Przeczytajmy Konstytucję z Bodnarem

Udostępnij

W Archiwum Wiktora Osiatyńskiego od 2017 roku dokumentujemy, analizujemy i objaśniamy zmiany w zakresie praworządności w Polsce.

Więcej

Adam Bodnar przedstawił 4 czerwca informację Rzecznika Praw Obywatelskich o stanie przestrzegania wolności i praw człowieka i obywatela. Czytaliście już? Jeśli nie, to gorąco rekomendujemy. Choć to licząca 900 stron cegła.



Bo w raporcie Bodnara każdy znajdzie coś dla siebie. I ci, co sami mają kłopoty oraz ci, którzy tylko chcą się dowiedzieć, z czym zmagają się ludzie w Polsce. Również ci, którzy potrzebują analiz prawnych, i ci którzy szukają pomysłów na działanie albo myślą, jak posprzątać to, co zostało spaprane. Znajdą nauczyciele WOS i maturzyści. I prawnicy. I my wszyscy – obywatele.

 

Rzecznicy praw obywatelskich mają ustawowy obowiązek co roku przedstawiać Sejmowi i Senatowi informację o stanie przestrzegania praw człowieka w Polsce. Robią to od 30 lat prezentując najważniejsze problemy w opasłych księgach składających się z rozdziałów opisujących poszczególne zagadnienia prawne.

 

To dokumenty dla specjalistów. Informacja o tym, co w nich jest, rzadko przebijała się do opinii publicznej. No chyba, że wybuchnie przy tym jakiś skandal – jak w zeszłym roku, kiedy Adam Bodnar przedstawiał to sprawozdanie w Sejmie przy pustych ławach. Opinia publiczna to zauważyła, bo mówił już po nowemu – nie o problemach, ale o ludziach.

 

Teraz Bodnar zmienił nie tylko sposób przedstawiania sprawozdania, ale i cały raport. Napisał go dla obywateli, a nie tylko dla specjalistów.

 

Jako punktu odniesienia użył Konstytucji, bo – jak wyjaśnił we wstępie – to do niej obywatele odnosili się w czasie lipcowych protestów w obronie sądów i w czasie stukilkudziesięciu spotkań rzecznika w całym kraju.

 

Bodnar spróbował pokazać, czym ta Konstytucja jest i jak można jej rozumnie używać. Że to zestaw praw i wartości, które wzajemnie się wspierają i asekurują. Że nie da się ruszyć jednego bez naruszania stabilności całości systemu. Że bez nich nasze codziennie zmagania byłyby osobnymi, przypadkowymi zdarzeniami.

 

Artykuł po artykule dostajemy krótkie wyjaśnienie, na czym polega dane prawo. A potem spis spraw i problemów, które wymagają naprawy, by norma konstytucyjna była szanowana.

 

Tak pokazana Konstytucja nie jest tylko nieznaną dla jednych, a lekceważoną przez innych książeczką. Jest ogromną tablicą rozdzielczą, na której łatwo sprawdzić, czy wspólna podróż odbywa się bezpiecznie.

 

Pewnie Państwa nie zdziwi, że bezpiecznie dziś nie jest. Część alarmowych kontrolek zapaliła się na tablicy już dawno. Jednak myśleliśmy sobie: „eee … potem się tym zajmiemy. Na razie są ważniejsze sprawy”.

 

Inne kontrolki włączyły się w ciągu ostatnich lat. Właściwie trudno już znaleźć kontrolkę, która nie pali się na żółto albo czerwono. Słychać już sygnał: PULL UP, PULL UP…

 

Tylko że – mówi Bodnar – to nie znaczy, że cała podróż musi się skończyć źle. Kontrolki świecą się na czerwono pokazując, co zrobić. Wystarczy dostosować się do komendy PULL UP, podciągnąć i wyrównać do konstytucyjnych standardów. Ale nie w wybranych miejscach. Korekta powinna być całościowa, ponieważ artykuły Konstytucji nie działają w pojedynkę.

 

Dostajemy więc od Rzecznika Praw Obywatelskich nie spis błędów i nieszczęść, ale wykaz tego, co jest do zrobienia. Porządnie zanalizowane, z odwołaniami do szczegółowej argumentacji prawnej (w przypisach, linkach i wewnętrznych odwołaniach. Przez co notabene widać, jak w jednej sprawie naruszonych może być kilka konstytucyjnych norm). A za każdym razem, kiedy czytelnik zmęczy się prawniczym wywodem, pojawia się kapsuła z ludzką historią albo opisem działań, które można podjąć nawet jeśli nie da się zmienić i poprawić prawa.

 

  • Oto historia pomocy RPO dla frankowiczów. Rzecznik nie może zmienić prawa, ale może podpowiadać, jak korzystać z już istniejących przepisów, które dają ludziom możliwości korzystania z bezpłatnej pomocy. Czy ktoś poza nim to robi?

 

  • Oto historia rodziny z Chełma, która opiekuje się dorosłym dzieckiem z niepełnosprawnością i prosi o chwilę odciążenia. O klub, w którym dorosłe dziecko można zostawić choćby na 4 godziny. I taki klub powstaje dzięki wsparciu RPO.

 

  • Oto historia książki, z którą rzecznik jeździ po kraju rozmawiając z samorządowcami o tym, jak krok po kroku budować polityki senioralne tak, by na starość nie czekał nas wszystkich dom opieki, ale godne, samodzielne i niesamotne życie u siebie.

 

  • Oto pomysł na organizowanie regionalnych spotkań z przedstawicielami policji, więziennictwa, poprawczaków, szpitali psychiatrycznych i domów pomocy społecznej. By wspólnie uczyć się, jak nie naruszać praw osób pozbawionych wolności i nie dopuszczać do rzeczy tak strasznych jak tortury (w wyniku których zmarł Igor Stachowiak), czy okrutnego i nieludzkiego traktowania (które mogło się przyczynić do śmierci Agnieszki Pysz w areszcie śledczym).

 

Osobna część poświęcona jest pracy zespołu Bodnara. I tu czytelnik zobaczy, jak może pracować instytucja publiczna w społeczeństwie obywatelskim oraz zdobędzie informacje jak zasięgać wiedzy, szukać wspólnie rozwiązań, pytać się o zdanie ekspertów, czy jeździć do ludzi nie czekając, aż sami napiszą skargę.

 

A na koniec jest zestaw załączników. Więc gdyby komuś potrzebny był na szybko zestaw opinii instytucji międzynarodowych w sprawie Polski albo ważnych wyroków Trybunału w Strasburgu w sprawach Polaków, to też to tu znajdzie.

 

Każdy z tej książki może wyciągnąć inne wnioski. Zacząć trzeba jednak od lektury, co nie jest takie proste, bo sam spis treści ma 30 stron. A to znaczy, że naprawdę mamy dużo do zrobienia.

 

 Informacja o stanie przestrzegania wolności i praw człowieka i obywatela w 2017 r. oraz o działalności Rzecznika Praw Obywatelskich, dostępna jest w całości na stronie Archiwum Osiatyńskiego. Zapraszamy do lektury.

 



Autor


W Archiwum Wiktora Osiatyńskiego od 2017 roku dokumentujemy, analizujemy i objaśniamy zmiany w zakresie praworządności w Polsce.


Więcej

Opublikowany

8 czerwca 2018




Inne głosy w debacie



Inne artykuły tego autora

29.02.2024

To już oficjalne: 137 mld euro z KPO odblokowane

20.02.2024

Jak odbudować państwo prawa w Polsce? Prof. Morijn: Realizm niech przeważa nad puryzmem

17.01.2024

Rząd powinien przywrócić Europejskiej Konwencji Praw Człowieka należne miejsce

04.01.2024

Minister Kultury wobec mediów publicznych działał w celu usprawiedliwionym konstytucyjnie [ANALIZA]

04.01.2024

List Otwarty Zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Sędziów Administracyjnych do Prezesa NSA

29.12.2023

Sytuacja w mediach publicznych. RPO Marcin Wiącek pisze do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

27.12.2023

Czego może nas nauczyć kryzys medialny

22.12.2023

Sędzia Przymusiński do dr. Szweda i innych wątpiących: cały czas wisi nad nami problem neosędziów. Zwlekanie z koniecznymi decyzjami niczemu nie służy

18.12.2023

Jak przywrócić w Polsce praworządność? Sędzia Przymusiński: Sejmie, przyjmij te dwie uchwały! [Gazeta Wyborcza]

13.12.2023

Rozliczenie PiS to nie Norymberga. Niesiołowski polemizuje z Matczakiem [Gazeta Wyborcza, Stefan Niesiołowski]

13.12.2023

Dziś znowu mamy prawo do dumy [Gazeta Wyborcza, Adam Michnik]

11.12.2023

Wrzosek: Tylko radykalna naprawa prokuratury. Usunąć ludzi Ziobry, cofnąć awanse, dać niezależność

29.11.2023

Sejm odwoła członków komisji LexTusk. Ale przyszły rząd nie chce jej likwidować

17.11.2023

Piotr Mikuli: W sprawie ewentualnych uchwał Sejmu RP dotyczących dublerów i członków neo-KRS [Konstytucyjny.pl]

16.11.2023

Państwowe spółki przyczyniły się do kryzysu demokracji. Czy prawo może temu zapobiec? [Analiza]

15.11.2023

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w SN nie jest niezależnym sądem [analiza]

14.11.2023

W okresie zmiany rządu nie powinno się podejmować poważnych rozstrzygnięć – apel Komitetu Nauk Prawnych PAN do doktora nauk prawnych

07.11.2023

Schodzimy z naszej reduty, banery zachowujemy [Gazeta Wyborcza, List do redakcji]

02.11.2023

Stanowisko dotyczące znaczenia Deklaracji z Reykjaviku  przyjętej na IV Szczycie Rady Europy

31.10.2023

Nasze demokratyczne grzechy główne, czyli jak poprawić III RP [Gazeta Wyborcza, Marek Beylin]



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200