Julia Przyłębska nie ustępuje. Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego chcą wyboru nowego prezesa

Udostępnij

współzałożycielka Archiwum Osiatyńskiego i The Rule of Law in Poland, doktor nauk prawnych, badaczka w Polskiej Akademii Nauk, afiliowana przy…

Więcej

Prawie połowa sędziów Trybunału Konstytucyjnego domaga się, aby Julia Przyłębska podjęła kroki zmierzające do wyboru nowego Prezesa TK. Przyłębska twierdzi, że to wezwanie „nie ma oparcia w prawie i jest bezprzedmiotowe”.     SZEŚCIU sędziów Trybunału Konstytucyjnego domaga się, żeby Julia Przyłębska, której kadencja Prezesa Trybunału skończyła się 20 grudnia 2022 roku, zwołała Zgromadzenie Ogólne […]



Prawie połowa sędziów Trybunału Konstytucyjnego domaga się, aby Julia Przyłębska podjęła kroki zmierzające do wyboru nowego Prezesa TK. Przyłębska twierdzi, że to wezwanie „nie ma oparcia w prawie i jest bezprzedmiotowe”.

 

 

SZEŚCIU sędziów Trybunału Konstytucyjnego domaga się, żeby Julia Przyłębska, której kadencja Prezesa Trybunału skończyła się 20 grudnia 2022 roku, zwołała Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK. Zgromadzenie ma wybrać kandydatów, spośród których Prezydent Andrzej Duda wskaże nowego Prezesa TK.

Według Przyłębskiej ta prośba „nie ma oparcia w prawie i jest bezprzedmiotowa”, jak odpowiedziała na list sędziów TK.

Pismo podpisali sędziowie TK Wojciech Sych, Jakub Stelina, Andrzej Zielonacki, Zbigniew Jędrzejewski oraz Bogdan Święczkowski (w latach 2016–2022 prokurator krajowy i pierwszy zastępca prokuratora generalnego) oraz Mariusz Muszyński, który w TK zajmuje miejsce już obsadzone. W Trybunale Konstytucyjnym zasiada 15 sędziów.

 

 

Julia Przyłębska chce pozostać na stanowisku Prezesa TK do grudnia 2024 roku, czyli do końca swojej dziewięcioletniej kadencji sędziowskiej. W piśmie, którego treść opublikowała Polska Agencja Prasowa, interpretuje, że uchwalone w 2017 roku przepisy o kadencyjności Prezesa TK obowiązują dopiero następną osobę wybraną na to stanowisko. Tę interpretację wcześniej poparli m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek i biuro Trybunału Konstytucyjnego, a także premier Mateusz Morawiecki.

 

 

Zdaniem Wiceministra Sprawiedliwości Sebastiana Kalety list sędziów TK „budzi niepokój”, ponieważ „w samym Trybunale nie ma jasności co do tego, jak wygląda kadencja pani prezes”. Jego zdaniem konieczne jest doprowadzenie do zakończenia sporu doktrynalnego w TK, w czym istotna byłaby mediacja prezydenta Dudy.

 

 

Jak w OKO.press wyjaśniał prof. Stanisław Biernat, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, wiceprezes TK w latach 2010-2017:

 

 

„Ustawa o organizacji i trybie postępowania przed TK przewiduje, że po zakończeniu kadencji Prezesa TK, funkcję prezesa pełni sędzia o łącznie najdłuższym stażu w Trybunale Konstytucyjnym, sądownictwie powszechnym i centralnej administracji rządowej. W obecnym składzie TK, ten warunek spełnia Julia Przyłębska. Po 20 grudnia 2022 roku powinna wobec tego pełnić funkcję tymczasowego prezesa TK i zwołać Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego, które przedstawi Prezydentowi RP kandydatów na nowego Prezesa TK.

Wszystkie czynności dokonane przez Julię Przyłębską po 20 grudnia 2022 roku jako Prezesa, a nie prezesa tymczasowego TK, powinny zostać uznane za dokonane przez osobę nieuprawnioną”.

24 stycznia w Trybunale Konstytucyjnym ma się odbyć rozprawa w sprawie wniesionej przez Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę, dotyczącej zgodności z konstytucją kar finansowych lub środków tymczasowych nakładanych przez Trybunał Sprawiedliwości UE (K 8/21). Niepewne jest, czy się jednak odbędzie. Zadecyduje o tym zapewne dynamika sporu polskiego rządu z Komisją Europejską o wypełnienie praworządnościowych kamieni milowych, co miałoby odblokować środki z krajowego funduszu odbudowy. Pieniędzy z KPO chce premier Mateusz Morawiecki i większość sejmowa PiS, jakimkolwiek ustępstwom sprzeciwia się Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry, a wszystkich w szachu trzyma prezydent Duda, który grozi zawetowaniem kolejnych nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.

 

 

Poza tym jednym wpisem, kalendarz TK na 2023 rok pozostaje pusty. To symptomatyczne dla Trybunału, który za prezesury Julii Przyłębskiej przestał pełnić funkcję niezależnej kontroli konstytucyjności przepisów prawa, a stał się narzędziem prowadzenia lub formalnego legitymizowania wewnętrznej, europejskiej i zagranicznej polityki rządu.

 

 

W połowie 2022 roku aktywność Trybunału Konstytucyjnego przeanalizował dla OKO.press Maciej Pach.

 

 

Biorąc pod uwagę konflikt między prezydentem Dudą a prokuratorem generalnym/ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą, wątpliwe, żeby ten wybrał do TK współpracownika Ziobry Bogdana Święczkowskiego. Najpewniej prezydentowi Dudzie nie będzie jednak dana satysfakcja odrzucenia tej hipotetycznej kandydatury, bo Julia Przyłębska nie zwoła Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK.

 

 

Uważa, że niedopuszczalne jest stosowanie wobec niej przepisów z mocą wsteczną. Przepisy wprowadzające sześcioletnią kadencję Prezesa TK zostały uchwalone kilkanaście dni po wybraniu jej na Prezesa TK. W jej ocenie „Działanie prawa wstecz jest wyjątkowo i tylko w pewnych okolicznościach dopuszczalne, ale zawsze musi być uregulowane przez ustawodawcę w sposób niebudzący żadnych wątpliwości. Przeciwna interpretacja ma niewiele wspólnego ze współczesnymi metodami i standardami wykładni prawa, przede wszystkim jednak z zasadami i wartościami konstytucyjnymi, na których straży sędziowie TK powinni stać”.

Nieprawidłowe powołanie

 

Zdaniem wielu konstytucjonalistów, Julia Przyłębska została wybrana na Prezes TK w nieprawidłowej procedurze.

Zasady wyboru, skrojone niemalże idealnie pod wybór jednej osoby, Julii Przyłębskiej, wpisano w 2016 roku do specjalnej ustawy, która wprowadzała obowiązujące dziś przepisy o TK. Uchwalając te zasady, kontrolowany przez PiS parlament przekroczył swoje kompetencje. Kwestie przedstawienia kandydatów i wyboru Prezesa TK powinien bowiem regulować akt wydany przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Zasady wyboru Prezesa TK nie powinny więc wynikać z ustawowych przepisów przejściowych.

 

 

W ekspertyzie przygotowanej dla Archiwum Osiatyńskiego i OKO.press dr Michał Ziółkowski argumentuje, że „Procedura z 2016 roku, w której wybrano i powołano Julię Przyłębską na stanowisko Prezesa TK była niezgodna z Konstytucją i wyrokiem wydanym kilka miesięcy wcześniej przez prawidłowo obsadzony skład TK (sprawa K 44/16)”.

 

 

Tego wyroku legalnego TK nie chciano opublikować w „Dzienniku Ustaw”, ponoć z polecenia premier Beaty Szydło. Opublikowano go dopiero w 2018 roku w ramach ustępstw wobec Komisji Europejskiej.

Listy do Julii

 

 

To nie pierwszy list skierowany do Julii Przyłębskiej przez sędziów Trybunału Konstytucyjnego wyrażających dezaprobatę wobec jej działań. Krytykowali je zarówno sędziowie „starego” TK, jak i osoby powołane przez PiS niezgodnie z prawem na miejsca już obsadzone.

 

 

W 2018 roku w zdaniu odrębnym do orzeczenia TK Jarosław Wyrembak (zajmujący w TK miejsce już obsadzone) zarzucił prezes Przyłębskiej niezgodne z prawem manipulowanie składami orzekającymi Trybunału. Siedmiu sędziów TK – Leon Kieres, Piotr Pszczółkowski, Małgorzata Pyziak-Szafnicka, Stanisław Rymar, Piotr Tuleja, Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz i Marek Zubik – wytknęło prezes Przyłębskiej nieprawidłowości.

 

 

W 2019 roku ten sam zarzut podniósł wiceprezes TK Mariusz Muszyński (również zajmujący w TK miejsce już obsadzone). Pod koniec 2019 roku Wyrembak wezwał Przyłębską do dymisji za „rażące naruszanie elementarnych reguł praworządności”. Wszyscy jednak pozostali w TK na swoich funkcjach. Podpisali się też pod orzeczeniem z października 2021 w sprawie K 3/21, w którym TK orzekł o niezgodności z konstytucją przepisów unijnych traktatów. Wyrembak w 2022 roku gorąco popierał PiS.

 

 

Wszystkie osoby zasiadające w Trybunale Konstytucyjnym zostały wybrane przez Sejm, w którym większość miał PiS.



Autor


współzałożycielka Archiwum Osiatyńskiego i The Rule of Law in Poland, doktor nauk prawnych, badaczka w Polskiej Akademii Nauk, afiliowana przy…


Więcej

Opublikowany

5 stycznia 2023






Inne artykuły tego autora

27.02.2025

Węgierscy sędziowie protestują w obronie niezależności sądów

28.01.2025

Prawnicy z Uniwersytetu Łódzkiego proponują, jak zweryfikować neo-sędziów

13.11.2024

Trybunał Sprawiedliwości UE nie dopuszcza pytań zadanych przez neo-sędziów Sądu Najwyższego

23.10.2024

RPO apeluje do Donalda Tuska o uwzględnienie opinii Komisji Weneckiej przy reformowaniu sądów

02.10.2024

Państwa UE systemowo nie wykonują wyroków europejskich trybunałów

09.09.2024

OBWE wyjaśnia, jak poprawić ustawy o Trybunale Konstytucyjnym

16.08.2024

Joe Biden i Kamala Harris chcą reformy amerykańskiego Sądu Najwyższego. Oto dlaczego

05.08.2024

Niemcy chcą zreformować Federalny Trybunał Konstytucyjny. Polska i Stany Zjednoczone przestrogą

22.07.2024

Bodnar prosi Komisję Wenecką o ocenę rozwiązań problemu neo-sędziów

13.05.2024

Anonimowi kandydaci na sędziego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Czemu się kryją?

26.04.2024

Jak poprawić wolność mediów i słowa w Polsce [Raport Archiwum Osiatyńskiego]

25.12.2023

Zmiana kursu. Polski rząd chce wykonywać orzeczenia europejskich trybunałów

14.12.2023

Niedopuszczalny, bezużyteczny, zbędny. Tak o wyroku Trybunału Konstytucyjnego mówią jego sędziowie

12.12.2023

Trybunał Konstytucyjny Przyłębskiej wydał wyrok w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym

11.09.2023

Tragedią polskiej polityki jest to, że nie potrafimy sensownie podzielić sceny politycznej [WYWIAD]

03.08.2023

Węgry mogą stracić 22 mld euro z funduszy spójności. A to nie koniec [analiza Archiwum Osiatyńskiego]

28.07.2023

Siła prawa Unii Europejskiej: innowacyjne rozwiązania i obszary wymagające poprawy w zakresie ochrony praworządności [Raport Archiwum Osiatyńskiego]

13.07.2023

TSUE: Sądy powinny odstąpić od stosowania uchwał Izby Dyscyplinarnej. Zwycięstwo Tulei i Gąciarka

07.06.2023

Pilne! Komisja Europejska zaczyna postępowanie w sprawie lex Tusk

05.06.2023

WAŻNE! TSUE: ustawa kagańcowa sprzeczna z prawem unijnym. Miliardy z KPO się oddalają



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200