Krucjata Czarnka napotyka opór. Naukowcy: „To wpajanie światopo­glądu religijnego”

Udostępnij

Historyk i socjolog, profesor w Instytucie Studiów Politycznych PAN, publicysta. Autor dwóch książek reporterskich o Afryce i kilku książek o…

Więcej

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek wyłożył swoje plany na najbliższy czas: będzie kolejna reforma nauki oraz walka z „lewicowo-liberalną dominacją” na uczelniach. Protestuje Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego



Wywiad ministra Czarnka dla PAP przyniósł garść nowych informacji o jego planach – oraz kolejne złorzeczenia pod adresem rzekomej „lewicowo-liberalnej, lewackiej” dominacji na uczelniach.

 

Co planuje minister? Krótko:

 

  • „Pakiet wolnościowy”, czyli zmianę ustawy „Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce”, ma zagwarantować prawicy wolność głoszenia swoich poglądów na uczelniach – której rzekomo nie ma (za moment do tego wrócimy). Projekt ma być gotowy w grudniu, potem jeszcze musi zostać uchwalony.
  • Reformę Polskiej Akademii Nauk, długo zapowiadana przez kolejnych ministrów – „w najbliższych miesiącach”. O jej kształcie nic nie wiadomo. „PAN możemy zorganizować nieco dynamiczniej i sprawniej” – mówił Czarnek.
  • Zmianę systemu punktacji polskich książek i czasopism humanistycznych w duchu „narodowym” (od punktów zależy ocena jednostek naukowych, a w perspektywie – dotacja, którą dostają, oraz ich uprawnienia). Oznacza to odwrócenie kluczowej zmiany wprowadzonej przez Gowina i dowartościowanie polskich, lokalnych publikacji. Odpowiada za to prof. Paweł Skrzydlewski, filozof z Chełma, naukowiec o niewielkim dorobku oraz ultrakatolickich poglądach (pisaliśmy o nim tutaj). Zmiany będą gotowe na początku 2021 roku. Czarnek mówił: „W Polsce mamy naprawdę na wysokim poziomie nauki społeczne i humanistyczne, które w wielu przypadkach zdecydowanie przewyższają jakością oraz osiągnięciami ośrodki zagraniczne. Tymczasem do tej pory mieliśmy coś, co moglibyśmy nazwać zakompleksieniem w stosunku właśnie do ośrodków zagranicznych. Chcemy zdecydowanie wesprzeć polskie ośrodki naukowe, także te lokalne ośrodki”.
  • Generalny przegląd zmian wprowadzonych w polskiej nauce przez Jarosława Gowina (które w dużej części nie zdążyły jeszcze wejść w życie). Pracuje nad tym zespół pod kierunkiem prof. Włodzimierza Bernackiego, senatora PiS, politologa, krytyka „Ustawy 2.0” Gowina. Nie wiadomo, kiedy mają być gotowe rekomendacje i czy będą wymagały zmiany ustawy – na co może nie zgodzić się partia Gowina.

 

Będzie narodowo-katolicko

 

W praktyce można się więc spodziewać wycofania dużej części zmian w zarządzaniu nauką polską wprowadzonych za poprzedniej kadencji rządów PiS. Naukowcom związanym z ministrem Czarnkiem – który obsadził zarówno ministerstwo, jak i powołane przez siebie zespoły w dużym stopniu osobami pochodzącymi z Lublina i mającymi podobnie jak on katolicko–narodowe poglądy – w „Ustawie 2.0” Gowina nie podobało się prawie wszystko.

 

Gowin kładł m.in. nacisk na rozliczanie naukowców z publikacji w międzynarodowych, prestiżowych wydawnictwach i czasopismach. Nie może się nimi pochwalić ani sam minister Czarnek (pisaliśmy o tym), ani prof. Paweł Skrzydlewski, ani wielu innych członków nowej ekipy w ministerstwie. Gdyby nie przeprowadzili radykalnych zmian w systemie wprowadzonym przez Gowina, byliby – OKO.press pozwoli sobie w tym miejscu zacytować klasyczny bon mot ekspremiera Leszka Millera – jak „karpie głosujące za przyspieszeniem Bożego Narodzenia”.

 

Ile ze zmian wprowadzonych przez Gowina zostanie wycofanych i w jaki sposób – tego zapewne nie wie jeszcze sama ekipa Czarnka. Część została zapisana w rozporządzeniach, które minister może po prostu zmienić. Część jednak znalazła się w ustawie, a jej zmiana jest długotrwałym i trudnym procesem, zwłaszcza że „Porozumienie” Gowina może je zablokować.

 

Nauka w stanie chaosu

 

Naukowcy zaś zastanawiają się, w jaki sposób zostaną ocenieni.

 

W 2021 roku ma się odbyć ewaluacja jednostek naukowych, czyli ocena jakości ich „produkcji” naukowo-badawczej. Zaplanowana była na na 2020 rok, ale została przełożona o rok z powodu epidemii. Ma obejmować okres od 2017 roku, w tym więc lata poprzedzające ustawę Gowina. Jej ostateczne kryteria były ustalane jeszcze w 2019 roku, a więc naukowcy będą oceniani według zasad, których nie mogli poznać przed okresem oceny. W wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” 18 listopada wiceminister Bernacki powiedział, że ewaluacja nie będzie przełożona o kolejny rok, ale jej zasady znowu ulegną zmianie.

 

W praktyce więc rząd PiS pozostawił naukę polską w stanie całkowitego chaosu – od lat trwa nieustanna reforma, a zasady, według których będą oceniane uczelnie i instytuty, nadal są nieznane i nikt nie wie, kiedy zostaną ostatecznie ustalone. Jeśli wliczyć do tego reformy podjęte za rządów PO, to nauka polska znajduje się w stanie ciągłej reformy od czasów ministry Barbary Kudryckiej, czyli od 2008 roku. Przypomnijmy, że naukowcy muszą planować swoją pracę na lata do przodu, wiele projektów badawczych trwa dłużej niż kadencja Sejmu, a cykl publikacji – proces od złożenia artykułu do redakcji czasopisma do publikacji – nierzadko trwa np. dwa lata.

 

Czarnek tropi liberałów

 

Tymczasem minister Czarnek zajmuje się rzekomą dyskryminacją naukowców o katolicko-narodowych poglądach na uczelniach. W wywiadzie dla PAP mówił:

 

„Widzimy i słyszymy, że można organizować konferencje lewicowo-liberalne, lewackie; ale zdarza się, że władze uczelni nie zgadzają się – bo są jakieś protesty – na konferencje konserwatywne, pro-life, chrześcijańskie. Albo kiedy słyszymy o dwudziestu kilku postępowaniach dyscyplinarnych wobec tylko i wyłącznie profesorów, którzy wyrażają swój światopogląd konserwatywny czy chrześcijański. A więc mamy do czynienia z wolnością, czy z absolutną dominacją światopoglądu lewicowo-liberalnego i zakazem głoszenia konserwatywnego? To z wolnością nie ma nic wspólnego”.

 

To kolejna wypowiedź ministra na ten sam temat – i kolejna bez żadnego przykładu tej dyskryminacji, który można byłoby zweryfikować. Wcześniej Czarnek mówił m.in. o rzekomym zakazie cytowania Jana Pawła II i Tomasza z Akwinu w pracach doktorskich oraz o „kilkudziesięciu” przypadkach postępowań dyscyplinarnych wobec naukowców o prawicowych poglądach.

 

Analizowaliśmy przypadki, o których było głośno w prawicowych mediach. Było ich kilka i wszystkie dotyczyły wypowiedzi albo jawnie homofobicznych, albo antysemickich, albo jawnie sprzecznych z nauką. Nie były więc „wyrażaniem światopoglądu konserwatywnego czy chrześcijańskiego”. Jeśli minister ma listę takich przypadków, chętnie się z nimi zapoznamy.

 

Niestety, ministerstwo od wielu lat nie odpowiada nam na pytania. Ponad miesiąc czekamy np. na odpowiedź na prośbę o wysłanie nam listy publikacji naukowych ministra Czarnka.

 

Protestują najważniejsze instytucje polskiej nauki

 

Przeciwko planom ministra protestują najważniejsze instytucje polskiej nauki – Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP) oraz Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego (RGNiSW).

 

W połowie listopada KRASP wysłała do ministra list, w którym pisała, że „nie ma potrzeby” tworzenia nowych regulacji ustawowych w obronie wolności słowa na uczelniach. „Takie działanie podważałoby nie tylko zaufanie do środowiska akademickiego, ale także jego autorytet jako podmiotu władnego rozwiązywać spory i chronić wartości akademickie wewnątrz uczelni” – pisała KRASP, przypominając, że szkoły wyższe mają wiele instytucji (np. rzecznik praw akademickich czy centrum mediacji i rozwiązywania sporów), które mogą rozwiązywać konflikty.

 

29 listopada ostre stanowisko wydała RGNiSW. Skrytykowała jedno z ostatnich wystąpień ministra, w którym m.in. mówił o konieczności „pracy formacyjnej” na uczelniach. Zarzuciła mu m.in. zamiar „wpajania światopoglądu religijnego”.

 

„Pojawienie się »pracy formacyjnej« obok pracy wycho­waw­­czej sugeruje, że w tym pierwszym przypadku chodzi o wpajanie światopo­glądu religijnego; wszak referat wskazuje studia nad Biblią jako narzędzie pracy formacyjnej. Także zawarte w referacie sugestie, że uczelnie katolickie wskażą wszystkim uczelniom, jak usunąć zagrożenia współczesności, potwierdzają ten kierunek myślenia” – napisali naukowcy.



Autor


Historyk i socjolog, profesor w Instytucie Studiów Politycznych PAN, publicysta. Autor dwóch książek reporterskich o Afryce i kilku książek o…


Więcej

Opublikowany

1 grudnia 2020






Inne artykuły tego autora

13.10.2022

Zybertowicz przegrał z opozycjonistami. Musi przeprosić za „agentów przy Okrągłym Stole”

13.06.2022

Międzynarodowy wymiar sprawiedliwości? Karze się wyłącznie przegranych. Putin nie musi się bać

21.02.2021

Nowe czasopisma „naukowe” MEiN. Na liście m.in. pismo wychwalające przedwojenny polski faszyzm

08.01.2021

Gliński: Powstanie muzeum Dmowskiego. Historyk: To był ideolog polskiego antysemityzmu [CYTATY]

18.12.2020

Piotr Wawrzyk kandydatem PiS na RPO. Zna się na różnych rzeczach, ale akurat nie na tym

11.12.2020

Czarnek ogłasza amnestię dla homofobów i religijnych hejterów na uczelniach. W imię “wolności”

26.11.2020

Prof. Marcin Król nie żyje. Żegnamy wielkiego polskiego intelektualistę

25.11.2020

Pracownica Ambasady RP w Londynie chwali się renowacją grobu antysemity i zwolennika kolaboracji z nazistami

17.11.2020

Prawicowi wykładowcy pod szczególną ochroną. Czarnek zwolni ich z odpowiedzialności dyscyplinarnej

10.11.2020

Czarnek cofa “reformę” nauki Gowina. W jego zespole eksperckim księża i profesorowie bez dorobku

01.11.2020

Minister Czarnek widzi satanizm i grozi uczelniom odebraniem funduszy za poparcie protestu kobiet. Może?

22.10.2020

Cudowne rozmnożenie. Ministerstwo wielokrotnie powiększyło dorobek naukowy ministra Czarnka

19.10.2020

Niebezpieczna fantazja Glińskiego. Premierze, postkomuniści i zagranica nie przejęli polskich mediów

17.10.2020

PiS „unarodowi” humanistykę na uniwersytetach? Wiceministra Gawin ujawnia

03.10.2020

Cenzura i czystka na uczelniach? Czarnek chce zakazać gender studies i marksizmu

26.09.2020

Kaczyński, superwicepremier od bezpieczeństwa, czyli zła polska tradycja

27.08.2020

Czarnek: nazizm to marksistowska ideologia. Złowrogie głupstwa posła PiS

15.08.2020

Henryk Wujec nie żyje. Wspominamy odważnego opozycjonistę i wielkiego bohatera wolnej Polski

06.08.2020

Intelektualiści prawicy o LGBT: nihilizm, bolszewia, hitleryzm. O co chodzi? Tłumaczymy ten obłęd

29.06.2020

Wybory o wszystko: najsłynniejsze prezydenckie pojedynki III RP. Każdy był grą o demokrację



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200