Recentralizacja pełną parą. Jak PiS odbiera władzę samorządom [RAPORT]

Udostępnij

Maria Pankowska - dziennikarka śledcza OKO.press. Pisze m.in. o malwersacjach funduszy europejskich i polityce UE. Absolwentka lingwistyki stosowanej na Uniwersytecie…

Więcej

19 przypadków ograniczenia władzy samorządów w 11 aktach prawnych. Z raportu Forum Obywatelskiego Rozwoju wynika, że w efekcie działań PiS mamy dziś w Polsce mniej niezależne województwa, powiaty i gminy. To lektura obowiązkowa przed zbliżającymi się wyborami



Uszczuplanie kompetencji samorządu terytorialnego ma miejsce na wszystkich szczeblach. Mamy więc dziś w Polsce mniej niezależne województwa, powiaty i gminy. „Reformy” dotknęły wszystkich organów wykonawczych – wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, starostów i zarządy powiatów oraz marszałków i zarządy województw. Na sprawczości straciły też organy stanowiące – rady gmin, rady powiatów i sejmiki województw.

 

To ustalenia raportu „Państwo antyobywatelskie. Postępujący demontaż samorządności terytorialnej w VIII kadencji Sejmu RP”, którego autorem jest Janusz Paczocha, ekspert zajmujący się analizą ustaw z perspektywy ich skutków gospodarczych, były wieloletni pracownik NBP. Raport powstał w Forum Obywatelskiego Rozwoju.

 

W listopadzie 2015 r., wraz z nastaniem rządów „dobrej zmiany”, rozpoczął się demontaż polskiej samorządności terytorialnej na bezprecedensową skalę – pisze Paczocha. Po raz pierwszy od odrodzenia samorządu terytorialnego w latach 90. władza zdaje się wątpić, że samorządność w Polsce należy pogłębiać.

 

Wręcz przeciwnie. Rząd PiS „recentralizuje” Polskę.

 

Poniżej omawiamy główne ustalenia raportu, który w całości można przeczytać tu. Zachęcamy do lektury – zwłaszcza ze względu na zbliżające się wybory samorządowe.

 

19 x mniej samorządności

 

Autor raportu stwierdza, że do demontażu samorządności doszło za obecnej kadencji Sejmu aż w 19 przypadkach:

 

  • w dziewięciu odebrano zadania jednostkom samorządu terytorialnego,
  • sześć razy ograniczono ich samodzielność w wykonywaniu zadań publicznych,
  • cztery razy uszczuplono zakres ich kompetencji i uprawnień.

 

Zmiany wprowadzono za pomocą 11 aktów normatywnych – 10 ustaw i jednego rozporządzenia Rady Ministrów. Może być ich nawet więcej. Autor zastrzega, że choć zamierzał ująć w Raporcie wszystkie szkodliwe zmiany, rząd mógł przemycić je w innych projektach.

 

Raport szczegółowo opisuje też ustawy dopiero planowane, które, jeżeli zostaną przyjęte, również ograniczą samorządność w Polsce.

 

Ekspresowo i bez konsultacji

 

Jak zauważono w raporcie, władzę samorządom PiS odbiera głównie głosami posłów – metodą poselskich inicjatyw legislacyjnych, bądź zgłaszanych przez nich poprawek – było tak w dziewięciu na 11 omawianych przypadków.

 

„Stosowanie inicjatyw poselskich pozwala na

 

  • unikanie konsultacji publicznych i
  • otwartych debat na temat postępującej recentralizacji państwa,
  • ukrywanie skali zmian kompetencyjnych pomiędzy rządową a samorządową częścią administracji publicznej,
  • a także przemilczanie skutków tych inicjatyw dla mieszkańców poszczególnych JST (brak ocen skutków regulacji, które są wymagane przy rządowych projektach ustaw)”.

 

Inicjatywa poselska jest zatem sposobem PiS na ograniczenie roli samorządów po cichu, bez zbędnego zamieszania i kłopotania obywateli.

 

Omijana jest także Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego (KWRiST), która może oceniać rządowe projekty ustaw, ale już nie te zgłoszone przez posłów. Autor raportu dostrzega, że oprócz manewrów z projektami poselskimi, konsultacje w KWRiST rząd pominął też dwukrotnie tam, gdzie były one konieczne wg. przepisów ustawy. Złamał więc prawo.

 

„W ten sposób podważono 25-letni okres partnerskiej współpracy wielu rządów z reprezentantami samorządu terytorialnego. Mimo autentycznego zaangażowania strony samorządowej koalicja rządząca krok po kroku odbudowuje scentralizowaną Polskę resortową”.

 

Widoczny jest też pośpiech. W czterech przypadkach nowe prawo uchwalono w krócej niż miesiąc.

 

Rekord pobito przy nowelizacji ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków – prace nad nią zajęły Sejmowi dwa dni.

 

Autor raportu dochodzi do wniosku, że w parlamencie powstała ścieżka „na skróty” pozwalająca jak najszybciej przyjmować antysamorządowe projekty. Ponadto autorami antysamorządowych ustaw są najczęściej posłowie z niewielkim doświadczeniem politycznym – w niemal połowie przypadków były to osoby, które trafiły do Sejmu po raz pierwszy.

 

Na wszystkich szczeblach

 

Uszczuplanie kompetencji samorządu terytorialnego ma miejsce na wszystkich szczeblach. Mamy więc dziś w Polsce mniej niezależne województwa, powiaty i gminy.

 

Z ustaleń Paczochy wynika też, że „reformy” dotknęły wszystkich organów wykonawczych – wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, starostów i zarządy powiatów oraz marszałków i zarządy województw. Na sprawczości straciły też organy stanowiące – rady gmin, rady powiatów i sejmiki województw.

 

Samorządom odbierane były zarówno zadania własne, jak i te przydzielone im na mocy wcześniejszych ustaw.

 

Rażące przykłady

 

Autor przytacza w raporcie szereg przykładów ograniczania władzy samorządowej.

 

Wśród przypadków odebrania zadań samorządom znalazło się m.in. podporządkowanie ministrowi środowiska Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wraz z ich finansami (zapewniono większość resortu w radach nadzorczych Funduszy, podporządkowano zarządy i narzucono jednolite statuty).

 

Ograniczono też samodzielność jednostek samorządu przy wykonywaniu zadań. Na przykład decyzje o przekształcaniu lub likwidacji szkół, planowaniu sieci szkół i przedszkoli, a także o wydawaniu zezwoleń na prowadzenie szkół prywatnych uzależniono od pozytywnej opinii kuratora oświaty.

 

Jednocześnie doszło do uszczuplenia kompetencji i uprawnień samorządów, jak w przypadku odebrania prawa do kandydowania na trzecią kadencję urzędującym wójtom, burmistrzom i prezydentom miast.

 

Wbrew konstytucji

 

Odbieranie władzy samorządom to kolejny przykład łamania konstytucji przez polityków PiS. Zasadę decentralizacji władzy gwarantuje jasno sformułowany ustęp pierwszy Artykułu 15 Konstytucji:

 

„Ustrój terytorialny Rzeczypospolitej Polskiej zapewnia decentralizację władzy publicznej.”

 

Zdaniem autora rząd łamie również wyrażoną w preambule oraz Artykule 163 zasadę pomocniczości, według której władza miała być w rękach samorządów, o ile dane zadania nie zostaną zastrzeżone dla innych organów.

 

Rząd działa też na szkodę obywateli. W ustępie pierwszym artykułu 16. konstytucja określa ogół mieszkańców jako część wspólnoty samorządowej. Zabierając władzę samorządom, PiS zabiera ją też obywatelom, działa więc na przekór głoszonym ideom „demokratyzacji” życia publicznego.

 

Zmiany jakich nie było

 

Autor raportu sprawdził, czy do podobnych zmian dochodziło za poprzednich rządów władzy. Okazało się, że nie. Napięcia na linii rząd-samorządy miały oczywiście miejsce, ale ich zarzewiem były kwestie niedofinansowania jednostek samorządowych, nie zaś odbierania im kompetencji.

 

„Przy zastosowaniu tych samych kryteriów […] nie zidentyfikowano ustawy, która odbierałaby zadania, ograniczałyby samodzielność wykonywania zadań czy uszczuplałyby kompetencje samorządów [za poprzedniej kadencji Sejmu – red.].

 

Pozwala to stwierdzić, że udokumentowany w raporcie proces odbierania zadań, ograniczania samodzielności oraz uszczuplania kompetencji i uprawnień samorządu terytorialnego w Polsce ma charakter bezprecedensowy”.

 

Przeczytaj też:

 

 



Autor


Maria Pankowska - dziennikarka śledcza OKO.press. Pisze m.in. o malwersacjach funduszy europejskich i polityce UE. Absolwentka lingwistyki stosowanej na Uniwersytecie…


Więcej

Opublikowany

19 października 2018






Inne artykuły tego autora

17.01.2024

Ziobryści bojkotują decyzje Bodnara w Prokuraturze Krajowej

08.01.2024

7 stycznia – podsumowanie dnia. PiS nagania ludzi na marsz. Prezydent nieugięty ws. Kamińskiego

07.01.2024

Hołownia skonsultuje „aferę mandatową” z Bodnarem i Wiąckiem

06.12.2023

Politycy opozycji zawiadamiają prokuraturę ws. działań neoKRS. Chodzi o ostatnią uchwałę

17.08.2023

Ziobro chce uniewinnienia Magdaleny Ogórek i Rafała Ziemkiewicza. Złożył skargę do SN

04.03.2023

Patryk Jaki dowodzi: Nie ma zasady pierwszeństwa prawa UE. OKO.press: Jest

29.01.2023

System kamieni milowych w fazie testów, Bruksela pod presją. Skorzysta na tym rząd PiS?

26.01.2023

Śledztwo ws. 100 tys. euro Czarneckiego w martwym punkcie. A prokurator dostał awans [UJAWNIAMY]

03.01.2023

Duda krytykuje „wielomiesięczną zwłokę w Sejmie” i nową ustawę o SN. Co z KPO?

06.12.2022

Ogórek i Ziemkiewicz winni zniesławienia Elżbiety Podleśnej. Jest wyrok

04.11.2022

Sędzia na medal. PiS i przyjaciele chcą odznaczyć byłego prezesa Izby Dyscyplinarnej

12.09.2022

Morawiecki na konferencji o Ukrainie broni sądowych „reform” PiS. „Chodzi o dekomunizację

24.08.2022

Legutko o blokadzie KPO: „Priorytetem instytucji europejskich jest obalenie polskiego rządu”

13.07.2022

„Quo vadis Polsko??” – woła sędzia TK Jarosław Wyrembak

01.07.2022

Ziobro ma kontrolować kontakty polskich śledczych z Prokuraturą Europejską. Zapłacimy za to w euro?

08.06.2022

Sąd po stronie Obajtka. Oddalił skargę RPO na przejęcie Polska Press przez Orlen

16.11.2021

Największe frakcje PE apelują do Komisji Europejskiej: Nie akceptujcie polskiego KPO

09.10.2021

Prawo i moralność UE dotyczą też Polski. Francja i Niemcy ostro o TK Przyłębskiej [CAŁE OŚWIADCZENIE]

08.10.2021

Prof. Łętowska dla OKO.press po wyroku TK: „Nie ma żadnego konfliktu między konstytucją a prawem UE”

31.08.2021

Prawny polexit w TK odroczony. RPO Marcin Wiącek domaga się wyłączenia jednego z sędziów



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200