arrow search cross



Polonez Równości

Udostępnij

„Polonez symbolizuje marsz ku przyszłości. Chcemy wmaszerować w lepszą przyszłość, lepszą dla Polski i dla nas, gdzie będziemy darzyć się tolerancją, będziemy darzyć się miłością, będziemy na siebie wrażliwi. Każdy ma prawo kochać kogo chce”

 

I Społeczne Liceum Ogólnokształcące „Bednarska” zorganizowało bezprecedensową w Polsce studniówkę z „Polonezem Równości”. 19 stycznia 2019 roku maturzyści tej szkoły podczas studniówki zatańczyli tradycyjnego poloneza wyłącznie w parach jednopłciowych. Zrobili to w geście akceptacji dla koleżanek i kolegów LGBT+, którzy na co dzień mierzą się z homofobią, a takie imprezy jak studniówka są dla nich powodem dodatkowego stresu. Wydarzenie sfilmował Michał Marczak, który z uczniami warszawskiego liceum spędził kilkanaście godzin i przyglądał się ich przygotowaniom do balu. Reżyser udokumentował również ich wypowiedzi na temat udziału w projekcie.

 

Chcemy, aby ta chwila była tak samo piękną dla wszystkich. Tańczymy Poloneza Równości, bo kochamy i wspieramy naszych homoseksualnych przyjaciół, którzy codziennie są zmuszani do ukrywania się ze swoją miłością. Kończąc liceum powinniśmy być dumni z tego, kim jesteśmy. Mamy już dość społeczeństwa, które akceptuje tylko tych, których wygodnie jest im akceptować – mówią uczniowie.

 

Wydarzenie odbyło się w ramach akcji „Polonez Równości”, której pomysłodawcami są Miłość Nie Wyklucza, Parada Równości i Fundacja Wolontariat Równości.

 

Wierzymy, że małymi krokami pokonamy homofobię. Ten manifest wsparcia jest jednym z kroków, które mają nas przybliżyć do równych praw osób LGBT+. Miłość nie może być powodem do strachu, wstydu i wyobcowania – czytamy na stronie projektu.

 

Organizatorzy apelują:

 

Brak edukacji w szkołach prowadzi do braku akceptacji. Brak akceptacji prowadzi do tragedii. Aż 70 proc. nastolatków LGBT+ w Polsce ma myśli samobójcze. Polonez Równości to sygnał, który wysyłamy do wszystkich nastolatków cierpiących z powodu homofobii: dla nas jesteście piękni, silni i ważni.

 

Badania Kampanii Przeciw Homofobii pokazują, że aż 7 na 10 nastolatków LGBT+ boryka się z depresją i myślami samobójczymi. To właśnie w szkołach najczęściej spotyka ich przemoc ze strony rówieśników.

 

Ta akcja to nie jest strategia Ministerstwa Edukacji Narodowej, ale ma szansę zmienić coś w głowach – komentował cel projektu Hubert Sobecki z Miłość Nie Wyklucza.

 

Sobecki przytacza też wyniki badań z których wynika, że poparcie dla związków jednopłciowych wśród ludzi, którzy nie znają takich osób, to 29 proc., a wśród tych, którzy znają choć jedną, to aż 62 proc.

 

To tłumaczy dlaczego widoczność ludzi LGBT+, czyli na przykład możliwość tańca w parze jednopłciowej, jest tak mega ważna. W końcu wszyscy ludzie znają osoby LGBT+, ale nie wszyscy o tym wiedzą, bo mamy być niewidzialni i z założenia hetero, a tradycja poloneza to jedna z wielu małych rzeczy, które ten stan utrwalają – mówi Hubert Sobecki.

 

Z inicjatywą udziału w projekcie „Polonez Równości” do Wandy Łuczak – dyrektorki I SLO Bednarska – zgłosili się sami uczniowie. W oświadczeniu dotyczącym akcji mówiła:

 

Rozmowa z uczniami na ten temat wynika z tradycji i wartości naszej szkoły. Od lat staramy się traktować uczniów podmiotowo, kształtować w nich postawy w kontrze do nienawiści i wykluczenia społecznego, a co najważniejsze – dać im poczucie bezpieczeństwa oraz poszanowania godności człowieka. Kiedy więc zdecydowali, że chcą wesprzeć osoby LGBT+, wiedzieliśmy, że powinniśmy w tym pomóc. Mamy nadzieję, że ten gest doda odwagi uczniom LGBT+, sprawi, że poczują się bezpieczni i akceptowani. Spowoduje także szersze zrozumienie dla dylematów, z którymi się borykają.

 

Wanda Łuczak ma nadzieję, że za przykładem jej szkoły pójdą inne.

 

To był pierwszy taki oficjalny taniec. Może za rok inne szkoły pójdą za naszym przykładem, a Polonez Równości nie będzie nadzwyczajnym wydarzeniem. Bo przecież w takim tańcu nie ma nic dziwnego.

 

Kiedy w zeszłym roku Kampania Przeciw Homofobii zachęcała szkoły do organizacji tzw. „Tęczowego Piątku”, interweniowała minister edukacji. Kuratoria wysłały kontrole do placówek, w których 26 października 2018 odbywała się ta akcja przeciwko homofobii. „Gazeta Wyborcza” zapytała dyrektor „Bednarskiej”, jak w tej atmosferze można przekonać władze publicznych szkół do „Poloneza Równości”?

 

Jeżeli ktoś mnie wezwie na rozmowę w tej sprawie, pójdę i będą starała się to wytłumaczyć. Po „Tęczowym Piątku” mamy udekorowaną na tęczowo ścianę w stołówce. I nie robili tego nauczyciele po godzinach. Robili to uczniowie z pierwszej klasy. Bo chcieli – odparła Wanda Łuczak

 

O ocenę pomysłu „Poloneza Równości”  Alfabet Buntu poprosił Barta Staszewskiego oraz Honoratę Sadurską (aktywistów LGBT+, organizatorów pierwszego Marszu Równości w Lublinie).

 

Bart Staszewski:

 

Uważam że „Polonez Równości” doskonale wpisuje w dyskurs patriotyczny osób LGBT+. Cieszy, że element polskiego dziedzictwa kulturowego – jakim jest taniec narodowy – staje się inkluzywny a sojusznicy LGBT+ wyciągają w naszym kierunku dłoń.

 

Honorata Sadurska:

 

Gesty takie jak „Polonez Równości” są niezwykle ważne, ponieważ oswajają społeczeństwo z wizją jednopłciowych par w sytuacjach formalnych, jednocześnie pokazując wsparcie dla młodzieży LGBT. Jeszcze kilka lat temu sama usłyszałam od nauczycielki, że para tej samej płci nie byłaby mile widziana na studniówce w mojej szkole. Mam nadzieję, że dzięki tak wspaniałym akcjom jak ten „Polonez”, już niedługo żaden uczeń nie spotka się z podobnymi słowami.

 

Akcję na swoim profilu fb skomentował też m.in. Dominik Kuc (licealista, który w 2018 roku stworzył pionierski ranking stołecznych liceów przyjaznych młodzieży LGBTQ+):

 

Nie wszystkie osoby LGBTQ+ mają w sobie tyle odwagi, aby być tą jedną jedyną parą jednopłciową na swojej studniówce. Dlatego ta akcja jest niezmiernie ważna.

 

Więcej informacji o tym, jak wesprzeć inicjatywę, na stronie polonezrówności.pl.

 

 

Opracowanie sylwetki: Aleksandra Gieczys-Jurszo

 

Przeczytaj też:

 


Opublikowano:





Wesprzyj bunt!