Hermes także był groźny. Miał dostęp do darknetu i wykradzionych danych [NEWS OKO.press]

Udostępnij

dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…

Więcej

Jak ustaliło OKO.press, zakupiony przez prokuraturę program Hermes służył nie tylko do białego wywiadu, czyli do przeglądania jawnych w internecie baz danych. Miał też dostęp do niewidzialnej części internetu, w którym są dane wykradzione przez hakerów



Z INFORMACJI OKO.press wynika, że sprawa oprogramowania Hermes może być równie poważna jak sprawa Pegasusa, przy pomocy którego za rządów PiS służby specjalne włamywały się na telefony przeciwników władzy.

Oba oprogramowania różnią się możliwościami, ale pozwalały w różnym zakresie na inwigilację. Przy ich pomocy można było śledzić aktywność nie tylko przestępców, ale też polityków opozycji, dziennikarzy i obywateli, którzy podpadli władzy. Łączy je też to, że zakupiono je od izraelskich firm i w obu sprawach prokuratura zaczęła teraz śledztwa.

 

Sprawę Hermesa wyjaśnia od niedawna Prokuratura Regionalna w Rzeszowie, która zrobiła już przeszukanie w siedzibie Prokuratury Krajowej i zabezpieczyła nośniki danych związanych z obsługą Hermesa.

 

Z informacji OKO.press wynika, że z programu korzystano w prokuraturze krajowej bardzo intensywnie. Przeszukiwano bazy danych w internecie na zlecenie prokuratur niższego rzędu. Pojawiają się spekulacje, że robiono to również poza oficjalnym obiegiem.

 

Hermes to narzędzie służące do tak zwanego OSINT-u – monitorowania danych w otwartych zasobach internetu. To biały wywiad. Za jego pomocą prokuratura krajowa mogła więc na przykład przeglądać aktywność wybranych osób na kontach społecznościowych. Hermes nie pozwala jednak na przełamywanie zabezpieczeń i włamywania się na telefony. Tym się różni od Pegasusa.

Ale Hermes ma jeszcze jedną funkcję, o której dotąd nie było wiadomo. Jak ustaliło OKO.press, Prokuratura Krajowa zamówiła program z opcją dostępu do darknetu.

 

To niewidzialna część internetu, do której nie dotrze się używając wyszukiwarki Google. Potrzebne jest do tego specjalne oprogramowanie. Z darknetu korzystają przestępcy, czy pedofile. Ale nie tylko. Korzystają też z niego dziennikarze i sygnaliści do bezpiecznego przesyłania danych, czy opozycja lub organizacje pozarządowe w krajach z systemem autorytarnym.

 

To nie koniec. W darknecie znajdują się też bazy z danymi wykradzionymi przez hakerów z banków czy z firm telekomunikacyjnych. Można w nich znaleźć np. numery kart kredytowych, loginy do kont i skrzynek mailowych.

 

Możliwość przeglądania darknetu pozwala więc skuteczniej ścigać przestępców, ale też pozwala na inwigilację obywateli – poprzez skorzystanie z wykradzionych danych czy przeciwników władzy i dziennikarzy, jeśli z niego korzystają.

 

Prokuraturze Krajowej zależało na tej opcji Hermesu. Dlaczego? Na to pytanie ma teraz dać odpowiedź śledztwo Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie. Do wyjaśnienia są też inne kwestie. W jakim celu używano Hermesa – co przeglądano i po co? Czy w ten sposób inwigilowano aktywność tylko podejrzanych przewijających się w śledztwach, czy też przeciwników władzy?

 

Czy prokuratura używając Hermesa działała zgodnie z prawem? Bo co do zasady, nie prowadzi ona śledztw, a już na pewno nie wykonuje czynności operacyjnych (Hermesa obsługiwali byli agencji ABW).

 

Takich czynności osobiście nie prowadzą też szeregowi prokuratorzy. Zleca się je policji albo służbom specjalnym. Ale tylko w związku z prowadzonym konkretnym śledztwem. Bo zbieranie danych o obywatelach musi mieć oparcie w prawie.

 

Prokuratura wyjaśni też czy kwota zapłacona za Hermesa jest adekwatna, bo w środowisku służb specjalnych spekuluje się, że cena za tego typu oprogramowanie jest niższa.

 

Jak Bogdan Święczkowski kupił Hermesa

 

Zakup oprogramowania Hermes od izraelskiej firmy przez prokuraturę krajową ujawniła na początku marca 2024 roku „Gazeta Wyborcza”. Kupiono go w 2021 roku za ok. 15 mln zł.

 

Za program zapłaciła Prokuratura Krajowa. Z informacji OKO.press wynika, że umowę podpisał były prokurator krajowy Bogdan Święczkowski, obecnie sędzia TK Przyłębskiej (został wybrany w poprzedniej kadencji Sejmu przez posłów PiS). To zaufany byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.

 

Hermesa kupiono bez przetargu, co tłumaczono względami bezpieczeństwa państwa. Może to tylko zbieg okoliczności, ale do zakupu doszło, gdy już głośno mówiło się, że władza PiS używa Pegasusa.

 

Kolejne faktury za licencję do Hermesa podpisywał zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski, który po ujawnieniu sprawy jego zakupu zapewniał, że program był wykorzystywany legalnie. W wydanym oświadczeniu twierdził, że używano go do analiz o charakterze kryminalnym, pokazujących m.in. powiązania osób. Były one potem weryfikowane procesowo. Podkreślał, że były one robione na wniosek prokuratorów prowadzących śledztwa.

 

Sprawa z Hermesem wyszła na jaw po odsunięciu od kierowania Prokuraturą Krajową Dariusza Barskiego, który w 2022 roku został wadliwe przywrócony – ze stanu spoczynku – do pracy w prokuraturze. Ten formalny błąd w styczniu 2024 roku wykorzystał nowy minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.

 

Do nowego kierownictwa prokuratury przyszła krótko potem kolejna faktura za Hermesa. Wątpliwości wzbudziła wysoka kwota. Zaczęto drążyć sprawę i okazało się, że w Prokuraturze Krajowej jest specjalny pokój z komputerami i dostępem do programu. O odkryciu został poinformowany minister Bodnar. Zapadła decyzja, że okoliczności jego zakupu i sposób korzystania musi wyjaśnić w śledztwie prokuratura.

tekst opublikowany dnia 24 marca w serwisie OKO.press
https://oko.press/hermes-mial-dostep-do-darknetu


Autor


dziennikarz prowadzący kronikę ataku na państwo prawa w Polsce dla OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego, za co w 2021 roku został…


Więcej

Opublikowany

25 marca 2024






Inne artykuły tego autora

27.03.2025

OKO.press składa zawiadomienie do prokuratury na Hermesa. Za sprawdzanie dziennikarzy i sędziów

22.03.2025

Wojownicza Wrzosek nie powinna być twarzą rozliczeń. Prokuratura nie potrzebuje szeryfa, ale spokoju

20.03.2025

Prezydent Duda powołał 61 wadliwych neo-sędziów. A neo-KRS dała awans do SN mężowi swojej członkini

19.03.2025

Prokuratura Ziobry użyła Hermesa przeciw Giertychowi, Wrzosek i do podważenia ostatnich wyborów

24.02.2025

Ujawniamy: ludzie Ziobry używali Hermesa przeciwko sędziom i mediom. Również przeciwko OKO.press

21.02.2025

Prokuratorowi Ostrowskiemu grozi 3. dyscyplinarka. „Za wykorzystanie stanowiska do prywatnej sprawy”

19.02.2025

Prokurator Ostrowski, spadek jego babci i wyjątkowe działania prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim

31.01.2025

Radzik chce dopaść sędziego Żurka, za wszelką cenę. Jest śledztwo Prokuratury Krajowej

27.01.2025

Pierwsza dyscyplinarka dla Radzika i Lasoty. Za represje wobec sędziego Żurka

24.01.2025

Zwycięstwo sędziego Żurka. Sąd nakazał śledztwo ws. prokuratorów, którzy nie szukali Małej Emi

17.12.2024

Prokuratura chce stawiać Schabowi i Radzikowi zarzuty za blokowanie sędziego Tulei

15.12.2024

Ścigany: Piotr Schab. Dostał pierwsze zarzuty za utrudnianie działania wymiaru sprawiedliwości

14.12.2024

Dyscyplinarka dla neosędzi z Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Czy zarzuty dostanie też Schab?

13.12.2024

Bodnar ma zgodę na odwołanie prezesa sądu w Suwałkach. Stanowiska tracą też wiceprezesi apelacji

29.11.2024

Sąd: wejście prokuratury do biura rzeczników dyscyplinarnych Schaba, Radzika i Lasoty było legalne

25.11.2024

Jest 6. zawiadomienie na Manowską z SN do prokuratury. Złożył je sędzia Żurek za „aresztowanie” akt

22.11.2024

10 filarów Bodnara w sądach: reforma biegłych, więcej asystentów, digitalizacja, mediacja, szkolenia

18.11.2024

Sędzia Dudzicz o Żydach: To ja, jako Jorry 123, napisałem „podły, parszywy i pazerny naród”

15.11.2024

Komisja kodyfikacyjna: Zlikwidować dwie powołane przez PiS Izby SN i skargę nadzwyczajną

17.10.2024

Rok po wyborach. Bodnar zaczął rozliczenia i reformę sądów, odblokował KPO. Ale nadal mamy neo-KRS



Wesprzyj nas!

Archiwum Osiatyńskiego powstaje dzięki obywatelom i obywatelkom gotowym bronić państwa prawa.


10 
20 
50 
100 
200