Ujawniamy. Pracownicy KRUS sami rozwozili listy promujące Dudę. “Takich akcji nie było nawet za Leppera”

Udostępnij

Dziennikarz OKO.press, wcześniej "Gazety Wyborczej". Absolwent Filozofii UW i Polskiej Szkoły Reportażu. Był nominowany do Polsko-Niemieckiej Nagrody Dziennikarskiej i Nagrody…

Więcej

Żeby zdążyć z dostarczeniem listów promujących Andrzeja Dudę do ok. 1,3 mln osób ubezpieczonych z KRUS, jego pracownicy tuż przed Wielkanocą musieli przyjechać do centrali i rozwieźć je po Polsce - mówi OKO.press jeden z nich. KRUS potwierdza, ale zapewnia, że pracownicy robili to przy okazji “wymiany dokumentów”



“W tygodniu przed Świętami po listy Andrzeja Dudy do Centrali KRUS wysłano pracowników z całej Polski. Część z ich służbowych samochodów to były małe auta. Jak w nie załadowali te kartony, to siadły na nadkolach. Nigdy wcześniej takiej akcji nie widziałem” – opowiada OKO.press pracownik KRUS (nazwisko do wiadomości redakcji).

 

Dzięki tej niezwykłej akcji logistycznej rolnicy i ich rodziny – łącznie ok. 1,3 mln osób – tuż po świętach w kopertach z KRUS oprócz informacji o wysokości składek znaleźli m.in. ulotkę z “Kodeksem Etyki Żywnościowej” i dwa listy. Kodeks to kilkustronicowa broszura, zawierająca niewiążące wytyczne, np. zakaz marnowania jedzenia.

 

Jak ujawniliśmy, w jednym z listów Andrzej Duda dziękował ministrowi rolnictwa za kodeks i zapewniał, m.in. że “Konsekwentnie popiera działania sprzyjające rolnikom i służące polskiej wsi”. W drugim minister Jan Krzysztof Ardanowski dziękował prezydentowi za objęcie Kodeksu patronatem i chwalił go jako prezydenta “szczególną troską otaczającego wieś i rolnictwo”.

 

“Indywidualny przekaz urzędującego prezydenta, a zarazem kandydata w trakcie kampanii kierowany do ubezpieczonych w KRUS to ulotka wyborcza, która tylko udaje informację o zasadach płatności składek” – komentował sprawę dla OKO.press konstytucjonalista prof. Ryszard Piotrowski.

 

Według naszego rozmówcy KRUS niejednokrotnie wysyłał ulotki informacyjne wraz z powiadomieniami o składkach. “Dotyczyły np. informacji o udzielanych przez ministerstwo dotacjach. Do swoich celów wykorzystywał to ś.p. Andrzej Lepper, gdy został ministrem rolnictwa, ale zazwyczaj były to listy dotyczące pracy ministra i nie zahaczały o inne urzędy. Nie były to jednak żadne agitacje”.

 

Co sprytniejsi wypożyczyli przyczepki

 

O rozesłaniu listów Dudy i Ardanowskiego do ubezpieczonych w KRUS zdecydował sam minister rolnictwa. Przyznał to w odpowiedzi na pytania OKO.press z 17 kwietnia i w oświadczaniu na stronie ministerstwa z 20 kwietnia. Zapewnił jednocześnie, że nie powiadomił o tej wysyłce Andrzeja Dudy ani jego komitetu wyborczego.

 

Jak twierdzi minister, pomysł promowanie “Kodeksu Etyki Żywnościowej” powstał kilka miesięcy temu. Z relacji naszego rozmówcy wynika jednak, że akcja kolportażu zachwalających Dudę listów została zorganizowana w pośpiechu i na ostatnią chwilę.

 

“Decyzja o druku i wysyłce listów, z tego co pamiętam, zapadła pod koniec marca. Wydruk wykonał Wydział Poligrafii przy oddziale KRUS w Warszawie i dostarczył je do Centrali KRUS” – opowiada nasz rozmówca.

 

Według niego polecenia w sprawie tych materiałów ustnie wydano na spotkaniu centrali z dyrektorami oddziałów. “Wtedy uzgodniono, kto jest odpowiedzialny za wydruk oraz dystrybucję” – mówi nasz informator.

 

Następnie pracownicy poszczególnych 16 oddziałów KRUS zostali wydelegowani do przyjazdu do warszawskiej centrali, by w ciągu przedświątecznego tygodnia odebrać paczki.

 

“Po listy z każdego oddziału przyjeżdżał pracownik i po rozpakowaniu wprost z palet ładował do samochodów. Gdyby pan zobaczył, jak one wyglądały… Część z nich to były małe auta służbowe, które służą do wyjazdów prewencyjnych do rolników. Ja tak obciążonym autem bym nie jechał. Co sprytniejsi przed wyjazdem wypożyczyli przyczepki” – opowiada nam pracownik KRUS. Jak dodaje, po rozpakowaniu paczek w oddziałach regionalnych, pracownicy KRUS następnie mieli rozwozić druki do podległych im placówek terenowych.

 

Jak pisaliśmy, nadzwyczajny tryb przybrało też objęcie „Kodeksu Etyki Żywnościowej” honorowym patronatem Prezydenta RP.

 

Minister Ardanowski w swoim liście dziękuje za ten zaszczyt Andrzejowi Dudzie, ale – jak sprawdziliśmy – na stronie Kancelarii Prezydenta o takim patronacie nie ma informacji. Jeśli minister Ardanowski nie wnioskował o patronat nad Kodeksem, Andrzej Duda udzielił go bez żadnego trybu. Jeśli natomiast minister złożył wniosek o patronat, to wbrew zasadom dotyczącym patronatów zataił przed prezydentem sposób promowania Kodeksu.

 

KRUS: to zwykła wymiana dokumentów

 

Centrala Kasy w odpowiedzi na nasze pytania z 20 kwietnia potwierdziła, że listy Dudy i Ardanowskiego rozwozili pracownicy poszczególnych oddziałów KRUS. Zarazem twierdzi jednak, że co innego było powodem ich podróży:

 

“Przedmiotowe ulotki zostały odebrane z Centrali KRUS przez przedstawicieli Oddziałów Regionalnych w ramach cyklicznej procedury wymiany dokumentów w związku z realizacją zadań służbowych” – czytamy w odpowiedzi KRUS.

 

“Od kiedy mamy takie cykliczne wymiany? Pierwsze słyszę” – dziwi się nasz rozmówca w reakcji na tę odpowiedź. Jeszcze tego samego dnia zapytaliśmy KRUS m.in. o jakie dokumenty chodziło i dlaczego nie wysłano ich pocztą. Do czasu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

 

KRUS wymijająco odpowiedział też na inne pytania. Nie dowiedzieliśmy się, do ilu osób trafiły listy Dudy i Ardanowskiego ani jaki był koszt ich druku i wysyłki.

 

KRUS odpisał, że “wysyłka objęła tych, którzy opłacają składki i są objęci ubezpieczeniem”, a “materiały zostały wydrukowane własnym sumptem w ramach resortu rolnictwa”.

 

W podobnym tonie minister Jan Krzysztof Ardanowski odpowiedział na interpelację posłów PO Doroty Niedzieli i Kazimierza Plockego.

 

Na pytanie o liczbę wydrukowanych egzemplarzy “Kodeksu Etyki Żywnościowej” odpisał: “tekstu drukowanego, będzie tyle, ile będzie niezbędne”.

 

 

Dr Makowski: urzędnik zrobi, co partia każe

 

O komentarz do sprawy poprosiliśmy dr. Grzegorza Makowskiego, eksperta Forum Idei Fundacji im. Stefana Batorego, specjalizującego się w polityce antykorupcyjnej:

 

“To kolejna z wielu ilustracji postępującego rozkładu państwa. Urzędnik powinien być neutralny politycznie, a nie podporządkowany partyjnemu widzimisię. To podstawowa każdej nowoczesnej administracji. Tymczasem w agencji takiej jak KRUS ta zasada nie obowiązuje. A takich paraurzędów w państwie pod rządami PiS przybyło.

 

Polityczny minister nadzorujący taką instytucję może ją łatwo wykorzystać do prowadzenia kampanii wyborczej. Jej pracownicy, nie będąc chronieni przed zachciankami partii, wiedzą, że mogą zostać zwolnieniem z dnia na dzień. Dlatego zrobią to, co im partia każe”.



Autor


Dziennikarz OKO.press, wcześniej "Gazety Wyborczej". Absolwent Filozofii UW i Polskiej Szkoły Reportażu. Był nominowany do Polsko-Niemieckiej Nagrody Dziennikarskiej i Nagrody…


Więcej

Opublikowany

23 kwietnia 2020






Inne artykuły tego autora

09.01.2024

TSUE nie odpowiedział na pytania o „neo-sędziów”

13.12.2023

Sąd Najwyższy uchylił wyrok ws. katastrofy smoleńskiej

25.11.2023

Bodnar: członkowie KRS sami zaczną rezygnować

09.11.2023

Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego: nie dam się wynieść

09.11.2023

Czworo europosłów PiS z uchylonym immunitetem. Odpowiedzą za rasistowski spot

18.08.2023

PiS rezygnuje z uruchomienia komisji do grillowania Tuska. Czego się przestraszył?

14.06.2023

Morawieckiego sposób na obejście Ziobry. Skarży do Trybunału ustawę o Trybunale

30.05.2023

Departament Stanu USA i komisarz UE krytykują Lex Tusk. „Jesteśmy zaniepokojeni”

12.04.2023

NASZ NEWS. NIK prześwietlił SWWS. 30 mln zł od funduszu Ziobry na szkołę Ziobry

08.07.2022

OKO.press wygrało z Marszałkiem Sejmu. Nie miał prawa odmawiać dziennikarzom wstępu na obrady

15.04.2021

Duda „rażąco naruszył prawo” – ogłosił rzecznik generalny TSUE. TVP dekomunizuje go ojcem

07.03.2021

OBWE: ustawa mandatowa nie do przyjęcia. Sprzeczna z zasadą domniemania niewinności

03.03.2021

Wraca sprawa wypadku Szydło: zbada ją sędzia „dobrej zmiany”. Poprzednika ściga rzecznik Ziobry

11.02.2021

„Adwokat diabła” uniknie kary. Izba Dyscyplinarna SN uchyliła wyrok w jego sprawie

02.02.2021

Podkarpackie straciło 1,8 mln zł z funduszy norweskich przez „strefę wolną od LGBT”

29.01.2021

Farbą w Trybunał. Drugi dzień protestów po publikacji wyroku TK Julii Przyłębskiej

22.12.2020

Minister Romanowski: konwencja antyprzemocowa zbędna, przyczyną przemocy są używki. To alkohol bije?

05.12.2020

UE zaostrza stanowisko przed szczytem: Warszawa nas nie zatrzyma, fundusz odbudowy będzie bez Polski

19.10.2020

Mec. Dubois: Nie wiemy, jakie dokumenty CBA zabrała z kancelarii Romana Giertycha

19.09.2020

Norwegia: gminy „wolne od LGBT” nie dostaną milionów złotych z funduszy norweskich



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200