Rzecznik dyscyplinarny Ziobry ściga sędzię za negatywną opinię o nowej KRS

Udostępnij

dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…

Więcej

Rzecznik dyscyplinarny Michał Lasota ukarał warszawską sędzię Ewie Malinowskiej za to, że skrytykowała sędziów starających się o awans przed nową KRS. Sędzia Malinowska mocno angażuje się w obronę wolnych sądów, a przed laty wytykała błędy w pracy Łukasza Piebiaka, który został potem prawą ręką Zbigniewa Ziobry w sądach



Zastępca rzecznika dyscyplinarnego dla sędziów Michał Lasota – z nominacji ministra Ziobry – postawił sędzi Ewie Malinowskiej z Sądu Okręgowego w Warszawie zarzuty dyscyplinarne. Zrobił to 16 grudnia 2019 w poniedziałek, a dzień później wieczorem ogłoszono to w komunikacie rzecznika dyscyplinarnego.

 

Michał Lasota uważa, że sędzia Malinowska uchybiła godności urzędu sędziego, bo 21 stycznia 2019 roku „jako sędzia wyznaczona do sporządzenia oceny kwalifikacji ustalonej sędzi Sądu Rejonowego dla Miasta Stołecznego Warszawy, kandydatki na wolne stanowisko sędziowskie w Sądzie Okręgowym w Warszawie, w sporządzonej przez siebie ocenie kwalifikacyjnej zawarła niedopuszczalne uwagi o postawie sędziów kandydujących na wolne stanowiska sędziowskie, podważając tym samym status i funkcjonowanie konstytucyjnego organu państwa w postaci Krajowej Rady Sądownictwa”.

 

Zdaniem rzecznika dyscyplinarnego Lasoty w ten sposób sędzia miała nawet naruszyć Konstytucję, która mówi, że sędziów powołuje prezydent. A obecna władza uważa, że decyzje prezydenta są niepodważalne.

 

Zarzuty za powszechną opinię

 

Sędzia Malinowska w styczniu 2019 roku negatywnie zaopiniowała do awansu kandydaturę sędziego, który wówczas pracował na delegacji w ministerstwie sprawiedliwości. Taka opinia wynikała z merytorycznej oceny jego pracy. Na koniec opinii Malinowska napisała, że sędziowie powinni powstrzymać się od kandydowania w konkursach nowej KRS na wolne stanowiska w sądach.

 

Sędzia powtórzyła to, co mówiło wcześniej wielu prawników i sędziów, w przyjmowanych przez samorząd sędziowski uchwałach. Że nowa KRS nie może być uznana za legalne ciało, bo sędziów wybrali do nich posłowie PiS i Kukiz’15. Czyli politycy. A starą, legalną KRS rozwiązano wbrew Konstytucji. Zatem decyzje nowej KRS, w tym o awansach też nie mają wiążącej mocy prawnej. I to się nie spodobało rzecznikowi dyscyplinarnemu Michałowi Lasocie.

 

Teraz Izba Dyscyplinarna przy Sądzie Najwyższym, której TSUE nie uznał za legalny sąd ma zdecydować, który z sądów dyscyplinarnych działających przy sądach apelacyjnych rozpozna sprawę Malinowskiej.

 

To kolejna dyscyplinarka dla sędziego, który podważa nową KRS. Rzecznik dyscyplinarny zakłada je w ekspresowym tempie po wyroku TSUE, który dał wskazówki sędziom jak oceniać legalność nowej KRS i Izby Dyscyplinarnej przy Sądzie Najwyższym. Oba organy powołał PiS i zostały one obsadzone głównie sędziami, którzy poszli na współpracę z resortem ministra Ziobry. I teraz rzecznicy dyscyplinarni zastraszają zarzutami dyscyplinarnymi sędziów, by zniechęcić ich do kwestionowania nowej KRS.

 

Sędzię Ewę Malinowską zaczęto jednak ścigać wcześniej już wcześniej, przed wyrokiem TSUE, co może mieć związek z tym, że była wcześniej wiceprezes Sądu Okręgowego w Warszawie i, że jej opinia dotyczyła sędziego delegowanego do pracy w ministerstwie sprawiedliwości. W sierpniu rzecznik wszczął postępowanie wyjaśniające i wezwał ją do złożenia wyjaśnień. A po wyroku TSUE szybko postawił zarzuty.

 

Sędzia, która nie kłaniała się Piebiakowi

 

Sędzia Ewa Malinowska od kilku lat mocno angażuje się w obronę niezależności wymiaru sprawiedliwości. Wspierała m.in. innych ściganych przez rzecznika dyscyplinarnego sędziów i niezależnych prokuratorów, przychodząc na ich rozprawy. Angażuje się też w prace Komitetu Obrony Sprawiedliwości. Jest też członkiem stowarzyszeń sędziowskich Themis i Iustitia, które bronią niezależności sądów i są krytyczne wobec „reform” obecnej władzy, która podporządkowuje sobie sądy.

 

Przed rządem PiS była zaś wiceprezes Sądu Okręgowego w Warszawie. To ona jako jeden z pierwszych w Polsce wiceprezesów sądów została we wrześniu 2017 roku. odwołana przez resort sprawiedliwości, zaraz po wejściu w życie nowej ustawy o sądach, którą uchwalił PiS by pozwolić Ziobrze na czystki. Dzięki tej ustawie resort Ziobry wymienił setki prezesów i wiceprezesów sądów. Wpływ na odwołania prezesów i powoływanie nowych, „swoich” miał Łukasz Piebiak, który był wówczas wiceministrem sprawiedliwości.

 

Piebiak na co dzień jest sędzią stołecznego sądu rejonowego w Warszawie. Przez wiele lat starał się o awans do sądu okręgowego. Ale nie miał szans, bo miał dyscyplinarkę za to jak pracował na delegacji w sądzie okręgowym, w wydziale gospodarczym.

 

Za pion gospodarczy odpowiadała sędzia Ewa Malinowska, jako wiceprezes sądu, z którą Piebiak był skonfliktowany. Bo nie akceptowała jego stylu pracy i zachowania w sądzie. W konsekwencji tego Piebiak miał potem dyscyplinarkę i został uznany przez Sąd Najwyższy za winnego oddawania po terminie uzasadnień do wyroków oraz prowadzenia szkoleń za pieniądze bez zgody prezesa sądu.

 

Nie wykluczone więc, że to miało wpływ na odwołanie Malinowskiej w trakcie trwania kadencji z funkcji wiceprezesa sądu.

 

W tym roku w związku z aferą hejterską Piebiak został odwołany z funkcji wiceministra sprawiedliwości. Z ujawnionych przez media zapisów rozmów wynika, że z Mała Emi omawiała z Piebiakiem szczegóły medialnego ataku na prezesa niezależnego stowarzyszenia sędziów Iustitia Krystiana Markiewicza.

 

Za sędzią Malinowską wstawił się już u rzecznika dyscyplinarnego sędzia Piotr Gąciarek z Warszawy, aktywny na polu obrony sądów członek Iustiti. W mailu do nich napisał, że sędzia postąpiła zgodnie ze ślubowaniem sędziowskim, poczuciem odpowiedzialności za sprawowany urząd i w zgodzie z własnym sumieniem. Podkreślił, że wyraziła ona tylko powszechny wśród sędziów pogląd o nowej KRS, która nie jest uważana za organ niezależny. Gąciarek poparł stanowisko Malinowskiej i wyraził dla niej szacunek i uznanie za obronę niezależności sądów.

 


 

Kwestie dotyczące praworządności w Polsce oraz w całej Unii Europejskiej będziemy dalej monitorować oraz wyjaśniać na łamach Archiwum Osiatyńskiego, a także – po angielsku – na stronie Rule of Law in Poland.

 

Podoba Ci się ten artykuł? Zapisz się na newsletter Archiwum Osiatyńskiego. W każdą środę dostaniesz wybór najważniejszych tekstów, a czasem również zaproszenia na wydarzenia.



Autor


dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…


Więcej

Opublikowany

18 grudnia 2019






Inne artykuły tego autora

27.03.2025

OKO.press składa zawiadomienie do prokuratury na Hermesa. Za sprawdzanie dziennikarzy i sędziów

22.03.2025

Wojownicza Wrzosek nie powinna być twarzą rozliczeń. Prokuratura nie potrzebuje szeryfa, ale spokoju

20.03.2025

Prezydent Duda powołał 61 wadliwych neo-sędziów. A neo-KRS dała awans do SN mężowi swojej członkini

19.03.2025

Prokuratura Ziobry użyła Hermesa przeciw Giertychowi, Wrzosek i do podważenia ostatnich wyborów

24.02.2025

Ujawniamy: ludzie Ziobry używali Hermesa przeciwko sędziom i mediom. Również przeciwko OKO.press

21.02.2025

Prokuratorowi Ostrowskiemu grozi 3. dyscyplinarka. „Za wykorzystanie stanowiska do prywatnej sprawy”

19.02.2025

Prokurator Ostrowski, spadek jego babci i wyjątkowe działania prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim

31.01.2025

Radzik chce dopaść sędziego Żurka, za wszelką cenę. Jest śledztwo Prokuratury Krajowej

27.01.2025

Pierwsza dyscyplinarka dla Radzika i Lasoty. Za represje wobec sędziego Żurka

24.01.2025

Zwycięstwo sędziego Żurka. Sąd nakazał śledztwo ws. prokuratorów, którzy nie szukali Małej Emi

17.12.2024

Prokuratura chce stawiać Schabowi i Radzikowi zarzuty za blokowanie sędziego Tulei

15.12.2024

Ścigany: Piotr Schab. Dostał pierwsze zarzuty za utrudnianie działania wymiaru sprawiedliwości

14.12.2024

Dyscyplinarka dla neosędzi z Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Czy zarzuty dostanie też Schab?

13.12.2024

Bodnar ma zgodę na odwołanie prezesa sądu w Suwałkach. Stanowiska tracą też wiceprezesi apelacji

29.11.2024

Sąd: wejście prokuratury do biura rzeczników dyscyplinarnych Schaba, Radzika i Lasoty było legalne

25.11.2024

Jest 6. zawiadomienie na Manowską z SN do prokuratury. Złożył je sędzia Żurek za „aresztowanie” akt

22.11.2024

10 filarów Bodnara w sądach: reforma biegłych, więcej asystentów, digitalizacja, mediacja, szkolenia

18.11.2024

Sędzia Dudzicz o Żydach: To ja, jako Jorry 123, napisałem „podły, parszywy i pazerny naród”

15.11.2024

Komisja kodyfikacyjna: Zlikwidować dwie powołane przez PiS Izby SN i skargę nadzwyczajną

17.10.2024

Rok po wyborach. Bodnar zaczął rozliczenia i reformę sądów, odblokował KPO. Ale nadal mamy neo-KRS



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200