Jeszcze nie ma Izby Dyscyplinarnej w SN, a prokuratura już ustawia sędziów

Udostępnij

Dziennikarka, publicystka prawna, w latach 1989–2017 publicystka dziennika „Gazeta Wyborcza”, od 2017 publicystka tygodnika „Polityka”, laureatka Nagrody im. Dariusza Fikusa…

Więcej

W sprawach, które interesują władzę polityczną, sędziowie w Polsce utracili immunitet. W sądzie rządzą teraz prokuratorzy. Uzyskali instrument do bezkarnego wpływania przemocą lub groźbą bezprawną na czynności konstytucyjnego organu (przestępstwo z art. 128 kk). I nie grozi im za to odpowiedzialność



Jeszcze nie powstała Izba Dyscyplinarna w Sądzie Najwyższym, jeszcze nie stanął na jej czele Mariusz Muszyński, a już prokuratura straszy sędziów odpowiedzialnością karną i dyktuje, jak mają orzekać.

 

Na pierwszy ogień poszło siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, którzy zadali pytanie prejudycjalne Trybunałowi Sprawiedliwości UE. Prokurator generalny Zbigniew Ziobro polecił opublikować na stronach Prokuratury Krajowej „oświadczenie”, w którym de facto oskarża tych sędziów o przestępstwo nadużycia władzy. Wywód przeprowadzony w tym „oświadczeniu” może być metodą „wytnij-wklej” umieszczony w postanowieniu prokuratora o postawieniu zarzutów. I zapewne celowo tak właśnie zostało owo oświadczenie napisane.

 

W wydaniu „Polityki” z 8 sierpnia 2018 napisałam komentarz, w którym prorokowałam, że takie podejście prokuratury do poczynań sądów daje szerokie pole do popisu. Prorokowałam, że następnym powodem do postępowania przeciwko sędziom może być zwrot prokuraturze aktu oskarżenia do uzupełnienia.

 

I proszę: kilka dni temu to właśnie się stało. Sąd Rejonowy w Rzeszowie zwrócił prokuraturze akta do uzupełnienia. Prokuratura – nie byłe jakiego szczebla, bo Krajowa, a konkretnie Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Rzeszowie, odwołała się od tego postanowienia do Sądu Okręgowego, twierdząc, że brak wytknięty aktowi oskarżenia przez sąd nie miał takiej rangi, żeby aż zwracać akta do uzupełnienia. Sąd Okręgowy stwierdził jednak, że ranga była wystarczająca i to odwołanie odrzucił. Prokuratura zamiast uzupełnić akta postanowiła zastraszyć sąd. Prokurator Rafał Teluk, Naczelnik rzeszowskiego Oddziału Zamiejscowego PK zadzwonił do sędzi, która wydała postanowienie i kazał jej je zmienić. Kiedy odpowiedziała, że wszelkie wnioski należy składać na piśmie, owszem, napisał, ale pismo do prezesa Sądu Apelacyjnego, domagając się dyscyplinarnego ukarania sędzi. Powodem ma być bezzasadny zwrot akt prokuraturze.

 

I kolejna, świeża historia, opisana przez „Gazetę Wyborczą”. Krakowski sąd uznał za słuszne zażalenie podejrzanego Roberta J. na czynności procesowe, jakich z jego udziałem dokonała prokuratura (małopolski oddział Prokuratury Krajowej). W odpowiedzi Naczelnik małopolskiego oddział PK Piotr Krupiński napisał skargę do prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie. Napisał w niej, że sędzia zastosował błędną wykładnię prawa i że należy pouczyć sędziów, jak powinni prawo rozumieć. Według „Gazety Wyborczej” wiceprezeska Sądu Okręgowego Katarzyna Wysokińska-Walenciak wysłała tę skargę sędziom, by zapoznali się z sugestiami prokuratora „celem ewentualnego stosowania”. Pytanie: co się stanie, jeśli się nie zastosują?

 

Teoretyczna równość stron

 

Prokuratura jest przed sądem stroną postępowania. Jedną z dwóch równorzędnych (teoretycznie) stron. Strony próbują sędziów zastraszać, składają nieprawdziwe doniesienia. Przed tego typu naciskami stron postępowania sędziów chroni immunitet. Immunitet może mu uchylić tylko sąd dyscyplinarny. Także tylko ten sąd może zdecydować o dyscyplinarnym ukaraniu.

 

Teraz o postawieniu sędziego przed sądem dyscyplinarnym decyduje rzecznik dyscyplinarny wskazany przez ministra-prokuratora generalnego. A sądzić go będą osoby wskazane przez ministra–prokuratora. Mogą to zrobić pod nieobecność sędziego i jego pełnomocnika. W drugiej instancji osądzi go Izba Dyscyplinarna wyłoniona przez nową KRS spośród osób, które zadeklarują przez KRS, że Małgorzata Gersdorf nie jest już Pierwszym Prezesem Sadu Najwyższego.

 

To znaczy, że w sprawach, które interesują władzę polityczną, sędziowie w Polsce utracili immunitet. To znaczy też, że teraz w sądzie rządzą prokuratorzy. Uzyskali instrument do bezkarnego wpływania przemocą lub groźbą bezprawną na czynności konstytucyjnego organu (przestępstwo z art. 128 kk). I nie grozi im za to odpowiedzialność. Uwolniło ich od niej nowe prawo o prokuraturze, art. 137 par 2. który mówi: „nie stanowi przewinienia dyscyplinarnego działanie lub zaniechanie prokuratora podjęte wyłącznie w interesie społecznym”. No a w jakimż innym interesie działa prokurator upominając sędziów? A skoro działa w „interesie społecznym”, to przecież nie popełnia też przestępstwa groźby bezprawnej, bo przestępstwem jest czyn społecznie szkodliwy.

 

I tylko się można zastanowić, jaką właściwie rolę w państwie PiS przewidziano dla sądów, skoro prokuraturze tak dobrze idzie ich zastępowanie? Nie prościej stworzyć jednolity organ prokuratorsko-sądowy, gdzie pion sądowy będzie nadawał specjalną pieczęcią moc wyroku decyzjom prokuratury?

 

Tekst pochodzi z „Bloga konserwatywnego” Ewy Siedleckiej.



Autor


Dziennikarka, publicystka prawna, w latach 1989–2017 publicystka dziennika „Gazeta Wyborcza”, od 2017 publicystka tygodnika „Polityka”, laureatka Nagrody im. Dariusza Fikusa…


Więcej

Opublikowany

10 sierpnia 2018






Inne artykuły tego autora

04.03.2023

Znowu unik TSUE w sprawie neosędziów [Siedlecka]

02.03.2023

Przyłębska kontratakuje. Sędziowie ją ignorują. Chaos w Trybunale coraz większy

22.11.2022

Tomasz Piątek skazany. Wyrok jest, procesu nie było

19.09.2022

Władza nic nie musi. A obywatel ma słuchać i trzymać gębę na kłódkę… [Siedlecka]

09.08.2022

Sprawa Frasyniuka. Wyrok na wolność debaty [Siedlecka]

06.07.2022

Skok PiS na samorządy prawnicze podważy nasze prawo do sądu [Uchwały NRA i Rady Radców Prawnych]

21.04.2022

Dobra płaca za marną pracę: sędziowie Trybunału Przyłębskiej bogacą się i utajniają majątki

19.04.2022

Ręka rękę myje, czyli jak neo KRS walczy o bezkarność Nawackiego

03.04.2022

Konstytucja jest w nas. Wbrew temu, co głosi PiS, demokracja nie unieważnia praworządności

13.08.2021

Uprawomocnił się wyrok ETPCz, że dublerzy w TK nie są sędziami. Rząd PiS nie odwołał się

06.08.2021

Manowska okrakiem na barykadzie: po wyroku TSUE aresztuje pisma do Izby Dyscyplinarnej

27.03.2021

Nowe kłopoty PiS. Bunt narzędzi do zadań specjalnych

18.02.2021

W Gostyninie więcej „niebezpiecznych” się nie zmieści. Dyrektor się wreszcie zbuntował

12.01.2021

Skazani będą nadzorować sędziów?

08.01.2021

Czego takiego doświadczył Rokita? O „żarciku” prezydenta Dudy i kompromitacji urzędu RPO

22.12.2020

PiS spełnia obietnice – znosi immunitety. Opozycji. Na początek Scheuring-Wielgus

07.12.2020

Trybunał w Strasburgu oceni praktyki polskiej policji wobec demonstrantów

28.11.2020

Represje za niezależność. Prokurator nie chciał aresztu dla uczestniczki protestu, został przeniesiony

21.10.2020

Akcja „Anihilacja RPO” odwołana. Bunt w Trybunale Przyłębskiej narasta

19.10.2020

Siedlecka: PiS traktuje Trybunał jak prawną prostytutkę



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200