Prof. Łętowska: To koniec epoki. Lex Tusk zakłóci rzetelność wyborów

Udostępnij

prof. dr hab., profesor w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk, członek rzeczywisty Polskiej Akademii Nauk, członek czynny Polskiej Akademii…

Więcej

Półprawdy, pomówienia i insynuacje cudownie będą się sprzedawać jako smakowite newsy dla mediów. Tyle, że konsekwencją będzie dalsza brutalizacja i zakłamanie teatrum wyborczego.         BYWAM pytana o komentarze dotyczące lex Tusk. Odpowiadam niezmiennie: ten akt wymyka się ocenom prawoznawcy. Jest w ewidentny sposób niekonstytucyjny. Na etapie projektu nie ukrywano jego intencji, włącznie […]



Półprawdy, pomówienia i insynuacje cudownie będą się sprzedawać jako smakowite newsy dla mediów. Tyle, że konsekwencją będzie dalsza brutalizacja i zakłamanie teatrum wyborczego.

 

 

 

 

BYWAM pytana o komentarze dotyczące lex Tusk. Odpowiadam niezmiennie: ten akt wymyka się ocenom prawoznawcy. Jest w ewidentny sposób niekonstytucyjny. Na etapie projektu nie ukrywano jego intencji, włącznie z personaliami osób, przeciw którym jest skierowany.

  • Termin przygotowania raportu,
  • tryb administracyjny z jednością śledztwa,
  • oskarżenia i osądzenia czynu i natychmiastową wykonalnością,
  • kauczukowe określenie przyczyn wszczęcia postępowania,
  • jednoinstancyjność z ostatecznością rozstrzygnięcia,
  • obdarzenie „na zapas” członków komisji licencją nieodpowiedzialności („róbta co chceta – macie immunitet”),

to wszystko i wiele więcej powoduje, że cała warstwa prawna jest tu tylko etykietą – fałszywie legitymizującą coś, co się konstytucyjnie i zgodnie z zasadami wiedzy prawoznawczej (przynajmniej mojej) ulegitymizować nie da.

 

 

 

 

Wchodzenie w szczegółowe analizy prawoznawcze byłoby wstąpieniem do gry zaplanowanej z góry, już w momencie uchwalenia ustawy, jako nieuczciwa i konstytucyjnie, i w potocznym znaczeniu.

 

 

 

 

 

Lex Tusk: to media uczyniono egzekutorem decyzji Komisji

 

 

 

 

Można tu dostrzegać analogie historyczne. Tradycja takiego opacznego korzystania z prawa ma się dobrze – od procesu skorupkowego w starożytności, poprzez najrozmaitsze nadzwyczajne ciała i komisje, noszące różne, zazwyczaj nobliwe albo bombastyczne nazwy, a czasem – jak Komisja McCarthego – od nazwiska swego demiurga.

 

 

 

 

U nas ustawę ochrzczono od nazwiska tego, do którego eliminacji z życia publicznego ów akt ma posłużyć. Może to i lepiej, bo przynajmniej legalistyczny kamuflaż jest lepiej dostrzegalny.

 

 

 

Zatem nie podejmuję czysto prawniczej oceny aktu i szczegółowej dyskusji na tematy techniczno-prawne. Natomiast widzę w nim dowód wielkiego, choć złowieszczego triumfu czwartej władzy nad prawem: bo to media uczyniono egzekutorem decyzji Komisji.

 

 

 

Lex Tusk korzysta tu pełnymi garściami z obecnej medializacji dyskursu. Zapewnienie przesiąknięcia do społecznego dyskursu tego, co komisja zechce ujawnić (bo meandry postępowania i same obrady transparentne nie będą) – powierzono mediom.

 

 

 

 

I wprawdzie Pan Prezydent, podpisując ustawę, powiedział: „Uważam, że to opinia publiczna powinna sobie sama wyrabiać opinię, w jaki sposób działali różni jej przedstawiciele…”, dodając, że wierzy w obiektywizm komisji. Przedłożenie wiary nad doświadczenie nie przystoi komuś, kto chce się uważać za wytrawnego polityka. A półprawdy, pomówienia i insynuacje cudownie będą się sprzedawać jako smakowite newsy dla mediów. Tyle że konsekwencją w tym wypadku będzie dalsza brutalizacja i zakłamanie teatrum wyborczego, i tak już u nas dalekiego od rzetelności.

 

 

 

 

Gdy więc pytają mnie o ocenę lex Tusk – powiadam: to koniec pewnej epoki.

 

 

 

Tak jak wybory kopertowe, gdzie wola polityczna zakłóciła prawną procedurę wyborów była – dla mnie – końcem epoki państwa prawa w Polsce, tak lex Tusk, z jej pseudolegalistyczną hipokryzją i z uczynieniem mediów egzekutorem ustawy zakłócającej teatrum wyborcze – jest końcem dotychczasowego etapu demokracji.

 

 

 

 

Bo wolne i rzetelne wybory są probierzem demokracji traktowanej na serio, nie jako przesłona. A lex Tusk rzetelność wyborów nieuchronnie zakłóci.

 



Autor


prof. dr hab., profesor w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk, członek rzeczywisty Polskiej Akademii Nauk, członek czynny Polskiej Akademii…


Więcej

Opublikowany

30 maja 2023






Inne artykuły tego autora

04.10.2022

Łętowska o inwigilacji m.in. Pegasusem: sądowa kontrola to fikcja, służby mogą robić, co chcą

15.08.2022

Łętowska o reklamach i loterii: mamy rządy kpiarskiej manipulacji [FELIETON]

12.11.2021

Łętowska odsłania diabelską alternatywę, wobec której władze stawiają lekarzy i sędziów

10.01.2021

Łętowska: Udowodnijcie obywatelu, że nie obraziliście władzy, czyli wróciło państwo policyjne

25.11.2020

Ten, który słyszał język swojego czasu

25.10.2020

Łętowska: Może być zakaz aborcji po gwałcie i 6 innych niedopowiedzianych skutków wyroku TK

05.10.2020

„Smutna i zambarasowana” prof. Łętowska o raporcie KE. Mamy „frankensteinizację prawa”

11.08.2020

Prof. Łętowska o wyborach i areszcie dla Margot: Oportunizm sądów przyśpiesza śmierć państwa prawa

07.08.2020

Ewa Łętowska: SN orzekając o ważności wyborów ma stosować Konstytucję

14.07.2020

Prof. Łętowska: To nie były wybory, ale plebiscyt. Uchybienia wyborcze rzucają długi gęsty cień

07.06.2020

Nasza wadliwa, folwarczna demokracja. Gorzki esej prof. Ewy Łętowskiej

06.06.2020

Ewa Łętowska: O niebezpieczeństwach widzenia świata w kategoriach cywilistycznych

07.05.2020

Prof. Łętowska ostrzega: Wybory będą 23 maja, obejdzie się bez SN (czyli o robieniu kiełbas i prawa)

05.04.2020

Prof. Łętowska: To blef, że grożą gigantyczne odszkodowania za wprowadzenie stanu klęski żywiołowej

13.12.2019

Prof. Łętowska: To projekt niekonstytucyjny, niedemokratycznie obraźliwy. Dokonuje się Polexit

06.12.2019

Prof. Łętowska: Chaos w sądach staje się faktem. Winni są politycy naruszający zasadę podziału władz

25.11.2019

Prof. Łętowska o wyroku TSUE: Był apetyt na rybę, ale dostaliśmy dobrą wędkę

10.10.2019

Prof. Łętowska: Sądy są chłopcem do bicia. Władza polityczna dokonuje ich rekonkwisty

13.09.2019

Łętowska: Pusta sala w Sejmie nie obraża RPO. To obraza dla naszej demokracji, dla parlamentaryzmu

05.09.2019

Tyrania większości/Dyktat mniejszości?



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200