Państwo musi wypłacić odszkodowanie, bo rzecznik dyscyplinarny Ziobry opieszale załatwia sprawy zwykłych obywateli

Udostępnij

dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…

Więcej

News OKO.press: Sąd Okręgowy w Elblągu orzekł, że Michał Lasota, który ściga niepokornych sędziów, opieszale załatwia sprawy obywateli w swoim macierzystym sądzie. Za to Skarb Państwa ma zapłacić 2 tysiące odszkodowania. To już drugie odszkodowanie zasądzone od Państwa za powolną pracę nominata ministra Ziobry



Opieszałość w pracy sędziego Michała Lasoty, jednego z rzeczników dyscyplinarnych ministra Zbigniewa Ziobry, elbląski sąd orzekł we wtorek 28 stycznia 2020. Jak ustaliło OKO.press, Sąd Okręgowy w Elblągu, w trzyosobowym składzie orzekł, że w jednej ze spraw karnych prowadzonych przez Lasotę nastąpiła przewlekłość.

 

Sąd okręgowy: Lasota pracował opieszale

 

Chodzi o sprawę, którą Lasota prowadził w Sądzie Rejonowym w Nowym Mieście Lubawskim, swoim podstawowym miejscu pracy. Jest tam sędzią rejonowym. Jest też prezesem tego sądu, z nominacji ministra Zbigniewa Ziobry.

 

W wyniku losowania Lasota dostał tu do osądzenia sprawę o niekorzystne rozporządzenie mieniem. Trafiła ona do niego w czerwcu 2018 roku. Ale choć jest to mały sąd, więc i spraw jest tu mniej (i są one prostsze, niż w dużych sądach), to termin rozprawy Lasota wyznaczył dopiero 22 października 2019 roku.

 

Sprawa musiała być prosta, bo Lasota rozpoznał ją na jednym terminie i od razu wydał skazujący, nieprawomocny wyrok. Stało się to 11 grudnia 2019 roku.

 

Sąd Okręgowy w Elblągu orzekając we wtorek, że Lasota postępowanie w tej sprawie prowadził opieszale, wziął pod uwagę, że od przyznania mu sprawy do terminu pierwszej rozprawy minęło półtora roku.

 

Jednocześnie sąd uznał, że Lasoty nie tłumaczy fakt, że w tamtym okresie w jego sądzie orzekało sześciu sędziów, w tym dwóch było na długotrwałym zwolnieniu lekarskim.

 

Sąd podkreślił, że Lasota jako prezes występował do Sądu Okręgowego w Elblągu o kadrowe wzmocnienie podległego mu sądu, poprzez wysłanie kogoś do pomocy w sądzeniu, w ramach delegacji. Ale jak zauważył skład orzekający, żaden z sędziów z okręgu elbląskiego nie zgłosił się do pomocy prezesowi Lasocie (sędziego bez jego zgody nie można delegować do pracy w innym sądzie).

 

Ponadto skład orzekający uznał, że „trudności kadrowe nie mogą blokować sprawnego postępowania”.

 

W związku z tym, że sąd stwierdził przewlekłość postępowania, zasądził też 2 tys. zł odszkodowania od Skarbu Państwa na rzecz obywatela, który złożył skargę na pracę Lasoty (to osoba oskarżona w tej sprawie). Niewykluczone, że gdyby obywatel nie złożył skargi na przewlekłość, to do dziś w jego sprawie nie zapadłby wyrok. Z informacji OKO.press wynika bowiem, że Lasota zajął się tą sprawą krótko po złożeniu skargi przez obywatela.

 

W Sądzie Okręgowym w Elblągu czeka jeszcze na rozpoznanie sprawa o przewlekłość w sprawie, w której Lasota przez pięć miesięcy nie wydał zarządzenia o uprawomocnieniu się wyroku nakazowego.

 

Sędzia orzekł na niekorzyść Lasoty i już ma problemy

 

To nie pierwsze skargi na opieszałość Michała Lasoty. We wrześniu Sąd Okręgowy w Elblągu wydał pierwsze orzeczenie, w którym stwierdził przewlekłość postępowania i też zasądził dla obywatela 2 tys. zł odszkodowania od Skarbu Państwa. Za to orzeczenie Lasota odwinął się sędziom zawiadomieniem do rzecznika dyscyplinarnego.

 

Jednemu z sędziów, który orzekał wtedy o przewlekłości – chodzi o Marka Nawrockiego – grozi dyscyplinarka. Ministerstwo sprawiedliwości nagle cofnęło też Nawrockiemu delegację do orzekania w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku.

 

Lasota nie ma czasu na orzekanie, woli ścigać niepokornych sędziów

 

Skargi obywateli na opieszałą pracę sędziego Michała Lasoty nie dziwią. Dawno porzucił on pracę jako sędzia liniowy, bo teraz ma swoje „5 minut” jako jeden z bardziej zaufanych sędziów „dobrej zmiany”. Od czerwca 2018 roku jest bowiem zastępcą rzecznika dyscyplinarnego dla sędziów i razem z Piotrem Schabem (głównym rzecznikiem) oraz Przemysławem Radzikiem, drugim zastępcą rzecznika ścigają sędziów, którzy bronią wolnych sądów. Wszyscy trzej sprawują te funkcje z nominacji ministra Ziobry. Na liście ściganych przez nich sędziów jest już ponad 50 osób. OKO.press w Nowy Rok opublikowało ich listę (wtedy było na niej 43 sędziów, teraz jest ich więcej).

 

Lasota nie ma więc teraz czasu na sądzenie spraw zwykłych obywateli w macierzystym sądzie. Tym bardziej że wraz z Przemysławem Radzikiem sądzą również na delegacji w największym sądzie w Polsce, czyli w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Wysłał ich tam resort Ziobry. W efekcie sprawy, które Lasota dostał w Sądzie Rejonowym w Nowym Mieście Lubawskim, zalegają miesiącami na półce.

 

Jak ujawniliśmy w OKO.press na koniec września 2019 miał on do załatwienia w tym sądzie jeszcze 364 sprawy, w tym większość z 2018 roku. To wszystko sprawy zaległe, bo Nowym Mieście Lubawskim nie dostaje już nowych. By uporać się z zaległościami, Lasota jako prezes sądu przydzielił sobie do pomocy dwóch asystentów.

 

To nie pierwsze zastrzeżenia do jakości jego pracy jako sędziego. Pisaliśmy również, że orzeczenia Lasoty są uchylane w apelacji. Mimo to stara się o awans na sędziego Sądu Okręgowego w Elblągu. Dała mu go nowa KRS, obsadzona głównie sędziami, którzy poszli na współpracę z resortem Ziobry. Awans został jednak uchylony przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Izba ta uchyliła uchwałę nowej KRS, bo odwołali się od niej odrzuceni przez Krajową Radę kontrkandydaci Lasoty.

 

Ale Lasota nie musi się już martwić o awans. W ustawie kagańcowej, którą przyjął Sejm, PiS wprowadził przepisy mocno ograniczające prawo sędziów do odwoływania się od uchwał nowej KRS. Ustawa ta czeka na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

 


 

Kwestie dotyczące praworządności w Polsce oraz w całej Unii Europejskiej będziemy dalej monitorować oraz wyjaśniać na łamach Archiwum Osiatyńskiego, a także – po angielsku – na stronie Rule of Law in Poland.

 

Podoba Ci się ten artykuł? Zapisz się na newsletter Archiwum Osiatyńskiego. W każdą środę dostaniesz wybór najważniejszych tekstów, a czasem również zaproszenia na wydarzenia.



Autor


dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…


Więcej

Opublikowany

29 stycznia 2020






Inne artykuły tego autora

27.03.2024

Jest zgoda na dymisje prezesów sądów od Ziobry w Krakowie. Minister Bodnar może już ich odwołać

26.03.2024

Nielegalna Izba Kontroli zatrzymuje prace. Neo-sędzia zawiesza sprawę i czeka na nową ustawę

25.03.2024

Hermes także był groźny. Miał dostęp do darknetu i wykradzionych danych [NEWS OKO.press]

25.03.2024

Iustitia składa zawiadomienie na członków neo-KRS. Chce ich ścigania karnego i dyscyplinarnego

22.03.2024

Nominaci Ziobry sami składają dymisje. Zrezygnowało całe kierownictwo sądów w Lublinie i Elblągu

17.03.2024

Prezes Schab i Radzik nieformalnie wywierali presję na proces Nowaka. Miał ruszyć przed wyborami

15.03.2024

Schab idzie na wojnę z Bodnarem, straszy prokuraturą. Ale przeciw niemu jest 72 sędziów apelacyjnych

14.03.2024

Izba SN: Sędziowie mogli podpisać list do OBWE ws. wyborów prezydenckich. Nie można za to ścigać

12.03.2024

Nawacki i Lasota tracą stanowiska prezesów sądów! To długo wyczekiwane dymisje symboli „reform” PiS

04.03.2024

Sędziowie apelują do Bodnara o dymisje prezesów: Puchalskiego, Frydrych i Boguszewskiego

01.03.2024

Prokuratura krajowa wszczęła śledztwo ws. Schaba i Radzika. Za blokowanie sędziego Tulei

28.02.2024

Werdykt: niewinna! Zwycięstwo dyrektorki z Dobczyc, ściganej za udział uczniów w Tour de Konstytucja

26.02.2024

Zastępca Nawackiego uderza w Bodnara. Zarzuca mu, że robi z Juszczyszyna bohatera i wpływa na sądy

19.02.2024

Bodnar dla OKO.press: „Rozliczę ludzi Ziobry. Zmienię sądy, dam prokuraturze niezależność”

13.02.2024

SN: Izba Odpowiedzialności Zawodowej nie jest legalnym sądem. Ma „ustrojową i strukturalną wadę”

12.02.2024

Pierwsza neo-sędzia w Polsce chce cofnięcia nominacji od neo KRS. „Przyjęcie awansu było błędem”

12.02.2024

Sędzia Niklas-Bibik była represjonowana przez ludzi Ziobry. Teraz Bodnar powołał ją na prezeskę sądu

12.02.2024

Sędziowie największego w Polsce sądu w Warszawie chcą odwołania prezesa. Apelują do Bodnara

11.02.2024

„Egzekutor” Radzik idzie na zwarcie z Bodnarem. Nie zgadza się na odbieranie dyscyplinarek sędziów

11.02.2024

Prokurator Kwiatkowska startuje na prokuratora krajowego. Chce niezależnej prokuratury dla obywateli



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200