arrow search cross



Mary Iwanicka i Natalia Kwaśnicka

Udostępnij

„Młodzi ludzie nie czują potrzeby kreowania rzeczywistości, a to jeden z podstawowych obowiązków każdego obywatela. Przecież my naszą rzeczywistość kreujemy na lata. Aż ciśnie się na usta: bo jak nie my, to kto?”

 

Mary Iwanicka i Natalia Kwaśnicka – wrocławianki, inicjatorki Ogólnopolskiego Protestu Studentów 25 stycznia 2017 roku. Protest odbył się w 11 ośrodkach akademickich w Polsce (m.in w Lublinie, Krakowie, Wrocławiu, Warszawie, Poznaniu i Toruniu). W sumie w manifestacjach wzięło udział ok. 2 tys. osób.

 

Zaczęło się od Marii Iwanickiej, studentki budownictwa z Wrocławia.

 

„W połowie grudnia skończyłam semestr, miałam trochę wolnego czasu i włączyłam telewizor. Akurat pokazywali sceny z Sejmu: blokada mównicy, przegłosowanie budżetu, protesty przy Wiejskiej. Wtedy zdałam sobie sprawę, że to czas, aby młodzi zabrali głos” – mówi Iwanicka.

 

Choć nigdy wcześniej nie była na żadnym proteście, postanowiła zebrać studentów na Facebooku i razem z koleżanką z uczelni – Natalią Kwaśnicką – ogłosiły akcję. Potem z grupą kilkunastu znajomych z prawa, ekonomii i z kierunków humanistycznych dogadali się, w jakim kraju chcą żyć.

 

Spisali  to w 10 punktach:

 

CHCEMY ŻYĆ W PAŃSTWIE:

 

1. Którego władza nie zdobywa głosów wyborczych nienawiścią.

 

2. W którym podstawy zapisów konstytucji są przestrzegane.

 

3. W którym programy nauczania szkół średnich i niższych nie są ideologizowane.

 

4. W którym instytuty badawcze są niezależne.

 

5. W którym prawo do zgromadzeń jest sprawiedliwe i racjonalne.

 

6. W którym wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, niezależnie od: płci, pochodzenia, wyznania, orientacji, niepełnosprawności czy koloru skóry.

 

7. W którym możemy decydować o sobie: o swoich ciałach, poglądach i wyznaniach.

 

8. W którym rząd kieruje się dobrem obywateli, a nie partii rządzącej i jej sprzymierzeńców.

 

9. W którym w szkołach jest stanowcze odgraniczenie nauki od religii.

 

10. W którym rząd nie izoluje Polski od Unii Europejskiej i nie ośmiesza nas na arenie międzynarodowej. Nie idziemy walczyć o czyjąś wygraną, tylko za siebie! My polityków „zatrudniamy” i mamy prawo im powiedzieć, czego chcemy!

 

Źródło: Polityka (Bezpartyjny protest studentów. Dlaczego postanowili wyjść na ulice?) oraz Gazeta Wyborcza ( Studenci będą protestować przeciw PiS. „Od dawna na was czekaliśmy”)

 

(PP) Przeczytaj również:

 


Opublikowano: