Sąd Najwyższy uniewinnił sędziego Mirosława Topyłę od zarzutu kradzieży 50 zł. Tym samym SN zmienił wyrok sądu dyscyplinarnego I instancji, który usunął Topyłę ze stanu sędziowskiego w związku z tym zarzutem.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dał podstaw do przyjęcia, że doszło do realizacji znamion czynu (…), a więc, iż obwiniony działał celowo, świadomie i z zamiarem kierunkowym przywłaszczenia 50 zł na szkodę pokrzywdzonej osoby – powiedziała w uzasadnieniu orzeczenia sprawozdawca sprawy sędzia SN Agnieszka Piotrowska.
Przeczytaj stanowisko Krzysztofa Stępińskiego o wyroku SN: