Nominat Ziobry i rzecznik KRS Maciej Mitera zawziął się na sędziego Bilińskiego, który przestrzega Konstytucji

Udostępnij

dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…

Więcej

Prezes sądu i rzecznik KRS Maciej Mitera upiera się, by odsunąć sędziego Łukasza Bilińskiego od sądzenia uczestników antyrządowych protestów. Decyzję o odsunięciu uchyliła prezes Sądu Okręgowego. KRS uznała więc, że ta decyzja została wydana z przekroczeniem uprawnień. Jak ustaliło OKO.press, o losach Bilińskiego zdecyduje teraz prezes Sądu Apelacyjnego



Prezes Sądu Rejonowego dla Warszawy – Śródmieścia Maciej Mitera – a jednocześnie członek i rzecznik nowej KRS – nie rezygnuje z pomysłu przeniesienia sędziego Łukasza Bilińskiego z wydziału karnego do wydziału rodzinnego. Biliński zasłynął wyrokami uniewinniającymi uczestników antyrządowych protestów, w których powoływał się na Konstytucję RP.

 

Miterze prawie się udało na początku lipca 2019 – Sąd Rejonowy sędziego Bilińskiego przeniósł. Jak pisaliśmy w OKO.press, decyzję uchyliła jednak prezes Sądu Okręgowego w Warszawie Joanna Bitner.

 

Uznała, że decyzja Mitery była sprzeczna z prawem, bo nie została opiniowana przez Kolegium Sądu Okręgowego. Kolegium odłożyło zaś opiniowanie, by poczekać na wyrok TSUE ws. nowej KRS.

 

Mitera nie ustępuje. Jak ustaliło OKO.press, zwrócił się do prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie Beaty Waś o uchylenie korzystnej dla sędziego Bilińskiego decyzji prezes Sądu Okręgowego.

 

Co zrobi prezes Sądu Apelacyjnego

 

Mitera we wniosku o uchylenie powołuje się na decyzję nowej KRS z końca lipca 2019. KRS rozpoznała wtedy odwołanie sędziego Bilińskiego od decyzji Mitery dotyczącej przeniesienia go wydziału rodzinnego.

 

Zrobiła to, choć odwołanie było już bezprzedmiotowe – bo wcześniej decyzję Mitery uchyliła przecież prezes Sądu Okręgowego.

Nowa KRS uznała jednak, że Biliński nie cofnął skutecznie swojego odwołania. Zespół KRS na czele z Maciejem Nawackim uznał też, że decyzja prezes Joanny Bitner jest wydana z przekroczeniem uprawnień. Padła nawet pod jej adresem groźba dyscyplinarki.

KRS przyznała za to rację swemu rzecznikowi Miterze, który twierdził, że przenosi Bilińskiego – wbrew jego woli – z wydziału karnego do wydziału rodzinnego, by wzmocnić kadrowo ten wydział. Taka była oficjalna wersja.

 

O losach Bilińskiego zdecyduje więc teraz prezes Sądu Apelacyjnego. Prezes Joanna Bitner też zwróciła się do niej o kontrolę swojej decyzji.

 

Odsunąć Bilińskiego od spraw karnych

 

Sędzia Łukasz Biliński obecnie jest na urlopie. Formalnie nie jest przypisany do żadnego wydziału w sądzie, bo wydział karny, w którym sądził uczestników antyrządowych protestów i ich uniewinniał, został miesiąc temu zlikwidowany.

 

Wydział zlikwidowało ministerstwo sprawiedliwości, bo specjalizował się on w sądzeniu wykroczeń. I dlatego wiele spraw wytaczanych przez policję uczestnikom protestów antyrządowych trafiało do Łukasza Bilińskiego.

 

Resort sprawiedliwości uznał jednak, że sprawy te powinni sądzić sędziowie ze wszystkich wydziałów karnych. Prezes Maciej Mitera sędziów z likwidowanego wydziału przeniósł do innych wydziałów karnych. Tylko Bilińskiego chciał skierować do wydziału rodzinnego. Mitera tłumaczył, że ma on najkrótszy staż pracy w tym wydziale i ma wzmocnić kadrowo wydział rodzinny. Ale to mógł być wygodny pretekst do przesunięcia Bilińskiego na boczny tor. Bo wcześniej z wydziału rodzinnego zabrano jednego sędziego, przenosząc go do innego wydziału.

 

Sędzia, który nie boi się Konstytucji

 

Jak pisaliśmy wiele razy w OKO.press, Łukasz Biliński jest sędzią od kilku lat. Nominację dał mu prezydent Andrzej Duda. Zasłynął wyrokami dotyczącymi uczestników antyrządowych protestów, którym policja masowo wytaczała sprawy o wykroczenia. I Biliński, powołując się na Konstytucję, uniewinniał ich, dając obywatelom szerokie prawo do manifestowania swoich poglądów.

 

Uniewinniał za protesty pod Sejmem, za blokowanie miesięcznicy smoleńskiej, czy marszów ONR.

 

Wyroki nie podobały się obecnej władzy. Dlatego za karę postanowiono przenieść sędziego do wydziału rodzinnego i odsunąć od sądzenia spraw karnych.

 

Pierwszy był sędzia Waldemar Żurek

 

Sprawa Łukasza Bilińskiego nie zakończy się jednak na decyzji prezes Sądu Apelacyjnego. Jak zapowiadał wcześniej, będzie odwoływał się do samego końca. Czyli od decyzji nowej KRS odwoła się do Sądu Najwyższego.

 

Taką samą drogę przeszedł sędzia Waldemar Żurek, były rzecznik legalnej KRS, rozwiązanej wbrew Konstytucji przez PiS. Żurek był szykanowany za obronę wolnych sądów i krytykę obecnej władzy.

 

Jego też zesłano do innego wydziału. To była szykana za obronę wolnych sądów. Zrobiła to prezes Sądu Okręgowego w Krakowie Dagmara Pawełczyk-Woicka, jednocześnie członkini nowej KRS. Sprawa czeka teraz na rozpoznanie w Sądzie Najwyższym. Na kanwie sprawy przeniesienia Żurka do innego wydziału SN zadał pytania prawne do TSUE.

 


 

Kwestie dotyczące praworządności w Polsce oraz w całej Unii Europejskiej będziemy dalej monitorować oraz wyjaśniać na łamach Archiwum Osiatyńskiego, a także – po angielsku – na stronie Rule of Law in Poland.

 

Podoba Ci się ten artykuł? Zapisz się na newsletter Archiwum Osiatyńskiego. W każdą środę dostaniesz wybór najważniejszych tekstów, a czasem również zaproszenia na wydarzenia.



Autor


dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…


Więcej

Opublikowany

4 sierpnia 2019




Inne głosy w debacie



Inne artykuły tego autora

27.03.2025

OKO.press składa zawiadomienie do prokuratury na Hermesa. Za sprawdzanie dziennikarzy i sędziów

22.03.2025

Wojownicza Wrzosek nie powinna być twarzą rozliczeń. Prokuratura nie potrzebuje szeryfa, ale spokoju

20.03.2025

Prezydent Duda powołał 61 wadliwych neo-sędziów. A neo-KRS dała awans do SN mężowi swojej członkini

19.03.2025

Prokuratura Ziobry użyła Hermesa przeciw Giertychowi, Wrzosek i do podważenia ostatnich wyborów

24.02.2025

Ujawniamy: ludzie Ziobry używali Hermesa przeciwko sędziom i mediom. Również przeciwko OKO.press

21.02.2025

Prokuratorowi Ostrowskiemu grozi 3. dyscyplinarka. „Za wykorzystanie stanowiska do prywatnej sprawy”

19.02.2025

Prokurator Ostrowski, spadek jego babci i wyjątkowe działania prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim

31.01.2025

Radzik chce dopaść sędziego Żurka, za wszelką cenę. Jest śledztwo Prokuratury Krajowej

27.01.2025

Pierwsza dyscyplinarka dla Radzika i Lasoty. Za represje wobec sędziego Żurka

24.01.2025

Zwycięstwo sędziego Żurka. Sąd nakazał śledztwo ws. prokuratorów, którzy nie szukali Małej Emi

17.12.2024

Prokuratura chce stawiać Schabowi i Radzikowi zarzuty za blokowanie sędziego Tulei

15.12.2024

Ścigany: Piotr Schab. Dostał pierwsze zarzuty za utrudnianie działania wymiaru sprawiedliwości

14.12.2024

Dyscyplinarka dla neosędzi z Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Czy zarzuty dostanie też Schab?

13.12.2024

Bodnar ma zgodę na odwołanie prezesa sądu w Suwałkach. Stanowiska tracą też wiceprezesi apelacji

29.11.2024

Sąd: wejście prokuratury do biura rzeczników dyscyplinarnych Schaba, Radzika i Lasoty było legalne

25.11.2024

Jest 6. zawiadomienie na Manowską z SN do prokuratury. Złożył je sędzia Żurek za „aresztowanie” akt

22.11.2024

10 filarów Bodnara w sądach: reforma biegłych, więcej asystentów, digitalizacja, mediacja, szkolenia

18.11.2024

Sędzia Dudzicz o Żydach: To ja, jako Jorry 123, napisałem „podły, parszywy i pazerny naród”

15.11.2024

Komisja kodyfikacyjna: Zlikwidować dwie powołane przez PiS Izby SN i skargę nadzwyczajną

17.10.2024

Rok po wyborach. Bodnar zaczął rozliczenia i reformę sądów, odblokował KPO. Ale nadal mamy neo-KRS



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200