Koronawirus. Groźna luka w rządowym rozporządzeniu: szkoły zamknięte, ale nauczyciel musi przychodzić do pracy

Udostępnij

Dziennikarz i reporter. Laureat nagród: "Pióro Nadziei 2018" przyznawanej przez Amnesty International za dziennikarstwo zaangażowane i "Korony Równości 2019". Nominowany…

Więcej

Zamknięcie szkół i przedszkoli miało być modelowym zachowaniem rządu w walce z koronawirusem. Ale przepis jest dziurawy. Okazuje się, że jeśli dyrektor tak zdecyduje, nauczyciele muszą codziennie przychodzić do pracy. I znajdują się tacy dyrektorzy



11 marca 2020 premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że w ramach prewencji zakażeń koronawirusem od poniedziałku 16 marca wszystkie przedszkola i szkoły w kraju mają być zamknięte. Okazuje się, że rozporządzenie Ministra Edukacji w tej sprawie jest dziurawe. Mowa w nim dokładnie o „czasowym zawieszeniu zajęć dydaktyczno-wychowawczych”.

 

Oznacza to, że w szkołach z pewnością nie będzie uczniów, ale obecność nauczyciela w pracy mogą regulować dyrektor i organ prowadzący.

 

Potrzebna jest pilna korekta

 

„Dziś dowiedziałam się od dyrekcji, że mam codziennie przyjeżdżać do pracy w czasie godzin z grafiku. Podobna sytuacja jest w pobliskim przedszkolu, za to w szkole w rejonie nauczyciele będą pracować z domu, a do szkoły mają przychodzić raz w tygodniu” — napisała do OKO.press nauczycielka jednego z warszawskich przedszkoli.

 

Sytuację potwierdza Magda Kaszulanis ze Związku Nauczycielstwa Polskiego.

 

„W rozporządzeniu nie ma nic o zamknięciu placówek. Nauczyciele zwracają się do nas z prośbą o interwencję. Znaczna część z nich będzie musiała pracować. Dyrektorzy uznali, że to świetny moment na wypełnienie zadań administracyjnych w placówkach. Słyszałam nawet, że niektórzy postanowili w poniedziałek zwołać rady pedagogiczne. Wydaje się, że to zupełnie mija się z intencją zarządzenia ministra Dariusza Piontkowskiego. Chodziło przecież o ograniczenie kontaktu, a zespoły przedszkolne lub szkolne liczą od kilkunastu do nawet 200 osób”.

 

I te wszystkie osoby nie tylko będą miały kontakt ze sobą, ale codziennie będą poruszać się komunikacją miejską. „Dlatego zwróciliśmy się dziś do szefa resortu edukacji o korektę rozporządzenia. Jeśli chcemy izolacji, to róbmy to skutecznie. Pracownicy edukacji również boją się o zdrowie swoje, bliskich i całego społeczeństwa” – dodaje Kaszulanis.

 

Przypomina też, że nauczyciele mają dzieci. „Dobrze, gdyby mogli zapewnić im opiekę. Tak jak reszta rodziców”.

 

Co z nauką zdalną

 

Rozporządzenie ma więcej mankamentów. Minister Dariusz Piontkowski ogłosił, że odwołania lekcji nie należy traktować jak ferii. I apelował o naukę zdalną. Jednak w przygotowanym dokumencie nie ma o tym mowy, a zawieszenie zajęć dydaktyczno-wychowaczych jest równe zawieszeniu konieczności realizowania podstawy programowej.

 

„Nauczyciele nie wiedzą, co mają robić. Część z nich próbuje komunikować się z uczniami i zadawać im prace z podręcznika, ćwiczeń albo innych pomocy naukowych, ale nikt nie wie, czy ma do tego prawo. Trzeba to doprecyzować” – tłumaczy Kaszulanis.

 

Rodziców i nauczycieli frustruje też, że rozporządzenie nie reguluje kwestii organizacji rekolekcji.

 

Skoro szkoły mają być zamknięte, to tym bardziej powinno zawiesić się zajęcia dla dzieci w Kościołach. To zaś pozostaje w jurysdykcji hierarchów katolickich, którzy póki co nie kwapią się, by odwoływać nabożeństwa.

 


 

Kwestie dotyczące praworządności w Polsce oraz w całej Unii Europejskiej będziemy dalej monitorować oraz wyjaśniać na łamach Archiwum Osiatyńskiego, a także – po angielsku – na stronie Rule of Law in Poland.

 

Podoba Ci się ten artykuł? Zapisz się na newsletter Archiwum Osiatyńskiego. W każdą środę dostaniesz wybór najważniejszych tekstów, a czasem również zaproszenia na wydarzenia.



Autor


Dziennikarz i reporter. Laureat nagród: "Pióro Nadziei 2018" przyznawanej przez Amnesty International za dziennikarstwo zaangażowane i "Korony Równości 2019". Nominowany…


Więcej

Opublikowany

13 marca 2020






Inne artykuły tego autora

20.10.2023

Przysucha już nie chce ścigać aktywistów Atlasu Nienawiści. I wycofuje się z uchwały anty-LGBT

21.07.2023

Rząd ściga chochoła chrystianofobii, a nie chroni ludzi zagrożonych przestępstwami z nienawiści

16.07.2023

Atak Ziobry na sędziów i prokuratorów za skazanie Mariki, neofaszystowskiej aktywistki

04.05.2023

Przyłębska: „Trybunał nigdy nie wpisuje się w walkę polityczną”. Naprawdę?

29.03.2023

Zwykły obywatel Kaczyński wydał polecenie Trybunałowi Konstytucyjnemu. Czy sędziowie posłuchają?

16.03.2023

Neo-KRS nie podoba się wyrok uniewinniający za protest w kościele. Chcą wysłać sędzię na szkolenie

09.03.2023

Dlaczego Bruno trafił do domu dziecka? O sprawie aktywistki Angeliki Domańskiej i jej syna

02.02.2023

To oni wytoczyli wojnę edukacji antydyskryminacyjnej w szkołach. Teraz przegrywają przed sądami

07.12.2022

Niewinna. Jest wyrok ws. kierowniczki sieci IKEA, która zwolniła pracownika za homofobiczny wpis

22.11.2022

Podleśna przeciwko Ziemkiewiczowi i Ogórek. Odbyła się ostatnia rozprawa

21.07.2022

Granica polsko-białoruska. Sąd uniewinnia aktywistę, który wiózł uchodźcę do szpitala

16.07.2022

Uchwały anty-LGBT. Naczelny Sąd Administracyjny miażdży argumentację Ordo Iuris i prokuratury

29.06.2022

NSA potwierdza: uchwały anty-LGBT dyskryminują i muszą zniknąć. A to nie koniec

11.05.2022

Sąd unieważnia uchwały anty-LGBT, za które Czarnek rozdawał medale. Sukces RPO

14.03.2021

Ziobro, Wójcik i Jaki ruszają na odsiecz „bitej i obrażanej przez brukselskie elity” Polsce

01.03.2021

Rzecznik Praw Obywatelskich upomina się o dzieci, których nie chce państwo polskie

15.02.2021

Z Ordo Iuris, od Kaczyńskiego, brat senatora PiS – oto nowa rada Narodowego Instytutu Wolności

29.01.2021

Zakaz wykonywania zawodu za udział w strajku kobiet? Represje kuratorium wobec nauczycielki

26.01.2021

Chcesz skarżyć Kaję Godek? Udowodnij, jakiej jesteś orientacji. „Sąd naruszył moją godność”

22.12.2020

Fundusz Inwestycji Lokalnych dla „swoich”. Tak PiS uzależnia od siebie samorządy



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200