Wniosek do sędzi Julii Przyłębskiej poza jakimikolwiek procedurami

Udostępnij

Polski prawnik, nauczyciel akademicki, profesor nauk prawnych, sędzia, a od 2010 do 2017 także wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego.

Więcej

Nie wiem, czyj i jakiej treści wniosek Pani sędzia miała na myśli, ale korzystając z tego, że orzeczenie nie zostało wydane chciałbym niniejszym wystąpić ze swoim wnioskiem: sprawę należy przenieść do rozpoznania przez pełny skład sędziów Trybunału na rozprawie, nie zaś przez skład pięciu sędziów na posiedzeniu niejawnym - pisze prof. Stanisław Biernat



Poniższy teksy pochodzi ze strony konstytucyjny.pl gdzie opublikowany został 16 marca 2019 roku. Archiwum Osiatyńskiego dziękuje za możliwość jego przedruku

 

Stanisław Biernat

 

Wniosek do sędzi Julii Przyłębskiej poza jakimikolwiek procedurami zmierzający do tego, aby skład orzekający Trybunału Konstytucyjnego w sprawie K 12/18 podjął określone czynności w ramach orzekania

 

W dniu 14 marca 2019 r. sędzia Julia Przyłębska ogłaszając odroczenie wydania orzeczenia w sprawie K 12/18 dotyczącego KRS wypowiedziała tajemnicze słowa:

 

wpłynął wniosek jednego z sędziów Trybunału Konstytucyjnego, wniosek poza jakimikolwiek procedurami, wniosek zmierzający do tego, aby skład orzekający podjął określone czynności w ramach orzekania.

 

Następnie Pani sędzia dała wyraz swojemu szczeremu oburzeniu.

 

Nie wiem, czyj i jakiej treści wniosek Pani sędzia miała na myśli, ale korzystając z tego, że orzeczenie nie zostało wydane chciałbym niniejszym wystąpić ze swoim wnioskiem:

 

sprawę należy przenieść do rozpoznania przez pełny skład sędziów Trybunału na rozprawie, nie zaś przez skład pięciu sędziów na posiedzeniu niejawnym.

 

Zdaję sobie sprawę z tego, że:

 

  • powyższy wniosek jest wysunięty „poza jakimikolwiek procedurami,” ponieważ nie ma szczególnego trybu zwracania się do Prezesa Trybunału o to, żeby zarządził rozpoznanie sprawy w pełnym składzie, do czego jest upoważniony. Stosownie bowiem do art. 37 ust. 1 pkt 1 lit. e) ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, przeniesienie sprawy na pełny skład następuje „z inicjatywy Prezesa Trybunału, a także gdy z wnioskiem (…) do Trybunału zwróci się skład orzekający wyznaczony do rozpoznania danej sprawy”. Nie znaczy to jednak, że nikt inny nie można wnioskować o wykonanie wskazanej wyżej kompetencji

 

  • jest to wniosek „aby skład orzekający podjął określone czynności w ramach orzekania”, ponieważ ustalenie właściwego składu orzekającego jest wstępnym warunkiem prawidłowości orzekania. Nie jest to natomiast wniosek dotyczący treści orzeczenia, którego, jako sędzia Trybunału w stanie spoczynku, nigdy bym nie sformułował.

 

Krótkie uzasadnienie powyższego wniosku

 

  1. Wiele pisano krytycznie o sprawie przed Trybunałem dotyczącej KRS, w której orzeczenie miało być wydane na posiedzeniu niejawnym w dniu 14 marca 2019 r. Zwracano w szczególności uwagę na to, że:
    – skład orzekający był zmieniany (dodałbym teraz: „poza jakimikolwiek procedurami”);
    – sprawozdawca został wybrany do Trybunału na miejsce zwolnione przez osobę, która była wybrana na obsadzone już prawidłowo miejsce sędziowskie;
    – nie było stanowisk uczestników postępowania;
    – nie została spełniona żadna z przesłanek do orzekania na posiedzeniu niejawnym wymienionych w art. 91 ust. 1 ustawy. Są nimi: 1) pisemne stanowiska wszystkich uczestników postępowania oraz pozostałe dowody zgromadzone w sprawie stanowią wystarczającą podstawę do wydania orzeczenia lub 2) sprawa dotyczy zagadnienia prawnego, które zostało wystarczająco wyjaśnione we wcześniejszych orzeczeniach Trybunału, lub 3) z pisemnych stanowisk wszystkich uczestników postępowania bezspornie wynika, że akt normatywny, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o konstytucyjnych wolnościach lub prawach albo obowiązkach skarżącego, jest niezgodny z Konstytucją.
  2. Mniej zwracano natomiast uwagi na inną, istotną, moim zdaniem, okoliczność. Niniejsza sprawa nie powinna być rozpoznawana przez skład 5-osobowy, ale w pełnym składzie Trybunału na podstawie powołanego już art.37 ust. 1 pkt 1/ lit. e) ustawy. Jest to bowiem sprawa „o szczególnej zawiłości”. Tego, że Trybunał powinien w taki sposób zakwalifikować niniejszą sprawę na użytek orzekania nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy tylko przypomnieć, że nowa ustawa o KRS odrzuciła utrwaloną i powszechnie aprobowaną przez wcześniejsze 20 lat interpretację art. 187 ust. 1 pkt 2) Konstytucji w stosunku do wcześniejszej dwudziestoletniej praktyki. Konsekwencją tego była inna procedura wyboru sędziów – członków KRS, z decydującym udziałem władzy ustawodawczej. Dokonana zmiana ustawowa jest przedmiotem zasadniczych kontrowersji w doktrynie, sięgających podstaw ustrojowych RP, a zwłaszcza podziału władz i niezależności władzy sadowniczej (art. 10 i 173 Konstytucji). Empirycznym dowodem na szczególną zawiłość sprawy jest zresztą także i to, że jej rozpoznanie w składzie 5-osobowym było już dwukrotnie odraczane.
  3. Uznanie zasadności powyższego postulatu i przeniesienie sprawy na pełny skład oznaczałoby, że zastosowanie znalazłby art. 92 ust. 4 ustawy: Rozpoznanie na posiedzeniu niejawnym w pełnym składzie wniosku, pytania prawnego albo skargi konstytucyjnej jest niedopuszczalne.

 

I tego dotyczy mój wniosek.

 

Stanisław Biernat

 


 

Podoba Ci się ten artykuł? Zapisz się na newsletter Archiwum Osiatyńskiego. W każdą środę dostaniesz wybór najważniejszych tekstów, a czasem również zaproszenia na wydarzenia.



Autor


Polski prawnik, nauczyciel akademicki, profesor nauk prawnych, sędzia, a od 2010 do 2017 także wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego.


Więcej

Opublikowany

18 marca 2019