Prezydent powoła prezesa nowej Izby SN. A Małgorzata Manowska chce wyrzucić z SN 30 legalnych sędziów

Udostępnij

dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…

Więcej

Dziś o 16.00 Wiesław Kozielewicz zostanie prezesem Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN, która miała pomóc odblokować miliardy z KPO, ale jest sprzeczna z prawem UE. A pełniąca funkcję prezesa SN Małgorzata Manowska zdecyduje czy wystąpi do prezydenta o wyrzucenie z SN legalnych sędziów.     To nowa odsłona próby przejęcia przez obecną władzę i jej nominatów […]



Dziś o 16.00 Wiesław Kozielewicz zostanie prezesem Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN, która miała pomóc odblokować miliardy z KPO, ale jest sprzeczna z prawem UE. A pełniąca funkcję prezesa SN Małgorzata Manowska zdecyduje czy wystąpi do prezydenta o wyrzucenie z SN legalnych sędziów.

 

 

To nowa odsłona próby przejęcia przez obecną władzę i jej nominatów całkowitej kontroli nad legalną jeszcze częścią Sądu Najwyższego oraz kolejna próba spacyfikowania starych sędziów SN.

 

 

Jak dowiedziało się OKO.press, w czwartek 27 października 2022 r. o 16.00 prezydent Andrzej Duda powoła na prezesa nowej Izby Odpowiedzialności Zawodowej Wiesława Kozielewicza. To legalny sędzia SN z Izby Karnej. Nominacja dla niego daje prezydentowi gwarancję, że Izba nie będzie szła na ostro z niezależnymi sędziami.

Co z KPO?

 

 

Ale nie zakończy to sporu z UE i nie odblokuje miliardów euro dla Polski z Krajowego Planu Odbudowy, na co liczył prezydent. Nowa Izba SN to jego pomysł. Zastąpiła zlikwidowaną, nielegalną Izbę Dyscyplinarną, która łamała prawo UE i na rympał zawieszała sędziów wykonujących wyroki ETPCz i TSUE.

 

 

Już jednak wiadomo, że nowa Izba też jest sprzeczna z prawem UE. Bo jej 11 członków wskazał prezydent i premier, który złożył kontrasygnatę na decyzji prezydenta. Czyli wskazali ich politycy.

 

 

W Izbie jest też sześciu neo – sędziów SN. Czyli sędziów powołanych przez nielegalną, upolitycznioną Krajową Radę Sądownictwa. A jej status i neo – sędziów podważyły w wyrokach TSUE i ETPCz. Tak powołana nowa Izba i w takim składzie, jest więc sprzeczna z prawem europejskim. Bo nie gwarantuje prawa do niezawisłego i bezstronnego sądu, ustanowionego ustawą (a sędziów do nowej Izby wskazali politycy).

 

 

Zresztą taki sygnał wysłał już ETPCz, który udzielił kilku sędziom tzw. zabezpieczenia, które chroni ich przed zawieszeniem przez nową Izbę, w składzie z neo – sędziami. O powołaniu Kozielewicza piszemy w dalszej części tekstu.

 

 

Do wywołania ostrego konfliktu z UE mogą też doprowadzić neo – sędziowie SN, czyli sędziowie, których status został podważony przez europejskie Trybunały.

 

 

W środę 26 października neo – sędzia Paweł Czubik złożył wniosek zmierzający do wyrzucenia z SN 30 legalnych sędziów. Chodzi o sędziów, którzy wydali ważne oświadczenie, że odmawiają orzekania z neo – sędziami SN. W oświadczeniu powołali się na wyroki ETPCz i TSUE oraz uchwałę pełnego składu SN ze stycznia 2020 roku, w której podważono legalność neo-KRS, neo – sędziów i Izby Dyscyplinarnej.

 

 

I teraz Czubik wystąpił z wnioskiem do Małgorzaty Manowskiej (neo – sędzi na stanowisku I prezesa SN) o wszczęcie procedury, która ma ustalić czy oświadczenie 30 sędziów oznacza, że zrzekli się oni urzędu sędziowskiego. Manowska przyjęła ten wniosek. Trafi on do podległego jej Biura Studiów i Analiz SN, które ma wydać opinię. A potem Manowska zdecyduje czy wystąpi do prezydenta o wygaszenie stosunku służbowego tych 30 sędziów. Wniosek Czubika można odbierać jako wywieranie presji i próbę zastraszenia legalnych sędziów SN. Piszemy o tym w dalszej części tekstu.

 

 

To nie koniec. Trzech neo – sędziów SN również w środę 26 października wystąpiło o to, by SN w poszerzonym składzie rozstrzygnął zagadnienie prawne. Zmierza ono do tego by podważyć legalność orzeczeń wydawanych przez starych sędziów SN. O rozstrzygnięcie tego zagadnienia wystąpili neo – sędziowie MarcinŁochowski, Jacek Grela i Kamil Zaradkiewicz.

 

 

Ten ostatni pracował wcześniej w TK, a potem w ministerstwie sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. W SN był wcześniej „komisarzem” prezydenta Dudy i znany jest z uruchamiania postępowań zmierzających do uznania za nielegalnych, wszystkich sędziów nominowanych przez starą, legalną KRS. A są ich tysiące. Piszemy o tym w dalszej części tekstu.

 

 

Dlaczego prezydent postawił na Kozielewicza

 

 

Powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę na stanowisko prezesa Izby Odpowiedzialności Zawodowej Wiesław Kozielewicz miał dwóch kontr kandydatów. Zgromadzenie tej Izby przedstawiło prezydentowi do wyboru jeszcze neo – sędziów:Marię Szczepaniec z UKSW i Pawła Dobrowolskiego z KUL – u.

 

 

Prezydent postawił na Kozielewicza, bo jest legalnym sędzią SN i nie będzie tzw. jastrzębiem. Do tej pory kierował nową Izbą tymczasowo i w niej orzekał. I składy orzekające pod jego przewodnictwem nie zgadzały się na bezterminowe zawieszenie sędziów wykonujących wyroki ETPCz i TSUE. Procedurę zawieszenia inicjował sam minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i jego nominaci w sądach.

 

 

Ale Kozielewicz nie ma też problemu, by orzekać z neo – sędziami SN. Jako jeden z kilku starych sędziów SN złożył też zdanie odrębne do historycznej uchwały pełnego składu SN ze stycznia 2020 roku. W tej uchwale podważono legalność neo – sędziów, neo – KRS i Izby Dyscyplinarnej. Ta uchwała obowiązuje i powinni ją stosować wszyscy sędziowie SN.

 

 

Kozielewicz nie będzie miał jednak łatwo na stanowisku prezesa Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Oprócz niego jest w niej jeszcze 4 legalnych sędziów SN. A dwóch z nich już zgłosiło, że kwestionuje legalność tej Izby.

 

 

Jak ujawniliśmy w OKO.press podjęcia obowiązków orzeczniczych w nowej Izbie odmówił sędzia Krzysztof Staryk, który napisał list do prezydenta, by go odwołał z orzekania w niej. Zakwestionował on mechanizm powołania członków Izby przez polityków oraz udział w niej neo – sędziów SN. Podkreślał, że prezydent nie ma kompetencji by wskazywać sędziów do rozpoznawania konkretnego typu spraw, ani do powoływania ich na czas oznaczony (na 5 letnią kadencję). Zakwestionował też orzekanie w niej przez ławników.

 

 

Zarzuty wobec sposobu powołania Izby zgłosiła też legalna sędzia Barbara Skoczkowska, również wskazana przez prezydenta do orzekania w niej. A wcześniej legalność nowej Izby podważyli w oświadczeniu legalni sędziowie SN – członkowie Kolegium SN, które opiniuje część decyzji zapadających w SN.

 

 

Ale już nawet ETPCz wskazuje, że Izba Odpowiedzialności Zawodowej w składzie wskazanym przez prezydenta będzie sprzeczna z prawem UE. Świadczą o tym zabezpieczenia jakie uzyskują sędziowie. ETPCz zakazuje rozpoznawania ich spraw – o zawieszenie za stosowanie prawa UE – przez składu Izby z udziałem neo – sędziów.

 

 

Z tych powodów może być również podważany status Kozielewicza jako prezesa nowej Izby. Bo jego kandydaturę na prezesa wybrano w głosowaniu z neo – sędziami SN. Na Zgromadzeniu, które wybrało dla prezydenta trzech kandydatów na prezesa Izby było 5 neo – sędziów SN i dwóch legalnych sędziów.

 

 

Czy Manowska wystąpi o wyrzucenie 30 sędziów SN

 

 

Prezydent doprowadzając do likwidacji nielegalnej Izby Dyscyplinarnej – Sejm uchwalił jego projekt w tej sprawie – i obsadzając „swoimi” sędziami nowa Izbę, nie doprowadził więc do wygaszenia konfliktu z Komisją Europejską. I nie odblokował miliardów dla Polski z KPO. Teraz ten konflikt może ulec zaostrzeniu, bo prezes PiS Jarosław Kaczyński po raz kolejny zapowiedział ostateczne przejęcie kontroli nad sądami i wyrzucenie z niej niezależnych sędziów.

 

 

Konflikt z UE mogą też pomóc władzy zaostrzyć neo – sędziowie SN. W środę 26 października 2022 roku miało odbyć się posiedzenie połączonych Izb – legalnej Cywilnej i nielegalnej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (jej status podważył ETPCz i TSUE, bo zasiadają w niej neo – sędziowie SN). Izby miały ujednolicić orzecznictwo SN i dać odpowiedź na zagadnienie prawne, czy bliskim osoby poszkodowanej czynem niedozwolonym, przysługuje zadośćuczynienie za „niemożność nawiązania lub kontynuowania typowej więzi rodzinnej, łączącej te osoby z poszkodowanym”.

 

 

W tej sprawie zapadły dwie różne uchwały Izby Cywilnej i Izby Kontroli. I wspólne ich posiedzenie miało doprowadzić do wydania jednej uchwały. Posiedzenie się jednak nie odbyło, bo nie przyszli na nie legalni sędziowie SN z Izby Cywilnej. Nie przyszli, bo nie chcą orzekać z neo – sędziami.

 

 

Ich zachowanie jest konsekwencją oświadczenia z 17 października 2022 roku. Wydali je legalni sędziowie z Izby Cywilnej, Karnej oraz Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Podpisało je 30 sędziów, w tym prezes Izby Karnej Michał Laskowski, prezes Izby Pracy Piotr Prusinowski, prof. Włodzimierz Wróbel, czy były prezes Izby Cywilnej Dariusz Zawistowski.

 

 

Sędziowie w oświadczeniu powołują się na liczne orzeczenia TSUE, ETPCz, ale też polskiego Naczelnego Sądu Administracyjnego i uchwałę pełnego składu SN ze stycznia 2020 roku. W tych orzeczeniach podważono legalność neo -KRS i dawanych przez nią nominacji dla neo – sędziów. Podważono, bo ten organ nie jest niezależny do polityków, nie jest też zgodny z Konstytucją.

 

 

Sędziowie podkreślają w oświadczeniu, że nie mogą sądzić z neo – sędziami, bo orzeczenie wydane przez taki skład będzie wadliwe. Więc będzie można je uchylić, a Skarb Państwa będzie musiał wypłacić za nie stronom procesów odszkodowanie.

 

 

Z powodu nie obecności legalnych sędziów posiedzenie połączonych Izb się nie odbyło. Ale został przyjęty wniosek neo – sędziego Pawła Czubika z Izby Kontroli. Jak informuje OKO.press biuro prasowe SN „Paweł Czubik wystąpił z wnioskiem o wszczęcie przez PPSN [Małgorzatę Manowską, działającą jako I prezes SN – red.] procedury pozwalającej ustalić, czy oświadczenie 30 sędziów, sprzeciwiających się orzekaniu w składach z sędziami powołanymi począwszy od 2018 r. [z neo – sędziami SN – red.], nie oznacza jednocześnie, że ci pierwsi zrzekli się urzędu”.

 

 

Biuro prasowe podkreśla, że „Pierwsza Prezes przyjęła ten wniosek zapowiadając poddanie go analizie, po której podejmie decyzję co do dalszego sposobu jego procedowania”. To oznacza, że jeśli Manowska dostanie niekorzystną dla legalnych sędziów opinię z podległego jej Biura Studiów i Analiz SN, to może wystąpić o usunięcie tych sędziów z urzędu przez prezydenta. Taki ruch będzie jednak oznaczał totalną wojnę z UE.

 

 

Paweł Czubik, który wystąpił o taką analizę wcześniej wydawał decyzje w nielegalnej Izbie Dyscyplinarnej. To on zasiadał w składzie, który ukarał sędzię Alinę Czubieniak z Gorzowa Wielkopolskiego za sprawiedliwe orzeczenie, dotyczące niepełnosprawnego mężczyzny. Czubik potem przeniósł się do Izby Kontroli.

 

 

Był też jednym z recenzentów doktoratu byłego wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka, który stracił stanowisko po wybuchu afery hejterskiej. Czubik mimo „istotnych niedosytów” doktoratu Piebiaka, ocenił go pozytywnie.

Czy neo – sędziowie zdelegalizują starych sędziów SN

 

 

Ostrym konfliktem z UE może też skończyć się wniosek trzech neo – sędziów z Izby Cywilnej: Kamila Zaradkiewicza, Marcina Łochowskiego i Jacka Greli. W środę 26 października 2022 roku wystąpili oni o rozpoznanie przez powiększony skład SN zagadnienia prawnego. Wniosek zmierza do tego by można było podważać orzeczenia wydane przez legalnych sędziów SN oraz podważać nominacje dla nich od starej, legalnej KRS.

 

 

Na taki cel wskazuje już sama treść zagadnienia prawnego, w którym napisano o osobach powołanych do SN „na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa działającej w oczywiście wadliwym (niekonstytucyjnym) trybie lub składzie na podstawie przepisów, których niekonstytucyjność stwierdzono w wyroku Trybunału Konstytucyjnego”.

 

 

Skład neo – sędziów powołuje się zapewne na decyzję TK Julii Przyłębskiej z 20 czerwca 2017 roku, który na wniosek Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry uznał za niekonstytucyjne przepisy dotyczące wyboru starej, legalnej KRS. To miałoby oznaczać, że wszystkie nominacje dla legalnych sędziów – w tym w SN – są do podważenia. Taki pogląd od dawna lansuje Kamil Zaradkiewicz, neo – sędzia SN, którego powołanie do SN przez nielegalną nową, upolitycznioną KRS wspierał osobiście minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

 

 

Tyle że orzeczenie TK wydane z udziałem sędziów dublerów nie są wyrokami, tylko niewiążącymi decyzjami. Co wynika z orzecznictwa ETPCz. A w wydaniu decyzji TK brało udział aż dwóch dublerów.

 

 

Są obawy, że powiększony skład siedmiu siedmiu sędziów Izby Cywilnej, który ma rozpoznać to zagadnienie prawne może składać się tylko z samych neo – sędziów SN. I to oni będą decydować o tym czy starzy sędziowie SN są legalni. Skład siedmiu sędziów SN będzie wyznaczać prezes Izby Cywilnej Joanna Misztal – Konecka, która sama jest neo – sędzią.

 

 

Należy jeszcze przypomnieć, że starą, legalną KRS w trakcie kadencji rozwiązał wbrew Konstytucji PiS. I powołał na jej miejsce nową KRS, do której posłowie PiS wybrali głównie współpracowników Zbigniewa Ziobry. Dlatego ten organ jest nielegalny.

 

 

 

 



Autor


dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…


Więcej

Opublikowany

27 października 2022






Inne artykuły tego autora

10.04.2024

Bodnar odwołuje dwie wiceprezeski w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie. Lasota też traci stanowisko

09.04.2024

Radzik wygrał z Bodnarem? Niekoniecznie, orzeczenie wydał wadliwy neo-sędzia, niedawno awansowany

08.04.2024

Sędziowie z Iustitii wygrali z Ziobrą bitwę o sądy. Obiecują, że sądy będą sprawiedliwe i nowoczesne

03.04.2024

Bodnar wygasi działania „egzekutorów” Ziobry. Obniży im pensje, da więcej pracy sędziowskiej

02.04.2024

Upadek bastionu Schaba w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie. Jego ludzie sami rezygnują.

27.03.2024

Jest zgoda na dymisje prezesów sądów od Ziobry w Krakowie. Minister Bodnar może już ich odwołać

26.03.2024

Nielegalna Izba Kontroli zatrzymuje prace. Neo-sędzia zawiesza sprawę i czeka na nową ustawę

25.03.2024

Hermes także był groźny. Miał dostęp do darknetu i wykradzionych danych [NEWS OKO.press]

25.03.2024

Iustitia składa zawiadomienie na członków neo-KRS. Chce ich ścigania karnego i dyscyplinarnego

22.03.2024

Nominaci Ziobry sami składają dymisje. Zrezygnowało całe kierownictwo sądów w Lublinie i Elblągu

17.03.2024

Prezes Schab i Radzik nieformalnie wywierali presję na proces Nowaka. Miał ruszyć przed wyborami

15.03.2024

Schab idzie na wojnę z Bodnarem, straszy prokuraturą. Ale przeciw niemu jest 72 sędziów apelacyjnych

14.03.2024

Izba SN: Sędziowie mogli podpisać list do OBWE ws. wyborów prezydenckich. Nie można za to ścigać

12.03.2024

Nawacki i Lasota tracą stanowiska prezesów sądów! To długo wyczekiwane dymisje symboli „reform” PiS

04.03.2024

Sędziowie apelują do Bodnara o dymisje prezesów: Puchalskiego, Frydrych i Boguszewskiego

01.03.2024

Prokuratura krajowa wszczęła śledztwo ws. Schaba i Radzika. Za blokowanie sędziego Tulei

28.02.2024

Werdykt: niewinna! Zwycięstwo dyrektorki z Dobczyc, ściganej za udział uczniów w Tour de Konstytucja

26.02.2024

Zastępca Nawackiego uderza w Bodnara. Zarzuca mu, że robi z Juszczyszyna bohatera i wpływa na sądy

19.02.2024

Bodnar dla OKO.press: „Rozliczę ludzi Ziobry. Zmienię sądy, dam prokuraturze niezależność”

13.02.2024

SN: Izba Odpowiedzialności Zawodowej nie jest legalnym sądem. Ma „ustrojową i strukturalną wadę”



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200