders kandydowała wówczas w wyborach uzupełniających do Senatu, a według działaczy KOD otwarcie wystawy było prowadzeniem kampanii wyborczej za publiczne pieniądze. Działacze KOD zostali już uniewinnieni przez suwalski sąd rejonowy w styczniu. Jednak sąd okręgowy nakazał ponowne rozpoznanie sprawy.

  • Rząd PiS atakuje media.

    Freedom House opublikował raport o Polsce pod tytułem „Pluralizm pod ostrzałem. Atak na wolność prasy w Polsce”. Raport szczegółowo opisuje poczynania partii Kaczyńskiego. Mowa o konsekwencjach przyjętej w ekspresowym tempie pod koniec 2015 r. tzw. małej ustawy medialnej, która umożliwiła nie tylko wymianę kierownictwa w mediach publicznych, ale również pozbycie się nielubianych dziennikarzy. O Radzie Mediów Narodowych, w której aż trzy na pięć miejsc zajmują aktywni politycy PiS( „nawet nie udaje, że jest ciałem niezależnym”). Sporo uwagi w raporcie poświęcono „Wiadomościom” TVP, które stały się rzecznikiem rządu PiS „wychwalającym jego codzienne sukcesy w kraju i za granicą”. Przyznanie statusu państwa, w którym prasa jest tylko „częściowo wolna”, sprawiło, że znaleźliśmy się w grupie z państwami Ameryki Południowej czy Afryki. Z UE blisko nam do Rumunii czy Węgier. Zajęliśmy 66. miejsce na 199 państw, odnotowując największy spadek od 1989 r. Freedom House to amerykańska organizacja pozarządowa, która od 1941 r. propaguje wartości demokratyczne i wolności obywatelskie na całym świecie. Przygotowuje m.in. coroczne rankingi o stanie wolności prasy na świecie.

  • Prezydenci miast otwarci na imigrantów.

    Prezydenci jedenastu z dwunastu największych miast Polski podpisali się pod wspólną deklaracją chęci współpracy z rządem i służbami w sprawie przyjmowania migrantów i powołali „zespół roboczy ds. migracji i integracji”, który wspierać ma m.in. Biuro Wysokiego Komisarza Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR). „W celu przyjaznego przyjęcia imigrantów konieczne jest wspólne działanie organów władzy samorządowej i rządowej, służb publicznych, organizacji pozarządowych, kościołów, uczelni wyższych, instytucji kultury oraz organizacji biznesu i rynku pracy” – napisali w deklaracji. W dokumencie podkreślono, że przyjęcie migrantów jest dla Polski korzystne z powodów demograficznych.

    Na deklarację zareagowała Młodzież Wszechpolska, która w odpowiedzi wystawiła prezydentom „polityczne akty zgonu”. Grafika przypomina prawdziwy dokument: zdjęcie, imię, nazwisko, przynależność polityczna i funkcja. Dalej informacja o dacie, godzinie i miejscu zgonu. Przyczyny to „liberalizm, multikulturalizm, głupota”.

  • lipiec

  • Apel Lecha Wałęsy i Władysława Frasyniuka o zaangażowanie w obronie wartości demokratycznych.

    „My obywatele, w obliczu zagrożeń wynikających z serii antydemokratycznych i niekonstytucyjnych decyzji rządu Prawa i Sprawiedliwości stajemy w obronie podstawowych wolności należnych każdemu człowiekowi i obywatelowi RP. Walczymy o utrzymanie wartości demokratycznego państwa prawa oraz konstytucji nagminnie łamanych przez prezydenta Andrzeja Dudę i rząd premier Beaty Szydło. (…)Sprzeciwiamy się fali agresji i nietolerancji zalewającej Polskę, podsycanej przez główną siłę polityczną.” Wałęsa i Frasyniuk zaapelowali o zaangażowanie: 10 lipca my, Obywatele, staniemy na Krakowskim Przedmieściu naprzeciwko Jarosława Kaczyńskiego w obronie naszych praw.”

  • Amnesty International o miesięcznicy: policja musi respektować prawo.

    AI pisze w raporcie po czerwcowej miesięcznicy smoleńskiej : Jesteśmy zaniepokojeni wykorzystywaniem prawa przeciwko protestującym. Wzywamy władze do zapewnienia możliwości udziału w demonstracjach.” Protestujący 10 czerwca Władysław Frasyniuk ma odpowiadać za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Oprócz Frasyniuka za blokowanie miesięcznicy smoleńskiej odpowie ok. 100 osób.

  • Dwa protesty w Krakowie. Pierwszy przeciw wycinkom w Puszczy Białowieskiej. Drugi wspierający ministra Szyszkę.

    Pod Centrum Kongresowym, w którym odbywała się sesja UNESCO, spotkały się dwie manifestacje. Na jednej, przeciw wycinkom w Puszczy Białowieskiej prowadzonym przez Lasy Państwowe, protestowali ekolodzy. Druga pikieta zgromadziła pracowników Lasów Państwowych wspierających ministra środowiska Jana Szyszkę. Ich przyjazd i transparenty opłaciły nadleśnictwa. Przed Centrum ustawiono scenę, na której koncert fortepianowy dla ekologów zagrał Grzegorz Turnau. W tym czasie leśnicy włączyli syreny.

  • Rząd Szydło nie słucha głosu NGO-sów.

    Rząd PiS przyjął projekt Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, który ma rozdzielać pieniądze NGO-som. Kilka dni wcześniej Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych skupiająca 160 organizacji zwróciła się do premier Szydło, by rząd odrzucił projekt powołujący Narodowy Instytut Wolności. Rząd tego apelu nie wysłuchał. I wyśle krytykowany projekt ustawy do Sejmu. Dlatego koalicja organizacji wystosowała list otwarty do posłów, by odrzucili projekt w pierwszym czytaniu. Wedle projektu nadzór nad Centrum ma mieć przewodniczący specjalnie utworzonego Komitetu ds. Pożytku Publicznego. Ma nim być jeden z wicepremierów, którego wskaże szefowa rządu. Z kolei przewodniczący-wicepremier powoła dyrektora Instytutu. To oznacza, że na najważniejsze funkcje wpływ będzie miała wyłącznie obecna władza.

  • UNESCO zakazało wycinać drzewa w najstarszej części Puszczy Białowieskiej.

    Na sesji UNESCO w Krakowie członkowie Komitetu podjęli decyzję – cięcie drzew musi zostać natychmiast wstrzymane, a do Białowieży przyjedzie kolejna misja ekspertów, która oceni skutki obecnych działań resortu środowiska. I rozważy, czy Puszcza nie powinna trafić na Listę Dziedzictwa Zagrożonego. Pod Centrum Kongresowym ICE podczas trwania sesji ekologowie odtwarzali z głośników ryk pił, pilarek i ciężkiego sprzętu pracującego w Puszczy. Kiedy w Krakowie trwała debata UNESCO, w Puszczy aktywiści po raz kolejny zablokowali dwie maszyny, które miały wycinać drzewa. Policja i strażnicy leśni legitymowali protestujących, trzy osoby wyprowadzono z miejsca protestu, w tym jedną w kajdankach.

  • Trump w Warszawie. Demonstracja pod hasłem „Trump precz!”

    Pod takim hasłem Partia Razem, Zieloni, Inicjatywa Polska oraz Pracownicza Demokracja zorganizowali demonstrację przeciwko wizycie prezydenta USA. Uczestniczyło w niej ok. 200 osób. – Trump nienawidzi kobiet, chwali się, że je molestował. Poza tym jest rasistą i zwolennikiem budowania murów między narodami – powiedział Gazecie WyborczejAndrzej Żebrowski, organizator zgromadzenia. Część protestujących założyła charakterystyczne bordowe peleryny i białe czepki zainspirowane amerykańską powieścią i serialem „Opowieść podręcznej”. – Te stroje w USA stały się symbolem oporu wobec władzy, która kobietami pogardza – wyjaśniła Wyborczej” Barbara Wycisk z Partii Razem. Wśród demonstrujących powiewały transparenty: „Donald Trump – globalna katastrofa”, „Trump, precz”, „Dość poniżania kobiet”. Skandowano: Trump’go home!”

  • Poznaniacy solidarni z imamem.

    Około 300 osób demonstrowało w milczeniu na placu Wolności w obronie poznańskiego imama Youssefa Chadida, który dostaje pogróżki. Mieli ze sobą wielki transparent z hasłem: „Najpierw musicie zabić  mnie”. Uczestnicy demonstracji trzymali się za ręce. Od ponad tygodnia w internecie na prawicowych portalach krążył zmanipulowany film. Padają tam rzekome słowa poznańskiego imama: „Jeśli islam zwycięży, wszyscy chrześcijanie będą płacić haracz”. Chadid zaczął dostawać maile, sms-y i wiadomości na Facebooku z pogróżkami. – Jestem zadowolony z tego, jak wielu poznaniaków tu dziś przyszło. Każdemu człowiekowi należy się szacunek bez względu na jego kolor skóry, narodowość i wyznanie. Czuję dziś, że jest nadzieja. I że są tu ludzie, którzy chcą pokazać, że Polska to kraj wzajemnego szacunku ludzi do siebie. Kocham Polskę i chcę tu żyć w spokoju – mówił podczas demonstracji imam.

  • Rząd nadal chce ciąć Puszczę Białowieską. Ekolodzy to blokują.

    W„Sygnałach dnia”( Polskie Radio) premier Beata Szydło zapytana, czy po środowej ( 5 lipca) decyzji komitetu UNESCO resort środowiska wstrzyma wycinki w Puszczy Białowieskiej, odpowiedziała: Nie ma takiej decyzji UNESCO”. Tymczasem ekolodzy wciąż prowadzą blokadę ciężkiego sprzętu do wycinki drzew. Policjanci i strażnicy leśni podjechali na miejsce blokady 7 lipca ok. godz. 4 nad ranem. Protestujący nocowali w namiocie przy ogrodzeniu, za którym stał harwester. Policjanci otoczyli ich i spisali. W tym czasie strażnicy leśni rozcięli ogrodzenie działki, na której stał blokowany sprzęt, i wyprowadzili go na drogę, omijając blokadę.

  • Narodowcy przeciwko prezydentom, którzy chcą przyjmować uchodźców. Partia Razem, KOD i Obywatele RP zorganizowały kontrmanifestacje.

    30 czerwca w Gdańsku jedenastu prezydentów największych miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich podpisało deklarację otwartości na przyjęcie migrantów. Młodzież Wszechpolska przygotowała w odpowiedzi plakaty, na których wystawia im akty politycznego zgonu, i 8 lipca protestowała na ulicach miast. Pod hasłem Stop dla islamizacji Polski” narodowcy krytykowali decyzję prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca, który podpisał deklarację. Z kolei członkowie Komitetu Obrony Demokracji oraz lewicowej partii „Razem” zgromadzili się obok Ratusza udzielając poparcia dla decyzji prezydenta. W Gdańsku narodowcy zorganizowali manifestację przeciwko polityce imigracyjnej, jaką od kilku lat prowadzi prezydent miasta Gdańska Paweł Adamowicz”. Na miejscu zjawili się też kontrmanifestanci. Założyli maski, a na kartkach napisali Stop faszyzacji Polski”, oraz Mam uczulenie na faszystowskie pieprzenie”. Aktywiści Młodzieży Wszechpolskiej i Obozu Narodowo-Radykalnego protestowali pod warszawskim ratuszem. We Wrocławiu na manifestacji MW kilkanaście osób skandowało: Nie bierz Araba”. Uczestnicy mieli też ze sobą transparent: Wczoraj nazizm, dziś islamizacja – znów niemiecka okupacja”. W tym samym czasie Partia Razem zorganizowała kontrmanifestację – protest przeciwko nienawiści.

  • Miesięcznica smoleńska. Protest Obywateli RP, ale blokady nie było.

    Na wezwanie Obywateli RP pod kolumnę Zygmunta przyszło wieczorem kilka tysięcy kontrmanifestanów, wielu z nich w dłoniach trzymało białe róże. Protestowali przeciwko zawłaszczaniu przez PiS katastrofy smoleńskiej i ustawie ograniczającej wolność zgromadzeń. Obywateli RP wsparły legendy dawnej „Solidarności” – Lech Wałęsa i Władysław Frasyniuk. Były prezydent leżał w szpitalu, dlatego nie przyjechał do Warszawy.- Bez wartości nie będzie przyzwoitego państwa i polityków – mówił Frasyniuk. Gdy Jarosław Kaczyński ze swoją świtą wychodził z kościoła, by przejść pod Pałac Prezydencki, demonstranci zaczęli się rozchodzić spod kolumny Zygmunta. Zostawiamy ich z policją!” – skandował tłum. Uczestników 87. miesięcznicy chroniły bramki i policjanci, dlatego protestujący odstąpili od blokady. Ale policja i tak ich spisywała. Według wyliczeń Polsatu liczba zaangażowanych policjantów i koszty zabezpieczenia miesięcznic rosną: w styczniu 2015 r. brało w tym udział 89 funkcjonariuszy (koszt 8 tys. zł), dwa lata później (styczeń 2017 r.) 772 policjantów (koszt 164 tys. zł),w marcu 2017 r. – już 986 policjantów (173 tys. zł), a w czerwcu 2017 r. – 1891 funkcjonariuszy (440 tys. zł). Wedle nieoficjalnych danych w lipcu policjantów było 2300.

  • Apel rektorów i prezesa PAN o zaprzestanie wycinki puszczy.

    „Naszym obowiązkiem jest troska o zachowanie Puszczy Białowieskiej w jej unikatowym charakterze (…) Apelujemy o natychmiastowe zaprzestanie wycinania drzew w Puszczy” – napisali we wspólnym apelu rektorzy Uniwersytetu Jagiellońskiego (prof. Wojciech Nowak), Uniwersytetu Warszawskiego (prof. Marcin Pałys), Politechniki Warszawskiej (prof. Jan Szmidt) i prezes Polskiej Akademii Nauk prof. Jerzy Duszyński. To odpowiedź na decyzję Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO, który 5 lipca wezwał do zaprzestania wycinki prowadzonej przez Lasy Państwowe.

  • Dziennikarz wyrzucony z Polskiego Radia po rozmowie z premier Szydło.

    Wojciech Dąbrowski, dziennikarz „Sygnałów dnia”, został wyrzucony z Polskiego Radia po wywiadzie z Beatą Szydło – podał portal 300polityka.pl. Dąbrowski na antenie radiowej Jedynki pytał 7 lipca premier Szydło, dlaczego nie spotkała się z prezydentem USA ani nie zabrała głosu na kongresie PiS. Wskazał, że premier „jest w cieniu”.

  • Podlegli Macierewiczowi prokuratorzy biorą się za autora książki „Macierewicz i jego tajemnice”. 

    Departament ds. Wojskowych Prokuratury Krajowej na wniosek szefa resortu obrony narodowej Antoniego Macierewicza podjął postępowanie w sprawie książki Tomasza Piątka „Macierewicz i jego tajemnice”. Doniesienie o przestępstwie minister Macierewicz złożył po ukazaniu się książki. Dziennikarz opisuje w niej dziwne, jak na osobę odpowiadającą za bezpieczeństwo państwa znajomości bohatera: chociażby w środowiskach mogących mieć powiązania z rosyjskimi służbami specjalnymi. Zawiadomienie dotyczy aż trzech paragrafów: „stosowania przemocy lub groźby wobec funkcjonariusza publicznego w celu podjęcia lub zaniechania czynności służbowych” (art. 224 kodeksu karnego zagrożony karą do trzech lat więzienia), publicznego znieważania lub poniżania konstytucyjnego organu RP (art. 226 – do dwóch lat więzienia), wreszcie „bezprawnego zamachu na osobę funkcjonariusza publicznego z powodu wykonywanego przez niego zawodu lub zajmowanego stanowiska” (art. 231a). Rzeczniczka PK nie podała treści uzasadnienia. „Zamiast wytłumaczyć się z podejrzanych powiązań ze stronnikami Putina, Antoni Macierewicz stawia złowrogie i absurdalne zarzuty Tomaszowi Piątkowi. Autora książki chce wsadzić do więzienia za »bezprawny zamach na funkcjonariusza publicznego«, czyli siebie. (…) To jest prawdziwy zamach. Na wolność słowa i mediów” – napisał w Gazecie Wyborczej” Wojciech Czuchnowski.

  • Apel „Gazety Wyborczej” o obronę Tomasza Piątka.

    Po nasłaniu przez szefa MON prokuratury na Tomasza Piątką, współpracownika „Gazety Wyborczej” i autora książki „Macierewicz i jego tajemnice” , Wyborcza”  skierowała apel do organizacji dziennikarskich i zagranicznych mediów o jego obronę. – Kategorycznie sprzeciwiamy się ściganiu dziennikarza śledczego, który niezaprzeczalnie działał w interesie publicznym, i wzywamy prokuratorów do zaniechania tej sprawy – powiedział Wyborczej” Steven M. Ellis, dyrektor Międzynarodowego Instytutu Prasy (IPI) z siedzibą w Wiedniu. Sprawę zainteresowała się Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Interwencję poselską zapowiedział były minister sprawiedliwości Borys Budka (PO): – Właśnie takim sprawom jak ta ma służyć obecne upolitycznienie prokuratury. Chodzi o to, by jednostka w zderzeniu z państwem nie miała szans – powiedział „Wyborczej”.

  • Posłowie PiS złożyli projekt likwidujący obecny Sąd Najwyższy.

    PiS szykuje ostatni etap procesu zawłaszczania władzy sądowniczej. Projekt rozwiązania obecnego Sądu Najwyższego posłowie PiS wnieśli po godz. 23.00, po przegłosowaniu ustaw pacyfikujących Krajową Radę Sądownictwa i podporządkowujących wybór prezesów sądów ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze. Sąd Najwyższy jest ostatnią przeszkodą na drodze do przejęcia przez PiS władzy nad sądami. SN negatywnie wypowiadał się o zmianach w KRS i sądach powszechnych. KOD zapowiedział na 16 lipca demonstrację pod SejmemPowstrzymajmy zamach stanu”.

  • Bruksela przeciwko PiS-owskim zmianom w sądownictwie.

    Komisarz UE ds. gospodarczych i walutowych Pierre Moscovici powiedział, że Komisja jest gotowa do „mobilizacji politycznej” ws. wymiaru sprawiedliwości w Polsce. – Proszę nie wątpić, nie odpuścimy – zapewniał.

    Z bardzo ostrą krytyką wobec władz Polski wystąpiła chadecka, największa frakcja w Parlamencie Europejskim, która obejmuje m.in. PO, PSL, a z Niemiec – CDU i CSU. – Pospieszne przegłosowanie reformy sądownictwa to punkt zwrotny dla Polski. PiS na dobre odwraca się od zasady niezależności wymiaru sprawiedliwości. Czerwona linia została przekroczona. PiS kończy państwo prawa i demokrację w Polsce oraz opuszcza europejską wspólnotę wartości – ogłosili szef frakcji Manfred Weber (CSU) oraz jeden z jej wiceprzewodniczących Esteban González Pons (hiszpańska Partia Ludowa). Chadecy wezwali Komisję Europejską oraz rządy krajów UE do reakcji. Szef frakcji liberałów Guy Verhofstadt chce pilnego zwołania nadzwyczajnego posiedzenia europarlamentarnej komisji LIBE ds. wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych, na którą miałby zostać zaproszony minister Zbigniew Ziobro. Przeciw ciosowi w niezależne sądownictwo zaprotestował też Nils Muižnieks, komisarz ds. praw człowieka w Radzie Europy.

  • Środowiska prawnicze w obronie Sądu Najwyższego.

    Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej mec. Jacek Trela napisał, że projekt posłów PiS „stanowi kolejny krok na drodze przejmowania przez polityków kontroli nad sądownictwem”. Zwrócił też uwagę, że „przyjęty sposób procedowania projektu uniemożliwia przeprowadzenie konsultacji”. Ostro wystąpił rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Waldemar Żurek: – To jest pełzający zamach na trzecią władzę. Rozwiązanie skandaliczne. Projektodawcy chyba postradali zmysły albo koniecznie chcą stanąć kiedyś przed Trybunałem Stanu.

  • Komisja Europejska: natychmiast przerwać wycinkę Puszczy Białowieskiej.

    Komisja Europejska przekazała sprawę puszczy do Trybunału Sprawiedliwości UE. Chce też wstrzymania wycinki do czasu, aż zapadnie wyrok. „Ponieważ wycinanie drzew przybrało znaczącą skalę, KE wnioskuje do Trybunału, by strona polska natychmiast zawiesiła wycinki” – napisała w komunikacie. Komisja przychyliła się do skargi koalicji siedmiu organizacji pozarządowych z 2016 r. Ekolodzy alarmowali, że działania resortu środowiska w Puszczy naruszają unijne dyrektywy.

  • Wyroki za blokowanie Jarosława Kaczyńskiego.

    Sąd ukarał siedmiu demonstrantów, którzy 18 grudnia 2016 r. blokowali drogę na Wawel prezesowi PiS. Mają zapłacić od 300 do 500 zł grzywny. Pod Wawelem odbywał się protest przeciw wizycie polityków PiS, którzy chcieli uczcić kolejną miesięcznicę pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich. Manifestanci położyli się na ziemi i zablokowali przejazd. Interweniowała policja, która siłą utorowała drogę.

  • Byli prezesi Trybunału Konstytucyjnego apelują: Brońcie państwa prawa.

    Andrzej Rzepliński, Marek Safjan, Jerzy Stępień, Bohdan Zdziennicki, Andrzej Zoll piszą: Bez niezależnego wymiaru sprawiedliwości nie istnieje państwo prawa. Zmieniające konstytucję projekty ustaw o ustroju sądów powszechnych, o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz o Sądzie Najwyższym prowadzą do pozbawienia sądów Rzeczypospolitej pozycji niezależnych i odrębnych od władzy politycznej organów. Uchwalenie tych ustaw zapewniających decydujący i niekontrolowalny wpływ jednego, dwóch polityków na obsadę urzędów prezesów sądów, na skład Krajowej Rady Sądownictwa oraz na rozwiązanie obecnego i stworzenie „nowego” Sądu Najwyższego – najważniejszego organu sądowniczego w naszym państwie – uniemożliwi zarówno jakąkolwiek kontrolę legalności działań pozostałych władz, jak i unicestwi skuteczną ochronę praw i wolności obywatelskich. Dyskrecjonalna władza ministra sprawiedliwości w obsadzaniu stanowisk prezesów sądów powszechnych da władzy wykonawczej stały instrument do wkraczania w sferę niezawisłości sędziowskiej poprzez stworzenie korpusu gotowych do politycznego posłuszeństwa sędziów funkcyjnych. Sparaliżowanie działania Trybunału Konstytucyjnego uniemożliwia dzisiaj skuteczną kontrolę konstytucyjności prawa i kontrolę konstytucyjności jego tworzenia, przez co prowadzi do arbitralnych, naruszających konstytucję rozwiązań prawnych. Wzywamy posłów, senatorów i Pana Prezydenta do niedopuszczenia do wprowadzenia do naszego porządku prawnego ustaw, które mogą na trwałe pozbawić Rzeczpospolitą pozycji demokratycznego państwa prawa.”

  • Marsz Autonomii Śląska.

    „Autonomia to nie skrajność, autonomia to normalność” – skandowali uczestnicy 11. Marszu Ruchu Autonomii Śląska, który przeszedł przez Katowice. Demonstranci nieśli stumetrową, żółto-niebieską flagę Śląska, a po marszu składali podpisy pod listą poparcia dla Śląskiej Partii Regionalnej, którą RAŚ chce założyć wspólnie ze Związkiem Górnośląskim. – Przychodzi teraz taki czas, że jak my nie pójdziemy do polityki, to polityka przyjdzie po nas. Partia powstaje po to, by wystartować w wyborach do sejmiku górnośląskiego. Chcemy bronić samorządności – zapowiadał przewodniczący RAŚ Jerzy Gorzelik.

  • Manifestacja KOD w obronie niezawisłego sądownictwa.

    „To NIE koniec! Powstrzymajmy zamach stanu” – pod takim hasłem demonstrację pod Sejmem zorganizował Komitet Obrony Demokracji. Według policji na manifestację w obronie niezawisłego sądownictwa przyszło 4,5 tys. osób, według stołecznego ratusza – ponad 10 tys. W tłumie naprzeciwko stalowych barierek i kordonu policji powiewały biało-czerwone i unijne flagi. Na transparentach hasła: „Wracasz z wakacji, a tu nie ma demokracji” oraz „Konstytucja to kręgosłup Polski. Jeśli go złamiecie, wszyscy zostaniemy inwalidami”.

    – Dziś rozpoczął się wielki bój. Będziemy chcieli stworzyć jeden klub, być na jednej liście wyborczej. Wygramy, kiedy będziemy wspólnotą – mówił szef PO Grzegorz Schetyna wezwany przez tłum na scenę. – Deklaruję gotowość współpracy – odpowiedział lider Nowoczesnej Ryszard Petru. Podczas demonstracji rozdawano specjalny bezpłatny numer „Wyborczej” poświęcony zamachowi PiS na Sąd Najwyższy. W ten weekend w kilkunastu miastach protestowało przeciwko zmianom w sądownictwie kilkadziesiąt tysięcy osób. Demonstranci w Warszawie zakończyli niedzielę przed gmachem Sądu Najwyższego. Wokół budynku ustawiono świece na znak pogrzebania trójpodziału władzy. Świece palono też przed gmachami sądów w innych miastach.

  • Demonstracji pod Sejmem cd. Opozycja powołała sztab.

    Gmach Sejmu zamienił się w twierdzę okrążoną metalowymi barierkami, z zakazem wejścia dla gości i zamkniętą galerią dla dziennikarzy. Przed budynkiem stała policja, byli też protestujący. Obok scena, która została po niedzielnym proteście. Opozycja zarezerwowała teren pod demonstrację przed Sejmem, by móc manifestować w dniach pracy parlamentu. PO, Nowoczesna, PSL i posłowie z koła Europejskich Demokratów powołali sztab. Wspólnie decydują o strategii na najbliższe dni. Ich główny cel to zablokowanie szarży PiS na Sąd Najwyższy. – Wycofajcie projekt ustawy o Sądzie Najwyższym. On gwałci konstytucję i kompromituje Polskę – zaapelował do PiS Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego.

    PSL zaczął zbierać podpisy pod petycją do prezydenta o weto pod ustawami o sądownictwie. Liderzy PO i Nowoczesnej mają też ją podpisać. W ciągu dwóch dni PSL zebrał przez internet 2 tys. podpisów. Teraz ludowcy wyjdą na ulice. W Warszawie ustawią stolik przed Pałacem Prezydenckim, a innych miastach przed sądami okręgowymi i tam będą dalej zbierać.

    Przeciwko proponowanym przez PiS zmianom w sądownictwie ostro wystąpili też związkowcy z OPZZ i ZNP. Do udziału w protestach wezwał Związek Nauczycielstwa Polskiego, a bliska PiS-owi „Solidarność” milczy.

  • Ludzie protestują w całej Polsce. Prezydent Duda stawia ultimatum.

    Nie podpiszę ustawy o Sądzie Najwyższym, jeżeli wcześniej nowelizacja ustawy o KRS złożona przeze mnie jako projekt prezydencki nie trafi na moje biurko uchwalona przez parlament i nie stanie się częścią systemu prawnego – oświadczył prezydent Andrzej Duda. Propozycja Dudy nie zatrzymała PiS (projekt ustawy o Sądzie Najwyższym był nocą przepychany przez Sejm) oraz masowych protestów. Wieczorem na ulice Warszawy, Poznania, Katowic i wielu innych miast znów wyszło kilkadziesiąt tysięcy manifestujących w obronie sądów. Przed Pałacem Prezydenckim o godz. 21 było aż 17 tys. osób – szacowali organizatorzy z Akcji Demokracja. Demonstranci mieli ze sobą świece. Skandowano hasła „Wolne sądy” i „Chcemy weta!”. Przed godz. 23 pod Sejm wrócił ponad 10-tysięczny tłum manifestujących. Wyszli do nich politycy opozycji. Kolejne demonstracje w całym kraju zapowiedziano na środę i czwartek wieczorem.

  • 10 blokada wycinki w Puszczy Białowieskiej.

    Ekolodzy zablokowali maszynę do ścinania drzew na terenie ponad stuletniego drzewostanu w nadleśnictwie Białowieża – w sprawie którego Komisja Europejska złożyła skargę do Trybunału Europejskiego. – Liczymy, że będzie to jeden z dowodów przekonujących Trybunał o zastosowaniu środków tymczasowych, a więc wydania kategorycznego nakazu wstrzymania wycinki – powiedział „Wyborczej” Adam Bohdan z fundacji Dzika Polska.

  • Kościół zabiera głos.

    – Kościół apeluje do wszystkich ugrupowań politycznych, aby dążyły do porozumienia, które ma na celu dobro Polski i jej obywateli – powiedział rzecznik Episkopatu ks. Paweł Rytel-Andrianik. Zwrócił uwagę, że „debata publiczna coraz częściej idzie w kierunku konfrontacji i konfliktu”. Podkreślił: – Polacy mają prawo wymagać od polityków, aby byli przykładem troski o dobro wspólne, potrafiąc rozwiązywać napotykane problemy.

    Oświadczenie „w sprawie działań godzących w niezależność sądownictwa w RP” wydał Klub Inteligencji Katolickiej w Warszawie. Apeluje do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie ustaw o KRS oraz o ustroju sądów powszechnych.

  • My, Obywatelki, My, Obywatele – oświadczenie Frasyniuka i byłych prezydentów: Komorowskiego, Kwaśniewskiego i Wałęsy.

    Poniższe oświadczenie ukazało się w Gazecie Wyborczej”:

    „W obliczu zagrożeń wynikających z serii antydemokratycznych i niekonstytucyjnych decyzji rządu Prawa i Sprawiedliwości stajemy w obronie podstawowych wolności należnych każdemu człowiekowi i obywatelowi RP.

    Walczymy o utrzymanie wartości demokratycznego państwa prawa oraz konstytucji nagminnie łamanych przez naczelne organy władzy. Nie godzimy się na odebranie nam podstawowych swobód obywatelskich i wolności zgromadzeń.

    Sprzeciwiamy się wyprowadzeniu Polski z Unii Europejskiej.

    Będąc obywatelami Rzeczypospolitej, zarówno wierzącymi w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i niepodzielającymi tej wiary, stajemy w obronie wartości chrześcijańskich zawłaszczonych w cynicznej grze politycznej.

    Stajemy w obronie ofiar wojny uciekających przed śmiercią i szukających nadziei w krajach demokratycznych. Historia Polski jest historią ludzkiej solidarności i tymi wartościami będziemy się kierować wobec rodzin dotkniętych tragizmem wojny. Sprzeciwiamy się fali agresji i nietolerancji zalewającej Polskę, podsycanej przez PiS.

    Mając w pamięci tragiczny wypadek lotniczy pod Smoleńskiem, w którym zginął prezydent Lech Kaczyński i 95 obywateli, sprzeciwiamy się brutalnemu wykorzystywaniu zmarłych do celów politycznych. Stajemy w obronie naszych dzieci i ich dzieci, którym należy się prawo do wolnej, demokratycznej i nowoczesnej ojczyzny na miarę XXI wieku.

    Apelujemy do wszystkich, którym bliskie są te wartości, o zaangażowanie. My, Obywatele, bez względu na różnice między nami, bez względu na szyld partyjny, stajemy w obronie naszych praw. Stajemy w imię obywatelskiej solidarności wywodzącej się z największego w dziejach Europy pokojowego powstania, polskiego Sierpnia 1980 roku.

    Walczymy, gdyż przegrana bitwa o Sąd Najwyższy da początek niczym nieskrępowanej samowoli i dyktaturze obecnej władzy.

    Stajemy wspólnie przeciw Kaczyńskiemu, gdyż przyszłe pokolenia nie wybaczą nam grzechu zaniechania i tchórzostwa.”

  • „My, Europejczycy, niepokoimy się o Polskę” List otwarty Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Antonio Tajaniego do prezydenta Dudy.

    „Szanowny Panie Prezydencie, w zeszłym tygodniu polski parlament przyjął ustawy dotyczące Krajowej Rady Sądownictwa i sądów powszechnych. Obie wywołały ogromny niepokój w Parlamencie Europejskim, gdyż mogą być w opozycji do fundamentalnych zasad traktatów europejskich, osłabić niezawisłość i bezstronność polskiego wymiaru sprawiedliwości oraz podważyć trójpodział władzy w Polsce. Co więcej, Sejm właśnie debatuje nad nowym projektem ustawy, która ma zakończyć kadencję obecnych sędziów Sądu Najwyższego i pozwolić ministrowi sprawiedliwości wybrać ich następców. Na wniosek znakomitej większości liderów grup politycznych w Parlamencie Europejskim muszę wysłać Panu wyraźny sygnał zaniepokojenia sytuacją.

    Uznając Pańską rolę jako głównego gwaranta polskiej konstytucji, z szacunkiem wzywam do rozważenia sprawy i wzięcia pod uwagę wspomnianych obaw. Wysyłam kopię tego listu także do przewodniczącego Komisji Europejskiej.”

  • Kolejny dzień demonstracji w obronie sądów.

    Sejm chronią policjanci i metalowe bariery. Na Wiejską ciągną tłumy ludzi – ze świecami, z flagami, transparentami. Wśród nich dużo młodych. Demonstranci żądają, by PiS wycofał się z ustaw, które uzależniają sądy od polityków. Od zeszłego tygodnia w całej Polsce odbywają się protesty przeciwko ustawom PiS w sprawie Krajowej Rady Sądownictwa, ustroju sądów powszechnych i Sądu Najwyższego. Do Łańcucha światła” zainicjowanego przez Akcję Demokracja przyłączają się kolejne miasta. Protestujący wzywają prezydenta Andrzeja Dudę do zawetowania ustaw. Komisja Europejska ostrzegła Polskę, że już za tydzień może wszcząć tzw. procedury dyscyplinujące w sprawie zmian w sądownictwie.

  • PiS odrzuca wniosek o o referendum w sprawie reformy edukacji.

    Posłowie PiS zagłosowali za odrzuceniem wniosku 910 tys. obywateli o referendum w sprawie reformy edukacji. Mogło się odbyć 17 września. Polacy w referendum odpowiadaliby na pytanie: „Czy jest Pani/Pan przeciw reformie edukacji, którą rząd wprowadza od 1 września 2017 roku?” Debata sejmowa została przeprowadzona w ekspresowym tempie po zmianie godziny na wcześniejszą i przy niemal pustej sali sejmowej. Wnioskodawcy, przedstawiciele organizacji rodzicielskich i Związku Nauczycielstwa Polskiego o jej terminie dowiedzieli się mniej więcej pół godziny przed dyskusją, i to od posłów opozycji. Głos mógł zabrać tylko przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz (początkowo nie wpuszczony na obrady), a Dorota Łoboda z ruchu Rodzice przeciw Reformie Edukacji mogła oglądać debatę tylko z galerii sejmowej.

  • Sejm przegłosował ustawę niszczącą Sąd Najwyższy. Protesty w 130 miastach.

    Wieczorem PiS przegłosował ustawę wygaszającą Sąd Najwyższy. W nocy ponad 100 tys osób w całej Polsce wyszło protestować na ulice. Demonstrowano w Warszawie, Poznaniu, we Wrocławiu, w Łodzi, Krakowie, Szczecinie, Kielcach, Gdańsku oraz w kilkudziesięciu innych miastach i miasteczkach. Największa demonstracja odbyła się na warszawskim Krakowskim Przedmieściu, według stołecznego ratusza zgromadziło się ok. 50 tys. ludzi. W tym samym czasie pod Sejmem manifestowało kolejne kilka tysięcy. W Warszawie przed Pałacem Prezydenckim przemawiał m.in. prof. Adam Strzembosz, pierwszy prezes Sądu Najwyższego po 1989 r.: – Jestem sędzią w stanie spoczynku. Są jednak takie chwile i sytuacje, gdy nie można stać z boku. Zakłamuje się rzeczywistość, twierdząc, że Sąd Najwyższy to skamielina postkomunizmu.

    55 proc. Polaków żąda od prezydenta weta wobec ustaw o sądach. Przeciwnego zdania jest 29 proc. badanych. (Źródło: KANTAR Millward Brown dla „Faktów” TVN i TVN 24)

    W czwartek(20 lipca) i piątek ludzie w 130 miastach krzyczeli: „Chcemy weta!”.

  • W weekend demonstracje odbyły się w ponad 180 miastach.

    Protestowały nie tylko wszystkie miasta wojewódzkie, ale też mniejsze miejscowości, m.in. Bełchatów, Biała Podlaska czy Nowy Sącz, które niedawno wybrały prezydentów z PiS, a także Hel i Jurata, gdzie prezydent odpoczywał w swojej rezydencji. W największych miastach wojewódzkich, m.in. w Warszawie, Krakowie, Poznaniu i we Wrocławiu, na manifestacjach stawiły się tysiące mieszkańców. Demonstranci zbierają się pod sądami w całej Polsce i o 21.00 zapalają światełka.

  • Dwa weta prezydenta Dudy. PiS zaskoczone. Demonstrujący też.

    Prezydent o godz. 10.00 zapowiedział, że nie podpisze ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. Obie oddawały kontrolę nad sądami ministrowi sprawiedliwości i prokuratorowi generalnemu Zbigniewowi Ziobrze. Prezydenckie weta mogą rozmontować PiS-owską reformę wymiaru sprawiedliwości, choć Duda podpisze nowelizację prawa o ustroju sądów powszechnych, co oznacza wyrok na prezesów sądów w całym kraju. Duda zapowiedział, że w ciągu dwóch miesięcy z Pałacu Prezydenckiego wyjdą nowe projekty ustaw o sądownictwie.

    Weta zaskoczyły PiS i demonstrujących, którzy byli pod Pałacem Prezydenckim przed południem. Obie zawetowane ustawy PiS przepychał przez parlament ekspresem. Nie zatrzymał się nawet mimo potężnych protestów. Trwały one nieprzerwanie od wielu dni. I to nie tylko w Warszawie i innych dużych miastach. Dołączały mniejsze miejscowości. Na ulice wyszli młodzi. Protestowanie stało się modne, a do sieci wypadało wrzucić zdjęcie hashtagiem #3xweto, to zasługa znanych w internecie postaci. 53 tys. lajków na Instagramie zdobył wpis popularnej blogerki modowej (tzw. szafiarki) Julii Kuczyńskiej znanej jako Maffashion. Obserwuje ją ponad milion internautów. Zdjęcie z protestu w Berlinie wrzuciła modelka Anja Rubik (810 tys. obserwujących). Jej zdjęcie zdobyło prawie 18,5 tys. lajków. Zdjęcia z protestów wrzucały na Instagram również popularne wśród młodych aktorki – Julia Kamińska (ponad 100 tys. obserwujących) czy Olga Bołądź (80 tys.).

  • Manifestacja pod Pałacem Prezydenckim.

    Zgromadzeni domagali się od prezydenta trzeciego weta – wobec ustawy o sądach powszechnych. Andrzej Duda nie posłuchał demonstrujących i podpisał ją następnego dnia rano.

  • Komisja Europejska nie odpuści pisowskiemu rządowi.

    Komisja wszczęła postępowanie dyscyplinujące ws. ustawy o ustroju sądów powszechnych. Ponownie ostrzegła nas przed próbami skracania kadencji sędziów Sądu Najwyższego. KE sięgnęła po wszelkie dostępne narzędzia w obronie niezawisłego sądownictwa w Polsce. Najmocniejszym zastosowanym instrumentem jest postępowanie dyscyplinujące Komisji co do trzeciej, niezawetowanej przez Prezydenta Dudę ustawy o sądach powszechnych. Jeśli PiS-owskie władze nie ustąpią, spór zostanie szybko przeniesiony przed Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu. Ponadto Komisja potwierdziła, że jest blisko uruchomienia procedury z art 7. traktatu o UE dotyczącego naruszeń praw podstawowych. Nałożenie sankcji w procedurze z art. 7. wymaga jednomyślności krajów UE.

  • Kaczyński skarży Wałęsę.

    Jarosław Kaczyński złożył pozew przeciw Lechowi Wałęsie o naruszenie dóbr osobistych. Żąda przeprosin za wpis na Facebooku, w którym Wałęsa zarzucał mu, że nakazał lądowanie Tu-154 w Smoleńsku w 2010 r., że nie jest zdrowy ani zrównoważony psychicznie i że wydał polecenie „wrobienia” Wałęsy we współpracę z SB. Kaczyński oskarża też Wałęsę o naruszenie kultu pamięci jego brata we wpisie mówiącym, że Lech Kaczyński jest „smoleńskim mordercą 95 niewinnych osób”, i żąda przeprosin za wypowiedź Wałęsy, w której stwierdził, że Kaczyński spowodował katastrofę Tu-154, a teraz przerzuca odpowiedzialność na innych. Wałęsa oświadczył, że nie zamierza za nic przepraszać Kaczyńskiego.

  • Mateusz Kijowski odchodzi z Komitetu Obrony Demokracji.

    „Zrezygnowałem z funkcji przewodniczącego zarządu regionu Mazowsze i wystąpiłem ze stowarzyszenia Komitet Obrony Demokracji. Nie chcę dłużej firmować publicznej aktywności tego stowarzyszenia” – ogłosił na swoim blogu były szef organizacji Mateusz Kijowski. Kilkanaście godzin wcześniej odejście ogłosiło również wielu członków KOD regionu Mazowsze.

  • „Gazeta Wyborcza” ujawnia: Policja inwigilowała Obywateli RP i posła na Sejm.

    Nagrania pochodzą z piątku 21 lipca, gdy Senat debatował nad ustawą o Sądzie Najwyższym. O 2 nad ranem Senat ustawę przyjął, a na tyłach gmachu trwała kilkutysięczna manifestacja. Później część demonstrantów próbowała utrudniać wyjazd senatorom. Rozmowy wskazują, że tajniacy śledzili podczas manifestacji 21 lipca przed Sejmem m.in. Wojciecha Kinasiewicza i Tadeusza Jakrzewskiego z Obywateli RP oraz lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru. Dwaj pierwsi od miesięcy protestowali podczas miesięcznic smoleńskich na Krakowskim Przedmieściu, a także w obronie niezależnych sądów. Opozycja zapowiada złożenie zawiadomienia do prokuratury.

  • Trybunał Sprawiedliwości zakazuje wycinki w Puszczy Białowieskiej.

    Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku ze skierowaniem skargi do Komisji Europejskiej w sprawie cięć w Puszczy Białowieskiej zastosował środek tymczasowy, czyli nakazał zatrzymanie wycinki do czasu wydania wyroku.

    Zgodnie z nakazem Trybunału piły i harwestery muszą zostać wstrzymane bezzwłocznie. Oznacza to, że w opinii Trybunału zwiększona wycinka w Puszczy może spowodować poważne i nieodwracalne szkody w tym bezcennym przyrodniczo miejscu.

    W oświadczeniu wydanym przez ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, Fundację  Dzika Polska, Greenmind, Greenpeace Polska, Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków, Pracownię na rzecz Wszystkich Istot, WWF Polska, czyli przez koalicję organizacji pozarządowych działających na rzecz ochrony Puszczy, czytamy: „Koalicja Kocham Puszczę oczekuje od rządu natychmiastowego zastosowania się do postanowienia Trybunału i zaprzestania wycinki, która jest prowadzona z niespotykaną intensywnością i powoduje coraz więcej szkód.”

  • Policja i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego tworzy bazę danych o demonstrantach – pisze „Gazeta Wyborcza”.

    „Pod Sejmem i pod Pałacem Prezydenckim będą nagrywać ze wszystkich kamer, będzie też kilkadziesiąt kamer operacyjnych policji” – takie ostrzeżenie przekazał Gazecie Wyborczej” w ubiegłym tygodniu informator z kręgu służb specjalnych. Jego zdaniem policja do spółki z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego tworzy bazę danych o demonstrantach aktywnych podczas antyrządowych protestów. Chodzi o zdjęcia twarzy i samochodów działaczy Komitetu Obrony Demokracji, Obywateli RP oraz innych organizacji aktywnych podczas manifestacji.

  • Komisja Europejska wszczęła przeciw Polsce postępowanie o naruszenie unijnego prawa.

    KE wszczęła formalne postępowanie przeciwko Polsce w sprawie rządów prawa. Polski rząd ma miesiąc, by naprawić uchybienia w podpisanej przez prezydenta ustawie o ustroju sądów powszechnych. Postępowanie o naruszenie unijnego prawa może prowadzić do skargi przed Trybunałem Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich (ETS) i nałożeniem na Polskę wysokich kar finansowych. Komisja krytykuje zwłaszcza uprawnienia ministra sprawiedliwości do odwoływania i powoływania prezesów wszystkich sądów powszechnych. Zdaniem KE narusza to niezależność polskich sądów, które są częścią wymiaru sprawiedliwości UE.

  • Dyscyplinarka dla Jerzego Stępnia.

    Były prezes Trybunału Konstytucyjnego otrzymał informację, że w jego sprawie został wyznaczony rzecznik dyscyplinarny – pisze Gazeta Wyborcza”. Najprawdopodobniej chodzi o udział Stępnia w manifestacji organizowanej przez PO w maju. Jedną z konsekwencji postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego w stanie spoczynku może być pozbawienie go tego stanu, a także emerytury.

  • Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji grozi sądem Obywatelom RP.

    Obywatele RP alarmują, że MSWiA wysłało do nich pismo, w którym wzywa „do zaprzestania naruszania przez zarząd fundacji przepisów prawa”. Przez długi czas działali jako ruch społeczny, ale w kwietniu 2017 r. powołali do życia fundację Wolni Obywatele RP. Jej celem jest wsparcie ruchu m.in. przez prowadzenie zbiórek, a także zatrudnianie pracowników. To właśnie tę fundację ma na myśli MSWiA w swoim piśmie. Ruch jest najbardziej znany z kontrmanifestacji podczas smoleńskich miesięcznic (organizuje je od marca 2016 r.). Część osób blokujących przemarsz podczas czerwcowej miesięcznicy była wynoszona przez policję i karana mandatami lub wnioskami do sądu o ukaranie. Przedstawiciele organizacji są obecni i współorganizują wiele innych antyrządowych demonstracji. Byli m.in. w grudniu przed Sejmem, kiedy PiS ograniczył dziennikarzom dostęp do parlamentu i w Sali Kolumnowej przegłosował budżet państwa. Co miesiąc demonstrują pod Wawelem, kiedy Jarosław Kaczyński przyjeżdża odwiedzić grób swojego brata.

  • Opozycja się jednoczy.

    W spotkaniu w Warszawie zorganizowanym przez Strajk Kobiet uczestniczyło ok. 70 osób – przedstawiciele partii opozycyjnych (PO, Nowoczesna, Razem, Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej, SLD i Zieloni) oraz organizacji obywatelskich (m.in. Obywatele RP i Obywatele Solidarni w Akcji). Mają wspólny plan: obronić niezależność sądów, prawa kobiet i wolność mediów. Marta Lempart ze Strajku Kobiet powiedziała „Gazecie Wyborczej”: – Przed wrześniowym posiedzeniem Sejmu chcemy zorganizować obywatelski okrągły stół i wypracować dziesięć postulatów dotyczących reformy wymiaru sprawiedliwości. Jeżeli PiS będzie próbował odrzucić w Sejmie weto prezydenta wobec ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, to natychmiast zareagujemy odpowiednio – protestami.

    Uczestnicy spotkania ustalili, że połączą siły z Akcją Demokracja, która zaplanowała spotkania w całej Polsce. Będą tłumaczyć zagrożenia płynące z podpisanej przez prezydenta ustawy o ustroju sądów powszechnych (zakłada m.in., że decydujący głos przy obsadzie stanowisk prezesów sądów będzie miał minister sprawiedliwości).

    Nieformalna koalicja partii i organizacji opozycyjnych szykuje się też na wypadek, gdyby PiS chciał wrócić do pomysłu zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.

  • U2 broni demokracji w Polsce.

    „Naszym braciom i siostrom w Polsce zabiera się wolność!”– wykrzyczał Bono, wokalista zespołu U2, podczas koncertu w Amsterdamie. U2 zagrał „New Year’s Day”, jeden z największych hitów zespołu. Bono, pisząc piosenkę w 1982 r., inspirował się historią Lecha Wałęsy, przywódcy „Solidarności” internowanego po wprowadzeniu stanu wojennego Polsce. Powstał uniwersalny utwór o sile miłości i wolności. Gdy U2 grało „New Year’s Day” pod sceną nieznany polski fan wyciągnął polską flagę, a Bono na chwilę zaprosił go na scenę. Obejmując sympatyka, wokalista U2 krzyknął do mikrofonu: – Mam przesłanie miłości i wolności dla naszych braci i sióstr w Polsce, którym zabiera się ich wolność! Jesteśmy z wami!

  • sierpień

  • Dwa marsze w rocznicę powstanie warszawskiego.

    Rondo Dmowskiego było miejscem zbiórki uczestników marszu Powstańcza Krew, na który zapraszało stowarzyszenie Marsz Niepodległości związane z Obozem Narodowo-Radykalnym. Nad tłumem w gęstym dymie powiewały biało-czerwone flagi. Uczestnicy krzyczeli: „Cześć i chwała bohaterom!”. Jednak kiedy marsz ruszył w kierunku pl. Krasińskich, gdzie znajduje się pomnik Powstania Warszawskiego, okrzyki się zmieniły. „Duma, duma, narodowa duma!”, „Narodowe Siły Zbrojne NSZ!” i „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!” – krzyczał kilkutysięczny tłum demonstrantów. Inny marsz wyruszył o tej samej porze ze Starówki spod pomnika upamiętniającego powstańców i cywili, którzy zginęli 13 sierpnia 1944 roku od eksplozji czołgu pułapki. Organizatorzy, którzy przedstawiali się jako „oddolna grupa inicjatywna”, nazwali go Marsz Milczenia ’44. W zaproszeniu napisali, że ich marsz „to wyraz hołdu dla ofiar złożonych tak przez Powstańców, jak i mieszkańców ówczesnej Warszawy”. Pod pomnikiem zebrało się ponad sto osób.

  • Kamiński ocalony. Decyzja Sądu Najwyższego.

    SN ustąpił w sprawie koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego i jego zastępcy Macieja Wąsika. W listopadzie 2015 r. prezydent Andrzej Duda ułaskawił ich w związku z zarzutami złamania prawa przy operacjach specjalnych CBA w czasie pierwszych rządów PiS. Dzięki temu obaj politycy mogli objąć stanowiska w rządzie Beaty Szydło, pomimo że wcześniej ciążył na nich wyrok skazujący pierwszej instancji – trzy lata bezwzględnego więzienia. Decyzję prezydenta Dudy podważył w maju 2017 r. Sąd Najwyższy. Stwierdził, że nie można ułaskawić kogoś przed prawomocnym wyrokiem. Sprawa Kamińskiego i Wąsika miała wrócić do sądu drugiej instancji. Wtedy pojawił się wniosek marszałka Kuchcińskiego do Trybunału Konstytucyjnego. Art. 86 ust. 1 ustawy o TK mówi, że „wszczęcie postępowania przed Trybunałem powoduje zawieszenie postępowań przed organami, które prowadzą spór kompetencyjny”. SN zawiesił więc postępowanie, w którym miał orzec, czy ich proces wróci na wokandę. Teraz los polityków PiS jest w rękach Trybunału Konstytucyjnego, a Trybunał w rękach PiS.

  • Puszcza Białowieska. Polska jest pierwszym krajem w historii, który ignoruje unijny Trybunał Sprawiedliwości.

    27 lipca Trybunał Sprawiedliwości UE, który zajmuje się sprawą Puszczy, nakazał wstrzymanie wycinki. To postanowienie obowiązuje do czasu, aż Trybunał wyda wyrok. Cel: nie dopuścić do nieodwracalnych szkód w cennym drzewostanie. Rząd decyzją Trybunału zdaje się nie przejmować. Kilka dni temu minister środowiska Jan Szyszko przekonywał, że Polska działa zgodnie z prawem UE. –Nie pozwolimy się obrażać tym, którzy nie znają praw przyrodniczych –zapowiedział. Prawnicy Komisji Europejskiej zastanawiają się, co zrobić w tej sytuacji. Najprawdopodobniej KE jeszcze raz dokładnie sprawdzi, co się dzieje w Białowieży, a jeśli obawy się potwierdzą, zwróci się do Trybunału o zastosowanie trybu przyspieszonego.

  • Tłumy pod Prokuraturą Krajową czekały na Donalda Tuska.

    Przesłuchanie byłego premiera, szefa Rady Europejskiej w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej i zaniechania sekcji zwłok jej ofiar trwało 8 godzin. – Nie mam się czego bać i prezes Kaczyński mnie nie przestraszy, niezależnie od tego, w jak zaciekły sposób będzie starał się mnie dopaść – mówił Tusk do skandującego tłumu po wyjściu z prokuratury przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Ludzie krzyczeli: „Donald Tusk”, „Sto lat!”. Szef Rady Europejskiej podziękował osobom, które przyszły. – Bardzo dziękuję za wsparcie. Ono bardzo dużo dla mnie znaczy. To nie są łatwe chwile, powtarzające się wielogodzinne przesłuchania – powiedział.

  • PiS szykuje miejsce pod pomnik smoleński.

    Podległy szefowi MSWiA Mariuszowi Błaszczakowi wojewoda Zdzisław Sipiera (PiS) zabrał Warszawie kontrolę nad stołecznymi zabytkami – pisze Gazeta Wyborcza”. To nie tylko kamienice, ale też historyczne kwartały miasta. Wśród nich Trakt Królewski, na którym zgodnie z życzeniem prezesa PiS mają stanąć dwa pomniki: Lecha Kaczyńskiego oraz katastrofy smoleńskiej.

  • Przystanek Woodstock po raz 23.

    – Pokażmy całemu światu, że umiemy się pięknie bawić. Psy szczekają, karawana jedzie dalej – witał tłum Jurek Owsiak. A Woodstock odśpiewał hymn Polski. Po raz pierwszy w historii Przystanku strefę pod sceną okalał metalowy płot. Woodstockowicze, aby dostać się na otwarcie festiwalu, musieli przebrnąć przez kontrole. – Jesteśmy jedyną tego typu imprezą w Polsce o podwyższonym ryzyku – mówił Owsiak na pierwszej konferencji prasowej na Woodstocku. Na miejscu pracować ma ponad 1,5 tys. policjantów, nie tylko z województwa lubuskiego. Wezwano posiłki z Warszawy, Łodzi, Poznania, Kielc, Lublina, Płocka, Radomia, Opola i Bydgoszczy. Jest blisko pół tysiąca funkcjonariuszy prewencji. Po polu woodstockowym spacerują ci z wydziałów kryminalnych i ds. narkotyków. Następnego dnia w południe na kostrzyńskim polu było już 120 tys. ludzi.

  • Minister Szyszko wycina puszczę i pisze do UE.

    W piątek doszło do kolejnej blokady w Puszczy Białowieskiej. Trwała do 13.30. Tym razem aktywiści zablokowali drogę Białowieża-Narewka, którą wyjeżdżają ciężarówki z drewnem wywożonym z obszaru ochronnego UNESCO. W piątek o północy upływał termin, do którego polskie Ministerstwo Środowiska miało odpowiedzieć na decyzję Trybunału Sprawiedliwości UE ws. Puszczy Białowieskiej. Trybunał 27 lipca wezwał Polskę do natychmiastowego zaprzestania wycinki. – Na pewno prześlemy odpowiedź do północy, do kiedy mamy na to czas – zapewniał w piątek rano rzecznik ministerstwa.

  • Za co Jan Karpiel-Bułecka i Krzysztof Trebunia-Tutka podpadli PiS-owi.

    Znani regionaliści Jan Karpiel-Bułecka i Krzysztof Trebunia-Tutka zostali wykluczeni z organizacji góralskiego festiwalu w Zakopanem (17-25 sierpnia), bo podpadli PiS-owi – donosi Gazeta Wyborcza”. Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich to jedna z największych imprez folklorystycznych w Europie. Organizuje ją zakopiański samorząd przy współpracy z Ministerstwem Kultury i pod honorowym patronatem Agaty Kornhauser-Dudy. Dlaczego zakopiańscy urzędnicy z mocno związanego z PiS magistratu wykluczyli czołowych podhalańskich regionalistów? Powody są polityczne. Podczas ostatniej wizyty Lecha Wałęsy w Zakopanem Karpiel-Bułecka przeprosił za to, że działacze Związku Podhalan nie mają odwagi stanąć w obronie przywódcy „S”. Z Bułecką solidaryzuje się Trebunia-Tutka. Karpiel-Bułecka zbojkotował też wymyśloną przez siebie imprezę „Dudaski Tłusty Czwartek”, czyli koncert dudziarzy, z powodu zrobienia z niej przez działaczy PiS wiecu partyjnego przy okazji wizyty prezydenta Dudy.

  • Puszcza Białowieska. Pierwsza sprawa ekologów.

    Przed sądem w Hajnówce rozpoczął się proces siedmiorga ekologów, którzy blokowali wycinkę Puszczy. Oskarżycielem jest Komenda Powiatowa Policji w Hajnówce. Zarzuca ekologom zakłócanie spokoju i porządku publicznego (wykroczenie z art. 51par. 1 kodeksu wykroczeń) w ten sposób, że „wspólnie z innymi poprzez blokowanie sprzętu do prac leśnych uniemożliwiali wykonywanie prac uprawnionym pracownikom firmy leśnej, co wywoływało uczucie oburzenia pracowników i mieszkańców”. Aktywiści nie przyznają się do winy. Tłumaczą, że działali w stanie wyższej konieczności.

  • Sędzia Żurek pod lupą za udział w demonstracji.

    Rzecznik dyscyplinarny przy krakowskim sądzie apelacyjnym bada udział rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa sędziego Waldemara Żurka w demonstracji przed Sejmem 16 lipca. Zawiadomił go dziennikarz „Gazety Polskiej”. – Poinformował o wystąpieniu sędziego podczas demonstracji, pytając, czy to podstawa do postępowania dyscyplinarnego. Nie znam wystąpienia, stąd postanowiłem przeprowadzić czynności sprawdzające – mówi Gazecie Wyborczej” rzecznik sędzia Tomasz Szymański. Po przejęciu przez PiS władzy CBA sprawdza oświadczenia majątkowe Żurka, badano stan spraw w jego referacie, był też przesłuchiwany w prokuraturze.

  • 88. smoleńska miesięcznica i kontrdemonstracje. Kaczyński zapowiada koniec miesięcznic.

    Na sierpniową miesięcznicę MSWiA ściągnęło do Warszawy ponad 2,5 tys. funkcjonariuszy. To prawie połowa sił prewencji w Polsce. Obywatele RP zebrali się na pl. Zamkowym (ok. 1000 osób), a współpracujący z nimi Obywatele Solidarni w Akcji na rogu Karowej i Krakowskiego Przedmieścia. Od miesięcznicy oddzielały ich barierki i policjanci. Obie organizacje próbują blokować miesięcznice od kilku miesięcy. To protest przeciw upolitycznianiu katastrofy i wprowadzonemu przez PiS zakazowi zgromadzeń, które mogłyby zakłócać miesięcznicę. Tym razem policja wyciągnęła z tłumu i zatrzymała kilka osób. Zostali zwolnieni przed północą. Prezes PiS ogłosił , że 10 kwietnia 2018 r. ma się odbyć ostatnia miesięcznica smoleńska. Do tego czasu w Warszawie staną pomniki smoleńskie i „poznamy prawdę” – zapowiedział. W lipcu zabezpieczenie miesięcznicy kosztowało 758 tys. zł.

  • Opieszały rząd i sołtys Rytla.

    W nocy z piątku na sobotę przez zachodnią Polskę przeszły nawałnice. Wiatr niszczył domy, wyrywał drzewa. Najgorzej było na Pomorzu, gdzie zginęło pięć osób. Dwie z nich to nastoletnie harcerki, które były na obozie w Suszku (powiat chojnicki). Wichura wyrywała drzewa, które spadały na namioty dzieci. Opiekunowie grupy wezwali służby, ale straż pożarna w wyniku zniszczeń w lesie nie mogła dotrzeć do obozu. 37 osób zostało rannych. Dopiero we wtorek rano premier Beata Szydło wezwała ministrów na nadzwyczajną naradę. Drzewa usuwali strażacy i osoby prywatne. Mieszkańcy poszkodowanych miejscowości skarżyli się, że praktycznie zostali pozostawieni samym sobie – rządowa pomoc była niedostateczna lub spóźniona. Przez pierwszych kilka dni poszkodowani apelowali o pomoc wojska. Bez skutku. – Większość działań prowadzą ochotnicy albo straż pożarna. Wszyscy liczyliśmy, że pomoc wojska nadejdzie najpóźniej w sobotę po południu. Wojsko pojawiło się w poniedziałek wieczorem, pracę zaczęło we wtorek rano – mówił reporterce Gazety Wyborczej” Łukasz Ossowski, sołtys zniszczonego Rytla, który organizował samopomoc wśród mieszkańców od soboty rano. – Od wtorku mamy tu pospolite ruszenie. Przyjechało 1,5 tys. wolontariuszy, którzy do późnych godzin sprzątali cały Rytel. Zbierają się grupy 20-30 osób i jadą udrażniać Wielki Kanał Brdy, po pas stoją w wodzie, wycinają drzewa – relacjonował w środę (16 sierpnia) sołtys. To była największa katastrofa w historii Lasów Państwowych, zniszczonych zostało ok. 38 tys. hektarów lasu.

  • Antyfaszyści blokowali marsz ONR-u i Młodzieży Wszechpolskiej. Policja usuwała ich siłą.

    O godz. 15 przed Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie zgromadziło się kilkaset osób. Miały ze sobą flagi Polski, sztandary Obozu Narodowo-Radykalnego i Młodzieży Wszechpolskiej z falangą. Rozbrzmiewały hasła: „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”, „Śmierć wrogom ojczyzny” czy „Nie tęczowa, nie czerwona, tylko Polska narodowa”. W ten sposób nacjonaliści świętowali 98. rocznicę Bitwy Warszawskiej. Na trasie przemarszu doszło do kilku prób jego blokady. Kontrmanifestanci mieli transparenty: „Patriotyzm to nie nacjonalizm”, „Faszyzm nie przejdzie” i „Faszyści precz z naszych ulic”. Część miała w rękach białe róże. Usiedli na asfalcie i krzyczeli: „Warszawa wolna od faszyzmu!”. Policjanci wezwali kontrmanifestantów do rozejścia się, ale nikt nie zareagował. Zaczęli więc usuwać ludzi z ulicy. Wśród okrzyków „Wstydźcie się!” i „Faszyści, policja – jedna koalicja!”, antyfaszyści byli po kolei wynoszeni do jednej z bram. Policja wylegitymowała ponad 50 osób, które blokowały przemarsz. – W stosunku do części z nich skierujemy wnioski do sądu o ukaranie – zapowiedział Sylwester Marczak, rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji.

  • PiS odgrywa się na Akcji Demokracji za „Łańcuch światła”. Poseł Tarczyński zawiadamia prokuraturę.

    Atak zaczęły „Wiadomości” TVP. 29 lipca wyemitowano materiał Marcina Tulickiego o znamiennym tytule Kto finansuje protesty opozycji”. Zgodnie z przekazem PiS telewizja Jacka Kurskiego przekonywała, że protesty przeciwko ustawom sądowym nie były spontaniczne, ale szczegółowo zaplanowane i na dodatek sfinansowane zza granicy. Na celowniku znalazła się Fundacja „Akcja Demokracja”, która zorganizowała „Łańcuch Światła” pod Sądem Najwyższym. Prorządowa „Gazeta Polska” napisała, że „Akcja Demokracja” szykuje „jesienny pucz”. Teraz do nagonki dołączył poseł PiS Dominik Tarczyński – postraszył nawet organizację prokuraturą, składając zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Scenariusz demaskowania organizacji pozarządowych znamy już z jesieni 2016 r. „Wiadomości” TVP niezmordowanie przedstawiały powiązania na wzór mafijnej siatki. Zaatakowały Stowarzyszenie 61 (którego prezeską jest Róża Rzeplińska, córka b. prezesa Trybunału Konstytucyjnego) czy Pracownię Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia” (dyrektorką jest tam Zofia Komorowska, córka b. prezydenta). Gdy TVP publikowała „demaskatorskie” materiały, głos zabrała premier Szydło. – Ta sytuacja musi zostać uporządkowana – grzmiała, twierdząc, że wielkie pieniądze płyną do fundacji „podporządkowanych politykom poprzedniego układu rządzącego”. Zapowiedziała powołanie specjalnej instytucji mającej wyznaczać organizacjom pozarządowym cele i przyznawać pieniądze.

  • Stowarzyszenie Iustitia przekazało prezydentowi projekty reformy sądownictwa.

    Sędziowie ze stowarzyszenia Iustitia złożyli w Kancelarii Prezydenta trzy projekty reformy sądownictwa. Liczą, że prezydent z nich skorzysta. Od zawetowania przez prezydenta Dudę ustaw o KRS i Sądzie Najwyższym minęło trzy tygodnie, ale nie słychać, by w Kancelarii Prezydenta toczyły się prace nad nowymi rozwiązaniami. „W poczuciu odpowiedzialności za przyszłość naszego kraju składamy projekty zmian trzech ustaw. Zwracamy się również z prośbą o zaproszenie do konsultacji nad reformą sądownictwa” – to fragment listu złożonego w Pałacu Prezydenckim. Podpisał go sędzia Krystian Markiewicz, prof. Uniwersytetu Śląskiego i prezes Iustiti, największego stowarzyszenia sędziów w Polsce. Iustitia do listu dołączyła projekty reformy Krajowej Rady Sądownictwa, Sądu Najwyższego oraz projekt naprawiający – podpisaną przez prezydenta, a w opinii wielu prawników niekonstytucyjną – ustawę reformującą sądy powszechne.

  • Obywatele RP niewinni.

    Warszawski sąd rejonowy uniewinnił Wojciecha Kinasiewicza i Rafała Suszka z Obywateli RP od zarzutu wdarcia się na teren Sejmu. W styczniu tego roku Kinasiewicz i Suszek protestowali bez przepustek przed budynkiem parlamentu. Prokuratura chciała dla każdego z nich kary tysiąca złotych grzywny. Sędzia Jakub Kamiński uznał jednak, że do przestępstwa nie doszło, bo przepisy mówią o wtargnięciu na „teren ogrodzony”, a w styczniu Sejm nie spełniał tej przesłanki. Wyrok jest nieprawomocny.

  • Za zaostrzeniem zakazu aborcji.

    Fundacja Życie i Rodzina złożyła na ręce marszałka Sejmu zawiadomienie o utworzeniu komitetu inicjatywy ustawodawczej ws. zakazu aborcji w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu. To kolejne podejście do zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych w Polsce. Wcześniejszy projekt fundacji Ordo Iuris – zakładał całkowity zakaz przerywania ciąży – zatrzymał październikowy „czarny protest”. Kiedy marszałek Marek Kuchciński przyjmie zawiadomienie o utworzeniu komitetu, przeciwnicy prawa do aborcji będą mieli trzy miesiące na zebranie 100 tys. podpisów. Podpisy zbiera też inicjatywa Ratujmy Kobiety, która z kolei chce legalizacji aborcji, a także m.in. wprowadzenia edukacji seksualnej w szkołach czy ułatwienia dostępu do pigułki antykoncepcyjnej „dzień po” ellaOne, która obecnie jest na receptę.

  • Policja szuka narkotyków w Obozie dla Puszczy.

    Anonimowy donos, jakoby na terenie ekologicznego Obozu dla Puszczy znajdowały się narkotyki, spowodował policyjne przeszukanie. Środków odurzających nie znaleziono. Akcja policji rozpoczęła się przed godz. 8 rano i trwała ponad dwie godziny. Uczestniczyło w niej dwudziestu dwóch funkcjonariuszy, część w kominiarkach. Obrońcy Puszczy zapewniają, że będą tam dopóki nie zatrzymają wycinki. Do natychmiastowego wstrzymania wycinki Puszczy Białowieskiej wezwały polski rząd UNESCO i Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Jednak harwestery – maszyny do wycinania drzew na masową skalę – cały czas pracują w lesie.

  • Wolność mediów. Amnesty International przeciw zastraszaniu Piątka.

    Amnesty International, organizacja walcząca o prawa człowieka, apeluje o pisanie listów do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry w obronie dziennikarza „Wyborczej” Tomasza Piątka. „Piszcie po polsku, angielsku albo w waszym języku do polskich władz, by te natychmiast zaniechały działań wobec Piątka i wycofały kryminalne oskarżenia związane z jego książką lub pracą dziennikarza śledczego” – apeluje AI. Chodzi o wydaną niedawno książkę „Macierewicz i jego tajemnice”. Piątek publikował na łamach Wyborczej” liczne artykuły o powiązaniach ministra obrony Antoniego Macierewicza z rosyjskim wywiadem wojskowym GRU i rosyjską mafią. Następnie wydał na ten temat książkę. Macierewicz wysłał do prokuratury doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Piątka. Chodzi o próbę wpłynięcia na funkcjonariusza publicznego za pomocą groźby lub przemocy oraz o znieważenie lub upokorzenie organu konstytucyjnego.

  • Opozycja śledzona jak przestępcy.

    Do inwigilacji Obywateli RP, KOD i posłów opozycji w czasie lipcowych „sądowych” protestów wykorzystano specjalną komórkę wywiadowczą policji i podsłuchy pięciodniowe, na które nie musi się zgadzać sąd – ujawnia Gazeta Wyborcza”. Pod koniec lipca „Wyborcza” ujawniła nagranie rozmów dowódcy akcji z wywiadowcami pracującymi po cywilnemu. 21 lipca śledzili działaczy Obywateli RP, KOD i posła Ryszarda Petru (Nowoczesna). Według źródeł Wyborczej” między 15 a 25 lipca użyto wobec opozycji wszystkich dostępnych sił wyspecjalizowanych w obserwacji. Ich zadaniem jest też tworzenie bazy danych o przestępcach, m.in. na podstawie zdjęć z monitoringu i fotografii z ukrycia. W podobny sposób policja stworzyła bazę wizerunków najbardziej aktywnych uczestników manifestacji.

  • Przeciw inwigilacji opozycji. Stanowisko Komitetu Helsińskiego i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

    Komitet Helsiński w Polsce oraz Rada i Zarząd Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka wyrażają najwyższe zaniepokojenie informacjami o inwigilacji działaczy społecznych i posłów opozycji, ujawnionymi ostatnio przez prasę. Policja oraz inne służby demokratycznego państwa muszą pozostać politycznie neutralne oraz działać wyłącznie na podstawie i w ramach prawa. Niedopuszczalne jest wykorzystywanie funkcjonariuszy do politycznych celów oraz nadużywanie przyznanych środków operacyjnych. Wszelkie doniesienia o naruszeniach prawa muszą zostać szczegółowo i w otwarty sposób zbadane, a sprawcy – gdyby zarzuty się potwierdziły – powinni ponieść odpowiedzialność prawną i dyscyplinarną. Podpisali: Halina Bortnowska-Dąbrowska, Teresa Bogucka, Janusz Grzelak, Jacek Kurczewski, Ewa Łętowska, Wojciech Maziarski, Michał Nawrocki, Danuta Przywara, Maciej Nowicki, Dominika Bychawska-Siniarska, Lenur Kerymov, Piotr Kładoczny, Mirosław Wyrzykowski

  • Prokuratura ściga sędziów.

    Prokuratura Regionalna w Szczecinie od kilkunastu miesięcy prowadzi śledztwo w sprawie domniemanych nieprawidłowości w Zakładach Chemicznych „Police” (część państwowej Grupy Azoty). Na zarząd z czasów PO-PSL doniósł zarząd powołany za PiS. 20 czerwca CBA zatrzymało dziesięciu byłych menedżerów Polic, w tym były zarząd. Zarzuca się im przestępstwa menedżerskie. Sąd Rejonowy w Szczecinie uznał jednak, że nie ma podstaw do aresztów, a zarzucane menedżerom przestępstwa są mało uprawdopodobnione. Oburzony minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro w kilku telewizjach stwierdził, że sąd „nie zrozumiał istoty przestępstwa”. Po jego wystąpieniach – jak dowiaduje się Wyborcza” – prokuratura regionalna wszczęła w sprawie tych sędziów śledztwo. Przed kilkoma dniami weszła w życie nowa ustawa o ustroju sądów powszechnych, która umożliwia Ziobrze ręczne sterowanie szefami sądów.

  • Apel w sprawie wstrzymania dezubekizacji.

    Byli szefowie służb specjalnych i MSW oraz prawnicy wzywają rząd do wstrzymania dezubekizacji wobec osób chorych i w podeszłym wieku. To reakcja na kolejne przypadki samobójstw i śmierci emerytowanych funkcjonariuszy, którym obniżono świadczenia. „Ustawa dezubekizacyjna wymierza karę bez aktu oskarżenia i bez sądowego wyroku. Pomija zasługi i ofiary poniesione w służbie państwu. Stosuje odpowiedzialność zbiorową, stawiając na równi osoby wykonujące istotne funkcje w strukturach bezpieczeństwa z ich personelem pomocniczym, pracownikami administracji oraz członkami rodzin” – czytamy w apelu. Wśród 34 sygnatariuszy są m.in. generałowie Krzysztof Bondaryk, Henryk Jasik, Adam Rapacki, Waldemar Skrzypczak, byli szefowie MSW Andrzej Milczanowski i Zbigniew Siemiątkowski oraz profesorowie prawa Marek Chmaj, Zbigniew Ćwiąkalski i Jan Widacki.

  • Wojewoda pomorski wpuszcza „Solidarność”, blokuje KOD.

    Pomorski KOD chciał 31 sierpnia zorganizować na gdańskim pl. „Solidarności” uroczystości z okazji rocznicy Sierpnia ’80. Wojewoda pomorski Dariusz Drelich z PiS zdecydował jednak, że organizowane w tym samym miejscu obchody NSZZ „S” będą miały przez najbliższe trzy lata status zgromadzenia cyklicznego. Oznacza to, że KOD – ani nikt inny – nie będzie więc mógł tam świętować w tym czasie.

  • Akcja Kultura Niepodległa chce mądrych zmian w kulturze.

    Inicjatorzy akcji Kultura Niepodległa chcą m.in. prawa do opiniowania polityki kulturalnej rządu i przywrócenia misyjności mediów publicznych. Apelują o zwiększenie dostępu do kultury i edukację kulturową. Inicjatorzy akcji określają się jako nieformalny, obywatelski ruch twórców, odbiorców i uczestników kultury. Chcą przygotować obywatelski projekt ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Kultura Niepodległa chce też przywrócenia misyjności publicznych mediów przez powrót do Obywatelskiego Paktu na rzecz Mediów Publicznych. A także powołania ustawą Obywatelskiej Rady Kultury – tworzący ją przedstawiciele środowisk twórczych i animatorzy z całej Polski mieliby opiniować politykę kulturalną rządu. Wśród sygnatariuszy manifestu Kultury Niepodległej są: Piotr Fronczewski, Maria Janion, Grzegorz Jarzyna, Małgorzata Kalicińska, Jan Jakub Kolski, Agata Kulesza, Iza Kuna, Zbigniew Preisner, Tomasz Raczek, Anda Rottenberg, Michał Rusinek, Andrzej Saramonowicz, Dorota Segda, Andrzej Seweryn, Wojciech Smarzowski, Justyna Steczkowska, Danuta Stenka, Bartosz Topa, Grzegorz Turnau, Krzysztof Warlikowski, Robert Więckiewicz, Wiktor Zborowski.

  • Przesłuchania za transparent „Obronimy demokrację”.

    Policja wezwała na przesłuchanie pięciu organizatorów wrocławskich demonstracji w obronie sądów, które odbywały się w lipcu. Powód? Podczas ceremonii zamknięcia igrzysk World Games 30 lipca ustawili się przed wejściem do strefy kibica z banerem „Obronimy demokrację”. Zostali spisani, i mają być przesłuchani w sprawie o wykroczenie z art. 63a par. 1 kodeksu wykroczeń. Mówi on o tym, że „kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny winnym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny”.

  • Dlaczego pan mu to robi, panie Kaczyński? List prof. Joanny Penson.

    „Gazeta Wyborcza” na pierwszej stronie publikuje list 96-letniej lekarki i wykładowczyni akademickiej, w czasie II wojny żołnierza ZWZ, działaczki opozycji w PRL, wspierającej strajk w stoczni w sierpniu 1980 r. , potem działającej w Solidarności”, aresztowanej w stanie wojennym. Prof. Penson wystosowała list otwarty do Jarosława Kaczyńskiego po atakach obozu pisowskiej władzy na Lecha Wałęsę. „ Zniesławiając Wałęsę, rugując go z kart historii, zakłamując dzieje »Solidarności«, szkodzi Pan Polsce i sieje zwątpienie w nas, Polaków. Mam w świecie wielu przyjaciół. Wszyscy pytają mnie, czy Polacy zwariowali? Dlaczego własnymi rękami niszczą własne autorytety, dlaczego dewastują międzynarodową pozycję swego kraju? Wzywam Pana, by zaprzestał Pan ataków na Lecha Wałęsę i okazywał mu respekt i szacunek należny bohaterowi »Solidarności« i twórcy Wolnej Polski.”

  • Prymas Polak na Jasnej Górze: Szanujmy konstytucję.

    – Mamy szanować porządek i ład społeczny, a nie bezmyślnie go burzyć dla takich czy innych racji. Mamy szanować ład konstytucyjny, który jest gwarantem naszego bycia razem i współistnienia, a nie nadwerężać go czy omijać – mówił prymas abp Wojciech Polak podczas uroczystych obchodów 300-lecia koronacji Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Słuchali go m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło, marszałkowie Sejmu Marek Kuchciński i Senatu Stanisław Karczewski, wicepremier Jarosław Gowin.

  • ONR zaatakował pokojową demonstrację w Oświęcimiu.

    „Cała Polska woła z nami wyp…lać z uchodźcami” – usłyszeli w Oświęcimiu uczestnicy pokojowego protestu „Jezus też był uchodźcą”. Grupa ponad 20 sympatyków ONR i kiboli rzucała w kierunku protestujących petardy, świece dymne i jajka. Po organizowanej przez KOD demonstracji policjanci nikogo nie zatrzymali. Jedynie wylegitymowali agresywnych kontrdemonstrantów. Małopolski KOD wystosował oficjalne pismo do policji, w którym domaga się wykrycia i ścigania sprawców wykroczenia.

  • Polska odrzuciła zalecenia Komisji Europejskiej dotyczące reformy sądownictwa.

    12-stronicowe pismo polskiego rządu dotarło właśnie do Brukseli. Jest odpowiedzią na trzecie już zalecenie wydane przez KE w ramach wszczętej wobec Polski procedury ochrony rządów prawa. Rząd PiS kwestionuje kompetencje KE do oceny systemu wymiaru sprawiedliwości. „Organizacja wymiaru sprawiedliwości należy do wyłącznej kompetencji państw członkowskich”– argumentuje MSZ. „To kwestionowanie ładu prawnego, na który Polska wyraziła zgodę, przystępując do Unii Europejskiej w 2004 r.”-komentuje w „Wyborczej” odpowiedź polskiego rządu publicystka prawna Ewa Ivanova.

  • Merkel : koniec z pobłażliwością wobec rządu PiS. KE odrzuca stanowisko polskiego rządu.

    Na corocznym spotkaniu z najważniejszymi dziennikarzami Niemiec w Berlinie kanclerz Angela Merkel zapowiedziała koniec wyrozumiałości wobec polskich władz. – Nie możemy trzymać języka za zębami w imię świętego spokoju. Chodzi o zasady naszej współpracy w Unii – komentowała łamanie rządów prawa w Polsce. Komunikat odwołuje się do fundamentalnych zasad Unii, których łamać członkom nie wolno. Kilka godzin później Komisja Europejska odrzuciła stanowisko polskiego rządu, że Unia nie ma prawa wtrącać się do „reform” wymiaru sprawiedliwości w Polsce. – Ramy procedury praworządności określają, jak Komisja powinna zareagować, jeśli pojawią się wyraźne zagrożenia dla rządów prawa w państwie członkowskim. KE uważa, że jest takie zagrożenie w Polsce – oświadczyła w Brukseli rzeczniczka KE Vanessa Mock.

  • Pacyfikacja w Puszczy Białowieskiej.

    Największy jak dotąd protest w Puszczy Białowieskiej brutalnie spacyfikowała straż leśna. Uczestniczyło w nim ponad 70 aktywistów. Od rana blokowali sprzęt do wycinki drzew w nadleśnictwie Białowieża. Około 20 ekologów przypięło się do drzew, a drugie tyle do ciężkich maszyn służących do wycinki (harwestera i forwardera). Inni protestowali, trzymając banery z hasłami przeciwko dokonywanej rzezi Puszczy. Strażnicy leśni brutalnie – z użyciem specjalnych nożyc – po kolei odcinali protestujących od forwardera, a potem od harwestera. Policjanci biernie przyglądali się działaniom strażników. W proteście wzięli udział aktywiści z 12 krajów. – Wspólnie domagamy się przestrzegania postanowienia Trybunału Sprawiedliwości UE i ponawiamy apel o powołanie komisji do spraw bezpieczeństwa publicznego na terenie Puszczy z udziałem ekspertów wszystkich zainteresowanych stron – mówiła w rozmowie z „Wyborczą” Marianna Hoszowska z Greenpeace Polska.

  • Apel Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”. Koleżanki i Koledzy, nie przyjmujcie stanowisk po wyrzuconych przez Ziobrę prezesach.

    „Nadzwyczajna procedura usuwania prezesów w sposób oczywisty narusza konstytucyjną zasadę trójpodziału władzy. Absolutnie dominującą pozycję w sądach ma teraz polityk: Minister Sprawiedliwości-Prokurator Generalny”– napisało stowarzyszenie. „Z tego powodu apelujemy, abyście nie przyjmowali stanowisk po wyrzuconych w tym trybie prezesach. Za każdą taką decyzją stoi pozbawienie naszych kolegów i koleżanek funkcji w sposób urągający wszelkim zasadom” – wyjaśnia Iustitia” . Nowa ustawa o ustroju sądów powszechnych pozwala ministrowi usunąć wszystkich prezesów w ciągu 6 miesięcy i powołać nowych bez oglądania się na niczyją opinię.

  • Coraz częściej bijemy Ukraińców.

    W nocy z soboty na niedzielę 24-letni Jewgienij wracał ze Starego Miasta do domu. W Lublinie mieszka od roku. Studiuje weterynarię. Przy sklepie stało trzech mężczyzn i kobieta. Zapytali, skąd jest. Powiedział, że z Ukrainy. – Po coś przyjechał się rządzić?! – usłyszał. Nie zdążył odpowiedzieć. Roztrzaskali mu obojczyk, wybili zęby, złamali szczękę. – opisuje wydarzenie na czołówce Gazeta Wyborcza”. Z opublikowanego w kwietniu raportu Prokuratury Krajowej wynika, że w zeszłym roku ataków na Ukraińców było trzy razy więcej niż rok wcześniej – w 2015 zarejestrowano ich 37, w 2016 – 92.

  • KOD świętuje 37. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych.

    „Żadna niegodziwość nie przetrwa wobec mocy ludzkiej solidarności. Szczególnie dzisiaj ta solidarność jest nam bardzo potrzebna. Niech znów cała Polska zapłonie Mocą »Solidarności«” – w ten sposób Komitet Obrony Demokracji zaprosił do udziału w obchodach 37. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Mimo że KOD zgłosił się pierwszy, wojewoda pomorski (PiS) uznał, że na mocy przepisów o cyklicznych zgromadzeniach miejsce przed bramą, gdzie stoi pomnik Poległych Stoczniowców, przysługuje związkowcom „Solidarności”- dziś wspierającej PiS. KOD przesunął się o blisko 200 metrów i po drugiej stronie stoczniowej bramy – za kordonem policji – rozstawił wspólnie z organizacjami pozarządowymi i partiami opozycyjnymi miasteczko obywatelskie. Swoje namioty rozbili m.in.: Obywatele RP, PO, Nowoczesna, Partia Razem, Związek Nauczycielstwa Polskiego, Trójmiejska Akcja Kobieca. Na wieczornym wiecu KOD oprócz Lecha Wałęsy przemawiał m.in. wicemarszałek Senatu i jeden z organizatorów sierpniowego strajku Bogdan Borusewicz. – Sierpień ’80 nie jest tylko kartką w kalendarzu, bo widać, że dziś przyszła także młodzież. Będziemy walczyć o państwo prawa– zapewniał. Przemawiała też była działaczka „S” Olga Krzyżanowska. KOD zorganizował pomniejsze manifestacje również w innych miastach, m.in. we Wrocławiu, w Poznaniu, Łodzi, Lublinie, Rzeszowie, Białymstoku, Bydgoszczy, Kielcach, Zielonej Górze i Przemyślu.