Co dalej z Odrą? NSA zdecydował: Wody Polskie nie mają prawa przerabiać rzeki na drogę wodną

Udostępnij

W Archiwum Wiktora Osiatyńskiego od 2017 roku dokumentujemy, analizujemy i objaśniamy zmiany w zakresie praworządności w Polsce.

Więcej

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił właśnie (7 marca) zażalenie Wód Polskich i Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na grudniową decyzję Wojewódzkiego Sąd Administracyjnego w Warszawie, która wstrzymała prace regulacyjne na Odrze. Czy Wody Polskie zignorują decyzję NSA?     POSTANOWIENIE NSA to zwycięstwo polskich i niemieckich ekologów oraz rządu Brandenburgii, domagających się na wstrzymania prac jako szkodliwych […]



Naczelny Sąd Administracyjny oddalił właśnie (7 marca) zażalenie Wód Polskich i Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na grudniową decyzję Wojewódzkiego Sąd Administracyjnego w Warszawie, która wstrzymała prace regulacyjne na Odrze. Czy Wody Polskie zignorują decyzję NSA?

 

 

POSTANOWIENIE NSA to zwycięstwo polskich i niemieckich ekologów oraz rządu Brandenburgii, domagających się na wstrzymania prac jako szkodliwych dla ekosystemu rzeki, szczególnie po katastrofie ekologicznej, jaka dotknęła Odrę w lipcu i sierpniu 2022 roku.

 

 

Dla rządu PiS prace regulacyjne są oczkiem w głowie jako niezbędne do przekształcenia drugiej co do wielkości polskiej rzeki w kanał żeglugowy.

 

 

Przypomnijmy: rząd, powołując się na „ochronę przeciwpowodziową” planuje rozbudować i przywrócić świetność tzw. Odrzańskiej Drodze Wodnej. Projekt zakłada nawet połączenie z Dunajem, tworząc międzynarodową trasę żeglugową.

 

 

Według wyliczeń z 2016 roku budowa Odrzańskiej Drogi Wodnej miałaby kosztować 30 mld zł (po siedmiu latach w tym pandemii i wojny za wschodnią granicą kwotę należałoby znacząco zwiększyć).

 

 

Nowe progi, nowe mosty

 

 

Część infrastruktury ma zostać wyremontowana, mają też powstać nowe progi wodne czy porty. Pieniądze na ten cel mają pochodzić m.in. z unijnych funduszy oraz pożyczki od Banku Światowego, która ma wspierać programy ochrony przeciwpowodziowej (swoją drogą finansowanie przez BŚ podobnych inwestycji organizacje ekologiczne krytykują od lat).

 

 

Problem w tym, że użeglowienie Odry (a także Wisły, jak chce rząd) wcale nie jest ekologiczną i niskoemisyjną alternatywą do transportu drogowego. Hydrolodzy i przyrodnicy twierdzą, że niskoemisyjny transport rzeczny to mit powstały ponad 30 lat temu. Na podstawie opracowań, w których emisyjność kolei – aktualnie najbardziej „zielonej” gałęzi transportu towarów na masową skalę – wypadała istotnie blado ze względu na ówczesną powszechność lokomotyw spalinowych.

UE nie dopuszcza realizacji dróg wodnych

 

 

„Strategia rządu zakłada rozbudowę dróg wodnych do rangi międzynarodowej, co jest utopią w obliczu kryzysu wodnego jakiego doświadczamy. Co do strategii Komisji Europejskiej, jej realizacja i tak będzie musiała podlegać Ramowej Dyrektywie Wodnej i dyrektywie środowiskowej, które nie dopuszczają realizacji dróg wodnych na cennych ekosystemach” – mówił OKO.press Piotr Nieznański z WWF Polska w 2021 roku.

 

 

Postanowienie NSA torpeduje te plany, chociaż nie można mieć pewność, czy rząd PiS go nie zignoruje tak, jak zignorował wcześniejsze postanowienie WSA. Po wyroku WSA prace na Odrze trwały w najlepsze.

 

 

Wody Polskie i GDOŚ „stanęły na stanowisku, że mogą działać, ponieważ przed tym, jak sprawa prac odrzańskich znalazła się w sądzie, wojewodowie wydali odpowiednie pozwolenia na budowę. I to na ich podstawie, a nie na mocy decyzji środowiskowej prowadzone są prace” – pisała na początku lutego „Gazeta Wyborcza”.

 

 

Rząd PiS nieraz udowodnił, że jest gotów ignorować wyroki sądów jeśli tylko stoją w sprzeczności z jego planami. Według prawa prace na Odrze mogą być kontynuowane tylko jeśli zostanie zmieniona dotycząca ich decyzja środowiskowa lub do czasu zakończenia postępowania głównego (spór sądowy wokół prac na Odrze jest jedynie jego częścią) w sprawie oceny oddziaływania inwestycji na środowisko.

Niemcy też są przeciw regulacji

 

 

„Wyrok [NSA] to wielki sukces dla różnorodności przyrodniczej krajobrazu Odry, a także dla ludzi żyjących nad rzeką, którzy już zmagają się ze skutkami kryzysu klimatycznego, takimi jak susza i niski poziom wody” – mówi Florian Schöne, dyrektor Deutscher Naturschutzring (DNR), jednej z kilku polskich i niemieckich organizacji skarżących inwestycje na Odrze.

 

 

”Prace budowlane po polskiej stronie muszą zostać natychmiast wstrzymane. Szczególnie po katastrofie ekologicznej na Odrze w sierpniu ubiegłego roku należy zwrócić większą uwagę na transgraniczne skutki działań budowlanych dla chronionych gatunków i siedlisk. W przyszłości należy nadać priorytet procesom ekologicznym i odporności rzeki” – dodaje Schöne.

 

 

Według Pawła Pawlaczyka z Klubu Przyrodników z Górzycy – jednej z polskich organizacji zaangażowanych w sprawę – postanowienie NSA jest „słuszne, oczekiwane i dla mnie przewidywalne. WSA wydał postanowienie wstrzymujące wykonanie decyzji środowiskowej z przekonującym uzasadnieniem”.

Czy rząd zignoruje postanowienie sądu?

 

 

NSA na razie zamieścił na swojej stronie jedynie krótki wpis „oddalono zażalenie” w bazie e-Wokanda. Publikacja uzasadnienia to kwestia kolejnych dni lub tygodni.

 

Pawlaczyk uważa jednak, że postanowienie NSA nie musi oznaczać, że sprzęt budowlany zniknie and brzegów Odry. „Podobnie jak po postanowieniu WSA Wody Polskie uważają, że mogą działać na podstawie już wydanych pozwoleń na budowę, a nie na podstawie decyzji środowiskowej” – mówi Pawlaczyk.

 

 

Wody Polskie, GDOŚ, ani Ministerstwo Infrastruktury nie odpowiedziały na prośbę OKO.press o komentarz w sprawie postanowienia NSA.



Autor


W Archiwum Wiktora Osiatyńskiego od 2017 roku dokumentujemy, analizujemy i objaśniamy zmiany w zakresie praworządności w Polsce.


Więcej

Opublikowany

8 marca 2023






Inne artykuły tego autora

29.11.2023

Sejm odwoła członków komisji LexTusk. Ale przyszły rząd nie chce jej likwidować

17.11.2023

Piotr Mikuli: W sprawie ewentualnych uchwał Sejmu RP dotyczących dublerów i członków neo-KRS [Konstytucyjny.pl]

16.11.2023

Państwowe spółki przyczyniły się do kryzysu demokracji. Czy prawo może temu zapobiec? [Analiza]

15.11.2023

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w SN nie jest niezależnym sądem [analiza]

14.11.2023

W okresie zmiany rządu nie powinno się podejmować poważnych rozstrzygnięć – apel Komitetu Nauk Prawnych PAN do doktora nauk prawnych

02.11.2023

Stanowisko dotyczące znaczenia Deklaracji z Reykjaviku  przyjętej na IV Szczycie Rady Europy

31.10.2023

Nasze demokratyczne grzechy główne, czyli jak poprawić III RP [Gazeta Wyborcza, Marek Beylin]

24.10.2023

Jak Polska może wrócić do rządów prawa [Gazeta Wyborcza, Marek Safjan]

17.10.2023

Zadośćuczynienie za zatrzymanie dla aktywistów na granicy. Sąd: „Należy im się szacunek, nie represje”

05.09.2023

Stanowisko organizacji społecznych  w sprawie referendum ogólnokrajowego planowanego

29.08.2023

15 tysięcy pozwów pielęgniarek i położnych w polskich sądach. Kto tu zawinił i jak to się skończy?

18.08.2023

PO pyta PKW, czy PiS może zbierać podpisy in blanco (Dziennik Gazeta Prawna)

04.08.2023

Władza przeciw sędziemu, czyli kara za dziennikarskie śledztwo o Macierewiczu [KOMENTARZ]

09.06.2023

Przełomowe skargi Komisji Europejskiej przeciwko Węgrom i Polsce [Analiza Archiwum Osiatyńskiego]

08.06.2023

Europejskie mechanizmy ochrony praworządności i krajowe odpowiedzi [Raport Archiwum Osiatyńskiego]

05.06.2023

Uchwała Komitetu Nauk Prawnych PAN w sprawie lex Tusk

31.05.2023

LEX Tusk. Debata w PE w trybie pilnym. „Rząd PiS robi putinowską ustawę. To ironia” [AKTUALIZOWANE]

26.05.2023

Sprawiedliwość po latach. SN uchylił wyroki w „procesie brzeskim” wydane pod dyktando Piłsudskiego

18.04.2023

Apel sędziów oraz prokuratorów polskich i europejskich zebranych podczas XXIX Zebrania Delegatów Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” do Komisji Europejskiej o natychmiastowe wszczęcie postępowania przeciwnaruszeniowego w związku z funkcjonowaniem neo-KRS

17.04.2023

Uchwała programowa XXIX Zwyczajnego Zebrania Delegatów SSP „Iustitia” w Ołtarzewie



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200