arrow search cross



Aktywiści w obronie „Bunkra Sztuki”

Udostępnij

„Nie potrzebujemy galerii, która będzie wspierać cele promocyjne miasta. Potrzebujemy galerii, która wspiera polską kulturę i sztukę”

 

21 stycznia 2019 roku prezydent Krakowa Jacek Majchrowski poinformował o planie połączenia ze sobą Galerii Bunkier Sztuki oraz Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK. Wystąpił również do szefa resortu kultury o zgodę na odstąpienie od organizowania konkursu na stanowisko dyrektora Bunkra. Prezydent zapowiedział też, że na czele Bunkra Sztuki stanie Maria Anna Potocka – dyrektorka MOCAK-u.  Zapewniał, że pomimo wspólnej dyrekcji obie instytucje zachowają swoją odrębność i że Bunkier Sztuki nie będzie filią MOCAK-u, ale pozostanie dalej galerią miejską. Jednakże pomimo tych obietnic, z projektu uchwały dotyczącej połączenia instytucji wyraźnie wynikało, że nie chodzi tylko o zmiany administracyjne, ale o wchłonięcie mniejszej instytucji przez większą. Co więcej, z treści uchwały dowiedzieć się można było, że Bunkier zachowałby swoją – tak podkreślaną przez włodarzy miasta – odrębność… ale tylko w internecie, posiadając odrębną stronę www.

 

Połączenie instytucji wiązałoby się z redukcją etatów, o czym również napisano w projekcie uchwały.

 

Propozycję prezydenta Krakowa poparł minister kultury i wyraził zgodę, by powołać nowego dyrektora instytucji miejskiej bez konkursu. 1 marca Maria Anna Potocka powołana została na pięcioletnią kadencję dyrektora Bunkra Sztuki.

 

Zespół Bunkra Sztuki o planach restrukturyzacji ich miejsca pracy oraz przewidzianych w związku z tym zwolnieniach dowiedział się z prasy i mediów społecznościowych. Wśród znawców sztuki, artystów, aktywistów miejskich i części mieszkańców Krakowa decyzje te wywołały oburzenie. Ich zdaniem pomysł połączenia tak różnych instytucji był kuriozalny. Nie mieli wątpliwości, że włączenie w Galerii w struktury muzeum oznacza w praktyce jej likwidację.

 

Posunięcie to byłoby tym bardziej niezrozumiałe, że Bunkier Sztuki od początku istnienia (czyli od 1965 roku) cieszy się opinią jednej z najważniejszych Galerii w Polsce. To właśnie w Bunkrze Sztuki wielu uznanych współczesnych artystów i artystek zaczynało swoje artystyczne kariery, które kontynuują także na świecie.

 

W ramach protestu 29 stycznia ponad 800 osób wystosowało list do Ministra Glińskiego. Autorzy listu zaprotestowali przeciw łączeniu instytucji oraz formie przeprowadzenia konkursu na dyrektora Bunkra.

 

„Zwracamy się z prośbą o przeprowadzenie ponownego konkursu na stanowisko dyrektora. Powołanie nowego dyrektora nie powinno odbyć się poprzez arbitralne wskazanie konkretnej osoby, ale powinno zostać rozstrzygnięte w drodze oficjalnie ogłoszonego konkursu, w sposób transparentny i dostępny dla opinii publicznej” – napisali

 

30 stycznia przed Urzędem Miasta Krakowa kilkadziesiąt osób protestowało przeciwko decyzji prezydenta.

 

Żądamy, by Bunkier Sztuki został galerią miejską. Żądamy zaniechania planów włączenia go w struktury Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK. Żądamy niezależnej dyrekcji – apelowali organizatorzy protestu: Kolektyw Złote Rączki i Towarzystwo Osób Kibicujących Galerii Bunkier Sztuki.

 

W proteście wzięli udział również pracownicy galerii, członkowie partii Razem oraz radna Nina Gabryś (Koalicja Obywatelska), która złożyła interpelację do prezydenta Majchrowskiego w sprawie zawieszenia decyzji dotyczącej połączenia MOCAK-u i Bunkra.

 

Uczestnicy manifestacji pod urzędem podkreślali, że władze miasta nie powinny iść w kierunku centralizacji, która w tym wypadku jest sztuczna: „Bunkier Sztuki i MOCAK to instytucje o dwóch różnych funkcjach i tożsamościach. Apelujemy o uszanowanie przez prezydenta tego pluralizmu!”.

 

Chcemy zachować Bunkier Sztuki dla indywidualnych artystów i artystek, dla studentów i studentek, którzy dziś uczą się na Akademii Sztuk Pięknych. Chcemy, żeby mieli szansę zdobyć doświadczenie w pracy z małą kameralną instytucją – taką, w której jest miejsce na przeprowadzenie eksperymentalnych projektów artystycznych. Dopiero gdy te prace, bardzo na pozór niemożliwe, mają możliwość pączkowania, kiełkowania i fermentowania, trafiają do muzeów, stają się spuścizną kulturową – mówiła artystka Monika Drożyńska, stojąca na czele Towarzystwa Osób Kibicujących Galerii Bunkier Sztuki.

 

Agnieszka Tyman z Razem dodała:

 

Gdyby nie takie placówki jak Bunkier, który prezentuje nowe zjawiska w sztuce, muzea nie miałyby czego pokazywać i dokumentować. Kraków jest dużym miastem, światową stolicą. Pozbawienie miasta galerii sztuki współczesnej jest zwyczajną krótkowzrocznością.

 

Presja aktywistów przyniosła pierwsze efekt. 24 kwietnia 2019 roku radni Krakowa zdecydowali: Bunkier Sztuki nie zostanie połączony z Muzeum MOCAK. Przeciw połączeniu instytucji głosowało 24 radnych, za takim rozwiązaniem było 11, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.

 

Instytucje mają nadal mianowaną przez Majchrowskiego wspólną dyrektorkę, ale pozostaną osobne. Po głosowaniu radnych Dyrektor Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Miasta Krakowa Katarzyna Olesiak powiedziała dziennikarzom, że Maria Potocka będzie nadal realizowała jako dyrektor Bunkra swoje zamierzenia. Dodała, że planowany remont budynku Bunkra Sztuki może rozpocząć się w 2020 roku. Zapewniła, że w trakcie prac remontowych Bunkier Sztuki będzie funkcjonował oraz że na razie nie ma mowy o redukcjach kadrowych.

 

Remont Bunkra potrwa trzy, cztery lata. To czas, który może zdecydować o być albo nie być Galerii.

 

Głosowanie ws. Bunkra pokazało środowisku kultury, że mobilizacja ma sens. Związkowcy z Inicjatywy Pracowniczej, artyści, krytycy i aktywiści potrafili wytłumaczyć radnym, że prezydent ma zły pomysł. Ludzie kultury może nie są bardzo wpływowi, potrafią być jednak głośni. Po tym sukcesie tzw. środowisko – twórcy, pracownicy i uczestnicy kultury – nie może jednak osiąść na laurach. Częściowa wygrana w sprawie Bunkra może być szansą na przemyślenie polityki kulturalnej Krakowa – dla OKO.press skomentował sukces aktywistów Witold Mrozek.

 

Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta

 

Opracowanie sylwetki: Aleksandra Gieczys-Jurszo

 

Przeczytaj też:

 


Opublikowano:





Wesprzyj bunt!