Apel 158 osób do Bodnara: Przywrócić dyrektora sądu w Gdyni, który nie zgodził się na kampanię PiS

Udostępnij

dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…

Więcej

Ziobro odwołał dyrektora Sądu Rejonowego w Gdyni za to, że nie zgodził się na kampanię wyborczą Suwerennej Polski na terenie sądu. Teraz sędziowie i pracownicy sądu apelują do ministra Bodnara, by przywrócił go do pracy



APEL DO nowego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara to inicjatywa gdyńskich sędziów i pracowników. Nie został jeszcze wysłany do Ministerstwa, bo wciąż zbierane są pod nim podpisy. Do tej pory podpisało go 137 pracowników sądów i 21 sędziów. Bronią oni dyrektora sądu Lesława Kwietniewskiego, który dla Sądu Rejonowego w Gdyni pracuje ponad 20 lat. Zajmuje się organizowaniem pracy sądu i sprawami gospodarczymi.

 

 

 

„Pracuje dla nas od dawna, zanim jeszcze ustanowiono stanowiska dyrektorów. Wcześniej był głównym księgowym. To porządny człowiek. Współpracował ze wszystkimi, był wiele razy nagradzany” – mówi OKO.press gdyńska sędzia Jolanta Jeżewska. Jest ona też wiceszefową gdańskiej Iustitii, angażowała się w obronę praworządności.

 

 

 

 

Dyrektor Kwietniewski został odwołany 17 października 2023, dwa dni po przegranych przez PiS wyborach. Odwołał go minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro – dyrektorzy sądów podlegają bezpośrednio pod ten resort. Nie podano powodu.

 

 

 

 

Sędziowie i pracownicy gdyńskiego sądu uważają jednak, że dyrektor został odwołany, ponieważ sprzeciwił się organizacji konferencji prasowej kandydata Suwerennej Polski na terenie sądu.

 

 

 

 

Konferencję kilka dni przed wyborami organizował drugi wicewojewoda pomorski Aleksander Jankowski, który jest przedstawicielem Suwerennej Polski – partii Zbigniewa Ziobry – na Gdynię. Z listy PiS startował też w ostatnich wyborach do Sejmu, ale nie uzyskał mandatu.

 

 

 

 

 

Wicewojewoda chciał się pochwalić rozbudową i remontem jednego z budynków sądu. Tymczasem nie ma z nią nic wspólnego. Wojewoda nie ma w kompetencjach wymiaru sprawiedliwości. Inwestycję prowadzi Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Poza tym rozbudowa sądu w Gdyni nie jest jeszcze skończona.

 

 

 

 

 

Takich konferencji z udziałem polityków Suwerennej Polski było wówczas sporo przed sądami i prokuraturami w całej Polsce. Chwalili się oni inwestycjami, nawet tymi jeszcze nierozpoczętymi. Politycy partii Ziobry nie mieli skrupułów.

Z konferencji wicewojewody Jankowskiego relację opublikował portal Gdynia Nasze Miasto, należący do powiązanej z Orlenem Polska Presse. W artykule cytowano wicewojewodę, który zapowiedział dalszą rozbudowę sądu. Powołano się też na specjalny list Ziobry ws. tej inwestycji. Portal nie podał, że wicewojewoda jest kandydatem Suwerennej Polski do Sejmu.

 

 

 

 

 

Teraz sędziowie i pracownicy sądu piszą w apelu do ministra Bodnara, że dyrektor Sądu Apelacyjnego w Gdańsku (prowadzi inwestycję) poinformował dyrektora Kwietniewskiego, że Ministerstwo sprawiedliwości oczekuje, by nieskończony jeszcze budynek otwarł wicewojewoda. Resort miał też oczekiwać zorganizowania poczęstunku, kwiatów i zaproszenia na uroczystość pracowników sądu.

 

 

 

 

 

Dyrektor sądu odmówił i został odwołany.

Sędzia Jeżewska: chcemy powrotu dyrektora

 

 

 

 

Pracownicy i sędziowie gdyńskiego sądu piszą do min. Bodnara: „Uważamy za nadużycie prawa i niezgodne z zasadami współżycia społecznego takie działanie, które pozwala na pozbawienie pracy osoby, która przepracowała nienagannie 20 lat w naszym sądzie. Uważamy, że brak wymogu podania przyczyny przy odwołaniu nie może oznaczać całkowitej dowolności i nie może umożliwiać podejmowania tak krzywdzących decyzji. W naszej ocenie brak jest merytorycznych przesłanek do odwołania dyrektora Lesława Kwietniewskiego i zwracamy się z prośbą o zmianę decyzji”.

 

 

 

Treść apelu do Bodnara ujawnił na platformie X były prokurator krajowy Janusz Kaczmarek.

 

 

 

Okres wypowiedzenia dyrektora Kwietniewskiego kończy się w lutym 2024, ale minister Ziobro zwolnił go już z obowiązku świadczenia pracy. Nowym dyrektorem został Robert Chrzanowski. Wygrał konkurs zorganizowany przez Ministerstwo. Startował w nim też dyrektor Kwietniewski, ale jego kandydatura nie znalazła uznania.

 

 

 

 

Sędzia Jolanta Jeżewska, współinicjatorka apelu do Bodnara, mówi OKO.press: „Dyrektor Kwietniewski przez ostatnie lata zachowywał się przyzwoicie. Nie zdejmował biało-czerwonych wstążeczek z krat sądu, które podczas protestów w obronie sądów wieszali obywatele. Nie zabraniał protestów na schodach sądu, prosił tylko, by nie zachlapać ich parafiną ze świeczek. Nie zdejmował też plakatów w sądzie w obronie praworządności, które wieszałam. Był powszechnie aprobowany”.

 

 

 

 

Jeżewska mówi dalej: „Okoliczności jego odwołania są bulwersujące. Jeszcze w tym roku dostał nagrodę od ministra. Do emerytury brakuje mu dwa i pół roku. Dlatego protestujemy i apelujemy, by nowy minister sprawiedliwości przywrócił go do pracy”.

Ministerstwo milczy. Jak broni się kierownictwo trójmiejskich sądów?

 

 

 

 

OKO.press zapytało 14 grudnia Ministerstwo Sprawiedliwości, czy dyrektor będzie przywrócony do pracy. Nie dostaliśmy odpowiedzi. Ministerstwo za czasów Ziobry często w ogóle nie odpowiadało na pytania. Jeszcze to się nie zmieniło.

 

 

 

 

O odwołanie dyrektora sądu zapytaliśmy też Sąd Apelacyjny w Gdańsku – jest inwestorem rozbudowy gdyńskiego sądu – i Sąd Okręgowy w Gdańsku. W imieniu sądu apelacyjnego odpowiedział jego rzecznik sędzia Rafał Terlecki. Zapewnia, że nie występował o odwołanie dyrektora Kwietniewskiego i nie zna powodów odwołania.

 

 

 

 

 

Podkreśla, że modernizacja mniejszego budynku Sądu Rejonowego w Gdyni kosztuje 37 mln zł i zapewni cztery nowe sale rozpraw. Te prace mają zakończyć się w marcu 2024 roku, ale trwa też przetarg na dobudowę jeszcze jednego skrzydła – za 33,6 mln zł. W planach jest też remont budynku głównego i jeszcze jeden nowy budynek, w którym będą tylko sale rozpraw.

 

 

 

Rafał Terlecki zapewnia, że konferencja wicewojewody pomorskiego nie była uroczystością otwarcia rozbudowywanego budynku. Nie ma bowiem pozwolenia na użytkowanie. Potwierdza jednak, że były wytyczne z ministerstwa, by zorganizować poczęstunek.

 

 

 

 

Terlecki w odpowiedzi dla OKO.press napisał: „Według informacji przekazanych przez dyrektor Sądu Apelacyjnego w Gdańsku [Elżbietę Kieraj – red.] nie wydała polecenia dyrektorowi Sądu Rejonowego w Gdyni. Przekazała jedynie informacje uzyskane z Ministerstwa Sprawiedliwości o planowanej konferencji, w tym informacje o poczęstunku. Z pewnością takich poleceń nie wydawała Prezes Sądu Rejonowego w Gdyni [Monika Selin – red.]”.

 

 

 

 

 

Rzecznik Sądu Apelacyjnego zapewnia też, że prezeska gdyńskiego Sądu Rejonowego nie wyraziła zgody na konferencję wicewojewody na terenie sądu. Terlecki: „Na występ przed budynkiem sądu władze sądu nie mają wpływu. Na miejscu było dwóch pracowników Oddziału Inwestycyjnego SA w Gdańsku bezpośrednio nadzorujących prowadzoną inwestycję. Nie uczestniczył w konferencji żaden sędzia lub pracownik Sądu Rejonowego w Gdyni”.

 

 

 

 

Również rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku sędzia Łukasz Ziołazapewnia, że ani prezes tego sądu, ani prezeska gdyńskiego Sądu Rejonowego nie domagali się odwołania dyrektora Kwietniewskiego. Rzecznik w odpowiedzi dla OKO.press pisze: „Prezes Sądu Rejonowego w Gdyni sprzeciwiła się organizacji konferencji i poczęstunku na terenie Sądu Rejonowego w Gdyni.

 

 

 

 

 

W konferencji, która miała miejsce na chodniku przed wejściem do remontowanej części budynku Sądu Rejonowego w Gdyni, na terenie nienależącym już do sądu, nie uczestniczył nikt z Sądu Rejonowego w Gdyni czy też Sądu Okręgowego w Gdańsku. Prezes Sądu Rejonowego w Gdyni nie ma wpływu na przedsięwzięcia organizowane poza terenem sądu”.

 

 



Autor


dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…


Więcej

Opublikowany

19 grudnia 2023






Inne artykuły tego autora

27.03.2025

OKO.press składa zawiadomienie do prokuratury na Hermesa. Za sprawdzanie dziennikarzy i sędziów

22.03.2025

Wojownicza Wrzosek nie powinna być twarzą rozliczeń. Prokuratura nie potrzebuje szeryfa, ale spokoju

20.03.2025

Prezydent Duda powołał 61 wadliwych neo-sędziów. A neo-KRS dała awans do SN mężowi swojej członkini

19.03.2025

Prokuratura Ziobry użyła Hermesa przeciw Giertychowi, Wrzosek i do podważenia ostatnich wyborów

24.02.2025

Ujawniamy: ludzie Ziobry używali Hermesa przeciwko sędziom i mediom. Również przeciwko OKO.press

21.02.2025

Prokuratorowi Ostrowskiemu grozi 3. dyscyplinarka. „Za wykorzystanie stanowiska do prywatnej sprawy”

19.02.2025

Prokurator Ostrowski, spadek jego babci i wyjątkowe działania prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim

31.01.2025

Radzik chce dopaść sędziego Żurka, za wszelką cenę. Jest śledztwo Prokuratury Krajowej

27.01.2025

Pierwsza dyscyplinarka dla Radzika i Lasoty. Za represje wobec sędziego Żurka

24.01.2025

Zwycięstwo sędziego Żurka. Sąd nakazał śledztwo ws. prokuratorów, którzy nie szukali Małej Emi

17.12.2024

Prokuratura chce stawiać Schabowi i Radzikowi zarzuty za blokowanie sędziego Tulei

15.12.2024

Ścigany: Piotr Schab. Dostał pierwsze zarzuty za utrudnianie działania wymiaru sprawiedliwości

14.12.2024

Dyscyplinarka dla neosędzi z Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Czy zarzuty dostanie też Schab?

13.12.2024

Bodnar ma zgodę na odwołanie prezesa sądu w Suwałkach. Stanowiska tracą też wiceprezesi apelacji

29.11.2024

Sąd: wejście prokuratury do biura rzeczników dyscyplinarnych Schaba, Radzika i Lasoty było legalne

25.11.2024

Jest 6. zawiadomienie na Manowską z SN do prokuratury. Złożył je sędzia Żurek za „aresztowanie” akt

22.11.2024

10 filarów Bodnara w sądach: reforma biegłych, więcej asystentów, digitalizacja, mediacja, szkolenia

18.11.2024

Sędzia Dudzicz o Żydach: To ja, jako Jorry 123, napisałem „podły, parszywy i pazerny naród”

15.11.2024

Komisja kodyfikacyjna: Zlikwidować dwie powołane przez PiS Izby SN i skargę nadzwyczajną

17.10.2024

Rok po wyborach. Bodnar zaczął rozliczenia i reformę sądów, odblokował KPO. Ale nadal mamy neo-KRS



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200