Warszawscy sędziowie murem za sędzią Gąciarkiem, na którego spadły represje za obronę Igora Tulei

Udostępnij

dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…

Więcej

Warszawski oddział Iustitii ostro zareagował na żądanie ukarania sędziego Piotra Gąciarka, który pod Prokuraturą Krajową zrobił pikietę w obronie Igora Tulei. Ukarania sędziego chce prezes największego sądu w Polsce Piotr Schab, nominat Ziobry



Gąciarka, sędziego z Sądu Okręgowego w Warszawie w obronę wziął zarząd warszawskiego oddziału stowarzyszenia niezależnych sędziów Iustitia. Wydał w tej sprawie mocne stanowisko.

 

Gąciarek należy do Iustitii. Jest też wiceprezesem jej warszawskiego oddziału, ale nie ma związku z wydanym w jego obronie oświadczeniem. Od kilku lat znany jest też z mocnego zaangażowania w obronę wolnych sądów i represjonowanych sędziów. Udziela również mocnego wsparcia sędziemu Igorowi Tulei, którego ściga Prokuratura Krajowa, by postawić mu absurdalny zarzut karny za krytyczne wobec PiS orzeczenie, na które wpuścił dziennikarzy.

 

Jak ujawniliśmy, sędzia Gąciarek za obronę Tulei – którego zna z pracy – zaczyna być represjonowany przez nominatów ministra Ziobry. „Jest mi osobiście przykro, że to z mojego powodu. Ale sędzia Gąciarek jest najdzielniejszym z sędziów, jakich znam. Teraz ja go będę wspierał, by się odwdzięczyć. Jestem pewien, że razem damy radę” – mówi sędzia Tuleya.

 

Jak Gąciarek zorganizował pikietę pod Prokuraturą Krajową

 

Przypomnijmy. Tydzień temu, w środę 10 lutego sędzia Tuleya został po raz drugi wezwany przez Prokuraturę Krajową, która chce go przesłuchać i przedstawić mu naciągany zarzut karny. Sędzia po raz drugi nie stawił się na wezwanie. Ignoruje je, bo uważa, że czynności prokuratury są bezprawne. Chroni go bowiem nadal immunitet, bo nie uchyliła go skutecznie nielegalna Izba Dyscyplinarna, której pracę zawiesił w 2020 roku TSUE.

 

Teraz można się spodziewać siłowego zatrzymania sędziego Tulei przez policję i doprowadzenie go do prokuratury. Najprawdopodobniej w tym celu prokuratura wystąpi o zgodę na zatrzymanie do nielegalnej Izby Dyscyplinarnej.

 

Sędzia Tuleya był jednak w środę 10 lutego pod Prokuraturą Krajową. Nie wszedł do środka, tylko wziął udział w pikiecie wsparcia dla siebie. Razem z nim byli tam inni niezależni sędziowie oraz obywatele z inicjatywy Wolna Prokuratura, m.in. prezes Iustitii Krystian Markiewicz, sędzia Monika Ciemięga z Opola i sędziowie z Warszawy. Wydarzenie nie przebiło się jednak w mediach, bo tego dnia był ogólnopolski protest mediów przeciwko nowemu podatkowi, który na media chce nałożyć PiS.

 

Pikieta była legalnym zgromadzeniem, które zorganizował sędzia Piotr Gąciarek. To on otwierał i zamykał zgromadzenie. Nie spodobało się to jednak prezesowi Sądu Okręgowego w Warszawie Piotrowi Schabowi, który jest jednocześnie głównym rzecznikiem dyscyplinarnym dla sędziów. Oba stanowiska dostał z nominacji ministra Ziobry.

 

Schab złożył zawiadomienie z żądaniem dyscyplinarki dla sędziego Gąciarka za to, że zorganizował zgromadzenie, że był na nim bez jego zgody, a także za jego wystąpienie pod Prokuraturą Krajową.

 

Schab staje w obronie Izby Dyscyplinarnej i prokuratora, który ściga Tuleyę

 

Sędzia Piotr Schab, który sam jako główny rzecznik dyscyplinarny może robić dyscyplinarki, zawiadomienie na sędziego Gąciarka wysłał do rzecznika dyscyplinarnego przy warszawskim sądzie apelacyjnym. Ale może to być tylko pozorny zabieg. Gdy tylko sprawa nie będzie szła po jego myśli, może ją przejąć i sam postawić sędziemu zarzuty dyscyplinarne.

 

W zawiadomieniu Schab zarzuca Piotrowi Gąciarkowi, że podważał status osób z Izby Dyscyplinarnej (Konrada WytrykowskiegoPiotra Niedzielaka i Jarosława Sobutki), które uchyliły immunitet Tulei. Zarzuca też, że groził konsekwencjami prawnymi prokuratorowi Czesławowi Stanisławczykowi z wydziału spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej, który ściga Tuleyę. Prezes sądu okręgowego uważa ponadto, że Gąciarek powinien poinformować go, że robi zgromadzenie i będzie na nim w godzinach pracy sądu.

 

Tymczasem sędziowie mają takie same prawa jak pozostali obywatele i nie muszą nikogo prosić o zgodę na udział w niepolitycznym zgromadzeniu. Mają też nienormowany czas pracy, bo ich praca jest zadaniowa.

 

 

Sędzia Piotr Gąciarek przemawia pod Prokuraturą Krajową 10 lutego 2021 roku. Zdjęcie z profilu Iustitii na Facebooku

 

To nie koniec. W związku z pikietą pod Prokuraturą Krajową oraz zawiadomieniem Schaba zaczął działać słynny ze ścigania niezalenych sędziów Przemysław Radzik. Jest on zastępcą Schaba jako prezesa i jako głównego rzecznika dyscyplinarnego. Radzik nie zgodził się by Gąciarek prowadził szkolenia dla aplikantów adwokackich, bo uznał, że może to przynieść ujmę godności urzędu sędziego. Środowisko prawników odebrało to jako dodatkową służbową szykanę.

 

Warszawska Iustitia broni Piotra Gąciarka

 

Sędzia Gąciarek, który sam wspiera represjonowanych sędziów może jednak teraz liczyć na podobne wsparcie. Zarząd warszawskiej Iustitii wydał stanowisko w jego obronie. Podpisali się pod nim sędziowie: Katarzyna Wróbel-Zumbrzycka (prezes), Urszula Żółtak (wiceprezes), Tomasz Trębicki (wiceprezes), Anna Wypych-Knieć (członek zarządu) i Łukasz Biliński (członek zarządu). Sędzia Biliński sam był wcześniej szykanowany za orzeczenia, w których uniewinniał uczestników opozycyjnych manifestacji został odsunięty od sądzenia spraw karnych i przesunięto go do wydziału pracy.

 

„Jako Zarząd Oddziału w Warszawie Stowarzyszenia Sędziów Polskich »Iustitia« uznajemy, że skierowanie przez Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie do Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Warszawie zawiadomienia o popełnieniu przez sędziego Piotra Gąciarka przewinień dyscyplinarnych związanych ze zorganizowaniem zgromadzenia w obronie sędziego Igora Tulei stanowi próbę zastraszenia sędziów i ograniczenia im wolności słowa oraz zgromadzeń. Stanowczo sprzeciwiamy się takim działaniom.

 

W czasie zgromadzenia 10 lutego 2021 roku sędzia Piotr Gąciarek, korzystając z chronionego konstytucyjnie i konwencyjnie prawa do wyrażania w przestrzeni publicznej poglądów i do krytycznej oceny działań wymierzonych w niezależność sądownictwa, prezentował stanowisko nie tylko swoje, ale również innych sędziów i obywateli obecnych tego dnia przed siedzibą Prokuratury Krajowej i wspierających sędziego Igora Tuleyę, nękanego bezprawnymi działaniami najpierw osób zasiadających w tzw. Izbie Dyscyplinarne, a teraz prokuratora podległego Ministrowi Sprawiedliwości.

 

sędziowie na pikiecie w obronie Piotra Gąsiarka

 

Warszawscy sędziowie na pikiecie w obronie Igora Tuleyi, 10 lutego 2021 roku. Fot. profil Iustitii na Facebooku

 

Podjęta 18 grudnia 2020 roku decyzja Izby Dyscyplinarnej przy Sądzie Najwyższym o uchyleniu Sędziemu Igorowi Tulei immunitetu sędziowskiego nie została wydana przez należycie obsadzony, niezależny i niezawisły sąd. Co znajduje potwierdzenie w uzasadnieniu uchwały połączonych Izby Sądu Najwyższego: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 23 stycznia 2020 roku, jak również w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z 5 grudnia 2019 roku. Postanowieniem z 8 kwietnia 2020 roku Trybunał Sprawiedliwości UE zawiesił stosowanie przepisów dotyczących funkcjonowania tej Izby” – piszą sędziowie.

 

Podobne stanowisko wobec nielegalnej Izby Dyscyplinarnej zajmuje większość prawników w Polsce.

 

Iustitia: sędzia nie musi mieć zgody na udział w zgromadzeniu

 

Iustitia pisze dalej w swoim stanowisku że „Mimo braku zgody sądu na pociągnięcie sędziego Igora Tulei do odpowiedzialności karnej, na 10 lutego 2021 roku został on ponownie wezwany do Prokuratury Krajowej w charakterze podejrzanego. Sędzia Piotr Gąciarek, działając w obowiązku informowania opinii publicznej o działaniach godzących w niezawisłość sędziego, wspólnie z innymi sędziami – w tym niżej podpisanymi [pod stanowiskiem – red.] – zorganizował zgromadzenie, aby przekazać, że środowisko sędziowskie nie będzie biernie obserwować stosowania wobec sędziego Igora Tulei represji mających uzasadnienie polityczne.

 

W takich okolicznościach skierowanie obecnie wobec sędziego Piotra Gąciarka zawiadomienia o przewinieniach dyscyplinarnych należy uznać za dalszy ciąg represji wymierzonych w sędziów, którzy najaktywniej występują w obronie sądownictwa wolnego od politycznych wpływów i ingerencji władzy ustawodawczej i wykonawczej” – napisano w stanowisku zarządu warszawskiej Iustitii.

 

Autorzy pisma podkreślają, że „Sformułowane wobec sędziego Piotra Gąciarka zarzuty, że korzystał z wolności zgromadzeń bez poinformowania o tym wcześniej kierownictwa Sądu Okręgowego w Warszawie są niezrozumiałe w konstytucyjnej demokracji, gdzie korzystanie z podstawowych praw i wolności człowieka nie musi być wcześniej notyfikowane przełożonym i zwierzchnikom.

 

Sędzia Piotr Gąciarek, jak każdy sędzia, może korzystać z praw i wolności obywatelskich bez zgody i wiedzy swoich przełożonych. Poprzez jego udział w zgromadzeniu 10 lutego 2021 roku nie ucierpiały w żadnym stopniu ani służbowe obowiązki sędziego Piotra Gąciarka – określane czasowo jedynie wymiarem zadań – ani jego służbowy strój.

 

Formułowanie podobnych zarzutów uznajemy za nie mniej osobliwe niż to, że sędzia Piotr Schab jako Prezes Sądu Okręgowego w Warszawie zawiadamia o rzekomych przewinieniach dyscyplinarnych Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, choć sam jako główny rzecznik dyscyplinarny ma decydujący wpływ na przebieg wszystkich postępowań dyscyplinarnych dotyczących sędziów sądów powszechnych”.

 

Iustitia o małych represjach Radzika

 

Zarząd stołecznej Iustitii na końcu pisma odnosi się jeszcze do szykan służbowych wobec sędziego Gąciarka: „Wskazujemy ponadto, że sprzeciw sędziego Przemysława Radzika – będącego zarówno Wiceprezesem Sądu Okręgowego w Warszawie, jak i zastępcą rzecznika dyscyplinarnego Piotra Schaba – wobec prowadzenia przez sędziego Piotra Gąciarka zajęć dydaktycznych dla aplikantów adwokackich przy Okręgowej Radzie Adwokackiej stanowi dodatkowy, małostkowy element represji wobec sędziego Piotra Gąciarka, który odważnie upomina się o niezależność sądownictwa, stojąc w obronie szykanowanych sędziów i prokuratorów.

 

Zaznaczamy, że adwokatura powołana jest m.in. do współdziałania w ochronie praw i wolności obywatelskich. Sędzia Piotr Gąciarek konsekwentnie publicznie występuje w obronie praw i wolności obywatelskich, zwracając uwagę, że warunkiem przestrzegania prawa i korzystania z wolności obywatelskich są niezależne sądy i niezawiśli sędziowie.

 

Posiada zatem nie tylko ugruntowane kompetencje zawodowe, ale i predyspozycje dla prowadzenia zajęć dydaktycznych dla aplikantów.

 

W interesie całego społeczeństwa obywatelskiego jest bowiem kształcenie młodych prawników przez osoby doświadczone, zaangażowane w obronę demokratycznego państwa prawa i przeciwstawiające się jego postępującemu demontażowi. Adepci palestry mogą jedynie skorzystać na zajęciach dydaktycznych prowadzonych przez sędziego Piotra Gąciarka”.

 

 

Sędzia Igor Tuleya na pikiecie pod Prokuraturą Krajową. Za nim stoi Piotr Gąciarek oraz prezes Iustitii Krystian Markiewicz (pierwszy z lewej). Fot. z profilu Iustitii na Facebooku.

 

Przez obronę Tulei problemy ma też sędzia z Łodzi

 

Sędzia Gąciarek jest drugim niezależnym sędzią, na którego za obronę Igora Tulei spadają represje. Wcześniej prezes łódzkiego sądu okręgowego Michał Błoński (z nominacji resortu Ziobry) podjął kroki służbowe wobec sędzi Ewy Maciejewskiej z Sądu Okręgowego w Łodzi. Ona też angażuje się w obronę wolnych sądów i represjonowanych sędziów. W styczniu 2021 roku wzięła udział w organizowanej przez Iustitię ogólnopolskiej akcji wsparcia dla trójki sędziów zawieszonych przez nielegalną Izbę Dyscyplinarną, czyli dla Igora TuleiBeaty Morawiec i Pawła Juszczyszyna.

 

Akcja polega na tym, że każdego 18. dnia miesiąca sędziowie na znak protestu przeciwko zawieszeniu tej trójki sędziów nie będą prowadzić rozpraw. Ma trwać aż do czasu przywrócenia sędziów do pracy.

 

Sędzia Maciejewska 18 stycznia na znak solidarności z zawieszonymi sędziami nie prowadziła więc żadnych rozpraw. Zaś sprawy, które miała wcześniej wyznaczone na ten dzień rozpoznała kilka dni później, więc jej udział w akcji nie uderzał w obywateli.

 

Jej zaangażowanie w obronę sędziów Tulei, Morawiec i Juszczyszyna nie spodobało się jednak prezesowi sądu Michałowi Błońskiemu, który chce ją za to odwołać ze stanowiska wiceprzewodniczącej wydziału karnego. Sędzia nie straciła jeszcze stanowiska, bo prezes czeka na opinię Kolegium łódzkiego sądu okręgowego. Prezes ma do sędzi pretensję o to, że w internecie zachęcała innych sędziów do wsparcia dla Tulei, Morawiec i Juszczyszyna.

 

Prezes Iustitii: nie zostawimy żadnego sędziego bez obrony

 

Zapytaliśmy o komentarz do represji za obronę Igora Tulei prezesa Iustitii Krystiana Markiewicza: „Prezesi sądów i rzecznicy dyscyplinarni, czyli przedstawiciele ministra Ziobry robią wszystko, by zamknąć sędzim usta i zlikwidować naszą solidarność sędziowską. Ale ich bezprawne działania nas nie złamią. Uważam, że obowiązkiem sędziego jest mówienie o tym, kiedy są łamane prawa. I robi to zarówno sędzia Ewa Maciejewska, jak i Piotr Gąciarek. Robi to też wielu innych sędziów. I mogę zagwarantować, że nasza akcja poparcia dla sędziów Tulei, Morawiec i Juszczyszyna każdego 18. dnia miesiąca będzie się powiększała” – mówi nam Krystian Markiewicz.

 

I dodaje: „Każdy sędzia, który będzie miał zarzuty dyscyplinarne albo wobec którego będą prowadzone jakiekolwiek działania represyjne, może liczyć na naszą pomoc i solidarność. Tak, jak to robimy od kilku lat”.

 

W czwartek 18 lutego sędziowie w ramach akcji Iustitii znowu nie będą sądzić. Z tej okazji w stowarzyszenie w wielu miastach rozwiesiło plakaty wspierające Tuleyę, Morawiec i Juszczyszyna. Iustitia zachęca obywateli, by ich szukali, robili im zdjęcia i wysyłali je na maila Iustitii biuro@iustitia.pl lub przez profil stowarzyszenia na Facebooku. Wszystkie zdjęcia będą potem zamieszczone na profilu Iustitii na Facebooku.

 

 

Takie plakaty w obronie sędziów Tulei, Morawiec i Juszczyszyna Iustitia rozwiesza na słupach ogłoszeniowych i na bilbordach w całej Polsce.



Autor


dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…


Więcej

Opublikowany

18 lutego 2021






Inne artykuły tego autora

24.02.2025

Ujawniamy: ludzie Ziobry używali Hermesa przeciwko sędziom i mediom. Również przeciwko OKO.press

21.02.2025

Prokuratorowi Ostrowskiemu grozi 3. dyscyplinarka. „Za wykorzystanie stanowiska do prywatnej sprawy”

19.02.2025

Prokurator Ostrowski, spadek jego babci i wyjątkowe działania prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim

31.01.2025

Radzik chce dopaść sędziego Żurka, za wszelką cenę. Jest śledztwo Prokuratury Krajowej

27.01.2025

Pierwsza dyscyplinarka dla Radzika i Lasoty. Za represje wobec sędziego Żurka

24.01.2025

Zwycięstwo sędziego Żurka. Sąd nakazał śledztwo ws. prokuratorów, którzy nie szukali Małej Emi

17.12.2024

Prokuratura chce stawiać Schabowi i Radzikowi zarzuty za blokowanie sędziego Tulei

15.12.2024

Ścigany: Piotr Schab. Dostał pierwsze zarzuty za utrudnianie działania wymiaru sprawiedliwości

14.12.2024

Dyscyplinarka dla neosędzi z Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Czy zarzuty dostanie też Schab?

13.12.2024

Bodnar ma zgodę na odwołanie prezesa sądu w Suwałkach. Stanowiska tracą też wiceprezesi apelacji

29.11.2024

Sąd: wejście prokuratury do biura rzeczników dyscyplinarnych Schaba, Radzika i Lasoty było legalne

25.11.2024

Jest 6. zawiadomienie na Manowską z SN do prokuratury. Złożył je sędzia Żurek za „aresztowanie” akt

22.11.2024

10 filarów Bodnara w sądach: reforma biegłych, więcej asystentów, digitalizacja, mediacja, szkolenia

18.11.2024

Sędzia Dudzicz o Żydach: To ja, jako Jorry 123, napisałem „podły, parszywy i pazerny naród”

15.11.2024

Komisja kodyfikacyjna: Zlikwidować dwie powołane przez PiS Izby SN i skargę nadzwyczajną

17.10.2024

Rok po wyborach. Bodnar zaczął rozliczenia i reformę sądów, odblokował KPO. Ale nadal mamy neo-KRS

10.10.2024

Prezes Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, neo-sędzia, złożył rezygnację. Jest też 18 nowych prezesów

07.10.2024

Rzecznik dyscyplinarny Radzik w akcji. Ściga nowego prezesa sądu w Olsztynie za sprawę Nawackiego

06.10.2024

Jest pierwsza dyscyplinarka dla Schaba, Radzika i Lasoty. Za represje wobec sędziego Żurka

06.10.2024

Koniec ścigania Juszczyszyna. Nowa Izba umorzyła dyscyplinarkę, od której zaczęły się jego represje



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200