PiS kontra Unia. Stan sądownictwa przed rozprawą unijnego Trybunału [PODSUMOWANIE]
Dzisiaj Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozpatruje pytania prejudycjalne Sądu Najwyższego dotyczące pisowskiej reformy sądownictwa. Orzeczenie TSUE może rozbroić nową Izbę Dyscyplinarną utworzoną w SN, a także upolitycznioną Krajową Radę Sądownictwa. "Czy Izba Dyscyplinarna jest sądem niezależnym w myśl przepisów unijnych, skoro pomogła ją obsadzić KRS niedająca rękojmi niezależności od rządu i Sejmu?" - zapytali sędziowie.
Poniższy tekst pochodzi ze strony sonar.wyborcza.pl gdzie opublikowany został 15 marca 2019 roku. Archiwum Osiatyńskiego dziękuje Sonarowi Gazety Wyborczej za możliwość jego przedruku.
Ta sprawa jest jednym z frontów walki o zachowanie demokratycznych standardów w polskim sądownictwie toczącej się pomiędzy instytucjami unijnymi a rządem PiS. Przygotowaliśmy podsumowanie, które pomoże się zorientować w sytuacji i pokaże, gdzie są sądy po trzech latach rządów PiS.
Trybunał Konstytucyjny
Stan obecny: TK powinien stać na straży konstytucji i rozstrzygać o zgodności przepisów z ustawą zasadniczą. Dziś jednak jest kontrolowany przez nominatów PiS i nie jest w stanie pełnić swojej funkcji. W Trybunale orzeka sześcioro tzw. starych sędziów, sześcioro sędziów wybranych przez PiS oraz trzech dublerów wybranych przez PiS na miejsca sędziów, których prezydent nie chciał zaprzysiąc. Dublerzy nie są sędziami i wydawane z ich udziałem „wyroki” są kwestionowane. Trybunałem kieruje Julia Przyłębska. Została powołana na prezesa Trybunału z naruszeniem ustawowej procedury. Pod jej rządami TK stał się maszynką do autoryzowania pomysłów partii rządzącej.
Przyszłość: Zamach na Trybunał Konstytucyjny doprowadził do wszczęcia wobec Polski dyscyplinującego postępowania z art. 7 traktatu o UE. Komisja Europejska zaleciła Warszawie przywrócenie niezależności TK, jednak rząd nie zrealizował zalecenia. Procedura jest w toku. Teoretycznie może doprowadzić do zawieszenia prawa głosu Polski w Radzie UE, ale z powodu zapowiadanego weta Węgier wydaje się to nierealne.
Sądy powszechne (rejonowe, okręgowe i apelacyjne)
Stan obecny: Sądy rozstrzygają sprawy z zakresu prawa karnego, cywilnego, rodzinnego czy prawa pracy. Od 2017 r. znajdują się pod kontrolą ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który po reformie wprowadzonej przez PiS może łatwo odwoływać prezesa sądu, a nowego powoływać bez konsultacji z sędziami. Korzystając z nowych uprawnień, minister przeprowadził bezprecedensową czystkę w całym kraju, usuwając 150 prezesów i wiceprezesów sądów. Na ich miejsce powołał nowe osoby, m.in. sędziów, którzy wcześniej na delegacji pracowali w ministerstwie. Zależni od ministra prezesi mają dziś wpływ na pracę sędziów.
Przyszłość: Bruksela zaleciła Polsce, by ograniczyła swobodę decyzyjną ministra, ale to zalecenie nie zostało zrealizowane. Komisja Europejska zaskarżyła też do Trybunału Sprawiedliwości UE nowe przepisy emerytalne dotyczące sędziów. Jej zdaniem dyskryminowały one kobiety wysyłane na emeryturę pięć lat wcześniej od mężczyzn. Rozprawa odbędzie się 8 kwietnia. PiS wycofał się z dyskryminacji kobiet.
Krajowa Rada Sądownictwa
Stan obecny: Rada stoi na straży niezależności sądów i decyduje o nominacjach do wszystkich sądów w kraju. W ubiegłym roku Sejm z inicjatywy prezydenta zmienił zasady wyboru sędziów do KRS i wbrew konstytucji wybrał do niej 15 „przedstawicieli sądownictwa”, przerywając gwarantowaną w ustawie zasadniczej kadencję dotychczasowych sędziów Rady. Dziś nowa, obsadzona przez PiS i Kukiz’15 KRS pomaga wprowadzać zmiany w sądach. Większość sędziów uważa ją za organ niekonstytucyjny, a rady sądownictwa z innych państw UE – za narzędzie rządu.
Przyszłość: Sąd Najwyższy i Naczelny Sąd Administracyjny wystąpiły w sprawie nowej KRS do Trybunału Sprawiedliwości UE. 19 marca TSUE rozpozna pytania prejudycjalne SN, w tym pytanie o status nowej KRS. SN chce wiedzieć, czy nowa Izba Dyscyplinarna SN jest sądem niezależnym w myśl przepisów unijnych, skoro pomogła ją obsadzić upolityczniona KRS. Kolejny raz TSUE może ocenić zmiany w maju – przy okazji wyroki w sprawie ustawy o SN.
Z drugiej strony 25 marca wyrok w sprawie nowej KRS ma ogłosić też Trybunał Konstytucyjny. Członkowie KRS wystąpili do TK, aby uznał za konstytucyjne przepisy, na podstawie których ich wybrano, co ma zalegalizować ich działania.
Sąd Najwyższy
Stan obecny: SN jest najważniejszym sądem w kraju, który sprawuje nadzór nad działalnością sądów powszechnych i stwierdza ważność ogólnopolskich wyborów. W 2018 r. PiS i prezydent Andrzej Duda próbowali przejąć nad nim kontrolę, wbrew konstytucji usuwając pierwszą prezes Małgorzatę Gersdorf i najstarszych sędziów. Czystkę zatrzymała Komisja Europejska, która zaskarżyła prezydencką ustawę w Trybunale Sprawiedliwości UE. Trybunał nakazał przywrócić sędziów do pracy.
Andrzej Duda zdołał zrealizować drugą część swojego planu i wprowadził do SN 38 nowych osób wskazanych mu przez nową KRS. Obsadzono nimi od zera dwie nowe izby, w tym izbę, której sędziowie orzekają o ważności wyborów. SN podzielił się na dwa obozy: starych sędziów i nowe osoby powołane przy udziale nowej KRS, których status sędziowski jest kwestionowany.
Przyszłość: O nowych osobach w SN może w marcu wypowiedzieć się TSUE, który rozpozna pytania prejudycjalne SN. W maju TSUE powinien także wydać wyrok w sprawie skargi KE na czystkę sędziów SN.
Nowy system dyscyplinarny
Stan obecny: Dotychczas postępowania dyscyplinarne sędziów były niezależne od władzy. Od 2018 system dyscyplinarny znajduje się pod kontrolą ministra sprawiedliwości. To efekt prezydenckiej reformy sądownictwa. Dziś to Zbigniew Ziobro wyznacza zarówno oskarżycieli – „głównych” rzeczników dyscyplinarnych w kraju, jak i sędziów sądów dyscyplinarnych pierwszej instancji. Sądem dyscyplinarnym drugiej instancji została Izba Dyscyplinarna SN, w całości obsadzona przez nową KRS. Dziś orzekają w niej m.in. dawni prokuratorzy podlegli Ziobrze oraz prawnicy powiązani z PiS. Od 2018 r. rzecznicy dyscyplinarni Ziobry wszczynają postępowania wobec sędziów upominających się o niezależność sądownictwa.
Przyszłość: W marcu TSUE rozpozna pytania prejudycjalne o Izbę Dyscyplinarną. W 2019 r. TSUE może również odpowiedzieć na pytania sądów z Łodzi, Warszawy i Gorzowa, które zapytały Trybunał o nowe postępowania dyscyplinarne. Po zadaniu pytań rzecznicy Ziobry wszczęli wobec sędziów postępowania wyjaśniające, a Ziobro wystąpił do TK o zablokowanie możliwości zadawania pytań o sprawy sądów. Obronę sędziów zapowiedziała Komisja Europejska.