Autor: Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich
Rzecznik Praw Obywatelskich pozytywnie ocenia większość z zaproponowanych zmian: zniesienie Izby Dyscyplinarnej SN, przekazanie jej właściwości na rzecz dwu innych izb Sądu Najwyższego, zmianę definicji przewinienia dyscyplinarnego oraz niektórych elementów postępowania dyscyplinarnego.
Pewne wątpliwości budzą natomiast niektóre szczegółowe rozwiązania przejściowe i dostosowawcze zaproponowane w inicjatywie ustawodawczej, przede wszystkim dotyczące automatycznej nieważności wszystkich orzeczeń wydanych przez Izbę Dyscyplinarną. Ograniczenie regulacji projektu do kategorii „orzeczeń”, nie pozwala objąć nim innych aktów, w tym decyzji Prezesa Izby Dyscyplinarnej o wyznaczeniu sądu dyscyplinarnego pierwszej instancji, co także zakwestionował TSUE, a co jest też przedmiotem postępowania prejudycjalnego. Uzupełnienia wymagają również proponowane regulacje dotyczące określenia statusu osób, które zostały powołane do orzekania w Izbie Dyscyplinarnej. Dla osiągnięcia legitymowanego konstytucyjnie celu, jakim jest wykonanie orzeczeń TSUE i ETPC, konieczne jest zweryfikowanie orzeczeń wydanych przez Izbę Dyscyplinarną, a także spowodowanie, że osoby zasiadające aktualnie w jej składzie zostaną odsunięte od wykonywania czynności orzeczniczych.
Stwierdzona przez TSUE i ETPC wadliwość Izby Dyscyplinarnej jest skutkiem kumulacji wielu okoliczności – cech tej Izby, jej pozycji w ramach struktury Sądu Najwyższego, szczególnego uprzywilejowania sędziów, a także sposobu jej ukształtowania oraz obsadzenia – i obciąża tak sam ten organ, jak osoby do niego powołane na stanowiska sędziowskie. W ocenie ETPC Izba Dyscyplinarna nie jest sądem ustanowionym ustawą, a jej utworzenie nastąpiło z oczywistym naruszeniem prawa. Kumulacja czynników towarzyszących powołaniu Izby Dyscyplinarnej, opisanych w orzeczeniach TSUE i ETPC, pozbawia tę izbę cech „sądu”, a jej członków przymiotu „sędziów” w rozumieniu prawa.