Oświadczenie Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie debaty prezydenckiej

Udostępnij

Polski prawnik i nauczyciel akademicki, doktor nauk prawnych, działacz na rzecz praw człowieka, w latach 2010–2015 wiceprezes Helsińskiej Fundacji Praw…

Więcej

Stała się rzecz bez precedensu – po raz pierwszy w historii suwerennej Polski nie doszło do debaty przed II turą wyborów prezydenckich. Obywatele RP pozbawieni zostali niezwykle ważnej formy weryfikacji stanowisk i poglądów, jaką daje bezpośrednia konfrontacja obu kandydatów



Nie chcę dochodzić, co było przyczyną upadku tego niezwykle popularnego w niemal wszystkich demokracjach świata obyczaju. Nagromadzenie negatywnych emocji? Zbyt głębokie podziały w społeczeństwie? Brak autorytetów i instytucji mogących odegrać rolę integrującą? Fakty są takie, że do porozumienia nie doszło, a każdy z kandydatów występował osobno. Co więcej, żadna ze stron nie wydaje się być zadowolona z takiego rozwiązania, co pokazują choćby  wzajemne oskarżenia padające pod adresem rywali.

 

Konieczność organizacji przez media publiczne debaty pomiędzy kandydatami ma swoje zakorzenienie w obowiązujących przepisach prawa. Zgodnie z rozporządzeniem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z dnia 6 lipca 2011 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu przeprowadzania debat przez Telewizję Polską Spółkę Akcyjną (Dz.U. Nr 146, poz. 878) na Telewizji Polskiej SA spoczywa obowiązek przeprowadzenia debat pomiędzy kandydatami w wyborach na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Powinna ona zapewnić równe warunki udziału w debacie każdemu kandydatowi. Rozporządzenie KRRiTV zobowiązuje również TVP SA do przeprowadzenia debaty bez udziału publiczności w studiu. Przepisy te nie znalazły jednak w pełni swojego zastosowania w praktyce. W istotny sposób mogło to ograniczyć wielu obywatelom RP możliwość obiektywnego zapoznania się z programem i wizją prezydentury obu kandydatów.

 

W związku z zaistniałą sytuacją pojawiły się pomysły, aby problem debat rozwiązać systemowo. Między innymi red. Piotr Kraśko zaproponował na antenie radia TOK FM powołanie w Polsce – na wzór amerykański – specjalnej komisji ds. formatu debat prezydenckich. Celem takiego rozwiązania miałoby być wypracowanie względnie trwałych zasad, dzięki którym zarówno wyborcy jak i kandydaci mieliby pewność, że debaty się odbędą, kiedy się odbędą, i na jakich warunkach. Być może uniknęlibyśmy wówczas wielu nieporozumień i pretensji związanych z przygotowaniami w ostatniej chwili. Oczywiście byłoby to możliwe pod warunkiem, że ustalone i zaakceptowane przez wszystkich zasady będą stanowiły rodzaj honorowego zobowiązania, kodeksu etycznego, którego naruszenie wiązałoby się z powszechną krytyką i utratą poparcia potencjalnych wyborców.

 

Publicznie został wyrażony również pogląd, aby sprawą zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich. Chciałbym zatem poinformować, że w poczuciu obowiązku dbałości o dobro obywateli i realizację pełni ich praw, miedzy innymi prawa do rzetelnej informacji o poglądach i stanowiskach kandydatów, podejmę działania w tym zakresie. Zrobię to po wyborach, bez względu na ich wynik. Stawką jest bowiem wybór głowy państwa – strażnika polskiej konstytucji, suwerenności i bezpieczeństwa.

 

Ze względu na upływającą kadencję RPO zamierzam ograniczyć moją rolę do próby stworzenia przestrzeni do porozumienia w tej sprawie. Jeszcze przed 8 września 2020 r. zaproszę do Biura RPO wszystkie zainteresowane strony, przede wszystkim przedstawicieli organizacji dziennikarskich, instytucji badania opinii publicznej, środowisk naukowych i eksperckich. Myślę, że w roli obserwatorów mogliby wziąć udział w tym spotkaniu również przedstawiciele władz publicznych, partii politycznych i stowarzyszeń samorządów.

 

Cel jest jeden: porozumienie oraz wypracowanie wspólnego standardu i formatu debat prezydenckich. Istnieje szansa, że wiele elementów z takiego standardu mogło by mieć zastosowanie także przy innych okazjach, np. w okresie wyborów parlamentarnych czy samorządowych.

 

Liczę na to, że po upływie kilku tygodni od wyborów prezydenckich będzie istniała przestrzeń do spokojnej rozmowy, tak aby wspólnie zastanowić się nad przyszłością debat. Dajmy szansę obywatelom RP, którzy zasługują na to, aby w pełni korzystać ze wszystkich wypracowanych w demokracjach form komunikacji.



Autor


Polski prawnik i nauczyciel akademicki, doktor nauk prawnych, działacz na rzecz praw człowieka, w latach 2010–2015 wiceprezes Helsińskiej Fundacji Praw…


Więcej

Opublikowany

10 lipca 2020






Inne artykuły tego autora

16.12.2022

Bodnar: Nierozwiązane konflikty wśród aktywistów w połączeniu z nieprzyjaznym otoczeniem mogą być mieszanką wybuchową

10.07.2022

Jest więcej spraw, w których pewnie też się dowiemy o jakichś mailach i odwiedzinach w TK

08.11.2021

Laudacja Inicjatywy Wolne Sądy z okazji przyznania Europejskiej Nagrody Obywatelskiej

05.11.2021

Adam Bodnar: Norweski sąd rejonowy orzekł, że nie może zaufać polskim sądom

20.11.2020

Bodnar: Władza pokazuje, że można próbować go złamać. Tuleya, to nie jest jeden z wielu sędziów

18.11.2020

Bodnar: Co Unia Europejska i Rada Europy robią i mogą zrobić w sprawie praworządności w Polsce

08.11.2020

Bodnar o przyczynach buntu kobiet: Wstyd za własne autorytarne państwo i zaduch kadzidła

13.08.2020

Bodnar w Senacie o Polsce: Coraz bardziej wydrążona demokracja i coraz bardziej świadomi obywatele

30.07.2020

Bodnar: „Wypowiedzi władz świadczą o braku wiedzy o konwencji i braku szacunku dla pokrzywdzonych”

10.07.2020

Bodnar dla OKO.press: Grozi nam los salami, odcinanie demokracji plasterek po plasterku [WYWIAD]

10.05.2020

Adam Bodnar: Daliśmy z siebie za mało. Rozleniwiło nas poczucie, że „przecież nikogo nie zamykają”

02.04.2020

Oświadczenie RPO: „Konstytucja ratuje państwo i społeczeństwo”

16.03.2020

Bodnar o czasie epidemii: Odłóżmy to, co nas dzieli. Czas na wzajemną pomoc i dbanie o najsłabszych

09.03.2020

Bodnar mówi Osiatyńskim: „Jestem feministą”

15.12.2019

Adam Bodnar przedstawia pięć drogowskazów dla Polski: „Przygotujmy się, zanim będzie za późno”

27.08.2019

Adam Bodnar. Mówią o nim: ostatni bastion normalnej Polski. Oraz rzecznik bestii

21.06.2019

Oświadczenie: Godności człowieka broniłem i będę bronił bez względu na okoliczności

29.04.2019

Bodnar: Wiktor Osiatyński byłby dumny z walki obywateli o praworządność w Polsce

01.04.2019

Bodnar o strachu. Zło, którego wszyscy doświadczamy

12.03.2019

Bodnar: Walka o niezależność sądownictwa nie skończyła się. Toczy się każdego dnia w każdym polskim sądzie



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200