Raport Fundacji Batorego: „Ustawodawstwo okresu pandemii a wymiar sprawiedliwości i prawa obywatelskie”
Ustawy antykryzysowe wprowadzone w czasie pandemii zwiększają chaos w wymiarze sprawiedliwości oraz negatywnie wpływają na możliwość realizacji praw i swobód obywatelskich, w tym ograniczają dostęp obywateli do wymiaru sprawiedliwości – wynika z analizy „Ustawodawstwo okresu pandemii a wymiar sprawiedliwości i prawa obywatelskie”
Dwóch doświadczonych prawników zbadało, jakie konsekwencje dla wymiaru sprawiedliwości – a w szczególności dla jego głównego użytkownika: obywatela – miały tarcze antykryzysowe oraz inne akty prawne związane bezpośrednio z pandemią COVID-19. Teraz, gdy w odpowiedzi na kolejny wzrost zachorowań rząd planuje nowe obostrzenia, które zawierać mogą także zakaz przemieszczania się, konsekwencje te mogą niestety stać się jeszcze bardziej dotkliwe.
Analizowana pod tym względem legislacja antycovidowa przede wszystkim w sposób dramatyczny zwiększyła dysfunkcje i problemy, z którymi polski system stanowienia prawa boryka się od lat: brak rzetelnych analiz legislacyjnych, brak lub fasadowość konsultacji publicznych, omijanie wymogów proceduralnych czy brak oceny jakości prawa. Nowe regulacje, wprowadzane doraźnie i punktowo, nie tworząc żadnej spójnej strategii działań antykryzysowych, pogłębiły ten chaos. Jego ocierającym się o śmieszność symbolem stało się wieloliterowe nazewnictwo, np. „Tarcza branżowa dla przedsiębiorców – art. 15 zze4”.
Pod pozorem rozwiązań antykryzysowych włączano do ustawodawstwa antycovidowego przepisy zmieniające regulacje karne, cywilne i administracyjne nie mające związku z epidemią – dowodzą autorzy.
Równie dotkliwą tendencją jest zastępowanie wymiaru sprawiedliwości w wymierzaniu kary w czasie pandemii przez znacznie bardziej intensywne nakładanie na obywateli mandatów oraz kar administracyjnych. Z praktyką tą wielu obywateli miało okazję się zetknąć w związku z innym, wielokrotnie zmienianym i budzącym zasadnicze zastrzeżenia natury konstytucyjnej zestawem zakazów i ograniczeń dotyczących wolności zgromadzeń. Jedną z bardziej skutecznych dróg korygowania tego typu działań władz i organów ścigania są zazwyczaj sądy rozpatrujące sprawy dotyczące odwołań od kar, mandatów czy innych restrykcji. Tę właśnie drogę próbuje zablokować grupa posłów, która w styczniu 2021 roku wniosła projekt ograniczenia możliwości odmawiania przyjęcia mandatów.
Na tych i wielu innych konkretnych przykładach autorzy pokazują, że chaos legislacyjny, niespójność systemowa uchwalanego prawa i zastrzeżenia konstytucyjne doprowadziły do tego, że polskie sądy zostały zmuszone do przejęcia niektórych funkcji zarządzania sprawami publicznymi poprzez m.in. wyznaczanie standardów w zakresie nakładania obostrzeń sanitarnych, warunków nakładania kar administracyjnych. W zakresie wymiaru sprawiedliwości i praw obywatelskich władza państwowa zdaje się abdykować z zarządzania pandemią, wynika z analizy Jarosława Gwizdaka i Grzegorz Wiaderki.
Autorzy formułują także pięć rekomendacji dotyczących m.in. polepszenia dostępu do pomocy prawnej i informacji prawnej przez wykorzystanie nowych technologii oraz potrzeby jak najszybszego powrotu do jawności posiedzeń sądowych oraz do pełnej sprawozdawczości sądów.
Cały raport dostępny jest w Archiwum Osiatyńskiego.