7 października Trybunał Konstytucyjny (TK) pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej orzekł, że art. 1 akapit pierwszy i drugi w związku z art. 4 ust. 3 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE) jest niezgodny z polską Konstytucją w zakresie, w jakim integracja równych i suwerennych państw tworzących Unię Europejską osiąga „nowy etap”, w którym – w ocenie członków […]
7 października Trybunał Konstytucyjny (TK) pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej orzekł, że art. 1 akapit pierwszy i drugi w związku z art. 4 ust. 3 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE) jest niezgodny z polską Konstytucją w zakresie, w jakim integracja równych i suwerennych państw tworzących Unię Europejską osiąga „nowy etap”, w którym – w ocenie członków TK – a) organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę w traktatach, b) Konstytucja nie jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej mającym pierwszeństwo obowiązywania i stosowania, c) Polska nie może funkcjonować jako państwo suwerenne i demokratyczne.
Rozstrzygnięcie TK wprost podważa zasady, do przestrzegania których Polska zobowiązała się, przystępując do Unii Europejskiej w 2004 roku. Orzeczenie o niekonstytucyjności przepisów TUE stanowi nie tylko rażące naruszenie prawa Unii Europejskiej, ale także naruszenie Konstytucji, zgodnie z którą Polska przestrzega wiążącego ją prawa międzynarodowego.
Orzeczenie TK stanowi zanegowanie wykładni unijnej zasady państwa prawa, zasady lojalnej współpracy i zasady skutecznej ochrony sądowej ustalonej przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), m.in. w odpowiedzi na pytania prejudycjalne polskich sądów. Przystępując do Unii Europejskiej, Polska zobowiązała się do przestrzegania orzecznictwa TSUE.