Stan wyjątkowy. PiS wyrzuca z granicy dziennikarzy, aktywistów, blokuje dostęp do informacji publicznej

Udostępnij

W Archiwum Wiktora Osiatyńskiego od 2017 roku dokumentujemy, analizujemy i objaśniamy zmiany w zakresie praworządności w Polsce.

Więcej

Autor: Dominika Sitnicka



Prezydent podpisał rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w pasie granicznym z Białorusią. Do północy te tereny będą musieli opuścić działający tam dziennikarze i aktywiści

 

W Dzienniku Ustaw opublikowano już rozporządzenie prezydenta Andrzeja Dudy, które wprowadza stan wyjątkowy na obszarze części województwa podlaskiego oraz części województwa lubelskiego.

 

W pasie szerokości ok. 3 km wzdłuż granicy polsko-białoruskiej obowiązywać będą z dniem opublikowania rozporządzenia następujące ograniczenia:

-zawieszenie prawa do organizowania i przeprowadzania zgromadzeń publicznych;

-zawieszenie prawa do organizowania i przeprowadzania imprez masowych oraz prowadzonych w ramach działalności kulturalnej imprez artystycznych i rozrywkowych, niebędących imprezami masowymi;

-obowiązek posiadania przy sobie dowodu osobistego lub innego dokumentu stwierdzającego tożsamość przez osoby, które ukończyły 18 lat, przebywające w miejscach publicznych na obszarze objętym stanem wyjątkowym, a w przypadku osób uczących się, które nie ukończyły 18 lat – legitymacji szkolnej;

-zakaz przebywania w ustalonym czasie w oznaczonych miejscach, obiektach i obszarach;

-zakaz utrwalania za pomocą środków technicznych wyglądu lub innych cech określonych miejsc, obiektów lub obszarów;

-ograniczenie prawa posiadania broni palnej, amunicji i materiałów wybuchowych oraz innych rodzajów broni poprzez wprowadzenie zakazu ich noszenia;

-ograniczenie dostępu do informacji publicznej dotyczącej czynności prowadzonych na obszarze objętym stanem wyjątkowym w związku z ochroną granicy państwowej oraz zapobieganiem i przeciwdziałaniem nielegalnej migracji.

 

Szczegółowe rozporządzenia wykonawcze wprowadzające obostrzenia mają zostać opublikowane w ciągu kilku najbliższych godzin.

 

„Rząd wyeliminuje społeczną i medialną kontrolę” – mec. Wawrykiewicz o stanie wyjątkowym

Wyrzucić dziennikarzy, aktywistów i polityków

 

Po godzinie 15.00 minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński oraz wiceszef MSWiA Michał Wąsik doprecyzowywali treść prezydenckiego rozporządzenia.

 

Wąsik wymienił szereg osób, które wyjęte są spod zakazu przebywania na terenach objętych stanem: mieszkający tam na stałe, osoby zapewniające obsługę urzędów administracji publicznej, przebywające w tych jednostkach w celach załatwienia urzędowej sprawy, osoby wykonujące na tych terenach pracę zarobkową albo działalność gospodarczą, ale tylko na stałe, osoby świadczące usługi kurierskie, pocztowe, dostarczające zaopatrzenie do sklepów, rolnicy wykonujący na tych terenach prace, posiadacze nieruchomości, uczniowie i studenci pobierający tam nauki, opiekunowie dzieci do lat trzech, osoby uczestniczące w praktykach kultu religijnego, ślubach, pogrzebach, osoby odwiedzające najbliższych, służby ratownicze, medyczne, osoby próbujące dostać się do przejścia granicznego.

 

Katalog ten nie jest pełny. Indywidualnych zgód na przebywanie w objętym stanem wyjątkowym pasie będzie udzielał właściwy miejscowo komendant Straży Granicznej.

 

Obostrzenia te oznaczają, że tereny przygraniczne będą zmuszeni opuścić relacjonujący tam wydarzenia dziennikarze, interweniujący posłowie oraz aktywiści. Mariusz Kamiński zapowiedział wprost, że mają to zrobić do dzisiaj do godziny 24:00.

 

„Wiem, że to przykrość dla dziennikarzy, którzy chcą być jak najbliżej. Możecie relacjonować, ale poza pasem obowiązywania stanu wyjątkowego. Na przykład poprzez kontakt z mieszkańcami” – mówił Kamiński. Kilka minut później dodał też wprost, że „dziennikarze są osobami nieuprawnionymi do przebywania w strefie.

 

W pasie przygranicznym działają także aktywiści, związani między innymi z Fundacją Ocalenie, którzy dokumentują nielegalne push-backi i niosą pomoc prawną ich ofiarom. To oni, oprócz dziennikarzy, są głównym celem działań rządu. Kamiński pytany o aktywistów mówił jednak o „osobach, które niszczą instalacje graniczne”. Nawiązał także do działań posła Franka Sterczewskiego, mówiąc, że „po pasie granicznym biegają osoby infantylne i nieodpowiedzialne, które mogą sprowokować incydent zbrojny”.

 

Zakaz utrwalania, utrudnienie dostępu do informacji publicznej

 

Oprócz wyrzucenia dziennikarzy, posłów i aktywistów z okolic pasa granicznego, PiS postanowił dodatkowo utrudnić jakąkolwiek dokumentację i informowanie o tym, co się na tym obszarze dzieje.

 

Zakaz utrwalania i nagrywania obiektów i obszarów infrastruktury granicznej dotyczy także wizerunków funkcjonariuszy Straży Granicznej, policji i żołnierzy Wojska Polskiego.

 

Formalnie nielegalne będzie zatem nagranie jakiejkolwiek interwencji służb.

 

Ograniczony został także dostęp do informacji publicznej dotyczącej czynności prowadzonych na obszarze objętym stanem wyjątkowym w związku z ochroną granicy państwowej oraz zapobieganiem i przeciwdziałaniem nielegalnej migracji. Ministrowie nie podali podczas konferencji szczegółów technicznych tej decyzji. W ostatnich tygodniach aktywiści, prawnicy i posłowie i tak skarżyli się na brak efektywnej komunikacji ze służbami granicznymi.

 

Mariusz Kamiński poinformował, że w poniedziałek 6 września odbędzie się posiedzenie Sejmu, a 7 września w trybie niejawnym obradować będzie komisja ds. służb specjalnych, podczas której posłom przedstawione mają zostać „dodatkowe informacje”. Zapowiedział także, że rząd przewiduje wypłatę odszkodowań przedsiębiorcom, którzy poniosą straty w związku ze stanem wyjątkowym. Wstępnie krąg uprawnionych podmiotów oszacowano na ok. 260 firm.

 

Szef MSWiA podkreślał wielokrotnie, że wprowadzenie stanu wyjątkowego było koniecznością ze względu na mające się odbyć manewry wojsk białoruskich i rosyjskich. Twierdził także, że lokalne władze oraz liderzy „przyjęli działania rządu z dużym zrozumieniem i akceptacją”.



Autor


W Archiwum Wiktora Osiatyńskiego od 2017 roku dokumentujemy, analizujemy i objaśniamy zmiany w zakresie praworządności w Polsce.


Więcej

Opublikowany

2 września 2021






Inne artykuły tego autora

22.04.2024

Zakaz aborcji to naruszenie praw kobiety, jej życia prywatnego. Polemika z prof. Zollem

29.02.2024

To już oficjalne: 137 mld euro z KPO odblokowane

20.02.2024

Jak odbudować państwo prawa w Polsce? Prof. Morijn: Realizm niech przeważa nad puryzmem

17.01.2024

Rząd powinien przywrócić Europejskiej Konwencji Praw Człowieka należne miejsce

04.01.2024

Minister Kultury wobec mediów publicznych działał w celu usprawiedliwionym konstytucyjnie [ANALIZA]

04.01.2024

List Otwarty Zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Sędziów Administracyjnych do Prezesa NSA

29.12.2023

Sytuacja w mediach publicznych. RPO Marcin Wiącek pisze do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

27.12.2023

Czego może nas nauczyć kryzys medialny

22.12.2023

Sędzia Przymusiński do dr. Szweda i innych wątpiących: cały czas wisi nad nami problem neosędziów. Zwlekanie z koniecznymi decyzjami niczemu nie służy

18.12.2023

Jak przywrócić w Polsce praworządność? Sędzia Przymusiński: Sejmie, przyjmij te dwie uchwały! [Gazeta Wyborcza]

13.12.2023

Rozliczenie PiS to nie Norymberga. Niesiołowski polemizuje z Matczakiem [Gazeta Wyborcza, Stefan Niesiołowski]

13.12.2023

Dziś znowu mamy prawo do dumy [Gazeta Wyborcza, Adam Michnik]

11.12.2023

Wrzosek: Tylko radykalna naprawa prokuratury. Usunąć ludzi Ziobry, cofnąć awanse, dać niezależność

29.11.2023

Sejm odwoła członków komisji LexTusk. Ale przyszły rząd nie chce jej likwidować

17.11.2023

Piotr Mikuli: W sprawie ewentualnych uchwał Sejmu RP dotyczących dublerów i członków neo-KRS [Konstytucyjny.pl]

16.11.2023

Państwowe spółki przyczyniły się do kryzysu demokracji. Czy prawo może temu zapobiec? [Analiza]

15.11.2023

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w SN nie jest niezależnym sądem [analiza]

14.11.2023

W okresie zmiany rządu nie powinno się podejmować poważnych rozstrzygnięć – apel Komitetu Nauk Prawnych PAN do doktora nauk prawnych

07.11.2023

Schodzimy z naszej reduty, banery zachowujemy [Gazeta Wyborcza, List do redakcji]

02.11.2023

Stanowisko dotyczące znaczenia Deklaracji z Reykjaviku  przyjętej na IV Szczycie Rady Europy



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200