Prokurator będzie mógł manipulować aresztami znanych osób. Chciał tego PiS

Udostępnij

dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…

Więcej

PiS chce dać podległej mu prokuraturze nowe uprawnienia, dzięki którym śledczy dostaną wpływ na sądy. Prokuratorzy będą mogli inicjować przenoszenie spraw o areszt np. dla polityków opozycji, do sądów bardziej przychylnych władzy i chętniej stosujących areszty. Nowe uprawnienie dla prokuratorów zawiera propozycja nowego przepisu kodeksu postępowania karnego



Chodzi o nowy artykuł 37a KPK, który pojawił się niespodziewanie w ubiegłym tygodniu w Sejmie jako poprawka zgłoszona przez PiS do małej nowelizacji kodeksu postępowania karnego. Nowelizacja to projekt rządowy, który wprowadza zmiany mające, w ocenie rządu, przyspieszyć procesy karne.

 

Ale są krytyczne głosy środowiska prawniczego, że mogą one zmniejszyć prawo oskarżonych do obrony.

 

Nowy artykuł 37a jaki zgłosił klub PiS daje prokuratorom prawo do zgłaszania wniosków o zmianę sądu na inny. Dotyczyć to może wszystkich czynności podejmowanych na etapie śledztwa, z wyjątkiem zatrzymań (które po 48 godzinach nie muszą kończyć się aresztem).

 

Najbardziej kontrowersyjna byłaby możliwość przenoszenia spraw o tymczasowe aresztowanie do innych sądów. Łatwo sobie wyobrazić, że mogłoby to zostać wykorzystane przez prokuratorów dla aresztów znanych osób lub polityków opozycji.

 

Kto i gdzie może przenieść sprawę

 

Dziś o głośnych aresztach decydują głównie sądy w dużych miastach. Bo zgodnie z prawem karnym sprawę co do zasady rozpoznaje sąd właściwy dla miejsca, w którym popełniono przestępstwo.

 

Sprawę można przenieść do innego sądu, ale tylko na wniosek samego sądu, jeśli uzna, że tak będzie lepiej dla „dobra wymiaru sprawiedliwości”. Bo mogą się pojawić zarzuty o stronniczość sądu.

 

Decyzję o przeniesieniu podejmuje Izba Karna Sądu Najwyższego.

 

Dzięki nowemu artykułowi 37a prawo do zgłoszenia zmiany sądu dostałby też prokurator już na etapie śledztwa. Prokurator mógłby wystąpić o zmianę sądu, jeśli z uwagi na „przedmiot postępowania lub osoby nim objęte zachodzi obawa, że zachowanie obiektywizmu w toku czynności w postępowaniu przygotowawczym dokonywanych przez sąd właściwy może być zagrożone”.

 

Czyli można wyobrazić sobie sytuacje, że prokuratura chce wystąpić o areszt dla ważnego polityka opozycji np. z Warszawy, ale uzna, że sądy w Warszawie mogą być nieobiektywne i zażąda zmiany sądu.

 

Lex Misiewicz?

 

Co ważne, zgodnie ze zgłoszoną w ubiegłym tygodniu przez PiS poprawką, wnioski prokuratora o zmianę właściwości sądu rozpoznawać miałaby nowa, powołana przez PiS, Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego.

 

A są w niej głównie osoby, które współpracowały ze Zbigniewem Ziobrą.

 

Co do zasady propozycja nowych przepisów mówi, że sprawę trzeba przenieść do sądu podległego innemu sądowi apelacyjnemu. I tak wniosek o areszt dla polityka mógłby trafić do sądu w małym mieście, gdzieś w Polsce.

 

Ze zgłoszonej przez PiS poprawki nie wynika, czy zmiana właściwości sądu na czas czynności podejmowanych w śledztwie byłaby tylko do czasu podjęcia przez sąd pojedynczych decyzji, czy też na czas całego śledztwa.

 

A jest to ważne, bo jeśli na czas całego śledztwa, to by oznaczało, że nowy sąd decydowałby o przedłużeniu aresztu. W głośnych sprawach dla obecnej władzy to ważne. Bo np. pod koniec czerwca sąd warszawski zwolnił z aresztu Bartłomieja Misiewicza, podejrzanego o czyny związane z czasami, gdy współpracował on z Polską Grupą Zbrojeniową.

 

Śledztwo ws. Misiewicza prowadzi prokuratura w Tarnobrzegu. Pierwszą decyzję o jego aresztowaniu podjął w lutym tego roku sąd w Tarnobrzegu. Decyzje o przedłużeniu aresztu zgodnie z obecnym kodeksem postępowania karnego podejmuje jednak sąd właściwy dla miejsca popełnienia zarzucanego podejrzanemu przestępstwa. A PGZ siedzibę ma w stolicy, więc to stołeczny sąd decydował o dalszym stosowaniu aresztu.

 

Decyzja o wypuszczeniu Misiewicza na wolność mogła się nie spodobać obecnej władzy. Jeśli obowiązywałby już artykuł 37a, o przedłużeniu aresztu dla Misiewicza decydowałby sąd w Tarnobrzegu.

 

Poprawka PiS pojawiła się zaledwie kilkanaście dni po wypuszczeniu Misiewicza z aresztu. Ale nie ma dowodów, że art. 37a to lex Misiewicz.

 

Dlaczego Izba Dyscyplinarna, a nie Karna?

 

„Już dziś prokuratura może manipulować sądami. Wystarczy, że w ciągu jednego dnia wyśle się ważne śledztwo do jednostki w Polsce. Wtedy pierwszą decyzję o areszcie podejmuje tamtejszy sąd. Ale jeśliby uchwalono art. 37a, to ryzyko manipulowania sądami się zwiększy. Sąd w małym mieście może łatwiej zastosować areszt, bo się przestraszy «powagi» sprawy lub prokuratora za którym stoi Prokurator Generalny i minister sprawiedliwości w jednej osobie Zbigniew Ziobro” – mówi OKO.press znany stołeczny prawnik.

 

„Gdyby jeszcze o zmianie sądu dla czynności podejmowanych w śledztwie decydowała Izba Karna SN, to można by taką poprawkę nawet zaakceptować. Ale wątpliwości budzi to, że decyzję miałaby podejmować Izba Dyscyplinarna SN” – podkreśla z kolei poseł Arkadiusz Myrcha (PO) z sejmowej komisji sprawiedliwości. To on w ubiegłym tygodniu ujawnił wrzutkę PiS w postaci poprawki z artykułem 37a. PiS na razie się z tej poprawki wycofał z powodów proceduralnych.

 

Ale jak mówi OKO.press poseł Myrcha sprawa nowych uprawnień dla prokuratorów nie upadła. Bo poprawka z artykułem 37a może wrócić na etapie prac nad zmianą kodeksu postępowania karnego w Senacie. Mieli to zapowiedzieć przedstawiciele ministerstwa sprawiedliwości. Najbliższe posiedzenie Senatu jest w przyszłym tygodniu – zaczyna się 31 lipca 2019.

 


 

Kwestie dotyczące praworządności w Polsce oraz w całej Unii Europejskiej będziemy dalej monitorować oraz wyjaśniać na łamach Archiwum Osiatyńskiego, a także – po angielsku – na stronie Rule of Law in Poland.

 

Podoba Ci się ten artykuł? Zapisz się na newsletter Archiwum Osiatyńskiego. W każdą środę dostaniesz wybór najważniejszych tekstów, a czasem również zaproszenia na wydarzenia.

 



Autor


dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…


Więcej

Opublikowany

27 lipca 2019




Inne głosy w debacie



Inne artykuły tego autora

01.09.2023

Nieudany atak nielegalnej KRS i ministra Ziobry na niezależnych sędziów

31.08.2023

Nielegalna KRS mści się na zawieszonych sędziach i Iustitii. Chce kontroli ich finansów

28.08.2023

Kaczyński zapowiada przejęcie sądów po wyborach. Grozi: „Nikt nas nie zatrzyma”

25.08.2023

Jak współpraca z Ziobrą popłaca. Prezes największego sądu w Polsce dostała awans od nielegalnej KRS

22.08.2023

Szef KRRiT Maciej Świrski nałożył na Radio ZET półmilionową karę niezgodnie z prawem. Odpowie za to?

21.08.2023

Sędzia nakazał „Gazecie Polskiej” przeprosić za okładkę z Wehrmachtem. Teraz ma dyscyplinarkę

18.08.2023

PiS uwłaszczył się na prokuraturze. Ludzie Ziobry mogą nią rządzić co najmniej do 2025 roku

16.08.2023

Ziobro z furią atakuje sąd za umorzenie sprawy furgonetki antyaborcyjnej. Ale myli podstawowe fakty

04.08.2023

Zwycięstwo sędziego Tulei. Nominaci Ziobry nie mogli blokować jego powrotu do sądu

01.08.2023

Sędzia Bagiński z Białegostoku ścigany za prawo UE. To uderzenie ludzi Ziobry w kompromis z KE

31.07.2023

Trzy sędzie z Bydgoszczy ścigane za grzywnę i areszt dla Nawackiego, który nie wykonał orzeczeń

30.07.2023

PiS nie usunie w ciszy sędziego Raczkowskiego. Będzie skarga do Komisji Europejskiej i ETPCz

30.07.2023

Sąd: Karne przeniesienie sędzi Piekarskiej-Drążek jest bezprawne. Schab złamał ustawę o sądach

27.07.2023

Polowanie na sędziego Juszczyszyna. Ludzie Ziobry straszą go nowymi zarzutami i chcą usunąć z zawodu

24.07.2023

Dwie sędzie apelacyjne z Warszawy są ścigane za orzeczenia niepodobające się ludziom władzy PiS

20.07.2023

Sami swoi w sądach. Prezesem sądu w Białymstoku zostanie siostra członkini nielegalnej KRS

14.06.2023

Protest sędziów: Nie chcemy wyborczej „zapomogi” Morawieckiego. To kampania PiS

12.06.2023

Prokurator Wrzosek zawieszona „potajemnie” i bez prawa do obrony. Nic nie wiedziała o sprawie

11.06.2023

Sędziowie się bronią. Jest trzecie zawiadomienie do prokuratury na szefową neo-KRS Pawełczyk-Woicką

10.06.2023

Chcą „utłuc” sędziego Juszczyszyna. Za twardą obronę prawa UE i swoich praw, za byle co



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200