Manowska na wojnie z UE. Odmroziła Izbę Dyscyplinarną, zawieszanie sędziów ruszy pełną parą

Udostępnij

dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…

Więcej

Pełniąca funkcję I Prezesa SN Małgorzata Manowska nie będzie już blokować Izby Dyscyplinarnej. Hurtowo ruszą sprawy dyscyplinarne sędziów, będą też oni zawieszani, będą zgody na ich ściganie. A to oznacza złamanie orzeczeń TSUE i ostry konflikt z Unią Europejską.     Od wtorku 1 lutego 2022 roku nielegalna Izba Dyscyplinarna może oficjalnie działać pełną parą. […]



Pełniąca funkcję I Prezesa SN Małgorzata Manowska nie będzie już blokować Izby Dyscyplinarnej. Hurtowo ruszą sprawy dyscyplinarne sędziów, będą też oni zawieszani, będą zgody na ich ściganie. A to oznacza złamanie orzeczeń TSUE i ostry konflikt z Unią Europejską.

 

 

Od wtorku 1 lutego 2022 roku nielegalna Izba Dyscyplinarna może oficjalnie działać pełną parą. Wygasło bowiem zarządzenie Małgorzaty Manowskiej (na zdjęciu u góry), które odcinało dopływ do Izby nowych spraw. To zarządzenie było częściowym wykonaniem orzeczeń TSUE z 2021 roku, które dotyczyło Izby.

 

 

Nie zostało przedłużone. „Nie ma planów wydawania kolejnych zarządzeń w tym przedmiocie” – informuje biuro prasowe SN. A rzecznik SN Aleksander Stępkowskidodaje: „Pierwsza prezes SN uznała, że żadna ze stron kontrowersji – ani UE, ani rząd RP – nie są tym zainteresowane. Więc nie ma powodu przedłużać obowiązywania zarządzeń, których konstytucyjność nie jest oczywista”.

 

 

Nielegalna Izba może zacząć działać bez ograniczeń. Można spodziewać się, że teraz będą wyznaczane sprawy dyscyplinarne sędziów znanych z obrony wolnych sądów. To się może skończyć wyrzucaniem ich z zawodu sędziego. Bez żadnych oporów będą też zawieszani kolejni sędziowie. W najbliższych dniach może być zawieszony już siódma sędzia. To Marzanna Piekarska-Drążek z Sądu Apelacyjnego w Warszawie, która wykonała wyroki TSUE i ETPCz. Jej akta są już w Izbie Dyscyplinarnej.

 

 

Ale zawieszonych teraz może być nawet kilkudziesięciu niezależnych sędziów! Rzecznicy dyscyplinarni ministra Ziobry porobili im dyscyplinarki za byle co. I teraz te sprawy będą odmrożone. Izba będzie mogła również uchylać sędziom immunitety i dawać zgodę na ich ściganie prokuraturze Ziobry.

 

 

Pełne odmrożenie działalności Izby Dyscyplinarnej przez Manowską oznacza jednak ostry konflikt z UE i w dalszej perspektywie zamrożenie jakichkolwiek funduszy unijnych dla Polski (już są zablokowane miliardy z Krajowego Programu Odbudowy, bo Polska nie wykonała orzeczeń TSUE z lipca 2021 roku dotyczących Izby). Dalej też będziemy płacić kary 1 mln euro dziennie (za funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej).

 

 

Dalsza, pełna działalność Izby to jasny sygnał dla UE, że rząd PiS, ale też i pełniąca funkcję I prezesa SN Małgorzata Manowska nie wykonują orzeczeń unijnego Trybunału.

 

 

 

 

Jak Manowska tylko częściowo zawiesiła Izbę, a mimo to nadal ona działała

 

 

Przypomnijmy. Trybunał Sprawiedliwości UE 14 lipca 2021 roku wydał zabezpieczenie, w którym zawiesił działalność Izby Dyscyplinarnej. Nie może ona m.in. uchylać sędziom immunitetów. TSUE zamroził też część przepisów ustawy kagańcowej pozwalającej ścigać sędziów za badanie statusu neo-sędziów, czyli sędziów powołanych przez nową, upolitycznioną Krajową Radę Sądownictwa.

 

 

Z kolei 15 lipca 2021 roku TSUE wydał wyrok, w którym podważył legalność Izby Dyscyplinarnej i stworzonego przez PiS systemu dyscyplinowania sędziów. Po tych orzeczeniach Izba powinna przestać działać i być zlikwidowana.

 

 

Ale rząd PiS do dziś jej nie zlikwidował. Nie ma nawet propozycji przepisów w tym zakresie. Pełniąca funkcję I Prezesa SN Małgorzata Manowska początkowo wahała się, co ma zrobić. Odsuwała od siebie odpowiedzialność mówiąc, że wyrok ma wykonać rząd. Choć mają je wykonywać wszystkie organy państwa, których wyroki dotyczą.

 

 

Dopiero w sierpniu 2021 roku Manowska częściowo wykonała orzeczenia TSUE. Wydała zarządzenie o odcięciu Izby od dopływu nowych spraw dyscyplinarnych sędziów oraz spraw o uchylenie im immunitetu oraz o ich zawieszenie. Zarządzenie było na trzy miesiące. Manowska jednocześnie dała wolną rękę Izbie w rozpoznaniu spraw, które już miała. Zasugerowała tylko ich zawieszenie. Ostateczną decyzję miał podjąć prezes Izby Tomasz Przesławski i członkowie składów.

 

 

Izba początkowo nie rozpoznawała takich spraw, a prezes Przesławski zamroził sprawy dyscyplinarne sędziów. Ale członkowie Izby z tzw. grupy jastrzębi demonstracyjnie zaczęli łamać orzeczenia TSUE. Powoływali się na decyzję TK Julii Przyłębskiej, że w Polsce nie obowiązują zabezpieczenia i wyroki TSUE dotyczące wymiaru sprawiedliwości.

 

 

W połowie listopada pojawił się kolejny wyłom w zarządzeniu Manowskiej. Wygasło na jeden dzień i w tym czasie Izba zawiesiła sędziego Macieja Ferka z Krakowa, który wykonał wyrok TSUE i ETPCz. Po czym Manowska przedłużyła zarządzenie o kolejne trzy miesiące, czyli do końca stycznia 2021 roku.

 

 

Ale od tego czasu, mimo zarządzenia Manowskiej, Izba zawiesiła kolejnych trzech sędziów. Dzieje się tak za zgodą Manowskiej. Bo Izba dostaje do rejestracji akta nowych spraw, ale nie przestała je zwracać do jej sekretariatu, choć powinna. Zresztą Manowska sama przestała egzekwować zapisy swojego zarządzenia.

 

 

Izba zawiesza sędziów wbrew TSUE

 

 

Do tej pory nielegalna Izba Dyscyplinarna zawiesiła już 6 sędziów, w tym 4 ze złamaniem zabezpieczenia TSUE z lipca 2021 roku.

 

 

W lutym 2020 roku Izba jako pierwszego zawiesiła sędziego Pawła Juszczyszyna z Sądu Rejonowego w Olsztynie. To kara za wykonanie wyroku TSUE z 2019 roku, w którym Trybunał powiedział sędziom jak mają oceniać legalność nowej KRS i Izby Dyscyplinarnej. I Juszczyszyn ten wyrok wykonał. Zażądał list poparcia do nowej KRS, a już wtedy było wiadomo, że Maciej Nawacki nie miał wszystkich podpisów pod listą poparcia. Za to na Juszczyszyna spadły represje.

 

 

W listopadzie 2020 roku Izba uchyliła immunitet sędziemu Igorowi Tulei z Sądu Okręgowego w Warszawie i go zawiesiła. Izba pozwoliła Prokuraturze Krajowej postawić Tulei absurdalne zarzuty za wpuszczenie dziennikarzy na krytyczne dla PiS orzeczenie.

 

 

Kolejnych sędziów zawieszono już po wydaniu orzeczeń przez TSUE w lipcu 2021 roku. I tak. W listopadzie zawieszono sędziego Macieja Ferka z Sądu Okręgowego w Krakowie. To kara za to, że wykonując wyroki ETPCz i TSUE podważył w orzeczeniu status neo-sędziego. Czyli sędziego nominowanego przez nową KRS. A ETPCz i TSUE podważyły legalność zarówno obecnej KRS jak i dawanych przez nią sędziom awansów.

 

 

W listopadzie zawieszono też sędziego Piotra Gąciarka z Sądu Okręgowego w Warszawie. To kara za to, że nie chciał orzekać z neo-sędzią. W grudniu 2021 roku zawieszono sędziego Macieja Rutkiewicza z Sądu Rejonowego w Elblągu. Bo wykonując wyrok TSUE podważył legalność Izby Dyscyplinarnej. Na razie jako ostatni został zawieszony w styczniu 2022 roku sędzia Krzysztof Chmielewski z Sądu Okręgowego w Warszawie. Jego „winą” jest podważenie statusu neo-sędzi, oczywiście w oparciu o wyroki TSUE i ETPCz.

 

 

Zawieszeni sędziowie mają też obnażone wynagrodzenie o 25-50 procent. Ponadto mają zarzuty dyscyplinarne za złamanie ustawy kagańcowej tej, którą zawiesił TSUE. Zarzuty stawiają im zastępcy rzecznika dyscyplinarnego Michał Lasota i Przemysław Radzik. Obaj to nominaci Ziobry i wraz z głównym rzecznikiem Piotrem Schabem ścigają niezależnych sędziów za byle co. Bo dyscyplinarki wykorzystywane są bowiem jako element represji.

 

 

Teraz po pełnym odmrożeniu Izby przez Manowską zawieszenie za wykonanie wyroków TSUE i ETPCz grozi 4 kolejnym sędziom. To:

  • Marzanna Piekarska-Drążek z Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Na razie jest zawieszona na miesiąc przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Jej akta są już w Izbie Dyscyplinarnej, nie wyznaczono jeszcze składu, który zdecyduje o dalszym zawieszeniu.

 

  • Agnieszka Niklas-Bibik z Sądu Okręgowego w Słupsku.

 

  • Marta Pilśnik z Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia.

 

  • Adam Synakiewicz z Sądu Okręgowego w Częstochowie.

 

Akta dotyczące tych trzech ostatnich sędziów były do tej pory w sekretariacie Manowskiej. Zabrano je z Izby Dyscyplinarnej. „Pierwszy Prezes SN nie wydal jeszcze decyzji w odniesieniu do akt spraw należących do dyspozycji Izby Dyscyplinarnej, które do tej pory przechowywane były w sekretariacie Pierwszego Prezesa SN” – informuje OKO.press biuro prasowe SN.

 

 

Jak ustaliliśmy, w sekretariacie Manowskiej obecnie jest 95 akt różnych, nowych spraw. Są to głównie sprawy dyscyplinarne sędziów, sprawy o zawieszenie i uchylenie immunitetu.

 

 

 

Ruszy hurtowe zawieszanie sędziów

 

 

Odmrożenie Izby przez Manowską oznacza jednak, że zawieszonych sędziów może być dużo więcej. Sędziowie są bowiem zawieszani nie tylko za stosowanie prawa UE, w błyskawicznym trybie (decyzję o zawieszeniu wydaje tu najpierw minister sprawiedliwości lub prezes sądu, a potem Izba).

 

 

Sędziów można też zawiesić przy okazji uchylenia immunitetu – tak jak Tuleyę – lub na kanwie sprawy dyscyplinarnej. Rzecznicy dyscyplinarni takie wnioski do Izby składali już pod koniec 2019 roku, ale ich nie rozpoznano do dziś. Najpierw przyszła epidemia, która na kilka miesięcy zamknęła sądy, a potem zamrożono rozpoznanie spraw dyscyplinarnych przez Izbę na mocy wcześniejszego zabezpieczenia TSUE z kwietnia 2020 roku.

 

 

Tamto zabezpieczenie obowiązywało do czasu wydania wyroku przez TSUE w lipcu 2021 roku. A po jego wydaniu dyscyplinarki zamrożono na podstawie zarządzenia Manowskiej, które właśnie wygasło. Więc teraz Izba może zacząć rozpoznawać również sprawy dyscyplinarne i złożone na ich kanwie wnioski o zawieszenie sędziów.

 

 

Nie wiadomo jeszcze,co będzie z aktami takich spraw, które do tej pory były w szafie Manowskiej i prezesa Izby Dyscyplinarnej Tomasza Przesławskiego. Jeśli zostaną przekazane członkom Izby – a wydaje się to formalnością – to ruszy masowe zawieszanie. Wbrew orzeczeniom TSUE z lipca 2021 roku.

 

 

Zawieszenie na kanwie sprawy dyscyplinarnej i na kanwie sprawy o uchylenie immunitetu grozi głównie sędziom znanym z obrony praworządności lub takim, którzy popadli PiS np. wydanym orzeczeniem. To m.in.:

 

  • Sędzia SN, prof. Włodzimierz Wróbel. Ściga go Prokuratura Krajowa za nie jego błąd. Prof. Wróbel znany jest z obrony niezależności SN i krytyki „reform” ministra Ziobry. Izba na razie odmówiła zgody na ściganie, ale Prokuratura Krajowa się odwołała. I w lutym Izba będzie decydować jeszcze raz w II instancji.
  • Sędzia wojskowy Piotr Raczkowski, były wiceprzewodniczący starej, legalnej KRS. Prokuratura chce uchylenia mu immunitetu, za nie jego błąd. W styczniu 2022 roku Izba zebrała się w tej sprawie, ale ją odroczyła, bo sędzia był na kwarantannie.
  • Sędzia Andrzej Sterkowicz z Sądu Okręgowego w Warszawie. Jego zawieszenia chce rzecznik dyscyplinarny, bo ściga go za burzliwy rozwód z żoną. Za to samo ściga go Prokuratura Krajowa, a w tle jest nagonka „Gazety Polskiej” na sędziego.
    W styczniu 2022 roku Izba miała decydować o jego zawieszeniu, ale sprawę zdjęto z wokandy, bo są wątpliwości co do legalności składu orzekającego – wyznaczono do niego bowiem aż 4 osoby (jedna na zapas), zamiast 3.
  • Sędzia Olimpia Barańska-Małuszek z Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim. Ma trzy sprawy dyscyplinarne za krytykę nominatów Ziobry i wykonanie wyroku ETPCz. Sędzia znana jest z obrony wolnych sądów.
  • Sędzia Anna Bator-Ciesielska z Sądu Okręgowego w Warszawie. Jest ścigana za pytanie prejudycjalne do TSUE i odmowę orzekania z rzecznikami dyscyplinarnymi Ziobry. Sprawa o jej zawieszenie była już na wokandzie w lutym 2020 roku. Ale sprawę wtedy odroczono.
  • Sędzia Irena Piotrowska i Aleksandra Janas z Sądu Apelacyjnego w Katowicach. Rzecznik dyscyplinarny wystąpił o zawieszenie ich w grudniu 2019 roku, za zadanie pytania prawnego do SN ws. legalność nowej KRS.
  • Sędziowie Rafał Lisak, Wojciech Maczuga i Kazimierz Wilczek z Sądu Okręgowego w Krakowie. Mają dyscyplinarkę za chęć zbadania legalności sędziego rejonowego, od którego wyroku rozpoznawali odwołanie.

 

 

Lista sędziów broniących wolnych sądów, którym teraz grozi zawieszenie jest jednak o wiele dłuższa. Bo rzecznicy dyscyplinarni ministra Ziobry ścigają już 150 – 200 niezależnych sędziów.



Autor


dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…


Więcej

Opublikowany

1 lutego 2022






Inne artykuły tego autora

01.09.2023

Nieudany atak nielegalnej KRS i ministra Ziobry na niezależnych sędziów

31.08.2023

Nielegalna KRS mści się na zawieszonych sędziach i Iustitii. Chce kontroli ich finansów

28.08.2023

Kaczyński zapowiada przejęcie sądów po wyborach. Grozi: „Nikt nas nie zatrzyma”

25.08.2023

Jak współpraca z Ziobrą popłaca. Prezes największego sądu w Polsce dostała awans od nielegalnej KRS

22.08.2023

Szef KRRiT Maciej Świrski nałożył na Radio ZET półmilionową karę niezgodnie z prawem. Odpowie za to?

21.08.2023

Sędzia nakazał „Gazecie Polskiej” przeprosić za okładkę z Wehrmachtem. Teraz ma dyscyplinarkę

18.08.2023

PiS uwłaszczył się na prokuraturze. Ludzie Ziobry mogą nią rządzić co najmniej do 2025 roku

16.08.2023

Ziobro z furią atakuje sąd za umorzenie sprawy furgonetki antyaborcyjnej. Ale myli podstawowe fakty

04.08.2023

Zwycięstwo sędziego Tulei. Nominaci Ziobry nie mogli blokować jego powrotu do sądu

01.08.2023

Sędzia Bagiński z Białegostoku ścigany za prawo UE. To uderzenie ludzi Ziobry w kompromis z KE

31.07.2023

Trzy sędzie z Bydgoszczy ścigane za grzywnę i areszt dla Nawackiego, który nie wykonał orzeczeń

30.07.2023

PiS nie usunie w ciszy sędziego Raczkowskiego. Będzie skarga do Komisji Europejskiej i ETPCz

30.07.2023

Sąd: Karne przeniesienie sędzi Piekarskiej-Drążek jest bezprawne. Schab złamał ustawę o sądach

27.07.2023

Polowanie na sędziego Juszczyszyna. Ludzie Ziobry straszą go nowymi zarzutami i chcą usunąć z zawodu

24.07.2023

Dwie sędzie apelacyjne z Warszawy są ścigane za orzeczenia niepodobające się ludziom władzy PiS

20.07.2023

Sami swoi w sądach. Prezesem sądu w Białymstoku zostanie siostra członkini nielegalnej KRS

14.06.2023

Protest sędziów: Nie chcemy wyborczej „zapomogi” Morawieckiego. To kampania PiS

12.06.2023

Prokurator Wrzosek zawieszona „potajemnie” i bez prawa do obrony. Nic nie wiedziała o sprawie

11.06.2023

Sędziowie się bronią. Jest trzecie zawiadomienie do prokuratury na szefową neo-KRS Pawełczyk-Woicką

10.06.2023

Chcą „utłuc” sędziego Juszczyszyna. Za twardą obronę prawa UE i swoich praw, za byle co



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200