Sąd: Nie wolno dyskryminować osób transpłciowych w zatrudnieniu. „Historyczny wyrok”

Udostępnij

Dziennikarz i reporter. Laureat nagród: "Pióro Nadziei 2018" przyznawanej przez Amnesty International za dziennikarstwo zaangażowane i "Korony Równości 2019". Nominowany…

Więcej

Polski sąd po raz pierwszy potwierdził, że zakaz dyskryminacji ze względu na płeć oznacza też zakaz dyskryminacji ze względu na tożsamość płciową. To historyczne rozstrzygnięcie wzmocni ochronę osób transpłciowych przed nierównym traktowaniem m.in. w zatrudnieniu



Jak informują Rzecznik Praw Obywatelskich i Kampania Przeciw Homofobii, w 2017 pani Joanna, transpłciowa kobieta, wniosła pozew o odszkodowanie za naruszenie zasady równego traktowania w miejscu pracy. Zatrudniona jako ochroniarka na umowie cywilnoprawnej, została zmuszona do pracy w męskim umundurowaniu. I to pomimo że powódka była już w trakcie procesu korekty płci (zmiany oznaczenia płci z męskiej na żeńską), a także społecznie funkcjonowała jako kobieta. Jak pisze Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, które przyłączyło się do sprawy, wszystko wydarzyło się w „upokarzających okolicznościach”.

 

Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo, ale kobieta wniosła apelację. RPO przed Sądem Okręgowym dowodził, że w pierwszym rozstrzygnięciu sąd źle zastosował przepisy o równym traktowaniu i wykazał się brakiem zrozumienia istoty transpłciowości.

 

Jednym z głównych zarzutów był brak przedstawienia analizy porównawczej, która wykazałaby, że powódka została inaczej potraktowana niż kobieta, której płeć metrykalna (z dokumentów) i odczuwana są zgodne. A więc przesłanką dyskryminacji w tym przypadku była tożsamość płciowa. RPO zwracał też uwagę, że to właśnie w obszarze zatrudnienia osoby transpłciowe najczęściej doświadczają dyskryminacji.

 

Sąd: Zakaz dyskryminacji ze względu na płeć obejmuje tożsamość płciową

 

29 września 2020 Sąd Okręgowy w całości przyjął powództwo kobiety, w tym uwzględnił roszczenie o zadośćuczynienie za szkodę niemajątkową. W ustnym uzasadnieniu wyroku sąd przyznał, że „chociaż w polskim porządku prawnym kwestia transseksualizmu nie doczekała się jeszcze uporządkowania i samodzielnej regulacji, to jednak częścią polskiego porządku prawnego jest zakaz dyskryminacji osób transseksualnych, bowiem zasada ta stanowi element prawa wspólnotowego. Zakaz dyskryminacji ze względu na tożsamość płciową może być także wyprowadzony z konstytucyjnych zasad dotyczących ochrony godności każdego człowieka i równego traktowania”.

 

Sąd zgodził się też, że doszło do naruszenia zasady równego traktowania, która wynika z unijnej ustawy wdrożeniowej z 2010 roku. W jej treści nie ma wprost wskazanego zakazu dyskryminacji ze względu na tożsamość płciową, jednak niedozwolone jest nierówne traktowanie ze względu na płeć.

 

Sąd uznał, że wykładni przepisów unijnych należy dokonywać w sposób zgodny z zasadami prawa wspólnotowego i orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE. A z orzecznictwa Trybunału jednoznacznie wynika, że zakaz dyskryminacji ze względu na płeć obejmuje także tożsamość płciową.

 

Jak pisze RPO w komentarzu do wyroku, wcześniej nie zostało to potwierdzone w orzecznictwie polskich sądów. I w tym właśnie kontekście prawomocny wyrok Sąd Okręgowego ma charakter precedensowy.

 

KPH: „Wyrok, z którego możemy być dumni”

 

Sprawę dla OKO.press komentują też prowadzący sprawę pani Joanny prawnicy KPH, Karolina Gierdal i Paweł Knut.

 

“Sąd wykazał się dogłębnym zrozumieniem sytuacji Pani Joanny, zrozumiał istotę bycia osobą transpłciową i to, że Pani Joanna w momencie zgłoszenia się na rekrutację była kobietą, mimo że przed formalnym uzgodnieniem płci.

 

Dla Sądu ważniejsze było kim Pani Joanna jest, a nie to co ma w dokumentach.

 

Sąd wykazał się też wrażliwością na problemy, z jakimi osoby transpłciowe mogą spotykać się podczas starania o pracę i na to jak kluczowe dla ich zatrudnienia mogą okazać się strategie zmierzające do unikania ujawniania swojej tożsamości płciowej na najwcześniejszym etapie rekrutacji. Sąd nie miał również wątpliwości co do tego, w czym tkwiła istota dyskryminujących działań pozwanej agencji ochrony: a więc na odmowie uznania tożsamości płciowej powódki i pozbawienia jej możliwości funkcjonowania zgodnie z tą tożsamością” — mówi Karolina Gierdal.

 

Paweł Knut dodaje, że wyrok ma historyczne znaczenie. „Po raz pierwszy polski sąd potwierdził, że nie wolno dyskryminować osób transpłciowych w zatrudnieniu. Położenie w tym rozstrzygnięciu nacisku na to, że konstytucyjny zakaz dyskryminacji, a także tzw. ustawa równościowa obejmują swoją ochroną również osoby transpłciowe, wyznacza w Polsce nowy standard ochrony, z którego powinniśmy być dumni i dumne.

 

Szczególnie w kontekście obecnej, trudnej dla społeczności LGBTI sytuacji politycznej wyrok ten przypomina nam również, że prawo i instytucje stojące na straży jego stosowania nie tylko w teorii, ale również w praktyce biorą w obronę osoby spotykające się z transfobią”.



Autor


Dziennikarz i reporter. Laureat nagród: "Pióro Nadziei 2018" przyznawanej przez Amnesty International za dziennikarstwo zaangażowane i "Korony Równości 2019". Nominowany…


Więcej

Opublikowany

6 października 2020






Inne artykuły tego autora

23.10.2024

Związki partnerskie. Kotula: Koledzy z PSL, przeczytajcie ustawę i nie róbcie polityki na cierpieniu ludzi

13.10.2024

Komisja Wenecka wydała opinię o polskim wymiarze sprawiedliwości

26.08.2024

Jest list gończy za byłym prezesem Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych

22.05.2024

W sprawie Lisa zawiódł system sprawiedliwości. „Min. Bodnar powinien objąć nadzorem to postępowanie”

18.04.2024

Więzienie za znieważenie osoby LGBT+. Prawica: To „lewacka cenzura”. A jak jest naprawdę?

15.01.2024

W spór o Prokuraturę Krajową włącza się TK Julii Przyłębskiej

15.01.2024

Bodnar: Nie zamierzam się wycofać

12.01.2024

Krok bliżej do rozwiązania sporu o TVP. Warszawski sąd zarejestrował likwidację rozgłośni RDC

08.01.2024

Prezydent Duda po spotkaniu z Hołownią: Nie doszliśmy do porozumienia

03.01.2024

Prokuratura wszczyna śledztwo ws. słów Pietrzaka o obozach koncentracyjnych dla migrantów

20.12.2023

Wiceszefowa KE w Polsce. „Naszym celem jest zakończenie procedury naruszeniowej przeciwko Polsce”

20.12.2023

Kamiński i Wąsik: Nie czujemy się winni. Ten wyrok zasługuje na pogardę

20.10.2023

Przysucha już nie chce ścigać aktywistów Atlasu Nienawiści. I wycofuje się z uchwały anty-LGBT

21.07.2023

Rząd ściga chochoła chrystianofobii, a nie chroni ludzi zagrożonych przestępstwami z nienawiści

16.07.2023

Atak Ziobry na sędziów i prokuratorów za skazanie Mariki, neofaszystowskiej aktywistki

04.05.2023

Przyłębska: „Trybunał nigdy nie wpisuje się w walkę polityczną”. Naprawdę?

29.03.2023

Zwykły obywatel Kaczyński wydał polecenie Trybunałowi Konstytucyjnemu. Czy sędziowie posłuchają?

16.03.2023

Neo-KRS nie podoba się wyrok uniewinniający za protest w kościele. Chcą wysłać sędzię na szkolenie

09.03.2023

Dlaczego Bruno trafił do domu dziecka? O sprawie aktywistki Angeliki Domańskiej i jej syna

02.02.2023

To oni wytoczyli wojnę edukacji antydyskryminacyjnej w szkołach. Teraz przegrywają przed sądami



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200