Awanse dla sędziów powiązanych z resortem ministra Zbigniewa Ziobry nowa KRS przegłosowała w czwartek 18 czerwca 2020.

I tak awans do Izby Finansowej Naczelnego Sądu Administracyjnego, który statusem równy jest Sądowi Najwyższemu dostała obecna wiceminister sprawiedliwości Anna Dalkowska.

Dla Dalkowskiej to niesamowity awans, bo obecnie jest sędzią liniową z Sądu Rejonowego w Gdyni. Zastępczynią Ziobry została w ubiegłym roku po wybuchu afery hejterskiej, gdy z resortu sprawiedliwości musiał odejść Łukasz Piebiak, którego nazwisko padało w kontekście tej afery. Dalkowska z resortem ministra Ziobry związała się jednak wcześniej. Od 2017 roku pracowała tam na delegacji.

Rzecznik nowej KRS: nie spieszymy się z awansami

W czwartek 18 czerwca nowa KRS zarekomendowała też do powołania do Izby Finansowej NSA Gabrielę Zalewską-Radzik.

Dla niej to też niesamowity awans w górę, bo do tej pory była radczynią prawną. Miała swoją kancelarię w Zielonej Górze. Głośno o niej zrobiło się w lutym 2020, gdy się okazało, że dostała od resortu sprawiedliwości nominację na dyrektora Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza. Dyrektor zajmuje się zapewnieniem obsługi administracyjnej dla sądu.

Sprawa może by przeszła bez echa gdyby nie fakt, że Gabriela Zalewska-Radzik jest żoną Przemysława Radzika, jednego z dwóch zastępców głównego rzecznika dyscyplinarnego dla sędziów Piotra Schaba. Zarówno Radzik, Piotr Schab, jak i drugi zastępca rzecznika dyscyplinarnego Michał Lasota są nominatami ministra Ziobry. I od połowy 2018 roku ścigają niezależnych sędziów za obronę wolnych sądów.

I teraz żona Radzika z posady dyrektora sądu, przeskakując kilka szczebli sądowych, awansuje od razu do jednego z dwóch najważniejszych sądów w Polsce. Bo nowa KRS obsadzona sędziami też współpracującymi z resortem Ziobry, dobrze oceniła jej kandydaturę. Gabriela Zalewska-Radzik, która nie ma żadnego doświadczenia w sądzeniu, w głosowaniu nowej KRS jednym głosem pokonała doświadczonego sędziego i prezesa Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku Wojciecha Stachurskiego.

Nominacje dla zastępczyni Ziobry i żony rzecznika Radzika musi jeszcze zaakceptować prezydent Andrzej Duda, który wręcza akt powołania na urząd sędziego.

Obie rekomendacje od nowej KRS zapadają w końcówce kadencji prezydenta Dudy. Trudno nie odnieść wrażenia, że KRS spieszyła się z nominacjami, bo nie wiadomo czy Andrzej Duda zostanie wybrany na drugą kadencję.

„Nie mam takiego wrażenia, że się spieszymy. Ten konkurs do NSA był ogłoszony w 2018 roku i wtedy zgłoszono obie kandydatury” – mówi OKO.press rzecznik nowej KRS, sędzia Maciej Mitera.

Nowa KRS zdecyduje o awansie dla znajomej ministra ze szkoły

To nie koniec awansów od nowej KRS dla sędziów współpracujących z resortem ministra Ziobry.

Tydzień temu awans do Sądu Okręgowego w Elblągu dostał drugi z zastępców rzecznika dyscyplinarnego Michał Lasota. Na co dzień – oprócz tego, że ściga niezależnych sędziów – ma status sędziego Sądu Rejonowego w Nowym Mieście Lubawskim. Jest tam też prezesem z nominacji ministra Ziobry.

To drugi awans od nowej KRS dla Lasoty. Poprzednią nominację uchyliła Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.

Na awans z kolei czeka sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka, członkini nowej KRS i prezes Sądu Okręgowego w Krakowie z nominacji ministra Ziobry. Pawełczyk-Woicka z ministrem Ziobro chodziła do jednej szkoły. Teraz stara się o awans do sądu okręgowego. Decyzję w tej sprawie nowa KRS ma podjąć w lipcu.

Awans od nowej KRS dostał za to już partner życiowy Pawełczyk-Woickiej, czyli Dariusz Pawłyszcze. To sędzia z Sądu Okręgowego w Krakowie, pracujący na delegacji w resorcie sprawiedliwości. Pawłyszcze dostał nominację do Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, ale na razie prezydent go nie powołał. Bo nominację nie dawno uchyliła Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN.

Dariusz Pawłyszcze póki co jest typowany przez ministra sprawiedliwości na nowego dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. Obejmie zwolnione stanowisko przez Małgorzatę Manowską, którą prezydent powołał na nowego prezesa Sądu Najwyższego.

Członkowie nowej KRS też chcą awansów

Inni sędziowie współpracujący z „dobrą zmianą” w sądach też dostali awanse od nowej KRS.

Główny rzecznik dyscyplinarny Piotr Schab jest już sędzią Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Rafał Puchalski prezes Sądu Okręgowego w Rzeszowie (z nominacji Ziobry) i członek nowej KRS czeka na decyzję prezydenta o powołaniu do Izby Dyscyplinarnej przy SN. Dariusz Drajewicz, członek nowej KRS i wiceprezes Sądu Okręgowego w Warszawie też czeka na powołanie przez prezydenta do Izby Dyscyplinarnej przy SN.

Awans od nowej KRS do Sądu Okręgowego w Olsztynie dostał też Maciej Nawacki, prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie (z nominacji Ziobry) i członek nowej KRS. Nawacki znany jest z podarcia projektów uchwał olsztyńskich sędziów, za co dostał zarzut dyscyplinarny.

Jak na razie prezydent nie wręczy mu jednak powołania do sądu wyższej instancji, bo w maju 2020 roku awans uchyliła mu Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Jego sprawa, podobnie jak w przypadku awansu dla rzecznika dyscyplinarnego Michała Lasoty, wróci ponownie do opiniowania do nowej KRS.